Znajdź zawartość

Te wcześniejsze Shimanowskie szczątkoplatformy można sobie było włożyć między pośladki, moim zdaniem nic niedawały poza większą wagą, może jakąś tam ochroną pedała. Dopiero jak kupiłem PD-M821 zmieniłem zdanie. Ciężkie, to prawda, ale to rewelacyjne pedały. Oczywiście z rozsądnymi podeszwowo butami, nie jakimiś sztywnymi bezpodeszwowymi XC. Ciekaw jestem tych nowych XTRów. BTW, ja, maniak SPDów od kąd powstały czyli od 1990 kiedy to zanabyłem słynne "cegły', nie rozumiem skąd te obecne zachwyty nad platformami. Próbowałem nie raz , dobre do miejskiego roweru, ale w teren czy gravela to dla mnie totalna porażka - uspakajam, potrafię wybić się, nawet na elektryku, tak jak trzeba, korzystając ze sprężystości a nie ciągnąc pedałami 😉 . Napomnę, że cała czołówka eEnduro w tym nasz mistrz jeżdżą w SPD - ciekawe czemu? 😉

Miałem wcześniej te shimano pd eh500 i były tragiczne pod kątem platformy, ta platforma to może co najwyżej jest jakaś imitacja prawdziwej platformy, używałem w full, głównie korzystając ze strony spd, ponieważ strona z platformą nie trzymała zbyt dobrze stóp, była po po prostu zbyt mała. Wymieniłem je na te pedały : https://www.bike24.pl/produkty/271682?sku=949411&gad_source=1&gad_campaignid=22379058404&gbraid=0AAAAA-9Kvr2Lg1XSRyhwwSYqbTpM-egsR&gclid=Cj0KCQiAq7HIBhDoARIsAOATDxCmK-mHFyNCwD3ByAHkVSf-q7gHiFpqC6CeLCDlC1sIu5Eog60EsdEaAncwEALw_wcB i to jest nieporównywalny przeskok jeśli chodzi o platformę, głownie korzystam teraz ze strony z platformą bo jest ona pełnowymiarowa z długimi pinami świetnie trzymająca stopę, przez te pedały przerzuciłem się na buty typowo pod platformę i do jazdy enduro uważam to za świetne rozwiązanie. Jedyny minus jaki widzę, to solidność tego pedału w sytuacji kiedy zdarza się jakaś gleba, naprawdę przypadkowe uderzenie o nogę jest mega bolesne, efekt jeszcze pogłębiają długie piny, jednak pod kątem wydajności są świetne, trzymają doskonale stopę i naprawdę mogę je polecić.

Yyy, a to nie będzie "marnowanie sprzętu"? Przecież stare pedały pewnie jeszcze dobre...

No i spoko, dziękuję wszystkim. Jak teraz patrzę, to kupię sobie szersze pedały platformowe i powinno być dobrze, a inna sprawa, że popracuję nad powtarzalnym ułożeniem stopy, bo zazwyczaj mi pięta do środka nie leci jak to lepiej skontrolowałem, tylko "czasem". A problemem nie było uderzanie o samą ramę, a o nóżkę, której mocowanie trochę wystawało, nie, nie da się jej zamontować poza zasięgiem i nie, nie zdemontuję , ale w sumie kryzys zażegnany "do czasu". Jak się po zmianie pedałow nie poprawi, to najpierw korba MTB pójdzie na test na podkładki, na dłuższą metę pójdzie na suport MTB za 40zł z alika (a co mi tam) a BBR60 bym wrzucił do pudełka i wykorzystał w przyszłym rowerze, w końcu to nie jest tak, że po np. 2000km trzeba wyrzucić.

