Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 18.02.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
12 punktów
-
10 punktów
-
8 punktów
-
6 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
bo za jakiś czas sam bym nie uwierzył o jakiej porze roku było zrobione to zdjęcie4 punkty
-
4 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
Głównie to, że jest założony odwrotnie. Custom Race jest nawet pakowany w taki sposób, żeby nie było wątpliwości, gdzie góra, a gdzie dół.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Szparek z dziś. Uzbrojony w zimowe koła, zimową korbę i najlepsze błotniki dla fulla jakie miałem ever (dla ciekawych, Mudhugger'y): P.S. Istnieje spore ryzyko, że kolega @shotgun nabawi się ciężkiej czkawki na skutek ataku histerycznego śmiechu po zestawieniu słowa "zima" z powyższym obrazkiem.2 punkty
-
1 punkt
-
Bardzo ogólnie można powiedzieć że Shimano ma obecnie w sprzedaży 4 grupy hamulców. 1. Modele podstawowe numery od 200 do 447 bodajże. Oczywiście im wyżej tym teoretycznie lepiej, ale w praktyce to jedno i to samo. Długa klamka brak servo, kompozytowe tłoczki (2szt) o średnicy 21mm. Rozstaw tłoczków do tańszych tarcz 2mm. 2. Deore i "deoropodobne" czyli hamulce z numerami 500, 506 itd. do numeru 6000. Klamka jest już krótsza. Ma servo, pozwala montować manetki bezpośrednio do klamek, zaciski dalej mają tłoczki kompozytowe (2szt) o średnicy 21mm. Wyróżniają trochę się w tej grupie faktyczne Deore, są przystosowane do okładzin i tarcz wyższych modeli. 3. Slx, xt, xtr czyli numery od 675 w zwyż (był 596 ale raczej już nie do kupienia). Jak zawsze u Shimano im wyższy numerek tym teoretycznie lepiej. Klamki krótkie zyskują wygodne regulacje, zaciski mają ceramiczne tłoczki (2szt) o większej średnicy 22mm, szczelina pomiędzy klockami jest mniejsza przystosowana do droższych tarcz 1,8mm. 4. Czterotłoczkowe: pozaklasowe 520, zee 640, xt 8020 i saint 820. W działaniu nie różnią się między sobą niczym, wraz ze wzrostem "klasy" spada waga minimalnie, wzrasta ilość pokręteł do regulacji. Wszystkie mają ceramiczne tłoczki i krótkie servo klamki.1 punkt
-
Skąd wiesz, może się zbierał pół godziny do pionu i faktycznie już nie było różnicy1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Siemka dawno mnie tu nie było , a ostatnio odebrałem ( w końcu) nową maszynę to i czas się pochwalić . Trek Slash 8 , jak na razie pełna seria ale na wymianę idą tarcze, klocki, opony i pewnie sztyca(nie odpowiada mi jej praca , wole REVIVA). Sorki za jakość zdjęć ale po pracy miałem tylko telefon pod reką .1 punkt
-
1 punkt
-
Jest i on NS Eccenric Lite 1 2019, pierwszy w Polsce. Objechałem czerwony szlak Ustka-Rowy i jest to idealny rower na flowtrial'e i pewnie nawet małą jazdę grawitacyją. I ten lakier - wojskowa zieleń w macie. 1x12, dobre heble, opony, chwyty, szeroka kiera, krótki mostek, do zmiany amortyzator i mykmyk do dorzucenia.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Dokumosa żadne tam "trochę" to duża przesada, heble shimano z krótką klamką to są hamulce z bardzo fajnie działającymi klamkami bardzo dobrze wyczuwalnym stykiem klocków. Jak ktoś jest przyzwyczajony z innych hamulców, że mocniej dusi klamkę dla pożądanego efektu, albo miał wcześniej klamki o dłuższym skoku - to wtedy tak na początku jest 0-1, ale po "2 rundkach naokoło bloku" już człowiek wie jak naciskać i sam uśmiech na twarzy się pojawia że do hamowania nie służy większa siła czy dłuższy skok tylko zwykłe "muśnięcie" końcem palca. 90% modulacji jest w palcach a nie w sprzęcie. @Biesz766 Jeździłem na całej masie hebli, nie jestem ani ciężki ani lekki - 80kg, doświadczenia z tarczami wyniosłem co prawda z nieco cięższego sprzętu, ale bardzo cenię "za mocne" hamulce w XC, baaaardzo. Pewnie że zatrzymam się używając 315 czy deorek bo wystarczy, ale prawda jest taka że im mocniejszy hebel tym lepiej, przyjemniej, pewniejszy chwyt kierownicy bo palec nie wygina połowy dłoni żeby dusić klamkę. Nawet gustavem można było "przyszurać" tarczę i zwalniać a nie od razu się katapultować. Może nie umiem tego opisać ale wielu ludzi zrozumie.1 punkt
-
Wszelkie te budżetowe zestawy odpowietrzające można o kant stołu potłuc. Miałem dwa różne do Avid Elixir 1 i w końcu kupiłem oryginalny zestaw. W tych składakach albo spadały rurki ze strzykawek, albo gwinty nie pasowały, albo uszczelki się topiły od płynu DOT. W oryginalnym zestawie odpowietrzanie to po prostu pikuś.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00