Skocz do zawartości

Ranking

  1. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      23

    • Liczba zawartości

      11 148


  2. Sobek82

    Sobek82

    Użytkownik


    • Punkty

      23

    • Liczba zawartości

      7 662


  3. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      19

    • Liczba zawartości

      4 762


  4. bazzz

    bazzz

    Użytkownik


    • Punkty

      18

    • Liczba zawartości

      769


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 27.06.2023 w Odpowiedzi

  1. Szybki przelot na małej wysokości.
    15 punktów
  2. 15 punktów
  3. Bo zysk ze sprzedaży drewna przekłada się na tą piękną infrastrukturę autostrad szutrowych😉 Pozdrow'er😘
    15 punktów
  4. 14 punktów
  5. 10 punktów
  6. Bo się pofałdowało temu horyzontu
    8 punktów
  7. Bo pod fioletową chmurą kwiatów.
    4 punkty
  8. 3 punkty
  9. Tylko co kieruje nas do wielkich sklepów, jeżeli nie chęć oszczędności? Pozostaje sobie zadawać pytanie, czy gdybyś wybrał model innego producenta (gdzie za podobne podzespoły zapłaciłbyś pewnie 2 tyś. więcej) i odebrał go w niedużym sklepie gdzie serwisant naprawdę wie co robi to czy sprawa wyglądała by tak samo? Ja chyba część tych zaoszczędzonych pieniędzy przeznaczyłbym na serwisanta z prawdziwego zdarzenia, a czas poświęcony na wycieczki do Decathlonu spędziłbym jeżdżąc na rowerze.
    2 punkty
  10. Mój Podium był zupełnie neutralny, więc albo Camelbak ma różne serie z różnymi walorami smakowymi, albo podróbka. Z bezsmakowych bidonów polecam też Zefal - mam teraz 3 sztuki, wszystkie bezsmakowe, choć jako nowe wymagały porządnego wyszorowania przed użyciem.
    2 punkty
  11. Ostatnio miałem sen, że brałem udział w wyścigu w którym można było jeździć tylko w drugiej strefie i jak ktoś mocniej przycisnął to dostawał czas karny!
    2 punkty
  12. Bo po 2 latach remontu otworzyli nam park miejski
    2 punkty
  13. 2 punkty
  14. Bo jak zwykł mówić stary góral: Okolica niby pikna ale dziura straszna 😜
    2 punkty
  15. Nie. 530 o wiele lepiej się sprawdza. Nie jest idealna ale nawigacja smartfonem na dłuższej trasie to nie jest praktyczne rozwiązanie
    1 punkt
  16. Tanie pedały z pinami (córka od razu wyszukała, że to podróba OneUP), klocki na zapas i butlę mleka - i to wszystko w fizycznym sklepie.
    1 punkt
  17. O kurde, Felipe, cóż to za szosowa szpejoza 🤩 Na bogato 😎
    1 punkt
  18. Oczywiście, ja to rozumiem, ale zwykłym zjadacz chleba nie może płacić za ruch marketingowy i sposób działania molocha, który postanowił złapać ludzi na swoje produkty obniżając cenę produktów jak wspomniałeś w innych miejscach znacznie droższych, ale przy tym serwując jak stwierdzam po swoim przykładzie mało profesjonalny serwis, jeśli chce konkurować z profesjonalizmem sklepów mniejszych, z droższymi artykułami to droga wolna - niech podniosą ceny w którą jest wliczony rower oraz dbały serwis o niego, a wtedy raczej widełki sprzedażowe będą na poziomie dostatecznym albo ujemnym bo nie będzie żadnego atutu, który przemówi za przyjściem do decathlonu zamiast mniejszego kameralnego sklepu z rowerami. Można sobie tak gdybać, że mamy coś za coś, najlepiej się wychodzi na tym jak robi się samemu, ale prawda niestety jest jedna jedyna, że sklep oferuje towar, ja płacę za rower kwotę widoczną mi na etykiecie, a nie obniżkę 