Z tym nie polemizuję, zmniejszenie nacisku na pedały w momencie zmiany przełożenia faktycznie powoduje ze biegi płynniej i z mniejszym oporem wchodzą, natomiast jest tez polecana taka technika żeby dobrać odpowiednie przełożenie jeszcze zanim zacznie się podjazd. Tyle ze to nie zawsze działa, bo jak podjazd jest długi, dochodzi zmęczenie, więc trzeba dalej zmieniać już w trakcie poodjeżdżania. I można to robić na miękko czyli "puszczając nogę z gazu" na ułamek sekundy, albo na twardo, czyli nie puszczając - przy czym z własnych doświadczeń używania M8000 wychodzi ze nawet bez zmniejszenia nacisku biegi wchodzą płynnie i bez problemowo.

@michalr75 na ułamek sekundy zwalniam nacisk na pedały. @uzurpator wiem jak wygląda zmiana biegów u moich dziewczyn jak one zmieniają, wiem jak to wygląda jak ja zmieniam i dlatego nikt mnie nie przekona, że nie mam racji 🙂.

- Look MTB Trail Fusion. Pedały do roweru żony.

Cześć, Nie możesz wkładać podkładek w nieskończoność, bo będziesz miał za mało gwintu do wkręcenia. Jak określiłeś "lekkie" schodzenie stóp do wewnątrz, nie powinno być problemem, bo tak ma chyba każdy. Masz jakąś wadę postawy, że jest to tak drastyczne że musisz robić takie kombinacje? W szosie się zdarza zahaczyć o ramę jeżeli masz pedały z dużym luzem bocznym. Używasz platformy czy pedały wpinane? Najłatwiejsze i chyba najlepsze rozwiązanie, to dystanse pomiędzy korbą a pedałem. Wkręcasz adapter w korbę, a w adapter pedał.

Suport najczęściej "pyka" co pełny obrót. Sprawdziłbym: mocowanie koła tylnego - pewnie masz QR - odkręć i jeszcze raz przykręć koło. Sprawdź pedały - nie masz SPD więc będzie Ci dość trudno pedałować jedną nogą - ale może uda Ci się jeśli drugą nogą będziesz tylko delikatnie podciągał sprawdzany podciągał do góry. Sprawdź sztycę. Jeśli masz suport HT2 BSA - zobacz czy nie masz luzu na osi korby. Zobacz czy któraś szprycha nie jest wyraźnie luźniejsza w naciągu od pozostałych.

Jak słowo uzupełnienia - 5 stów to tylko żeby usunąć awarie i braki, upgrade to dodatkowy wydatek dlatego myślę o czymś nowym. W obecnym najbardziej przeszkadzają mi pedały, przerzutki (dramat) i hamulce. Amor i waga jest drugorzędna. Dzięki waszym wskazówką zacznę zatem od tych elementów (oprócz pozycji na rowerze bo to najważniejsze imho.).

500 zł to nie jest tak dużo, żeby reanimować rower. Czasami warto dłużej pojeździć na starym, żeby wiedzieć czego się chce od nowego. Pedały i tak przełożysz sobie, chyba że masz jakaś niestandardową korbę. Najważniejsze, żeby nowy rower miał w miarę spoko ramę na standardach, bo tylko wtedy będziesz mógł sensownie go modernizować. Przykładowo sztywne osie (obie!) dają najwięcej możliwości. Nie ma co się oszukiwać, rower za 3-4k będzie miał słabe komponenty, które wymienisz jak jeszcze bardziej wkręcisz się w jazdę. Amortyzator w takich rowerach to najczęściej ciężki klocek, który słabo pracuje. Polecam poczytać o każdym komponencie, z wykorzystaniem AI to chwila moment. Jaki jest standard amortyzatora z przodu w MTB? jaki jest standard sztyc opuszczanych? itp. To da Tobie odpowiedź jaki rower wybrać. Jeśli jeździsz po lesie i interesują Ciebie maratony to zwróć w pierwszej kolejności (oprócz tego co wcześniej napisałem) na hamulce. Muszą być przynajmniej dwutłoczkowe i dźwignia na 1 palec, to Ci da komfort na stromych zjazdach. Rowery, które podałeś nie spełniają tych wymagań jak coś

