Cała aktywność

My tu też takie single mamy - to jak zaśpię do roboty to się tam swoim wehikułem pcham przez to. Niby single, ale szwedzkie, czyli bezpieczne. Szwecję zwiedzasz i nic nie piszesz?!

O dzięki, tylko która wersja? 365? Mondal? Almotion? Z tego co widzę najszybsze będą Almotion, ale chyba nie nadają się w ogóle do offroadu

Udało się coś ogarnąć?

To jest model NEX czyli najprostszy Sprężyniak, bez żadnej regulacji tłumienia. Będziesz czuł dość mocno te odbijanie przy podskoku, gdyż tam nie ma spręzyny negatywnej która tłumi odbijanie lecz jest kawałek uformowanej gumy co uderza o dno rury goleniowej przy podskoku

Bo w nocy się śpi... albo kręci kilometry.

Garmin jest kapryśny. Zwykle trasa jest niezwłocznie dostępna a czasami żadne zaklęcie nie działa. Najczęściej podczas jazdy rowerem gdy jest potrzeba zmienić trasę. Wtedy trzeba ręcznie wymusić synchronizację: 1. W Garmin Connect: Więcej, Trening i planowanie 2. Kursy, wybierasz interesujący Cię 3. Naciskasz symbol urządzenia, do którego chcesz przesłać i reszta jest już oczywista. Jeżeli wciąż nie widać trasy w nawigacji, to w głównym menu Connecta trzeba rozpocząć synchronizację (prawy, górny róg)

Wrzuć FR541 i będzie pancerne koło.

Mam 370, wrzuciłem ratchet 36T, przejechane 800km i na szczęście dalej są ciche

Dzięki za propozycje! Sprawdzę tego Kandsa i te 2 z Decathlonu (nawet nie wiedziałem, że takie mają:) właśnie nie dodałem, że sztywny widelec będzie dla mnie lepszy

Jeździc póki się da a potem wyrzucić. Tam nie ma normalnych ślizgów, golenie przerdzewiały, nie ma czego naprawiać.

Do crossa na asfalt? marathony

To że będę mokry to wiem, chodzi mi o nie wyziębienie. Jak jadę maraton to mam ograniczone miejsce do przewożenia bagażu, więc tych ciuchów na zmianę też nie wezmę nie wiadomo ile.

Bo MOR (Miejsce Obsługi Rowerzystów) na Green Velo w Okunince (koło Włodawy) nad Jeziorem Białym

Hej wszystkim, Śmigam od zawsze na moim wiernym crossie (Cube Cross 2016) i zawsze jeździłem na Schwalbe Smart Samach, bo takie były dorzucone i na takie same zawsze wymieniałem. Kiedyś jeszcze faktycznie brałem go na bardziej wyboiste trasy, jednak aktualnie jeżdżę nim tylko na wycieczki za miasto gdzie droga to w 98% szuter i asfalt między wioskami. Przyszła pora na kolejną wymianę opon i stwierdziłem, że bez sensu zakładać znowu te Smart Samy, jeśli mogę znaleźć coś na czym będzie się lepiej jeździło na aktualnych trasach. No i teraz pytanie czy wymiana opon na typowo gravelowe będzie dobrym pomysłem? Szukam jakichś opon, które będą lepiej toczyły się na asfalcie i szutrze, z opcją nie zabicia się jeśli będę musiał wjechać na chwilę do lasu 😄 Proszperałem trochę w necie i znalazłem na razie takie opcje: https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-terra-trail-protection-pd20430/?v_Id=242840 https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-terra-speed-protection-pd20533/?v_Id=199141 https://www.centrumrowerowe.pl/opona-schwalbe-g-one-allround-performance-pd20310/?v_Id=216356 https://www.centrumrowerowe.pl/opona-panaracer-gravelking-sk-pd26927/?v_Id=251279 https://www.centrumrowerowe.pl/opona-vittoria-mezcal-xc-race-g2-0-pd21110/?v_Id=181078 Czy któraś będzie dobra, albo jakieś inne propozycje? Aktualne Smarty mam 700x42C, i coś w tym stylu bym chciał (ew ciut węższe)

Zapewne zjawisko które dla Ciebie jest problemem nazywa się SAG. Wstępne ugięcie amortyzatora w celu poprawy trakcji i przyczepności przedniego koła. Poczytaj o SAGu, prawidłowym jego ustawieniu. Jeśli masz w tym amortyzatorze tłumienie odbicia, to może pokrętło masz skręcone na zbyt powolny powrót i wystarczy pokręcić nim w stronę króliczka?

