Skocz do zawartości

[ścieżki rowerowe] Gorce - beton w środku lasu


Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze raz utwierdzam się w przekonaniu,że ludzie z nizin , uważają góry za jakieś sanktuarium.  W górach nie można budować dróg , jeżdzić samochodami , budować domów , wyciągów.  Stuknijcie się w głowę i uwolnijcie od zielono-czerwonej propagandy która wam wmówiła , że góry są jakimś

miejscem które trzeba wyjątkowo traktować inaczej niż niziny. Jak nie podobają się wam drogi, samochody to zwalczajcie je wokół swoich miejsc zamieszkania , a nie podniecajcie się walcem ,koparką na budowie drogi akurat w górach. Na innych budowach maszyny budowlane wam nie przeszkadzają ?                                                                                                                                                                                             

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zaruski myślenie nie boli. Jak wytniesz Puszczę Niepołomicką to nic się nie stanie ale jak zrobisz coś podobnego w górach to chyba wiesz co się stanie. Fajnie mieć takie poglądy jak wszystko gra. Problem w tym, że czasem są problemy a wtedy Ci z gór lecą po kasę do tych z nizin. Bo osunęła się ziemia albo potok "rozpylił" pół wsi i wszystkie mosty po drodze. Zobacz co się dzieje z drogami zrywkowymi jak jest potężna ulewa. Gmina ma płótno w kieszeni i trzeba żebrać z budżetu centralnego. Kto i gdzie tutaj jest przeciwko inwestycją w górach?? Ja?? Jestem za budową stacji narciarskich w dajmy na to Szczyrku, gondola może być z powodzeniem pod Pilskiem. Ale to nie znaczy, że zaraz to samo ma być na każdej górze bo jakichś fiut ma za dużo kasy na zbyciu a inny fiut lobbuje by można było bez badań na oddziaływanie na środowisko stawiać wyciągi w rezerwatach czy parkach narodowych. 

 

Tak siedzisz w tym Popradzie i gdzie masz tam u tych Słowaków tą nowoczesność. Bo ja widzę, że park parkiem pogania. Większość drug leśnych z zakazem jazdy samochodami czy motorami. Mała Fatra dzicz, Raj Słowacki też, obok Murańska Planina jeszcze gorzej. A jak jadę w Tatry Niżne to się rozglądam jak przestępca by nie dostać zje...ki jak kiedyś. Chyba tylko po szosie latasz bo inaczej sobie tego nie tłumaczę. 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@zaruski, Wyobraź sobie, że są ludzie, którzy za wartość uznają przyrodę w stanie jak najmniej zmienionym. Jak komuś w Gorcach marzy się turystyka w stylu zakopiańskim, z najazdem januszków co każdy długi weekend i święta, to się przeliczy. Tego nie da się powtórzyć w podobnej skali. Możesz się utwierdzać w dowolnych przekonaniach, ale póki co jako turysta to JA wybieram, gdzie się udam i zostawię swoje pieniądze. Nikomu strzelać sobie w stopę nie zabronię. Niech strzela w obie na raz. Ktoś straci, inny zyska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz utwierdzam się w przekonaniu,że ludzie z nizin , uważają góry za jakieś sanktuarium.  W górach nie można budować dróg , jeżdzić samochodami , budować domów , wyciągów.  Stuknijcie się w głowę i uwolnijcie od zielono-czerwonej propagandy która wam wmówiła , że góry są jakimś

miejscem które trzeba wyjątkowo traktować inaczej niż niziny. Jak nie podobają się wam drogi, samochody to zwalczajcie je wokół swoich miejsc zamieszkania , a nie podniecajcie się walcem ,koparką na budowie drogi akurat w górach. Na innych budowach maszyny budowlane wam nie przeszkadzają ?                                                                                                                                                                                             

Litości, naprawdę nie możesz się ogarnąć?

Ja jestem z gór. I nie podoba mi się gdy szlak w górach jest zaorany dla pieszych tłumów, które obawiają się ubrudzić buty ziemią albo wdepnąć w błoto. 

Jeździłem tymi samymi szlakami przed i po upiększaniu - ludzie poruszali się nimi tak samo, może z wyjątkiem wózków dziecięcych na mini kółkach. 

Jeśli uważasz że spierdzielenie tego co było bezproblemowo dostępne, żeby w czyimś skrzywionym mniemaniu było przyjaźniejsze turystyce, jest w porządku to pozostaje pomachać z politowaniem głową.