Witam, do sprzedania używany elektryczny gravel Wilier Triestina Hybrid z silnikiem Mahle X35+. Rower używany bardzo rekreacyjnie 4 sezony, nie jeżdżony zimą. Przebieg ok. 4.600 km. Bateria w bardzo dobrym stanie (55 cykli ładowania). Deklarowany zasięg ok. 100 km, realnie w zależności od terenu od 60 km (ciężkie podjazdy) do 160 km (płaski teren). Silnik Mahle X35+ umieszczony w piaście, 40 Nm momentu obrotowego, moc 250 W, bateria o pojemności 250 Wh umieszczona w dolnej rurze ramy. Silnik praktycznie niesłyszalny podczas jazdy, bardzo naturalnie i płynnie przekazuje moc na koło. Standardowo trzy poziomy wspomagania. Silnik nie był modyfikowany, ma wgraną ostatnią wersję oprogramowania. Rower na pierwszy rzut oka wygląda jak analogowy. Kupiony i serwisowany na bieżąco w firmie Wertykal, dystrybutora marki Wilier. Specyfikacja: Rama aluminiowa w rozmiarze M, mieści max. opony 38c (40 mm) Widelec karbonowy mieści opony do 42 mm Koła aluminiowe Wilier 700 c tubeless ready Osprzęt Shimano GRX 1x11, korba 40 z., kaseta 11-42. Sztyca karbonowa 3T bez offsetu, siodełko Fizik Terra Kierownica aluminiowa 420 mm z niewielką flarą, mostek 90 mm. W zestawie oryginalna ładowarka i pedały spd Shimano. Waga - 13.5 kg Rower w pełni sprawny, na bieżąco serwisowany. Posiada normalne ślady użytkowania. W setupie jak na zdjęciu ustawiony pod kobietę 173 cm wzrostu. W razie zainteresowania przekażę więcej informacji i zdjęć. Preferuję odbiór osobisty, ale rozważę też wysyłkę. link do aukcji: https://www.olx.pl/d/oferta/gravel-wilier-triestina-hybrid-e-bike-r-m-CID767-ID17ULh8.html?bs=olx_pro_listing

Pamiętam jak kiedyś telepałem się do tego śmiesznego kicimentu żeby przymierzyć się do Tarmac'a. Spodziewałem się jakiegoś hiper salonu, w końcu Specialized Concept Store, a tam jakiś smutny, pusty sklepik przy Zakopiance, gdzie tłusciutki ignorant dał mi do przymiarki Crux'a w rozmiarze M, zamiast Tarmac'a w rozmiarze L i gadał żeby brać to co jest, bo zaraz nie będzie 😂. Na pytanie kiedy będzie dostępne to co chce, obiecał zadzwonić, a ja głupi czekam już ze 2 lata 😄 Tak mi się przypomniało odnośnie sklepów stacjonarnych. Sorry za OT 😁. Dla mnie CR robi dobrą robotę. Nic nie zastąpi szerokiego asortymentu dostępnego "na miejscu". Można się na spokojnie przymierzyć, zrobić sobie fitting, wymienić siedzenie/mostek czy zamontować pedały, koszyki lub Garmin'a. Szczerze kibicuje.

Jak się poszuka w mtb, czy pod pedały platformowe to coś się znajdzie. Szosowe tylko z otworem na blok, do tego z delikatnym materiałem na podeszwie, to faktycznie szybko się przetrą. Na szybko przeglądając to coś w stylu Chiba Superthermo, Accent Thermal. Wyglądają, że maja odpowiednio duże otwory, żeby platformą nie drapać materiału. Z moich doświadczeń ocieplacze membranowe (Spark, nie mogę ich wyszukać w sieci) wytrzymują do 2 sezonów zimowych po mieście (przecierają się od strony czubka buta). Głównie w nich jeżdżę (spd) ale też chodzę po sklepach, chodniku itp. a materiał od podeszwy ten sam, czyli membrana. Endury 500 mają spód wykończony kevlarem oraz gumą na czubku, wytrzymują dłużej i przeważnie guma pękała szybciej niż się robiły przetarcia. Można tez popatrzeć na ochraniacze dedykowane jeździe miejskiej, choć przeważnie to tylko przeciwdeszczowe (powinny działać na wiatr). Nie eliminuje to problemu przecierania ale otwór na podeszwę przeważnie jest duży. Tak czy inaczej, jeżeli jazda na platformach, to może prościej jakieś buty turystyczne, czy "cywilne" jesienno zimowe.

