Skocz do zawartości

eltomek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    38
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika eltomek

Odkrywca

Odkrywca (3/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Reaktywny
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. No niestety nie dostałem, wniosek z tamtego wątku jest sprzeczny z tym, co mówi serwis. Ale brak mi już argumentów w rozmowie z serwisem, dlatego zamiast opierać się na domysłach chciałbym po prostu porównać dwa Revelation. Okazało się ponadto, że w sklepie, gdzie nagrałem filmik z porównania "takich samych" amortyzatorów sprzedawca pomylił Revelation z Sektorem (oba w tej samej czarnej stylizacji), więc rozmowy z serwisem w żaden sposób mi to nie ułatwiło.
  2. Hej, Nie jestem pewien czy to właściwe miejsce, mam pewien problem z amorkiem RS Revelation RC 130mm, z którym nie zgadza się serwis. Chciałbym porozmawiać z kimś, kto posiada ten amortyzator i mógłby wykonać prosty test. Albo faktycznie jest tak, jak twierdzi serwis (regulacja debounce nie ma wpływu na debounce), albo mój amorek jest uszkodzony. Pozdrawiam, Tomek
  3. Ok, mam kwity od Harfy, mam też filmik, który nagrałem w sklepie, gdzie porównuję do innego RS Revelation: https://photos.app.goo.gl/DuUjyghhoxArhdUE9 (mój rower to niebiesko-zielona Merida na początku). Początkowo sprzedawca (inny niż ten, który przyjmował zgłoszenie) chciał mnie zbyć, że jest dobrze, że mają opinię od gwaranta, że kto im zwróci za przesyłkę itd., ale nalegałem na porównanie i jak zobaczył efekt to zmienił zdanie. Napompowaliśmy obydwa amorki tym samym ciśnieniem 70 psi. A Harfa napisała dokładnie tak: Piszę odwołanie i bujam się z nimi dalej, ale krew mnie zalewa na takie traktowanie klienta.
  4. Bike Atelier, serwis w podstawowym zakresie, informowali, że wszelkie sprawy związane z amortyzatorami w nowych rowerach rozwiązują przez dystrybutora.
  5. No niestety wrócił już do sklepu, z którego teraz znów trzeba będzie go wysyłać do Harfy. I tak do skutku.
  6. Mniej więcej tak: https://youtu.be/HLYArN7leWQ?t=180 lub https://youtu.be/6b074bK7Ue8?t=69 (tu odbija bardzo szybko), a tu https://youtu.be/6b074bK7Ue8?t=104 wolno. U mnie bez względu na ustawienie odbija gdzieś pośrodku, choć bliżej szybkiemu odbiciu.
  7. Raczej tak, tzn określiłbym to jako utwardzenie, nie całkowite zblokowanie. Twardość reaguje płynnie wraz z regulacją pokrętłem.
  8. Dzięki! Jeśli ponownie mi odmówią, to nagram film i zadzwonię bezpośrednio do SRAM i będę działał u źródła.
  9. Czołem, We wrześniu kupiłem Meridę One Twenty 9.XT z tytułowym amorkiem z przodu. Po miesiącu zorientowałem się że regulacja debounce nie ma żadnego wpływu na prędkość, z jaką amortyzator odbija - odbija ciągle tak samo szybko, "sprężynująco", tak jakby był w skrajnym położeniu "królik". Pojechałem z tym do sklepu, w którym rower kupiłem, panowie nie mieli wątpliwości, że nie tak to powinno działać i wysłali amorek do wrocławskiej Harfy, która po 2 tygodniach odpowiedziała, że wszystko jest ok, że tak ma być, ten typ tak ma. Wg mnie, wg kolegi będącego w temacie oraz sklepu regulacja nie działa, jak powinna. Jest jeszcze jedno zjawisko, tzn amortyzator nie odbija do samego końca, zostaje jakieś 5-10mm schowany w goleni i można go ręcznie wyciągnąć. Wg Harfy tak ma być, bo w ten sposób się "jakieś ciśnienia wyrównują" - jeszcze nie widziałem protokołu, tyle usłyszałem telefonicznie od sklepu. W ogóle dziwi mnie postawa sklepu, usłyszałem, że "no nie spodziewaliśmy się takiej odpowiedzi". Bardzo proszę o Waszą opinię, czy opisane zachowanie jest właściwe. Planuję odwołać się od odmowy wykonania naprawy. Pozdrawiam, Tomek
  10. Dziękuję wszystkim za pomoc, kupiona tytułowa Merida za 7700zł. Po przeanalizowaniu oferty z tej półki cenowej uznałem, że będzie to najkorzystniejszy zakup.
  11. Uzupełnię swoje pytanie, niestety nie mogę edytować oryginalnego postu. Z geometrii wychodzi mi, że na rowerze będzie siedziało się w bardziej wyprostowanej pozycji, a za sprawą dużego kąta rury podsiodłowej niewiele będzie się dało zrobić miejsca podnosząc sztycę. Również z uwagi na krótszą bazę kół możliwe będzie w takiej sytuacji (krótki reach i wysoki stack) podbijanie przedniego koła przy podjazdach. Czy to by się zgadzało, czy olać to?
  12. Mam jeszcze pytanie o geometrię tych Merid One Twenty. Jak porównuję z innymi rowerami w tej klasie w rozmiarze M to ma ona mniejszy rozstaw kół WB=1144, mniejszy reach R=431, większy stack S=615 i dużo większy kąt rury podsiodłowej aż STA=75 stopni. Dla porównania: Marin Rift Zone 2 M: WB=1156, R=441 i S=614, STA=67.4 Trek Fuel EX 5 18,5": WB=1173, R=450, S=603 STA=66.2 Bluebird 29 M: WB=1163, R=435, S=606, STA=78 Nie znam się więc pytam: przejmować się tym jakoś szczególnie? Rama o takich odstępstwach systematycznych (np zawsze mniejsza baza i większy stack) nadaje pewnego charakteru rowerowi, jakiego?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...