Być może Twoje zapatrywania wynikają ze zbyt dużego ucisku na źle usytuowane klejnoty. 

Tamten rewelacyjny temat ktoś litościwie zamknął, tu niestety tak posprzątać się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem z gór. I nie podoba mi się gdy szlak w górach jest zaorany dla pieszych tłumów, które obawiają się ubrudzić buty ziemią albo wdepnąć w błoto. 

Jeździłem tymi samymi szlakami przed i po upiększaniu - ludzie poruszali się nimi tak samo, może z wyjątkiem wózków dziecięcych na mini kółkach. 

Jeśli uważasz że spierdzielenie tego co było bezproblemowo dostępne, żeby w czyimś skrzywionym mniemaniu było przyjaźniejsze turystyce, jest w porządku to pozostaje pomachać z politowaniem głową.

 

Już myślałem, że faktycznie jestem eko-terrorystą a tu w jasnych słowach kolega ponownie wyjaśnił o czym jest temat. Temat dotyczy przede wszystkim zniszczenia dzikiego szlaku w części GSB. Ja doskonale znam tych cwaniaczków i tak samo wiedziałem, że zrobi się raban. Obecnie zaczyna to wszystko po wizycie RDOS przypominać samowolę budowlaną. Jak by się komuś nie chciało czytać;

 

"Po artykule "Gazety Wyborczej" w środę na miejsce wybrali się inspektorzy z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Ta w 2012 roku ingerowała w projekt i ograniczyła jego zasięg. W wydanej na jego temat opinii napisała, że inwestycja może być realizowana pod warunkiem, że w góry nie wjedzie ciężki sprzęt i nie dojdzie do wycinki drzew. Dziś jedno i drugie ma miejsce"

Jedziemy dalej bo najlepsze;

 

"Najwięcej emocji wzbudza nowa szeroka droga w sercu gór. Jednak autorzy projektu nie przyznają się do jej budowy. - Nasz projekt wykonania ścieżki nie wzbudzałby może tylu emocji, gdyby nie równoległe prace prowadzone tuż obok ścieżki. Według moich informacji prowadzi je miejscowe nadleśnictwo. Jednak my na te ostatnie prace nie mieliśmy wpływu - mówi Krzysztof Wielgus, autor koncepcji wytyczenia szlaku w górach.

Ale w Nadleśnictwie Krościenko, któremu podlega ten teren, są zaskoczeni takim stawianiem sprawy. - Nie przypominam sobie, byśmy w tym rejonie prowadzili jakiekolwiek prace. Na wszelki wypadek zlecę jeszcze kontrolę naszej dokumentacji inwestycyjnej - poinformował w środę Marceli Szołtysek, zastępca nadleśniczego". 

 

Innymi słowy droga zrobiła się sama :teehee: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem ,że czytanie ze zrozumieniem postów na forum przekracza zdolności percepcyjne większości dyskutantów . Ja zadałem pytanie jaka jest różnica Między Gorcami a Niziną Polską  , że na nizinach można budować betonowe czy asfaltowe szlaki komunikacyjne przy pomocy maszyn budowlanych, a w górach nie ? Nie potraficie dostrzec piękna na nizinach , wierzb nad Wisłą, piasków Mazowsza, sosnowych lasów , a pofałdowany teren i te same pospolite rośliny go porastające wprowadzają Was w jakiś psychodeliczny trans nie pozwalający racjonalnie myśleć i powodujący słowną agresję w stosunku do ludzi , którzy traktują takie ukształtowanie terenu za rzecz pospolitą.

Poniżej tłumaczenie dla kolegi , który wpisuje miejsce zamieszkania cyrylicą:

Я заметил, что чтение понимания сообщения на форуме за пределами восприятия большинства дебатов. Я задал вопрос, что является разница между Gorce и польской низменности, что низменности можно построить бетон или асфальт маршруты с помощью строительной техники, а в горах не так ли? Вы не можете видеть красоту низменности, ива на берегу реки Вислы, пески воеводство, сосновые леса и холмистой местности и те же общие растения, которые растут она приведет вас в психоделический транс не позволяют рационально мыслить и вызывая словесную агрессию по отношению к людям, которые относятся к этой конфигурации Площадь общая вещь.

:verymad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Ja zadałem pytanie jaka jest różnica Między Gorcami a Niziną Polską  , że na nizinach można budować betonowe czy asfaltowe szlaki komunikacyjne przy pomocy maszyn budowlanych, a w górach nie ?