Dzięki za odpowiedzi. Dyskomfort to poczucie, że siedzę za bardzo z przodu siodełka, jakbym się przesuwał do przodu w trakcie jazdy, plus że sięgam nienaturalnie daleko do kierownicy. To już może kwestia geometrii roweru, ale też mam wrażenie, że pedały są delikatnie nie w tym miejscu, w którym bym ich oczekiwał, szczególnie w czasie dłuższej trasy Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o osprzęt, terminologię itd. (stąd też taki pochopny zakup i zbytnie zaufanie w sklepie), więc nie jestem pewien, czy cały ten dyskomfort jest spowodowany rozmiarem, czy może część to cechy roweru i tak ma być. Jeśli chodzi o mostek, to jest oryginalny, jak na zdjęciu, ale niestety nie ma informacji w specyfikacji na stronie. Sprawdzę w domu.

@thetere Tłumaczenie Tobie czegokolwiek to jak wykładanie przedszkolakom teorii horyzontu zdarzeń. Bo jak dyskutować z ignorantem, który uważa że jeśli rower XCO/XCM, to tylko w góry 🙄. Tak dzisiaj wygląda rower do XC. I nie ma to nic wspólnego z moda czy ślepym podążaniem za jakimiś wydumanymi standardami. To się nazywa ewolucja gatunku XC HT. Bo rower "w góry" musi być konstrukcją FS i mieć te, minimum, 120mm skoku. HT ma w dzisiejszych czasach "płaski" kat główki ramy, 120mm skoku i opony 2.4. Koniec kropka. Jak chcesz cos innego, że tak powiem klasycznego. To zostaje Kross, Decathlon, MediaMarkt i rowery z outletów. Nic nie zyskasz kupująć rower z "przedawnioną" geometria, a na 100% stracisz przy odsprzedaży. Proste jak drut. Do jeżdżenia po okolicznych deptakach i bulwarach, jak to zapewne kolega @thetererozumie "płaskoziemne" kolarstwo górskie, wystarczy jakikolwiek rower, platformowe pedały i mocowanie na telefon 😂. Kupiłbyś sobie tego Cube do rekreacyjnej jazdy? Rower no komponentach XTR i FOX SC ? Dla rozluźnienia atmosfery historia. Kilka lat temu sprzedawałem swojego SCALE rocznik 2018. Węgiel. Napęd X0, blat 36T, amortyzator FOX, opony Maxxis Ikon 2,1 na wąskich obręczach, siodełko bez wyściółki i rura sterowa przycięta najniżej jak się da. Reasumując, rower typowo pod szybkie maratony i mało wymagający teren. Kupujący odbył jazdę próbną i pyta ile waży. Odpowiadam że coś koło 9,4kg. Kupujący odpowiedział ze zaiaszczo, kupił rower, po czym zapytał czy dopompuje mu amortyzator, bo w weekend leci z kolegami do Ustronia pojeździć trochę po górach. Mówię mu, ze to nie do końca rower w góry, a raczej na szybkie płaskie maratony, ale już nie chciał słuchać. Sugerując się płaską kierownica stwierdził coś w stylu: "góral to góral". Podobnie jak kolego @thetere nie rozumiał, że szybki hardtail nie jest rowerem do jeżdżenia po górkach. 15 lat temu był, teraz już nie jest. C'est tout.

Chcę zlecić zaplatanie w lokalnym serwisie. Chcę mieć dwa komplety z różnymi oponami, fabryczne sunringle zostawiłbym do tyrania w błocie na jesień / zimę. Chcę mieć fajną responsywną tylną piastę z szybką reakcją na nacisk na pedały (sam dźwięk piasty też ma znaczenie). Masa kół nie ma dla mnie aż tak dużego znaczenia, sam jestem ciężki (100kg), więc priorytetem jest raczej wytrzymałość obręczy.

