Skocz do zawartości

siemanisko

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia użytkownika siemanisko

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. to prawda, coś czuję, że wyjdzie w praktyce czy lepiej zostawić i na siłę przestawić swoje v-brake'owe przyzwyczajenia czy odpulić torpedo i bazować wyłącznie na przednim. najwyżej kilka razy zaliczę jakiś efektowny lot przez kierownicę. chociaż kusi, odrobina piasku na jezdni i hample wchodzą jak w '95 pod blokiem na wigry 3 hehe
  2. o kurde, to ryzykowna zabawa, zważywszy na to, że nie jeździłem na "torpedo" od +-1995 roku, to oczyma wyobraźni widzę siebie na pierwszej przejażdżce rozanego gdzieś na skrzyżowaniu ;D
  3. Kurde, nie wiem hehe, chyba tak, skoro z przodu jest zwykły V-brake (na pivotach)? A koło przód i tył wyglądają na identyczne. Martwią mnie tylko te szczęki, bo nie chcę się bawić w spawanie pivotów czy inne dziwne rzeczy. Liczyłem szczerze mówiąc na jakieś względnie proste rozwiązanie. Poniżej wklejam link to poglądowych zdjęć kół (przód i tył): https://zapodaj.net/0af65c6a6e3f8.png.html
  4. Dzień dobry posiadam piastę Shimano z torpedo i nexusem-3. Chciałbym się pozbyć torpedo i założyć hamulec szczękowy, bo ciężko się przestawić po latach jazdy na hamulcu v-brake z klamką. Podobno wystarczy wyjąć element nr 2 (link do schematu budowy piasty załączony poniżej), czyli szczęki hamulca i to "odblokuje" możliwość swobodnego kręcenia korbą do tyłu. Problem leży jednak w hamulcu. Rama nie jest do tego przystosowana, nie ma pivotów dla typowego v-brake'a. Musiałbym użyć hamulca szczękowego z mocowaniem na widelcu (w miejscu gdzie zwykle montuje się błotnik) ale boję się, że długość szczęk będzie niewystarczająca żeby sięgnąć do rantu koła. Przeglądam internet i wszystkie hamulce, zarówno szczękowy dual pivot jak i u-brake wydają się być bardzo krótkie (typowe pod szosówki). Zna się ktoś na tym i coś doradzi jak z tego wybrnąć? Albo jakie dodatkowe trudności mnie jeszcze przy tym mogą spotkać? Bo plan brzmi banalnie, rozkręcić piastę, wyjąć element, skręcić, założyć hamulec, pociągnąć linkę (na gripy do ramy, bo rama nie ma specjalnych tuneli czy dziurek na pancerz linki hamulcowej). schemat budowy hamulca torpedo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...