1500zł, bo jakiś tam aparat czy kilku (w tym wypadku już całe stado) może nie dopełnić swoich obowiązków wynikających z charakteru pracy. Bo na razie jest wszystko załatwiane na zasadzie na ''gębę" dopóki.. dopóty się nic poważnego nie stało, ale przez głupie koło źle wydane do użytku jak ktoś straci życie wtedy zaczną wchodzić wzmianki itp. jak to szybko zareagować, aby takie drobnostki nie miały znaczącego wpływu na zdrowie klientów. Co więcej dodam jestem osobą taką, której ''przysłowiowe'' 5zł nie robi żadnej różnicy, a w sklepie nie stoję po 10 groszy gdy Pani nie ma widać czy taksówkarzowi często zostawiam kilka złotych napiwku.. ale tu chodzi o sam FAKT, bo to nie jest sytuacja nr. 1 ta sytuacja ciągnie się od 2020 najwcześniej.. a moja cierpliwość dobiegła końca i od tego momentu jestem na zasadzie PŁACE - WYMAGAM, bo durniów to my, a nie z nas. Najbardziej irytujące w tym wszystkim jest to, że za każdym jednym razem.. przychodzi osoba rozmawia oko w oko i mówi, że WSZYSTKO było zrobione, Ty bierzesz w ręce i już czujesz, że coś jest spaprane. Nauczymy się sumienności i pracy rzetelnej albo za chwile każda branża zobaczy, że wszędzie można zdobyć kilku nowych klientów obniżając cenę o parę set złotych oferując towary sprawdzane po łebkach i lekarz też na astmę zacznie wpisywać leki, które może zaczną działać. Przecież dawno mógłbym wziąć ten rower i oddać, kasę zabrać i uciekać, ale mnie właśnie teraz interesuje i interesować będzie odbiór produktu tak świetnie zrobionego jak opisanego, a kto za tym stoi? Ja nie wiem.. ja chcę jeździć i tyle. Kiedyś jako Kierownik sali hotelowej na przyjęciu pewnej firmy na 240 posiłków w jednym znalazł się włos.. gościom nie powiedziałem, że u Modest Amaro mieliby bez włosa bo my tu troszkę taniej i mniej profesjonalnie, a chętnych zapraszam do kuchni osobiście, aby przygotować swoje danie... trzeba było natychmiast się poprawić, a drugi taki błąd byłby obelgą w stronę ludzi bo raz zdarzyć się może każdemu.. no także standardy wszędzie można przyjmować różne aczkolwiek dążymy do tego by każdy był zadowolony. To takie trochę czepialstwo.. brzydko się tak czepiać, ale z jakiego powodu? Jeśli wszystko by było zgodnie z w/wym. warunkami nikt do nikogo by pretensji nie miał, a może by kupił i drugi, trzeci, czwarty i dziesiąty rower. I właśnie dlatego napawa mnie to tylko do działania, aby wyegzekwować z głupoty i niedbalstwa swoje prawa i jakość produktu za którą zapłaciłem, bo już ze 2 razy zrzucali winę na shimano ''BO TAKIE DALI" .. no takie dali, a Wy sprawdzili? Tłumaczenie na poziomie podstawówki nawet nie. Czekam z niecierpliwością na czwartek.
    1 punkt
  19. Niestety muszę się zgodzić z kilkoma kolegami przedmówcami, że Decathlon to korporacja a nie serwis rowerowy. Oni nie ogarniają w większości tego co tam mają. Porównując do gastronomii, to nie można oczekiwać, że obiad w McDonald będzie tak samo smaczny i zdrowy jak w rodzinnej restauracji. Ten drugi będzie pewnie droższy ale w ogólnym rozrachunku jest lepszy. Decathlon ma świetnie dobrane cenowo rowery ale ich serwis to tragedia. Nie raz widziałem jak po Bydgoszczy kręcą się górale Rockrider z odwrotnie założonym amortyzatorem Manitou Markhor (jak każdy Manitou on ma podkowę z tyłu a nie z przodu). Raz nawet byłem świadkiem jak gość przygotowywał rower dla klienta i założył klamkomanetki odwrotnie (zmiana biegów tylnej przerzutki z lewej i nad klamką hamulcową). Większość tych pracowników z Decathlona w serwisie rowerowym to goście bez doświadczenia, pracujący tylko w sezonie. Nie mówię, że w sklepach typowo rowerowych są lepsi specjaliści, bo często nie, ale dobrze jest poszukać i znaleźć kilku w swoim mieście, żeby raz na jakiś czas im rower podrzucić na serwis.