Witam na sprzedaż rower w pięknym kolorze zieleni opisany przez producenta jako Trail: Kellys thorx 50 L z roku 2020 na kołach 29 cali. Rower w stanie bardzo dobrym (posiada normalne ślady użytkowania) W rowerze wymienione zostały na początku sezonu 2025: Łańcuch, kaseta, kółka przerzutki, linki przerzutki, opony. Wymieniony został także płyn hydrauliczny w hamulcach. W zimie 24/25 amortyzatory były wysłane na pełny serwis do warsztatu Wichu-Workshop. Dodatkowo zmienione były koła w sezonie 22/23 na DT Swiss (~ 2000pln) Poniżej specyfikacja: Rozmiar ramy: L Rama: KELLYS Allmountain 29 / Think Link suspension system, 140mm rear travel, tapered HT, internal routing, 12x148mm Boost thru axle Widelec: ROCK SHOX Pike Select+ (29) Boost, 150mm, DebonAir / Charger 2 RC / Maxle Stealth 15mm thru axle Tylny amortyzator: ROCK SHOX Deluxe Ultimate RCT, DebonAir / Rapid Recovery / Open-Pedal-Lock (210x55mm) Kierownica: RACE FACE Ride RiseBar - diam 35mm / rise 20mm / width 760mm, Mostek: RACE FACE Ride - diam 28.6mm / bar bore 35mm / 6° / length 60mm Sztyca: KS E20-I Remote Telescopic - diam 30.9mm / length 485mm, travel 150mm, (wymaga serwisu) Siodło: KLS Styx, Pedały: kls Manetki: SHIMANO SLX (020) SL-M7100-IR Rapidfire Plus (I-Spec EV), Przerzutka tylna: SHIMANO Deore XT (020) M8120 (direct mount), Hamulce Hamulce: SHIMANO Deore XT (020) M8100 Hydraulic Disc, tarcze hamulcowe: 180mm front XT / 180mm rear, Dźwignie hamulca: SHIMANO Deore XT (20) BL-M8100, Kaseta/wolnobieg: SHIMANO CS-M7100-12 (10-51T), Łańcuch: KMC X12 Ti-N Korba: SHIMANO Deore XT (020) M8100-1 Hollowtech II (34T) Suport: SHIMANO Press-Fit BB71-41A, Obręcze: DT Swiss H 1900 Piasty: DT Swiss 370 Opony PRZÓD: Schwalbe Nobby Nic SuperGround 29x2,4; TYŁ: Maxxis Minion DHF 29x2,5 Mleczko w oponach: Stance (wymieniane co sezon) Linki/pancerze jagwire Stery FSA 1.5 integrated, Gripy ODI Błodniki: Mud Guard x2 *Rower oklejony folią ochronna w newralgicznych miejscach. **Do roweru oczywiście jest książeczka serwisowa i faktura pierwszego zakupu. ***Cena 8600 pln - Podlega sensownej negocjacji. Ogłoszenie dostępne na olx: https://www.olx.pl/d/oferta/kellys-thorx-50-l-29-cali-CID767-ID17KMjt.html?bs=olx_pro_listing

Może nie jakaś super promka, ale na greenbike pedały M540 w przyzwoitej cenie 209,99 zł i wysyłka darmowa. Link: https://www.greenbike.pl/pedaly-spd-shimano-spd-pd-m540-mix-kolorow-komplet-z-blokami-p-7564.html

Dzień dobry, Mam rower m-ki Torpado Era z silnikiem centralnym BEWO BW-100. Niestety po 3 latach użytkowania ( niecałe 5tyś km) coś wysiadło i nie działa sprzęgło jednokierunkowe i od czasu do czasu pedały działają jak wolnobieg tzn obracają się do przodu nie kręcąc zębatką. Nie wiem czy w tym silniku te sprzęgło występuje jako część zamienna czy raczej trzeba wymienić cały silnik. Jezeli tak to czy ktoś może poradzić jaki zamiennik zastosowac np Bafanga. Pozdrawiam

