Cała aktywność

Z tego co wybadałem, średnica ta sama, tylko obrócone o 90st.

Jeżeli chodzi o moje cele, czy zastosowanie, to poza hobbystycznym (jednak celowanym w stronę sportową) wysiłkiem, do amatorskich triathlonów, czy tras, ten rower ma głównie mi posłużyć na takie długie trasy około 100/150km (jeżeli mogę nazwać je długimi ), więc myślę, że komfort jest też ważny. I teraz pytanie, bo z tego co przeglądałem rowery szosowe raczej mają ograniczona możliwość co do montażu jakichś plecaków itp. Przy okazji odpowiadając na jeden wątek, naprawdę jakoś mocno mnie interesuje czy ten rower będzie mógł jechać 38, czy 35km/h A co do terenu to używał bym tego na pewno nie w górach, a raczej w woejwodztwach mazowieckim i podlaskiem. Jaka rama, geometria na co zwracać w takim razie bardziej uwagę?

Oczywiscie, ze mozna. Kto nie potrafi odpowiedzieć wprost na pytanie ? Osoba ograniczona lub chcąca manipulować. Do silnika da się wgrać wszystko, możesz sobie tego używać wtedy na terenie prywatnym, bo na drogach publicznych już jest niewola i masz zakaz. Ktoś tam zakazuje.

,,Pajak" to część łącząca suport (lub suport silnika) z zębatką przednią. Czasami jest to zintegrowana z zębatką część nierozłączna. W moim wypadku potrzebowałęm zmienić pająk, który miał linię paska 41,7 mm (jest to odległość zębatki od osi roweru i jest obliczona dla tylnej zębatki tak, żeby pasek nie miał ,,przekoszenia" ) Chodzi o to,(w napędzie gates szczególnie ważne), żeby tylna zębatka i przednia były w jednej linii. Dlatego producenci podają linię paska dla napędu. W moim przypadku zmiana napędu na alfine 11s wiązała się z koniecznością wymiany właśnie pająka przedniego napędu na linię paska 46 mm lub bardzo zbliżony. Na zdjęciu masz zdjęcie poglądowe. W przypadku napędów elektrycznych centralnych istotne jest jakiego producenta silnik posiadasz. Inne są pająki pod shimano steeps a inne pod np. bosch system. Na dole zdjęcia poglądowe

Wszędzie gdzie się natykałem na opinie na temat csc opinie były dobre. @kaido2 @Nemrod82 czy te koła mają możliwość wymiany end capów aby móc z nich korzystać w wersji i 142x12/100x12 i 135x9/100x9?

No właśnie o to mi chodzi, że takiej ... "wiejskiej" mentalności nie zmieni się zwierzę to zwierzę do wora i do jeziora. Mój pies jest wzięty z interwencji z tego powodu, że był na łańcuchu i bez budy. Zostali zakablowani, bo ciągle szczekał. I ci ludzie na początku dostali zasoby: budę do postawienia, oczywiście nie zrobili tego. Gdyby nie to, że ujadał (a u mnie tego w ogóle nie robi), to dokonał by pewnie swojego żywota na tym łańcuchu pod gołym niebem. Widać, że ma syndrom takiej "wirtualnej" smyczy - potrafi czasem stanąć i gapić się w jeden punkt. Smutne jest to, że nie da się wszystkich uratować i jak to na takiej wsi zastąpił go pewnie inny burek...

Czy znajdę u Chińczyków jakiś sensowy bidon ok. 750 ml ze stali nierdzewnej? Nielakierowany. Co do ustnika, nie mam jakichś preferencji. Zaproponujcie coś.

Z mojej perspektywy nie ma różnicy miedzy napędami wszelkimi jeśli tylko stopniowane ma się dopasowane do siebie. Działa to zawsze tak samo klika się w manetkę lub klamkomanetke i zmienia😁bez znaczenia czy to napęd 2x9, 3x9, 2x10, 1x12, 2x10,3x8, 2x11 byle jakościowo zadowalał.

