Skocz do zawartości

[zlot] Zlot Nietypowych 2016 czyli Stalowa Sowa 21.10-23.10


anarchy

Rekomendowane odpowiedzi

Powitał, pisałem do pana Tomek21001 czy nie zabrałby mnie na tą przygodę życia, zgodził się bez żadnego ale. Tak więc chciałbym się zapisać na zlot i zobaczyć na własne oczy ten poziom cykloszczęścia.

 

Z góry przepraszam ale posiadam na tą chwilę tylko bajka z amelinium.

 

Z podniety popełniłem uchwyt na maksymalnie 4 puszki.

 

P9151366.jpg

 

 

Pozdrawiam, liczę na pozytywne rozpatrzenie mojej obecności.

Panowie będzie rama do ciecia i do rzucania w dal. Czy ktoś jeszcze chce przyjechać na aluminium?

 

Drobna edycja. Będzie mnie jedna osoba.

Będę jechał z Poznania, mogę zabrać ze sobą jednego pasażera z rowerem. Jak ktoś jest chętny to niech sie zgłosi. Oczywiście kosztem paliwa dzielimy sie na pół.

P.S. Nie mam haka ani bagażnika na dach dlatego mogę zabrać tylko jedną osobę. Dwa rowery do auta mi wejdą spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem mogą być trzy odstępstwa od stali:

1 losowe, kradzież czy awaria itp

2 partnerka lub partner życiowy żeby nie rozdzielać się na weekend

3 ktoś kto jest tuż przed zakupem jakiejś stalowki i chce przyjechać głównie żeby zapoznać się z naszymi rowerami, i REALNIE zobaczymy go w r. 2017 z nowym rowerem.

 

Sam też będę się katować na oponach 32 tylko dlatego żeby dołączyć do zlotu, a mtb zostawiamw domu, i chyba w 2017 nie będę miał górskiego w stali.

 

Zastanaowiałem się czy nie dopuścić jeszcze ludzi ktorzy zamiast amortyzatora założą stalowy widelec do swojej ramy, akurat idzie zima, sam na Trojmiejskim Kuciu Stali tak jechałem, ale wtedy spotkanie nie było homogenne :)

uczestnicy stalowi - napiszcie tu powinna zadecydowac większość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak komu przyleci na nie-stali jechać to powinien ciągnąć za sobą trzymetrowy wycinek toru kolejowego.  :devil:

 

Impreza zamiast i w miejsce jedynie słusznego Stallovego, więc można by nosem pokręcić na odmieńców, alecz z racji przetasowania na poziomie dyrektorskim byłbym skłonny wziąć pod uwagę odstępstwa opisane przez ITRa.

 

 

POZDRo-:ver

 

 

p.s.: Drogi Marku, to nie jest zakamuflowane+ wyznanie miłości do Ciebie  :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieobecni głosu nie mają ;)

Szczególnie ortodoksi...

I super.

Nie zniósłbym lekkości glinu w stallovej imprezie ,hehe  :yucky:  :yucky:  :yucky:

Żadnych ,żadnych odstępstw od przyjętej i wypracowanej formuły spędu.

Bo zrobi się bajzel i za rok Prezesie będziesz miał problem....a nadmiarem alu do cięcia.Poważnie , niniejszym stwierdzam.

Nie pomoże straszenie wodą w dętkach i przegryzanie Achilesów.

Przypomnieć starczy krzyk i zadymę jednego biegatego przed Jednobiegowym Piknikiem Jurajskim.

 

 

Oto ostatnie me słowo tu zapisane gdyż nieobecni OneGear'owi ortodoksi faktycznie  raczej milczeć powinni.

 

 

Dziękuje ,pozdrawiam StallovąBrać i przytrzymuje kciuki. :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Powiem tak: jadę ze stalą, ale szukam kogoś drugiego z Krakowa do auta żeby mnie koszta paliwa nie zabiły ;) i łapię kogo mogę :)

Stałbym za tym, że: jedna osoba na parę (niekoniecznie połączoną związkiem małżeńskim/partnerskim/kredytowym ;) ) ma mieć stal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu chyba jednak została by przerwana ta cienka czerwona linia, nie chcemy na zlocie nikogo na doczepkę :( to jednak ma być grupa ludzi, ktora wie dlaczego się spotkała.

Odstępstwo od stali- w wyjątkowych przypadkach,

czyli jak partner czy koleżanka kolega,znacie się od podstawówki, taki że konie kraść to może może, ale tylko Orlen kompan to jednak zdecydowanie NIE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Marku drogi, bez jajek bo to nie wielkanoc - albo 100% stali ale spotkanie kumpli na "byle czym". Nie ma co się kamuflować z glinem i innym paździdłem. Trochę więcej glinu, trochę mniej - to już nie robi znaczenia.
Zresztą pisząc o tym, że w tym roku stallovego (z wiadomych przyczyn) nie pociągnę myślałem ,że spotkanie będzie bardziej wg wątku "monsterowego" a nie "rometowego".
Nie to, żebym bronił stalovego ale ta impreza ma (od pierwszego spotkania) swoje rytuały jak wspomniane rżnięcie i pizganie w dal (lub na odwrót).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie cykliczne, jesienne spotkanie, w tym roku nazwane po awarii systemu Stalowa Sowa to spotkanie amatorów rowerów ze stali, i oczywistym jest nie zapraszanie osób przypadkowych, są od możliwe odstępstwa dotyczące roweru bo nie rower czyni człowieka. Ale chyba czytelne jest to jest impreza NIE DLA LUDZI Z INNEJ BAJKI. Stal jest osią spotkania.I nie potrzeba przeszczepiać żadnych rytuałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem mogą być trzy odstępstwa od stali:

1 losowe, kradzież czy awaria itp

2 partnerka lub partner życiowy żeby nie rozdzielać się na weekend

3 ktoś kto jest tuż przed zakupem jakiejś stalowki i chce przyjechać głównie żeby zapoznać się z naszymi rowerami, i REALNIE zobaczymy go w r. 2017 z nowym rowerem.

 

Sam też będę się katować na oponach 32 tylko dlatego żeby dołączyć do zlotu, a mtb zostawiamw domu, i chyba w 2017 nie będę miał górskiego w stali.

 

Zastanaowiałem się czy nie dopuścić jeszcze ludzi ktorzy zamiast amortyzatora założą stalowy widelec do swojej ramy, akurat idzie zima, sam na Trojmiejskim Kuciu Stali tak jechałem, ale wtedy spotkanie nie było homogenne :)

uczestnicy stalowi - napiszcie tu powinna zadecydowac większość.

Dwa odstepstwa od stali:

1 losowe, kradzież czy awaria itp

2 partnerka lub partner życiowy żeby nie rozdzielać się na weekend

3 ktoś kto jest tuż przed zakupem jakiejś stalowki i chce przyjechać głównie żeby zapoznać się z naszymi rowerami, i REALNIE zobaczymy go w r. 2017 z nowym rowerem.

4 Ma ramiaka tytanowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnych odstępstw od stali.

Jeden warunek w takiej sytuacji : najgłośniejszy ortodoks tego wątku jedzie na przywiezionym przeze mnie singlu 44/16 flip-flop,oczywiscie w konfiguracji ostre.

W zamian biegnę całą trasę z 30kg stallovym wózkiem z psami.

Trasa - kawałek GSS Sowa-Srebrna i z powrotem,bo pewnie na takiej się skończy,bo najfajniejsza,sporo objazdów szutrowych jest.

Pasuje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...