@PiotrWie Tu chodzi o trzeszczenie, a nie przeskakiwanie... Trzeszczeć może suport, niedokręcone ramię korby, sztyca, albo nawet pedały, i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy. U mnie sytuacja podobna - cykanie i czasem trzeszczenie na niższych biegach nie występuje, do tego jest nieregularne, ale nasila się na szybszych podjazdach. Zużytego blatu nie biorę pod uwagę - nie jeżdżę siłowo na dłuższą metę, i nie uskuteczniam podjazdów non stop, ale też nie unikam (na całym zakresie kasety). Właściwie, to pierwsze cykanie usłyszałem na trzeciej jeździe od kupna (rower był używany, ale napęd prawie nówka - ledwo zdarty lakier blatu). Potem było raczej cicho, ale po 1 i 2 wymianie łańcucha problem wrócił i się nasilił. Poza tym, to nie miałem żadnych innych problemów z napędem, który działa prawidłowo... Podejrzewałem nawet prowadnicę łańcucha, ale to nie ona. Sztyca też nie, bo na stojąco również słychać. Pedałów jeszcze nie zmieniałem, ale to raczej nie one. Także trzeba zrobić serwis. @RabbitHood Jak najbardziej może przeskoczyć na zjechanych zębach.

Witam po krótkiej przerwie, Udało się dokonać małych zmian, zamontowałem nową korbę wraz z suportem, zdemontowałem przednią manetkę oraz przednią przerzutkę. Dodatkowo zmieniłem pedały, jednak różnią się wyglądem od poprzedniego egzemplarza Accent Hellium który posiadam i jestem zaskoczony większą wagą nowego kompletu. Poniżej zyski po poszczególnych zmianach: Bottom Bracket (Suport): Kwadrat Giant 303g -> Shimano BB-MT801 77g zysk: 226g Crankset (Korby): Pro Wheel (z kominami) 175mm 974g -> Shimano XT m8100 36T (z zębatką) 670g zysk: 304g Derlr (Front) (Przerzutka przednia): Shimano Tourney FD-TY710 166g -> Brak 0g zysk: 166g Pedals (Pedały): Wellgo K79 B087 457g -> Accent Hellium 293g zysk: 164g Shifters(Manetki) Shimano M315 275g -> Tylko tylna 141g zysk: 134g Łączny zysk: 994g Sum(Suma):10458g

Na jesień jeżdżąc na szosie używałem takiej bluzy, zależnie od temperatury zakładalem albo samą potówkę pod spód gdy było cieplej, lub jakieś termo jak robiło się chłodniej https://sklep.bcmnowatex.com.pl/meska-bluza-rowerowa-vezuvio-tarmac-1.html, Co do butów, ciężko cokolwiek powiedzieć, bo nic nie napisałeś czym i gdzie jeździsz, z doświadczenia podpowiem, na szosie nawet jak było zimno spd były ok, ewentualnie można założyć jakieś ochraniacze, natomiast zdarzyło mi się jeździć mtb po śniegu i gdby ten śnieg zaczał topnieć a potem zamarzać na pedale (buty + pedały platformowe) to była tragedia, nie szło nogi utrzymać w miejscu bo po prostu na pinach zrobił się lód. W ochraniaczach jeździłem tylko chwile, jakoś u mnie lepiej sprawdzały się skarpety z merynosa, swojego czasu były takie w decatlonie, nadspodziewanie dobrze trzymały ciepło stopy.

Dobrze zrobiłeś fajny rower, też u nich brałem tego Revoxa wszystko ok. Jak to przy wysyłce do dokręcenia stadardowo kierownica, przednie koło, sztyca/siodełko i pedały. Jeśli dobrze pamiętam to było całkiem ok wyregulowane, chyba tylko zacisk hamulca poprawiałem ale to normalka przy QR.

Stworzyłem kompleksowy poradnik opisujący krok po kroku serwis pedałów Shimano. Mam nadzieję, że będzie przydatny: