Auralis Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 Teraz, Katrina napisał: chodzi o język polski Polski internet w porównaniu do anglojęzycznego ma zasoby takie jak powierzchnia Polski w porównaniu do powierzchni kuli ziemskiej, zwłaszcza mając na uwadze co dzieje się u nas politycznie i jaki to ma wpływ na rzetelność informacji. Teraz, Katrina napisał: dlaczego nazywasz mnie trollem? Pewnie ma ciągle nadzieję, że nim jesteś. Gorzej jak nie.
Sobek82 Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 Wpisz sobie w google, największe miasta w Polsce, bez zakazu tego wszystkiego, byłoby tam eldorado zakażeń, pandemia w pełnej krasie, w mniejszych miejscowościach żeby wydostać się poza obszar zabudowany jest prościej a na zadupiach nie ma w ogóle problemu, spotkać kogokolwiek to wyczyn, musiałbym chyba sąsiadowi wybić okno żeby doszło do zbliżenia. Licytowanie się na procenty, wykresy i promile jest bezzasadne, bo mamy co mamy, zakaz, nakaz, zostań w domu. Czekamy. Ps. dokarmiajcie trolle, popcornu dużo nawarzyłem.
JWO Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 6 godzin temu, Auralis napisał: A to co? Przypadek czy naród wybrany? ... Zwłaszcza, że każde państwo w tym zakresie robi to po swojemu i od każdego indywidualnie zależy czy robi to uczciwie, ba, czy ma na tyle wiedzy, żeby robić to uczciwie..... To są oficjalne dane, które porównuje cały świat, nie ma lepszych, więc nie ma też wyboru. W jednym poście porównujesz dane, w następnym stwierdzasz że dane są niewiarygodne, a potem że to nic nie szkodzi bo nie masz innych. Brawo Ty! Jak dokładne są polskie statystyki to już @KrisK wyjaśnił: Cytat Mam w rodzinie potwierdzony przypadek, na 4 osoby mieszkające w jednym mieszkaniu przetestowano jedną, do testowania pozostałych 3ch nikt chęci nie wyraził. Bo nie ma to większego sensu. No własnie nie ma sensu, bo statystyki się zepsują. A przecież trzeba przed 10 maja ogłosić że pandemii już nie ma. I tak wygląda ten naród wybrany.
Auralis Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 Teraz, JWO napisał: W jednym poście porównujesz dane, w następnym stwierdzasz że dane są niewiarygodne, a potem że to nic nie szkodzi bo nie masz innych. Brawo Ty! Jak dokładne są polskie statystyki to już @KrisK wyjaśnił: Nigdzie nie stwierdzam, że są niewiarygodne. To jedyne oficjalne dane jakie są publicznie dostępne od każdego z państw i tylko na tym możemy bazować w kwestiach statystycznych. Ja jednak pozostanę przy tym, a nie przy danych, mających wartość równą: a ja tak sądzę. Niczego nie wyjaśnił, to nie dowodzi niczego poza tym, że zarażonych może być i zapewne jest ileś razy więcej niż zdiagnozowanych. O tym wszyscy wiedzą. Po to rodzina ma kwarantannę, żeby przy braku lub niewielkich objawach przechorować to w domu, to ta grupa ludzi jest najważniejsza do wyłapania, ogniska które trzeba odizolować, nie trzeba ich od razu wszystkich testować, bo to przy braku objawów niczego nie wnosi poza zmianą statystyk. A nasze laboratoria bez sensu zalałoby kilka razy więcej testów, nie dając szans na szybkie wyłapanie kolejnych ognisk. Tak muszą działać państwa które nie mają budżetu USA, Norwegii, Szwajcarii czy Niemiec, niestety aż takiego eldorado jak nam rządzący wciskali nie mamy.
JWO Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 Teraz, Auralis napisał: Nigdzie nie stwierdzam, że są niewiarygodne. Niczego nie wyjaśnił, to nie dowodzi niczego poza tym, że zarażonych może być i zapewne jest ileś razy więcej niż zdiagnozowanych. O tym wszyscy wiedzą. Tak muszą działać państwa które nie mają budżetu USA, Norwegii, Szwajcarii czy Niemiec, niestety aż takiego eldorado jak nam rządzący wciskali nie mamy. Ale właśnie tu to stwierdzasz. Porównywanie danych nie ma sensu, bo każdy kraj zbiera inne dane. I pewnie nie tylko Polska je "tuninguje". @KrisK wyjaśnił na przykładzie dlaczego nasze dane są niewiarygodne. O czym wszyscy wiedzą (to już Twoje zdanie) .
