eltomek Napisano 13 Kwietnia 2019 Napisano 13 Kwietnia 2019 Cześć, Mam do kupienia licznik z GPSem, od którego oczekuję, że będzie nagrywał trasę, którą później w łatwy sposób zrzucę do Stravy, lecz który pozwoli mi także nawigować się po wgranej ścieżce i najlepiej, aby było to wsparte mapą. Główne zastosowanie to jazda po ścieżkach górskich (MTB), czasem zdarza mi się zjechać niewłaściwą ścieżką, a potem szukać drogi powrotnej na "szlak", należy położyć temu kres Nie interesują mnie funkcje "fitness", kadencje, tętno, treningi, a niestety wszystkie komputerki rowerowe są dziś tym przeładowane. Bardzo dobre opinie ma Wahoo Elemnt Bolt w szczególności w kwestii zgrywania tracków przez Wifi, ma mapkę (choć nie da się przesunąć widoku) no ale biorąc pod uwagę powyższe to w moim przypadku stosunek ceny do wartości użytkowej jest bardzo niekorzystna. Garmin Edge 20, który kosztuje połowę z tego, co Bolt nawet wyświetla tracka, ale nie ma mapy, więc tutaj podążamy za ścieżką. Pewnie w większości wypadków by wystarczyło. Pytanie, czy można zmienić skalę w jakiej wyświetlany jest track? Coś ciekawego moglibyście polecić? Budżet max. 1000zł, bo wtedy to pewnie Bolt będzie najlepszym wyborem. Pozdrawiam, Tomek
huskarl Napisano 13 Kwietnia 2019 Napisano 13 Kwietnia 2019 Stary telefon z wgraną mapą w rodzaju OSMAnd czy Locus. Przy wyłączonej sieci wytrzyma parę godzin i nawigację będziesz mieć za darmo.
cervandes Napisano 14 Kwietnia 2019 Napisano 14 Kwietnia 2019 Do pierwszego deszczu. Dwa lata jeździłem z telefonem na kierownicy, kupiłem mały licznik z GPS i jestem o wiele bardziej zadowolony z dedykowanego rozwiązania. Ja co prawda potrzebowałem licznika wyłącznie do rejestrowania trasy ale w moim temacie też rozważałem urządzenia do tysiaka. Bolt podobno the best.
Pietern Napisano 14 Kwietnia 2019 Napisano 14 Kwietnia 2019 Wahoo nie specjalnie się nadaje do nawigowania i szukania ścieżek w terenie, bo ma czarno-białe mapki dobre dla szosowca. Zastanów się co ci jest najbardziej potrzebne, bo jeżeli urządzenie mapowe, to ja polecam jakiegoś Garmina, nie musi być rowerowy. Ja używam turystycznego Etrexa 30 - działa nawet 25 godzin na komplecie akumulatorków..
Pegasus Napisano 14 Kwietnia 2019 Napisano 14 Kwietnia 2019 Może coś z oferty Mio Cyclo Np. Mio Cyclo 215? Z tego co wiem niektóre modele nie mają nawet możliwości rozbudowania o czujniki.
Dokumosa Napisano 14 Kwietnia 2019 Napisano 14 Kwietnia 2019 Garmin edge 820 albo explore. Garminy nierowerowe czy też wspomniane mio cyclo są za mało pancerne do roweru sczególnie w teren.
Janu_sz Napisano 14 Kwietnia 2019 Napisano 14 Kwietnia 2019 Pancerny, wodoodporny telefon z chin z Androidem i masz za 1/3 wynalazków niezniszczalną nawigację ( te pancerniaki mają długi czas pracy na baterii z GPS ).
szpenton Napisano 15 Kwietnia 2019 Napisano 15 Kwietnia 2019 23 godziny temu, Janu_sz napisał: Pancerny, wodoodporny telefon z chin z Androidem Jaki polecasz?
