Ogólnie przeskakujecie o pięć problemów do przodu.
Boleść tyłka to normalny stan po kilku pierwszych jazdach - zwykłe zakwasy mięśni które były mało używane (bo wbrew pozorom inne partie mięśni i inaczej się używane podczas jazdy niż podczas chodzenia/biegania). Daj sobie czas, pooglądaj filmy o regulacji pozycji i wysokości siodełka. Jeśli po 2 tygodniach sytuacja będzie bez zmian dopiero wtedy zastanawiaj się nad zmianą siodełka czy kupieniem bibsów z wkładką.