Auralis Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 Serio nie rozumiesz, że nawet taka organizacja jak WHO otwarcie mówi o tym, że pewnie co najmniej pięć razy tyle ludzi zostało zarażonych, tylko nie zostali wyłapani i to specjalnie nie zostali wyłapani, żeby nie tamować wyłapywania ognisk? Na takie statystki przyjdzie czas, ktoś to pewnie będzie próbował oszacować. I my nie jesteśmy jakąś specjalną wyspą, niemal wszystkie kraje muszą wyłapywać jedynie ogniska, bo nie mają mocy przerobowych na więcej. Nie ma żadnej różnicy czy w polu "Total Cases" widnieje 7 czy 70 tys. Najważniejsze jest pole "Total Deaths" , bo to są konkretni ludzie, którzy stracili życie bezpośrednio czy pośrednio przez wirusa. Istotny jest też "Deaths / 1M population", który daje obraz procentowej utraty ludzi w danym kraju.
JWO Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 Teraz, Auralis napisał: Nie ma żadnej różnicy czy w polu "Total Cases" widnieje 7 czy 70 tys. Najważniejsze jest pole "Total Deaths" , bo to są konkretni ludzie, którzy stracili życie bezpośrednio czy pośrednio przez wirusa. Istotny jest też "Deaths / 1M population", który daje obraz procentowej utraty ludzi w danym kraju. Tylko ze te dane też nie są wiarygodne. Każdy kraj stosuje inne kryteria. Nikt nie bada zmarłego na obecność wirusa po śmierci. Więc liczba Total Deaths będzie większa u tych co robią więcej testów. Już nie mówiąc jak zaliczyć przyczynę pośrednią, tu są jeszcze większe możliwości tuningu.
Auralis Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 Bo pewnie nie ma czasu na to, żeby badać zmarłych, skoro w kolejce czekają żywi. Poza tym to są domysły, bo my nawet nie wiemy jak to wygląda w Polsce, a co dopiero w innych krajach. Uznaje się, że osoba, która ma objawy, jest badana i później z tej grupy ktoś umiera i jest w statystyce. Nie wiem jak jest z kimś, kto nie zdąży być przetestowany, ale z tym ma problem pewnie cały świat i nigdzie te dane nie będą w pełni dokładne. Daje to natomiast jakąś skalę problemu, bo skoro w jednym kraju umiera 400 osób na milion, a u nas 6 osób na milion, to to nie jest różnica tunningu.
JWO Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 Nasz "sukces" w walce z koronawirusem przewrotnie zawdzięczamy badziewności naszego państwa. ARM wydało kasę na kupowanie węgla, (czyli głosów wyborczych) , zamiast środki ochrony Kasa ładowało się TVPropaganda i 500plusy (kupowanie głosów wyborczych) Lekarzom dano wybór "Niech wyjeżdżają...", wiec wyjechali. Służba Zdrowia leżała i kwiczała już przed pandemią. Co widać teraz kiedy jest największym ogniskiem zarazy i zajmuje się tylko walką z wirusem. Inni chorzy się nie leczą, bo nie ma ich kto leczyć, a i sami boja się narażać życia wchodząc do szpitala. Izolacja totalna/prawna/bezprawna okazała się jedynym możliwym środkiem dostępnym w RP. Na nasze szczęście okazała się też skutecznym. Niestety nie wróży to dobrze na czasy po pandemii. Co do tuningu danych, to przecież trzeba pokazać w pierwszym tygodniu maja, że poradziliśmy sobie z pandemią. Także jeszcze trochę cierpliwości od 5 do 25 będzie poluzowanie, jak wybierzemy Dlugopisa na Dlugopisa, to wprowadzi się stan wyjątkowy. I jeszcze TVPiS wytłumaczy że to na życzenie opozycji. A tak już poza powyższą dyskusją, to ciągle leżymy na peryferiach świata (co jest bardzo dobre w czasach pandemii). Czy to dżuma, czy Hiszpanka, czy covid, jesteśmy mniej zainfekowani.
wkg Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 58 minut temu, JWO napisał: A tak już poza powyższą dyskusją, to ciągle leżymy na peryferiach świata (co jest bardzo dobre w czasach pandemii). Czy to dżuma, czy Hiszpanka, czy covid, jesteśmy mniej zainfekowani. Czyżby ? Ognisk choroby mamy już wystarczająco dużo. Peryferyjność sprawiła, że epidemia u nas opóźniła się o miesiąc. Dlatego też zdążyliśmy się skutecznie przestraszyć, zacząć izolować i rozwija się wolniej. Dodatkowo nadzieja na działanie szczepionki na gruźlicę. Co do tej peryferyjności - w styczniu na stokach w Ischgl, Somnaun, SFL spotkałem znacznie więcej Polaków niż Skandynawów a to u nich wybuchła epidemia. Może dlatego, że w styczniu Low Season a w lutym już nie i bogatsi przyjeżdżali ale nie przesadzałbym z tą peryferyjnością. 19 minut temu, Lezia napisał: Obserwując rozwój tego wątku i ilości wpisów - tak sobie myślę, że jak dojedziemy do 100 stron to admini ufundują jakieś nagrody? Podobno osiem osób już odebrało nagrodę
Mod Team durnykot Napisano 14 Kwietnia 2020 Mod Team Napisano 14 Kwietnia 2020 2 godziny temu, Lezia napisał: Obserwując rozwój tego wątku i ilości wpisów - tak sobie myślę, że jak dojedziemy do 100 stron to admini ufundują jakieś nagrody? Kandydaci wybrani, czekamy na setną stronę. Jeśli ktoś chętny do wolontariatu to zapraszamy. 18 minut temu, Lezia napisał: Obowiązkową kwarantannę - 14 dni? Zgodnie z zasadami, bo byli podejrzani. O cokolwiek....
kosmonauta80 Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 Do pracy pojechałem rowerem. Po drodze minął mnie radiowóz, ale policjanci nawet na mnie nie spojrzeli. Być może dlatego, że byłem ubrany na cywilna.
SoloTM Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 Od 19 kwietnia : Jakie obostrzenia mają być poluzowane jako pierwsze? Müller wytłumaczył, że chodzi m.in. o limity klientów w sklepach. Rzecznik wytłumaczył że one pozostaną, ale będą realizowane w inny sposób. Oprócz tego rząd planuje złagodzenie zakazu wstępu do lasów i parków.
kosmonauta80 Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 Nie nastawiajmy się, że w tym roku śmiganie będzie takie samo.
MaxCava Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 9 godzin temu, Auralis napisał: Na szybko: https://youtu.be/nGnTP_g6D_8?t=387 *chociaż to już nieaktualne dane, bo obecnie testów robi się już więcej). Politycy nie są dla mnie źródłem wiedzy na temat pandemii, wirusa i choroby nim wywołanej. Uwielbiam takich rozmówców, którzy zamiast poczekać na odpowiedź, już ją w zasadzie znają Źródłem statystycznych danych jest dla Ciebie YT ? Gratki.
dovectra Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 11 godzin temu, Katrina napisał: - 80% zarażonych przechodzi zarażenie objawowo Czy bez objawowo? ... Czyli Mówisz że zarażonych jest 5 razy więcej niż podają? Oj. nie siej paniki... 9 godzin temu, Katrina napisał: komisariat milicji obywatelskiej To jest Białoruś. A tu jest Polska.
arek_wro Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 Dajmy już spokój z tymi rowerami. Zamiast tego zostańmy w domu i pogimastykujmy się trochę dla zdrowotności. Edit. Nie wiem czemu wklejony link tak wyświetla, ale jak się da full screen to się wyświetli poprawnie.
kosmonauta80 Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 25 minut temu, arek_wro napisał: Dajmy już spokój z tymi rowerami. Zamiast tego zostańmy w domu i pogimastykujmy się trochę dla zdrowotności. A co jeżeli mam zalecenie od ortopedy, by jeździć na rowerze? Oczywiście nie mówię tu o całodniowych wycieczkach, tylko o tych 20-30 km blisko domu. I dla pewności z zakrytym ryjkiem. Naturalnie z dala od innych ludzi.
mansi Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 Godzinę temu, arek_wro napisał: Dajmy już spokój z tymi rowerami. Zamiast tego zostańmy w domu i pogimastykujmy się trochę dla zdrowotności. Widze że nawet tutaj sporo ludzi zostało przestraszonych do tego stopnia że nawet popierają wszystkie nawet bezsensowne restrykcje (chociaż uważam że większosc ograniczeń jest potrzebnych), ja widze nadzieje w tym co sie stało w Czechach i w podejsciu innych krajów do spacerów i uprawiania sportu
Mod Team durnykot Napisano 14 Kwietnia 2020 Mod Team Napisano 14 Kwietnia 2020 Teraz, mansi napisał: Widze że nawet tutaj sporo ludzi zostało przestraszonych do tego stopnia że nawet popierają wszystkie nawet bezsensowne restrykcje (chociaż uważam że większosc ograniczeń jest potrzebnych), Podaruj sobie takie wpisy. Każdy robi jak uważa i nie musi to mieć związku ze strachem.