Janu_sz Napisano 15 Kwietnia 2019 Napisano 15 Kwietnia 2019 Niezbyt, bo ostatnio miałem w ręce taki ze 3 lata temu. Poszukaj w necie opinii albo tu: https://www.kimovil.com/en/compare-smartphones
huskarl Napisano 15 Kwietnia 2019 Napisano 15 Kwietnia 2019 Na start nie ma co kombinować z nowymi telefonami. Znajdź w szufladzie jakiś stary lub weź ten co masz i zobacz jak się jeździ z telefonem na kierownicy. Może ci nie będzie pasować taka konfiguracja, bo w słońcu i tak nic nie będzie widać na ekranie a uchwyt nie trzyma sztywno telefonu i wszystko ciągle drży. Może się okaże, że nie musisz patrzeć na niego non stop i trzymanie go w kieszeni też jest ok. A może te aplikacje nie będą ci pasować i jednak wybierzesz rozwiązanie dedykowane. Ulewa może telefon uszkodzić, ale chyba prognozę sprawdzasz i w razie czego zdążysz zdjąć go z kierownicy zanim zacznie padać bo nie będzie do niej przyspawany tylko w jakimś uchwycie. Możesz też wozić jeden woreczek strunowy i w razie deszczu go w niego zapakować lub zawinąć go w cienką folię do pakowania kanapek. Są też wodoodporne pokrowce.
eltomek Napisano 15 Kwietnia 2019 Autor Napisano 15 Kwietnia 2019 Bardzo dziękuję za odpowiedzi, telefon wydaje się być optymalnym rozwiązaniem dla mnie.
chopmaz Napisano 15 Kwietnia 2019 Napisano 15 Kwietnia 2019 Ze swojej strony do prowadzenia po wcześniej przygotowanym śladzie polecam Osmand. Tyle, że wersję 3.2.7. W nowych aktualizacjach nie ma już bardzo użytecznej opcji włączania na chwilę ekranu przed skrętem. Opcja pozwalała na bardzo dużą oszczędność baterii. Podobno pracują nad tym, żeby znowu ją wprowadzić. Do tworzenia trasy, jeśli Ci to potrzebne, wygodny jest RWGPS.
Mr. Dry Napisano 15 Kwietnia 2019 Napisano 15 Kwietnia 2019 Dobry, pancerny telefon to może i fajna sprawa tylko jak z takim klocem jeździć? 5" na kierownicy to sporo, starsze smarfony są mniejsze, szczególnie xperia active ale w starociach bateria nie powala, więc wypada wozić pałer wiadro a taki tel z włączonym ekranem i resztą wyłączoną pociągnie może z 5 godzin. I wtedy okazuje się, że dedykowane urządzenie ma sens. Na twoim miejscu brałbym Mio 205 lub Teasi one 3 (lub 4, wyszła nie tak dawno, więcej info znajdziesz po niemiecku) ze wskazaniem na drugi bo można dokupić dedykowany powerbank i w ogóle jakoś bardziej mnie przekonuje. Oba mają 3.5" ekrany, pracują 10/12h i mają mapy OSM czyli pewnie to co i tak miałbyś w telefonie. Chyba w obu przypadkach zgranie/wgranie śladu odbywa się po kablu.
lewocz Napisano 16 Kwietnia 2019 Napisano 16 Kwietnia 2019 Podobnych tematów na tym forum są setki. Zwolennicy komórek mają swoje zdanie, zwolennicy urządzeń dedykowanych swoje. Trudno tu dyskutować bo każda ze stron ma swoje argumenty i swoje racje. Osobiście uważam, że telefon ma więcej wad niż zalet, a w niektórych sytuacjach nie sprawdza się na rowerze.
dfq Napisano 16 Kwietnia 2019 Napisano 16 Kwietnia 2019 W dniu 15.04.2019 o 17:52, eltomek napisał: Bardzo dziękuję za odpowiedzi, telefon wydaje się być optymalnym rozwiązaniem dla mnie. Ja z mojej wieloletniej praktyki (pierwszego garmina turystycznego miałem już ponad 10 lat temu) włóczenia się po terenie i lasach mam kompletnie odmienne zdanie - odpowiedni telefon i soft ma więcej zalet niż wad. Poszukaj Samsunga S5 (najlepiej plus) - android 6.0 na ktorym pójdzie współczesna navi, jasny ekran (słońce), wymienna bateria, do tego wodoodporny. Za parę stów kupisz + porządny uchwyt na mostek. Instalujesz Locus z mapą LoMaps Poland i masz super nawigację za ułamek ceny tych wszystkich Garminów a możliwości nawigacji niebotyczne. A jak bedziesz chciał pójść dalej to słuchawka BT na jedno ucho i masz polskie podpowiedzi nawigacji przy wygaszonym ekranie i czas działania navi z zapasową baterią cały dzień (juz nie wspominam o podpiętym mini power banku jak ktos chce)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.