Mam dwa komplety csc w przełaju. Na jednych nabite 7k km a na drugich 16k km. Ogólnie bezproblemowo. Co 5k km zaglądam do środka i smaruje zapadki/ratcheta i tyle.

Hahahaha, no tak, czemu mnie to nie dziwi Dodam, że ślizg w Cosmicach średnio smarowało się co 1,5 tys km i jak ktoś tego nie zrobił, to za niedługo żegnał się z piastą Nic nie jest bezobsługowe, nawet rower, żeby za moment nie zostać ze sztruclem trzeba przeglądać, ale jak ktoś nie ma wiedzy i wyobraźni, to potem może się mocno rozczarować zrzucając winę na kogo? Mianowicię znów na tych chińczyków Mam na tych CSC-kach już trochę naklepane, ale z marszu zrobiłem im przegląd. Nauczony doświadczeniem w obecnych czasach, nie ufam żadnemu z producentów. Babole i to nieraz takie, ze się w pale nie mieści już na starcie znajdzie się u każdego, nie tylko u tego chińskiego, gdzie u tego chińskiego to zazwyczaj są pierdoły.

Też nie tak dawno go kupiłem, chyba nawet ten sam kolor/wzór. Naprawdę działa w przeciwieństwie do tych montowanych pod siodełkiem

Geometrii nie ma sensu się bać. Fakt, że współczesne geometrie mtb wymyszają trochę bardziej wyciągniętą pozycję ale można to trochę ucywilizować poprzez obrócenie mostka na plus i ewentualne skrócenie kierownicy lub/i wymianę kierownicy na jakąś ze wzniosem i gięciem do góry i do tyłu. No i oczywiście Twoje ciało też się musi przyzwyczaić do nowej pozycji, mięśnie core wzmocnić, itd.

Bo widzisz przyjacielu "kto nie ma nic do pokazania, po prostu nie pokazuje" XD

Pod Varie jest inna średnica. Nie będzie pasować.

Przygotowania do trochę chłodniejszego sezonu. Tradycyjnie poza mierzeniem stacjonarnie kilka par zostało sprawdzane drogą korespondencyjną. Były jeszcze Giro Blaze ale zdążyłem je oddać zanim te paczki przyszły. A zwycięzca jest... Fizik Terra GTX

jakiś jutuber płakał , że mu się łożyska cermiczne posypały.

Obawiam się że nie ma czegoś takiego jak uniwersalny zestaw. Tzn. wydawało mi się , że jak mam szosę + mtb to jest oki, ale kupiłem jeszcze gravela jako brakujące ogniwo ( a raczej road+ gdzie włożyłem opony 35c ) i nagle zacząłem na nim jeździć po szutrach, lasach, singlach wcześniej zarezerwowanych dla mojego mtb. Finał taki, że mtb stał 2 lata i go sprzedałem. No ale wziąłem kolegę na mtb na te trasy i usłyszałem...ale techniczne😀.(płaskopolska). Każdy ma inny punkt odniesienie, inną strefę komfortu, inne trasy. Autorowi polecałbym fitnessa albo takiego gravela z prostą kierą jeśli boi się baranka. Jednak gravela na zwykłych szutrach uznaje za w pełni bezpiczenego, oczywiście w górnym chwycie na szybkich zjazdach z korzeniami istnieje ryzyko wyrwania kiery z rąk, ale jednak tysiące ludzi sobie jakoś radzi. Co ma mieć rower w tym budżecie, proste: -hample hydro, sztywne osie, napęd jak da radę 2x10, 2x11, 2x12. Przykłady gravela to np.: giant revolt 1, przykłady road+ : giant contend ar2 (wchodzi max 38c), superior x-road (wchodzi chyba max 40c). Dla mnie gravel na testach był nieco "ociężały" więc wszedłem w road+ na szutry (...no ale w garażu szosa na góry, szosa aero). Natomiast kiedy musiałbym mieć jeden rower z przewagą asfaltów i zjazdów na lżejsze, gładkie leśne dukty to pozostałbym przy road+ w stylu giant contend ar, giant defy, superior xroad. Oczywiście oferta road+ jest spora....