SoloTM Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 Z drugiej strony nabijanie się z tego filmiku to głupota wynikająca z braku wiedzy. Ta pani jest autentyczną nauczycielką i chodzi o ruch dla małych dzieci pomiędzy lekcjami ( a nawet w trakcie ). Takie małe dzieci nie są przyzwyczajone do siedzenia po 45 min w ławeczkach i takie rozciąganie jest bdb. To nie jest zamiast wf-u. Nikt w ciągu 2-3 min się nie przebierze w dres/spodenki i nie pójdzie na salę gimnastyczną.
Katrina Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 11 godzin temu, Auralis napisał: Polski internet w porównaniu do anglojęzycznego ma zasoby takie jak powierzchnia Polski w porównaniu do powierzchni kuli ziemskiej, zwłaszcza mając na uwadze co dzieje się u nas politycznie i jaki to ma wpływ na rzetelność informacji. Pewnie ma ciągle nadzieję, że nim jesteś. Gorzej jak nie. A dla kogo gorzej? 9 godzin temu, Auralis napisał: Na takie statystki przyjdzie czas, ktoś to pewnie będzie próbował oszacować. I my nie jesteśmy jakąś specjalną wyspą, niemal wszystkie kraje muszą wyłapywać jedynie ogniska, bo nie mają mocy przerobowych na więcej. Nie ma żadnej różnicy czy w polu "Total Cases" widnieje 7 czy 70 tys. Najważniejsze jest pole "Total Deaths" , bo to są konkretni ludzie, którzy stracili życie bezpośrednio czy pośrednio przez wirusa. Istotny jest też "Deaths / 1M population", który daje obraz procentowej utraty ludzi w danym kraju. Owszem jest różnica. Dla tych którzy są chorzy i dla ich rodzin, znajomych, krewnych i wszystkich których spotkali przed stwierdzeniem że są chorzy. Te "total cases" to również pewna informacja jak działa ichnia służba zdrowia, wykrywanie kolejnych przypadków itd. Zważ też, że przy tej samej ilości lub podobnej przypadków zarażonych w paru krajach, u nas przypadków śmiertelnych może być znacząco więcej ze względu na stan naszych służb medycznych. 9 godzin temu, Auralis napisał: Bo pewnie nie ma czasu na to, żeby badać zmarłych, skoro w kolejce czekają żywi. Czyli tak w zasadzie to nie wiemy NA CO dokładnie umierają ci zmarli? To jak możemy określić czy ten gość co miał wieńcówkę umarł na COVID-19 a nie na serce? Co z pacjentem co miał białaczkę i wirusa? Jak to liczyć? Gdzie dodawać a gdzie odejmować? A przecież statystyka jest tu najważniejszym wskaźnikiem za którym idą działania władz i m.in. wprowadzane przez nich ogranizenia w swobodzie poruszania się - któ©e to dla nas rowerzystów są chyba tu najistotniejsze? 7 godzin temu, JWO napisał: Lekarzom dano wybór "Niech wyjeżdżają...", wiec wyjechali. Niestety ciągle wyjeżdżają nie ci co powinni. Nie wyjechali ci, do którcyh łazi nasza władza jak ją coś boli. Tam do nich dojeżdża na gastroenterologię leczyć kolanko prezes. Gdyby prezes lub ktoś inny z władzy któregoś dnia usłyszał że "sorry ale wyjechali" + "musi pan poczekać 20 godzin bo lekarzy nie ma" to na pewno odpowiednie środki by się znalazły. 6 godzin temu, Lezia napisał: Obserwując rozwój tego wątku i ilości wpisów - tak sobie myślę, że jak dojedziemy do 100 stron to admini ufundują jakieś nagrody? Przepraszam ale ossochodzi? Mamy pandemię, wszyscy się boją, każą nam siedzieć w domu, pracować się nie da bo już nie ma dla kogo, bo firmy padają jak muchy ("taki mamy klimat") - to co mają ludzie robić? Patrzeć w sufit? W obliczu kiedy nie mogą wyjść na rower bo mądry pan minister wymyślił takie a nie inne zakazy? To forum jest tu potrzebne bo można powymieniać się nie tylko poglądami ale również wymienić informacjami gdzie łapią. 