To ja Ci odpowiem na to pytanie. Nie ma żadnej. Tak samo przykre jest poszerzanie i zalewnie betonem ulubionych, lokalnych szutrów i ścieżek na nizinach, jak tych szlaków w Gorcach.

Patrząc z perspektywy lat, coraz dalej musimy uciekać poza miasto, żeby nie jeździć asfaltem.

Tym gorzej, jak podobne rzeczy dzieją się w miejscach, do których właśnie uciekamy by docenić ich dzikość i piękno.

Łapiesz już trochę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja zadałem pytanie jaka jest różnica Między Gorcami a Niziną Polską , że na nizinach można budować betonowe czy asfaltowe szlaki komunikacyjne przy pomocy maszyn budowlanych, a w górach nie ?

 

Czy zalewanie wszystkiego asfaltem to jakiś wyznacznik dobrobytu czy jak? Trzeba chronić obszary, które jeszcze mają to "coś" w sobie, zarówno na nizinach jak i górach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A cóż tak niezwykłego jest w Gorcach ?  Już Stanisław Staszic kilkaset lat temu w opisie swoich podróży po Karpatach wyraził zdroworozsądkową opinię o Tatrach, cytuję z pamięci " mało ciekawe zbiorowisko skał i kamieni". No , ale jeżeli ktoś w kupie kamieni , czy pagórków porośniętych pospolitą roślinnością

dostrzega to coś , to pozostaje mi pogratulować artystycznej duszy. Tylko mam małą prośbę , aby nachalnie nie krytykować ludzi o bardziej racjonalnym spojrzeniu na rzeczywistość. :icon_confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaruski, ją Ci w wytlumaczę inaczej. Dziś ogólnie rzecz ujmując góry żyją z turystyki a nie z przemysłu. Dlatego mają być skansenem, bo służą ludziom z dużych miast do ucieczki od cywilizacji. Góry mają być takie, jak ludzie z nizin chcą, bo w przeciwnym wypadku przestaną tam przyjeżdżać i zostawiać pieniądze.

 

Niestety co jakiś czas z gór znika jakiś singiel. Mam nadzieję, że nie przyjdą czasy, że fulle będą służyć do jazdy w bikeparkach, a całe góry oblatywać się będzie sztywniakiem po szuterku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zaruski

 

Ty chyba rzeczywiście nie rozumiesz, o czym ta dyskusja się toczy ? Być może kręcisz gdzieś na szosówce po okolicznych wsiach, wśród sosnowych lasów i płaskiej jak stół drodze. Różnimy się zatem, bo ja na ten przykład biorę "górala" na dach albo pakuję trapery i plecak i uciekam w tą "kupę kamieni i pagórków porośniętych pospolitą roślinnością" i tam znajduję spokój i olbrzymią radość korzystając z tej dziczy jaką ukształtowała natura.

 

A teraz ktoś prostuje mi te ścieżki, usuwa przeszkody spod nóg i próbuje uszczęśliwić na siłę  mnie i innych użytkowników gór wychodząc z błędnego założenia, że tak jest lepiej. Bez pytania, bez konsultacji za to z podobną Tobie ignorancją dla potrzeb innych niż swoje własne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaruski, ją Ci w wytlumaczę inaczej. Dziś ogólnie rzecz ujmując góry żyją z turystyki a nie z przemysłu. Dlatego mają być skansenem, bo służą ludziom z dużych miast do ucieczki od cywilizacji. Góry mają być takie, jak ludzie z nizin chcą, bo w przeciwnym wypadku przestaną tam przyjeżdżać i zostawiać pieniądze.

 

Niestety co jakiś czas z gór znika jakiś singiel. Mam nadzieję, że nie przyjdą czasy, że fulle będą służyć do jazdy w bikeparkach, a całe góry oblatywać się będzie sztywniakiem po szuterku.

 

A ja myślę, że ta droga jest zbudowana z tego samego powodu, który Twoim zdaniem zniechęci ludzi z nizin. Dla pieniędzy.

Dość logiczne wydaje się, że po zbudowaniu drogi ceny działek w Gorcach z dogodnym dojazdem znacznie wzrosną - i ludzie z nizin będą je kupowac, żeby sobie przyjechac na weekend czy na urlop, czy wynająć.  A właściciele tych działek przytulą całkiem ładne pieniądze.

 

Mnie tylko dziwi (jeszcze jednak dziwi) całkowita bierność wszystkich możliwych władz - to co cytuje beskid.