    1 punkt
  20. Wielkie dzięki za opinię. Temat uważam za dostatecznie wyczerpany 😁
    1 punkt
  21. Bagażnik Crosso (czyli prawdopodobnie nadal brandowany przez Crosso solidny Massload) to drugi biegun - jeden z tych najpopularniejszych, sprawdzonych i na które się nie narzeka. Chooociaż tej blachy do regulacji i łącznie aż czterech śrubek, które można zgubić, też mogłoby nie być Przykład prostej, solidnej, nieciężkiej i niedrogiej alternatywy to Super Tourist: https://www.rowerystylowe.pl/p-1800/bagaznik-rowerowy-topeak-super-tourist Nie mam, nie jeździłem, ale gdybym dzisiaj miał kupić, w tym segmencie cenowym wybrałbym właśnie jego. A jeśli dbasz o estetykę, nieco lżejszy wygląd sylwetki roweru, możesz zwrócić uwagę na bagażniki mocowane do ramy nie za pomocą tych srebrnych pałączków z lewej strony - na obrazku wyżej, ale za pomocą jednego, grubego połączenia biegnącego pod błotnikiem. Są na rynku od 2-3 lat, pojawiają się w nowych modelach trekkingów: Tu przy okazji przykład takiej odchudzonej, uproszczonej konstrukcji bagażnika (Cube Acid), ale już z innej półki cenowej. Szukałem zdjęcia, gdzie to dobrze widać - tylko to mi przychodzi do głowy na szybko: ... przy czym jeśli pytasz o gravela, to zapewne bez błotników, więc ten punkt z estetyką może się nie sprawdzić Szy.
    1 punkt
  22. No ja właśnie też zgłosiłem hamulce, nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale będą robić sprawa za sprawą albo wymieniać na nowe do skutku, bo ja nie odpuszcze.. z każdą pierdołą będę tam chodził i przestaną się pytać kto przyszedł tylko dlaczego i co znów się zepsuło. Ja wczoraj jak właśnie oddawałem swój to stałem i patrzyłem na speca z tego decathlona jak przygotowuje rower od momentu wzięcia go z wystawki do odebrania przez klienta. Gość przez 10 minut zmieniał biegi i nic więcej, na końcu zdjął rower i przytrzymał hamulce więc jak do cholery to wszystko ma chodzić dobrze i sensownie. No nic, możemy bawić się miesiąc, ale mój rower ma być na tip top zrobiony bo inaczej w sklepie będziemy na ''Ty'' z racji ilości odwiedzin przez moją osobę. Nie wiem czy serwisant, który wczoraj brał rower jest świadomy tego, że mówiąc do mnie '' wezmę to na swoje barki '' będę egzekwował dokładnie każdy szczegół, który mu zgłosiłem, no zobaczymy w czwartek . TO mnie właśnie guzik obchodzi co oni mają, a co nie. Rower oni sprzedają i przygotowują do jazdy MA BYĆ SPRAWNY I WYLIZANY W STU PROCENTACH, a nie robienie po łebkach byle by klienta, który nie ma pojęcia o branży tak jak w tym przypadku ja, robić w balona. BO tak będzie póki ktoś nie straci życia na gównie, które wydają ze sklepu z notatką '' ZDOLNY DO JAZDY" Ja zdaję sobie sprawę, że mogę iść do innego serwisu, ale też mogę korzystać z usług fryzjera osiedlowego oraz barbera niby to samo, ale jednak dwa różne poziomy, tutaj niestety jestem już wrogo nastawiony, a więc odbiorę rower będzie mi słabo działać dzwonek to go zaniosę ponownie i tak do usranej.. ile można dawać się wielkim sklepom robić w balona, jak będą mieli do czynienia z dwudziestoma takimi ludźmi dziennie jak ja to w końcu wymagania względem swoich pracowników wzrosną, a pensji nie będą otrzymywać zmęczenie życiem chłopaczki oraz księżniczki z aparycją rozleniwionej księżniczki tylko pracownicy, którzy mają wynagrodzenie za wykonaną pracę, bo mi nikt za leserstwo i niedbalstwo nie płaci.