4 godziny temu, SoloTM napisał: Od 19 kwietnia : Jakie obostrzenia mają być poluzowane jako pierwsze? Müller wytłumaczył, że chodzi m.in. o limity klientów w sklepach. Rzecznik wytłumaczył że one pozostaną, ale będą realizowane w inny sposób. Oprócz tego rząd planuje złagodzenie zakazu wstępu do lasów i parków. Bo przecież w pustym lesie i parku najłatwiej o zarażęnie, nie? ;))) 2 godziny temu, dovectra napisał: Czy bez objawowo? ... Czyli Mówisz że zarażonych jest 5 razy więcej niż podają? Oj. nie siej paniki... To jest Białoruś. A tu jest Polska. @dovectra - mea culpa, nie wiem jak to mi się wklepało, chyba z pośpiechu... Oczywiście miało być BEZOBJAWOWO. Proszę o wybaczenie 12 minut temu, mansi napisał: Widze że nawet tutaj sporo ludzi zostało przestraszonych do tego stopnia że nawet popierają wszystkie nawet bezsensowne restrykcje (chociaż uważam że większosc ograniczeń jest potrzebnych), ja widze nadzieje w tym co sie stało w Czechach i w podejsciu innych krajów do spacerów i uprawiania sportu Zgadzam się. Jaki sens ma zakaz wejscia do parku i lasu kiedy ludzie mogą masowo chodzić do sklepów i dalej się wzajemnie zarażać? Nonsens.
Auralis Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 4 godziny temu, MaxCava napisał: Źródłem statystycznych danych jest dla Ciebie YT ? Gratki. Za dużo pracy wymagałoby ode mnie, żeby szukać takich aktualnych danych dla ludzi, którzy mają z tym sami problem. Dostajesz konkretne dane od człowieka, który jest naukowcem i spędza sporo czasu nad źródłami, zanim opublikuje taki film. Skoro dla Ciebie YT jest jedną, zlaną masą informacyjną, to już nie mój problem. Dalej żyj sobie w świecie, w którym jesteśmy sto lat za murzynami w kwestii ilości testów, gratki. Teraz, Katrina napisał: Zgadzam się. Jaki sens ma zakaz wejscia do parku i lasu kiedy ludzie mogą masowo chodzić do sklepów i dalej się wzajemnie zarażać? Nonsens. Nie chce mi się na to wszystko odpowiadać, serio. Myśl co chcesz, rób co chcesz, ja tu nie będę robił za przekonywacza, że jednak świat stara się zrobić wszystko, co w jego mocy, wobec sytuacji, na którą nikt nie był przygotowany.
itr Napisano 14 Kwietnia 2020 Napisano 14 Kwietnia 2020 Warszawa, dziś droga rowerowa wzdłuż PrymTys. pomiędzy Górczewską a Wolską, w połowie, Radiowóz, patrol na szczęście zajęty spisywaniem dwójki oddzielnych pieszych... czyżby i pieszy był już persona non grata? albo za brak masek? Czy wyszli ze skwerku między blokami? Miny były nie tęgie! ... Jechałem tam i miałem wracać z powrotem, ale nie ryzykowałem zatrzymania żeby mnie zatrzymali i trzymali, kiedy mam wejście w pracy zdalnej kilka minut później...Jechałem na około wracając... Nawet jak mam prawdziwy powód, i zapis drogi przejazdu w telefonie to wizja sterczenia na ulicy przez 20 minut aż połączą mój dowód z ogólnopolską bazą dowodową poraża... Jednak jak mówi kolega z urazówki, jest mniej tych rannych pacjentów, mniej... Takie statystyczne plusy naszego poświęcenia sportu amatorskiego dla wyższych celów... Ale dziś razem 20 km "służbowo" na rowerze mimo trochę chłodu, daje namiastkę normalności... Miejmy nadzieję, że trochę rozluźnią przepisy, a ludzie się odnajdą i nie przesadzą po spuszczeniu z smyczy. A ulica Wolska na zachód co za kretynizm, kawałek drogi rowerowe,j ale zaraz skręca 90 w prawo w Elekcyjną. Ląduję na jezdni, jadę jadę do zwężenia, a tam się mój pas robi lewym arterii Kasprzaka prosto z tunelu tunelowej... głupie miejsce bez wyjścia... kiedyś tam wrócę zobaczyć jak jechać w tym rejonie... ale to kolejnie miejsce po wiadukcie na Mickiewicza w którym sensu rowerowo brak...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.