RDOŚ mówi, że ma nie być ciężkiego sprzętu, a tu jest ciężki sprzęt. I co? I nic. Już pomijam, że akcja podjęta dopiero po artykule. Czyli gdyby nie pismaki,to można by tam zbudować hotel Gołębiewski i nikt sie nie skapnie, bo nie ma kontroli?

Drogę też buduje niewidzialny podmiot. I co? I nic? Już mi się nie chce przywoływać oklepanego przykładu, że za ukradzionego batonika za 1 zł  to jakoś szybko państwo działa.

 

Dobrze, jakby się media zajęły kwestią odpowiedzialności za takie akcje. I drążyły, i pisały, doszły kto za co odpowiada. Z imienia i nazwiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

A cóż tak niezwykłego jest w Gorcach ? Już Stanisław Staszic kilkaset lat temu w opisie swoich podróży po Karpatach wyraził zdroworozsądkową opinię o Tatrach, cytuję z pamięci " mało ciekawe zbiorowisko skał i kamieni". No , ale jeżeli ktoś w kupie kamieni , czy pagórków porośniętych pospolitą roślinnością


Faktycznie, zdroworozsądkowa opinia...

bez-nazwy-5.jpg
imgp2798.jpgimgp2899s.jpg


PS. Nie znam źródła przytoczonych tutaj słów, ale skoro już cytujesz Stanisława Staszica, zastając je wtedy jeszcze bardziej baśniowe, to o Tatrach wyrażał się tak: "Wy ogromne grobowiska przeszłych wieków! Wy najtrwalsze pomniki dla wieków przyszłych, w niedostępną wzniesione wysokość, w obłokach utykając wasze szczyty, wy zachowacie niezgubne imię Polaków. Żadnym gwałtem ludzkim niedosięgnione, wy zachowacie ten znak i podacie to wiekom następnym świadectwo, że pierwszy, co na waszych wystrychłych stanął rypach, był Polakiem".

Może to Ci da trochę do myślenia, bo na Twoją argumentację większości tutaj po prostu opadają ręce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tylko mam małą prośbę , aby nachalnie nie krytykować ludzi o bardziej racjonalnym spojrzeniu na rzeczywistość.

 

Zastanawia mnie na jakiej postawie przyznajesz sobie miano racjonalnie patrzącego na rzeczywistość, przez pryzmat zasady: wolnoć Tomku w swoim domku. Czasy FWP, kiedy dostawało się skierowcanie w określone miejsce i koniec, minęły. Wolny rynek zweryfikuje. Problem w tym, że jak pomysł okaże się niewypałem, to już zmian w krajobrazie cofnąć się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano · Ukryte przez Schwefel, 14 Sierpnia 2015 - pyskówki
Ukryte przez Schwefel, 14 Sierpnia 2015 - pyskówki

I jak tu dyskutować z nawiedzonymi? Podoba się Wam  ta mgła z photoshopa i te światłocienie? , to radzę pochodzić po muzeach i galeriach / nie handlowych/, tam są ładniejsze pejzaże , a może spodoba się Wam też martwa natura ?

Odnośnik do komentarza
Napisano · Ukryte przez Schwefel, 14 Sierpnia 2015 - pyskówki
Ukryte przez Schwefel, 14 Sierpnia 2015 - pyskówki

Przypominam  Tomku że temat jest o Gorcach, a konkretnie o artykule napisanym przez nawiedzoną dziennikarkę którą dziwi koparka i walec na budowie drogi. Jestem ciekawy co napisałaby po pobycie w rzeżni /nawet na nizinach/ ?

Odnośnik do komentarza
Napisano · Ukryte przez Schwefel, 14 Sierpnia 2015 - pyskówki
Ukryte przez Schwefel, 14 Sierpnia 2015 - pyskówki

Zaspokoj ciekawosc, zapytaj jej.


Zastanawiam sie czego nastepnym razem beda dotyczyly Twoje przemyslenia. Bylo kolorowo do tej pory ale po ucisku z pewnoscia bedzie ciekawiej.

Odnośnik do komentarza
Napisano · Ukryte przez Schwefel, 14 Sierpnia 2015 - pyskówki
Ukryte przez Schwefel, 14 Sierpnia 2015 - pyskówki

Nie rozumiem do końca tego fenomenu.

Po kiego grzyba karmicie trolla? zauważcie że jego wypowiedzi są tylko po to aby dalej bić pianę. Czytam ten wątek i uszy więdna od tego jego trollskiego bełkotu.

Odnośnik do komentarza

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...