    1 punkt
  23. Z autopsji wiem, że dopiero zakup oryginalnych czujników rozwiązał u mnie problem pauz i startów mimo jazdy/postoju, do tego magene padły mi dwa z czterech... Do tego z mojej ocenie Garminy v2 mają mniejszego laga, szybciej i dokładniej gadają z komputerkiem (edge 530 właśnie).
    1 punkt
  24. @Qaroll nie wiem czy coś tańszego bedzie równie dobre, bo to moja pierwsza nawigacja🤷‍♂️ wgranie trasy i prowadzenie po śladzie działa bardzo dobrze. Urządzenie jednocześnie nagrywa Twój ślad i prowadzi Cię jako gps, tego głównie oczekiwałem into dostałem. Musisz wiedzieć, że bez czujnika prędkości się nie obejdziesz, bo bez czujnika garmin pokazuje aktualną prędkość jak mu się podoba. Z autopsji wiem, że nie warto kupować oryginalnych czujników, są dużo droższe niż zamienniki, a działają tak samo.
    1 punkt
  25. Dziwne, mam kilka Camelbaków i nie czuć plastiku. Kupowane stacjonarnie i wysyłkowo ale nie z alle lecz z centrumrowerowe.
    1 punkt
  26. To zło i należy tego unikać. Bagażnik to dość newralgiczna część roweru, ma być solidny, możliwie jak najmniej śrubek, łączeń i elementów, które mogą Ci zepsuć piękny wyjazd. Przecież wiesz, jaki masz rower, jakiej wielkości koło - po co Ci regulacja, której nigdy w życiu nie użyjesz? Te łączenia również wyglądają na zupełnie zbędne: Szy.
    1 punkt
  27. https://drive.google.com/file/d/1_JCbQAIRfQtk2-DeYUG278AARsUbvbN8/view?usp=drivesdk Zrobiłem pierwsze 35km swoją 540 i mam normalnie bekę z tych rowerów z deca. Jak rozpędze się powyżej 30km/h to tak mi ładnie coś wyje z przodu w kole, (nie mówię tu o oponie, która sama z siebie wydaje dźwięk, lecz o to tak jakby rechotanie żaby?🤣🤣🤣) poza tym jak jedzie się wolniej, tak do 15km/h to słychać raz na jakiś czas jakby tarcza rżnęła o coś, może o klocek, nie znam się. Jak dobrze, że mi te jeszcze jedną oponę muszą wymienić w tym tygodniu, postaram się zrobić z 100km do tej pory i odrazu swieżynka na gwarancję...🤣 A no i pytanko, hebel tył też ktoś w tej 540 ma dość słaby, czy tu przypadłość mojej sztuki? Jak na razie to stary r500 na mechanikach hamował lepiej jak to 🤣
    1 punkt
  28. Bo zastanawiałem się czy nie zajechać ale... znawcy wiedzą, że ten rower na drogę prowadzącą do Ogrodu.. się nie nadaje.
    1 punkt
  29. 1 punkt
  30. 1 punkt
  31. Bo... musiałem na "stronę" i rower miałem o co oprzeć
    1 punkt
  32. Powiedziałbym, że ucieka od ciebie Bo ratuj się kto może:
    1 punkt
  33. Bo dwa gravele 😉 Pozdrow'er 😘
    1 punkt
  34. Bo Windows po sianokosach! Złomiak na wolności.
    1 punkt
  35. Ja tam pociągu do pociągu nie mam, ale on ewidentnie na mnie leci, aż mu się oczy na mój widok świecą.
    1 punkt
  36. Bo deszcz mnie gonił ale nie dogonił 😁
    1 punkt
  37. Bo wakacje się już zaczęły, a jakoś pusto
    1 punkt
  38. Bo dwa "bajki" Jeden z E-, drugi bez E- 🙂
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...