Ma znaczenie, już to właśnie obadałem

@nctrns zwróć uwagę na układ tych wycięć. U Ciebie jest pionowo a na tym drugim zaczepie poziomo. To może mieć znaczenie.

Dzięki, widziałem to na ali, ale założyłem że nie będzie się u mnie trzymać, a w recenzjach jest nawet zdjęcie na jakimś giancie

zamówiłem Lapierre prorace 4.9, tylko obawiam się tej geometrii. Odbiór mam w sklepie więc po przymiarce ewentualnie, go nie odbiore ...

Z takich korzystam: aliexpress.com/item/1005007862981306.html Właśnie z d-fuse

Moja subiektywna opinia, teoretycznie gravel wydaje się być doskonałym rozwiązaniem niby zachowuje lekkość szosy plus daje możliwość jazdy terenowej, tyle z teorii sam kupując bardzo mocno skupiałem się na gravelu mając błędne przekonanie jak ten rower będzie dobrze spisywał się w terenie (nie mając doświadczenia przez dłuższy czas z rowerami), to już od Ciebie tak naprawdę zależy jakie masz podejście gravelem też da się sprawnie poruszać po asfalcie natomiast zawsze z tyłu głowy jest świadomość, że szosą mogło by być trochę szybciej i dla mnie ten argument "trochę szybciej" przeważył i z szosy endurance, która kupiłem poszedłem później w szosę aero gdzie do obecnych zastosowań gravel byłby totalnie nietrafionym wyborem, z tym, że podkreślam mam 4 rowery i każdy z nich pokrywa zakres do którego został zaprojektowany, nie wyobrażam sobie posiadania 1 roweru, który miałby być zarówno sprawny na asfalcie jak i dawać radę w prawdziwym terenie. Druga sprawa to też gdzie mieszkasz, u nas w górach jednak teren jest zdecydowanie trudniejszy i rowery MTB mają o wiele więcej do zaoferowania w porównaniu z gravelem, możliwe, że w bardziej płaskich terenach wygląda to inaczej i tam gravel miałby większy sens, z mojego doświadczenia mogę podpowiedzieć tyle, jeśli masz w sobie cząstkę która dąży do rywalizacji i traktuje rower sportowo, wtedy każdy ułamek dający jakąś wyższa efektywność będzie miał znaczenie. Jeśli rower to bardziej rekreacja i nie ma dla Ciebie znaczenia czy pojedziesz 38 km/h czy 35 km/h i nie odczuwasz jakieś potrzeby rywalizacji gravel może być lepszym wyborem. W sumie zawsze na gravelu też da się ścigać ale to nie mój świat więc się w tej kwestii nie wypowiem Odnośnie samego sprzętu taka rada, pierwsze to faktycznie określić czego tak naprawdę potrzebujesz następnie dobrać rower tak aby jak najbardziej odpowiadał geometrycznie do tego co chcesz nim robić, a osprzęt i reszta to w większości eksploatacyjne rzeczy, zdecydowanie wolałbym świetna ramę z 105 niż powiedzmy coś przeciętnego do czego jest przyczepiony najnowszy dura ace. Z fajną bazą jesteś w stanie modyfikować sprzęt mimo, że ekonomicznie może to nie ma sensu ale jednak większy w przypadku fajnej bazy aniżeli przeciętnej ramy, do której później coś z niechęcią dokładasz.

W moich rejonach nic się nie zmieni . Mentalności cepów z piórkiem w kapelusiku żaden " kataklizm nie ruszy " .

Wywal sobie ten parametr z głowy, w wyścigu o najnowszy trend i tak przegrasz, cokolwiek nie kupisz za 2-3 lata i tak będzie odstawać od tego co będzie w salonach. Patrz na cos co ma korbę 2rz i hydraulikę. Reszta to szczegóły. Warto się rozejrzeć za czym co możesz pomacać i przymierzyć.