Skocz do zawartości

[obręcz] wybrzuszenie i pęknięcie przy nyplu


Ellsworth

Rekomendowane odpowiedzi

Po wyprawie rowerowej z sakwami zauważyłem uszkodzenie i skrzywienie koła. Winna jest pęknięty i wybrzuszona obręcz. Mozna z tym jeździć? Jak bedzie wyglądać dalsza degradacja, stopniowa czy tez kolo rozleci sie w pewnym momencie niczym stluczona szklanka?

20190717_191811.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mocno naciągnięte szprychy - obręcz na złom. Póki co to nie jeździłbym raczej nigdzie daleko, bo jak to puści to obręcz pewnie za chwilę się "z ósemkuje", a może nawet wygnie w tym miejscu tak, że opona spadnie i czeka Cię spacer.

Szukaj obręczy, a jak nie jesteś jakoś przywiązany do piasty to lepiej całego koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od razu utylizuj a nie jedź, no chyba że do sklepu po piwo ale nie dalej i zrób to na dniach, szkoda życia.

2 godziny temu, seraph napisał:

Za mocno naciągnięte szprychy - obręcz na złom.

Aaa ja wczoraj na pałę naciągnąłem tylne koło bo miałem centre taką że mi dupę woziło na boki, naciągnąłem po łebkach byle zniwelować bicie na boki i nie obcierało o klocki.

Teraz przez Ciebie będę żyć w strachu:-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki. Rower ma juz 8 lat i kilkadziesiat tys. km bo sluzy zarowno na wielodniowe wyprawy jak i codzzienny dojazd do pracy wiec bez większego żalu wymienie kolo, swoje przejechalo, ale tak pytanie na przyszłość: jak to za mocno naciagnieta szprycha?!? W kazdym poradniku odnosnie prostowania kola mowia o tym by naciagac (dokrecac) szprychy w celu niwelacji bicia a nie luzowac te przeciwne wiec jak to jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Ellsworth napisał:

jak to za mocno naciagnieta szprycha?!?

W odniesieniu do przebiegu to mogę uderzyć się w pierś i poprawić, że pewnie wcale nie aż tak za mocno. Każda szprycha ciągnie i męczy obręcz podczas pracy i po tylu cyklach w jednym miejscu już nie wytrzymało. Tego się nie da uniknąć, wszystko się zużywa, a przecież chcemy mieć porządne i sztywne koło od początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, seraph napisał:

Za mocno naciągnięte szprychy

Niekoniecznie. Po prostu aluminium nie posiada odporności zmęczeniowej i w końcu każda obręcz tak skończy. Im więcej wozi, tym szybciej. Składałem w 2015 zestaw kół na Accentach Rockrider. Z tyłu przyuważyłem że pęka i zajęło mi to niecały rok. Z przodu mam tę samą obręcz do tej pory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...