A ten stary, to w ogóle się ugina? To normalne, że widelec w czasie jazdy jest lekko ugięty (to się nazywa SAG i mieści się w zakresie 15-30% skoku, zależnie od przeznaczenia widelca) a po nagłym odciążeniu się rozpręża. Jak nie ma jakiegoś twardego stuknięcia, to ok.

Bo jeszcze zielono

Elo, pierwszy post na tym forum, nie bić. ;) Nie wierzę, żebym był pierwszy z tym problemem, ale ani tu, ani w szeroko rozumianym necie nie mogę znaleźć za dużo informacji, być może kwestia nieobycia z terminologią. Nowy rower (Scott Sub Cross 20) i ten amor to w sumie jedyny słaby punkt, jaki w nim widzę po przejechaniu 100 km z hakiem (przegląd zerowy w tym tygodniu planuję). Do rzeczy: przy podrywaniu kierownicy ("podrzucaniu" przedniego koła przy pokonywaniu przeszkód, głównie wjeżdżaniu na krawężniki) wyraźnie czuję, że mój podryw nie podnosi od razu koła, tylko najpierw jest wysunięcie goleni górnych (0,5-1,5 cm w zależności od tego, jak bardzo "leżę" na kierownicy), potem odbicie, kiedy golenie rozsuwają się maksymalnie i dopiero koło jest podciągane do góry. Największy dyskomfort chyba wynika z tego, że jest to marnacja energii włożonej w podrzut/podryw - jak zwał, tak zwał. W starym, dwudziestoletnim rowerze mam jakiś RST też z najniższej półki (sprężyna, bez blokady) i takie zjawisko tam nie występuje, więc chciałbym wiedzieć, czy to normalka w tych Suntourach, czy to wada, którą mają mi zlikwidować na przeglądzie? Jak żyć? Dzięki z góry.

spróbuj namierzyć kands pure i ew. zweryfikować możliwość dozbrojenia w graty "trekkingowe" których potrzebujesz...

Chyba nawet w gadżet na TVN Turbo było. Fajna sprawa takie rękawiczki.

Wcale, tzn stopa zjeżdża, a jak jest trochę wody to dramat.

Swego czasu widziałem takie rękawiczki - po wyciągnięciu ręki i wyprostowanu palców się aktywowało toto.

Dziękuję za pomoc

Na amorach przednich, żeby odskoczyły w górę trzeba podbić przednie koło do góry w rowerze GTIX k26 co mam z tym zrobić

To był na 100 procent silnik spalinowy rowerwoy skyhawk popularny bardzo w stanach zjednoczonych i w 100 procent legalny tam rejestruja takie rowery spalinowe numer vin daja na silniku i ramie roweru i tablica rejestracyjna i lusterka fakt taki silnik po tuningu moze osiągnąć grubo ponad 100 km/h ale takimi rowerami spalinowymi stunignowaymi w stanach scigaja sie ale po TORACH na pustyni na stronie smolikperformance ale seryjne silniki rozwijają do 40 km/h maja tez silniki hondy gx 50 na stronie heliobikes motorized bicycle 2 stroke ale nie o to mi chodzi chodzi o to ze tu w polsce to takie nakazy zakazy sa i wy czepiajacy sie ludzie nie mielibyscie sie juz czego czepiac poniwaz taki rower jest a ameryce legalny. i NIE zazywaj tego ulepem tam maja wzmocnione ramy przygotwanie pod takie silniki spalinowe rowerowe.