Skocz do zawartości

[do 4 tyś] Proszę o podpowiedź


Rekomendowane odpowiedzi

Planuje w ciągu najbliższych dwóch miesięcy kupić nowy rower, tylko że mam mały dylemat jaki już śpieszę z tłumaczeniem w czym rzecz.

Głownie poruszam się po asfalcie, ale nie zawsze co na pierwszy rzut oka sugerowało by że najlepiej brać crossa ale dochodzimy do sedna, rower musi unieść jakieś 130 kg, a jak już miałem okazję się przekonać, w większości rowerów crossowych koła i amorki robione są z plasteliny :) Kolejne to co przekreśla crossy to fakt że pomimo moich gabarytów to czasami lubię tez wyskoczyć w górski teren.
Druga sprawa to wypady z sakwami kilka razy do roku, więc dobrze by było żeby były pod to mocowania, ale z kolei typowy rower trekkingowy też skreśliłem, bo jak pisałem wyżej lubię też pośmigać w terenie.

Dlatego stawiał bym jednak na MTB (zdecydowanie HT), chętnie z stalową ramą alu też ofc może być ale po prostu mega mi się podobają stalowe ramy, na kołach 29'' (jakoś 27,5 do mnie nie przemawiają, a w wersji plus to już w ogóle), mocowania pod sakwy będą niewątpliwie plusem ale nie koniecznością. Co osprzętu to raczej nie zależy mi na super mega wypasionych odchudzonych do przesady elementach, preferuje nawet te trochę cięższe czy starsze ale sprawdzone których serwis nie nastręcza problemów. Jedno na czym mi zależy to mocne hample, chociaż to w sumie można wymienić ale fajnie jak by seryjnie już były.

Czy może uda się znaleźć coś trafiającego chociaż częściowo w moje zapotrzebowania ? Gdy zajdzie potrzeba i będzie warto mogę dołożyć jakiś tysiąc zł do budżetu.

Wiem że najlepszym wyjściem było by mieć dwa albo wręcz trzy rowery i korzystać z tego który pasuje do danej sytuacji, ale nie stać mnie na to.

Będę wdzięczny za podpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój typ to  MARIN - PINE MOUNTAIN 2017 CrMo M 27,5+     

http://allegro.pl/marin-pine-mountain-2017-crmo-m-27-5-warszawa-i7224799855.html

 - mocowania pod bagażnik są  ,

- akurat kola 27,5+ moim zdaniem to zaleta przy Twojej wadze , masz średnicę zbliżoną do 29" a obręcze dostaną mniej wycisku. 

- w ramie pełno dziurek na wkręty , można pomocować dużo bidonów/toreb/trójkątów

- sztywny stalowy widelec , który zrobi wraz z tymi kolami lepszą robotę niż 29" na 'zwykłej' gumie z amortyzatorem - który w tym budżecie (w połączeniu z cr-mo ramą) będzie chyba tylko pełnił funkcję balastu

- możesz założyć tam kola 29"

 

Zdaje się są też wersje fabryczne 29" ale chyba aluminiowe

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli najlepiej sprzedać koła i kupić coś na innych piastach? (budżet urośnie komuś zgodnie z założeniem awaryjnym :)) 

Może autor rzuci okiem na http://rowerowybazar.com.pl/29er-on-one-inbred-steel-gbp-xtr-easton-slx-fox,o5971 tylko nie wiem czy rozmiar ramy podejdzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, popio napisał:

te mariny ze względu na rozmiar piast będę sprzedawac za tysiąc złotych wkrótce , kto zastosował piasty w rowerze których nie ma na rynku wtórnym?? amerykański inżynier?

zmasakrowali tak świetny rower

 

 

Przepraszam, ale co jest nietypowego w piaście boost? Bo przednia to zwykła 15x100 a tylna to też zwykła, tyle że ma boosta i teraz wszystko na nim będzie wychodziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym Marinie masz 

Piasta przednia: FORMULA 12x148mm Centerlock Disc

Piasta tylna: FORMULA 15x100mm Centerlock Disc

wszystko było by fajnie gdyby piasty były na sztywną oś a nie na zwykły szybko zamykacz o średnicy 9mm. Cieżko kupić takie koła(chyba niemożliwe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w przypadku przedniej piasty sobie poradzisz bo kupisz adapter do piasty pozwalający na redukcje z qr15 na qr9 tak prawdziwą przygodę będziesz miał z tylną piastą bo trzeba będzie dostosować piaste do qr9 , a osi takiej nie znajdziesz (chyba ze w chinach) wiec pozostaje ci dorobienie adaptera co jest kuresko kłopotliwe i własnym sumptem tego nie wykonasz. Tyle o tym .

Z przodu zatem mamy piastę o szerokości 110 mm – nie byłoby to nic dziwnego, w końcu jest to szerokość standardu boost ALE w przypadku Marin Pine Mountain 1 zamiast osi 15 czy 20 mamy stare 9 mm. HAHAHAHA.

Znacznie większa niespodzianka czeka nas z tyłu, tam koło osadzone jest na piaście o szerokości 141 mm i to również na osi 9 mm.HAHAHAHA.

Sam zastanawiałem się nad tym rowerem ale przez koła , ten rower jest zdyskwalifikowany. 

Prawdopodobnie bylby jeszcze problem z obsługą kasety 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RafalxM O marinie też myślałem ale odrzuciłem go głównie przez to co napisał @popio.

@lederfox34 fajny, naprawdę fajny i za tą cenę całkiem niezły osprzęt, rama sądzę że też by mi spasowała (mam 181 cm) ale ma jak dla mnie jeden zasadniczy minus, to jest używka a mam takie zboczenie że wolę jednak nowe rzeczy kupować (jednak co gwarancja to gwarancja :-)) niemniej ślicznie dziękuję za propozycję.

Zastanawiam się nad kona unit, model z 2017 roku jest do zgarnięcia za trochę ponad 3 tyś, a tu akurat przejście z kół 27.5 na 29 cali nie nastręcza problemów, tak że z zmianą kół i singla na 'normalny' napęd myślę że bym się w tysiącu zamknął (zapewne koła by się udało spieniężyć, napęd singlowy chyba bym zostawił bo może kiedyś by się w coś go wsadzić udało). Czy może ktoś z szanownych forumowiczów robił taką podmianę i może powiedzieć jak to się spisuje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2017 bo w sumie różnice niewielkie, a cenowo jednak lepiej wypada. Nie wiem jak dostępnością w Polsce, ja za pośrednictwem znajomego sprowadzam sobie z Czech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...