Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. kup trek dual sport. ładnie, firmowo, nowy nie amortyzatora no i dobrze bo po co w ogóle to badziewie. Kup kobiecie ładny rower i nie wymyślaj jakiegoś monstrum
  3. bo się skończyły wakacje
  4. Dla mnie to trochę patologia opierać fulla o drzewo lub kłaść na glebę. Bardzo nieeleganckie i problematyczne - uszkodzić łatwo gdy się rower przewróci, a kładzenie na ziemi - gdy kierownica jest węższa niż 800mm, powoduje nacisk na korbę od boku - suport potem się zemści. Ja całe życie miałem w rowerach nóżkę, więc odruchowo też w e-fullu szukam jej nogą na postoju. @chudzinki, dzięki, poszukam następnym razem krawężnika w lesie. Fajnie wiedzieć że są ludzie dla których ten problem jest kompletnie z czapy, tak jak @Tyfon79.
  5. Dzisiaj
  6. Wideł od Marin Muirwoods ma 420mm ale jest pod oś qr. Za 500pln-ów w Biker Studio.
  7. KrissDeValnor

    [FAT Bike] Warto?

    "200km tylko po asfaltach i ścieżkach" - chyba bym z nudów umarł na dowolnym rowerze, a fat (ten napompowany do prawilnego ciśnienia) pewnie by w krzakach wylądował @kipcior 5 l mleka się wylało...
  8. kipcior

    [FAT Bike] Warto?

    A po co Ci niskie ciśnienie do jazdy asfaltem? W terenie to co innego i zawsze lepiej mniej niż więcej. Albo i nie
  9. Nawiasem mówiąc, nie widzę też nakrętki mocującej, na pewno tam jest?? Łatwo zgubić, wystarczy że się poluzuje ta śrubka dociskowa. Jeśli trudno dokupić, lub dopasować, to takie coś dorobi każdy ogarnięty ślusarz, najtrudniej będzie o tą kolorową oxydę😄.
  10. NerfMe

    [FAT Bike] Warto?

    Ok, tylko ładowanie wysokiego ciśnienia do fatbike, niweluje wszystkie zalety tego typu roweru.
  11. Szukam widelca do nowego projektu gravelowego. Długość AC w przedziale 425-440mm, stal albo carbon. Jak na razie trafiłem: https://wrensports.com/products/copy-of-beefcake-carbon-midfat-bikepacking-fork ale brak wysyłki do PL no i troche zbyt szeroki jak na gravelowe 40-45mm opony https://www.somafabshop.com/shop/230060-soma-fork-jawbone-a-type-potts-thru-axle-sage-grn-blk-5883?search=jaw#attr= już trochę lepiej ale z cłem i VATem to już pod 2k wyjdzie chinolce mają takiego: https://pl.aliexpress.com/item/1005007000974866.html?spm=a2g0o.tesla.0.0.33a0uArOuArOzh&afTraceInfo=1005007000974866__pc__c_ppc_item_bridge_pc_main__pokjRr9__1759610797405&gatewayAdapt=glo2pol#nav-specification coś ciekawego w EU sie znajdzie?
  12. mschossov

    [FAT Bike] Warto?

    Określenie przelotowe ≠ średnia prędkość. Pisząc to mam na myśli utwardzoną drogę, umiarkowany wiatr, minimalne nachylenie i wysokie ciśnienie w oponach - takie warunki pozwalają na jazdę grubasem 27-28. spidelli jeśli masz na myśli średnią z przejazdu, to jak będziesz zainteresowany to mogę podesłać screeny z garmina, średnie mam bardzo różne, bo teren zwykle mieszany, ścieżki leśne, rowerowe, trochę asfaltów, piachy w lasach. Na koniec lata zrobiłem sobie przejazd 200km tylko po asfaltach i ścieżkach, więc tam nawierzchnia jednolita i średnią można brać bardziej na poważnie, wykręciłem 25,5 kmh w ruchu, a brutto z postojami wyszło koło 21 kmh. Uznałem, że udzielę się w temacie ponieważ nie mogę patrzeć jak ludzie demonizują szerokość opony i ciągle piszą o tych oporach, i że ciężko się jeździ. To czy ktoś ma nogę oczywiście ma jakieś znaczenie, ale uważam że naładowanie ciśnienia w te opony niweluje w znacznej części opory toczenia i ktoś kto ma obycie z rowerem nie zauważy dużej różnicy. Gruby to mój jedyny rower, jeżdżę nim wszędzie, treningowo i tak od niedzieli towarzysko. Jakby kto się poważniej zastanawiał nad zakupem, to mogę odpowiedzieć na pytania.
  13. KrissDeValnor

    [FAT Bike] Warto?

    A ja muszę dodać, że po takim śniegu, to od biedy i szosą ogarnie
  14. Ok. Dzięki za podpowiedź.
  15. Koła systemowe mają jeden główny problem - dostępność części w razie dzwona/awarii/problemów. Kiedyś na szprychy do mavic'ów 6 tygodni czekałem aż je łaskawie żabojady przyślą😁 Różnią się przede wszystkim technologią w jakiej została zrobiona powierzchnia hamowania. W vision po 2000km czarny kolor odejdzie w zapomnienie a w trimax zostanie na zawsze. Napisać do znanych składaczy kół, daveo, lemonbike itd. i zapytać co zaproponują w twoim budżecie. Na pewno będzie lżej niż gotowe rozwiązania a przede wszystkim będziesz miał koła złożone na popularnych i powszechnie dostępnych częściach, każdy sensowny serwis będzie je miał na stanie i naprawi koła od ręki. Jeśli muszą być gotowce to skłaniałbym się raczej do https://cyklomania.pl/kola-szosowe-cx-gravel/fulcrum-kola-racing-4-c17-shimano-hg11.html?price_from=699&price_to=9927&price_min=699&price_max=9927&fv[3][8]=8&fv[37][528]=528&fv[10][537]=537&ob=p.priceAn&od=ASC Choć generalnie, biorąc pod uwagę, że szczęki to jednak wymierający gatunek rozejrzałbym się za używkami, można trafić fajne rzeczy za rozsądne pieniądze
  16. z tego co widzę to on ma sztywną oś 15x100, a z taką osią to nie będzie żadnej opcji wymiany widelca za kilka lat
  17. Turysta05

    [FAT Bike] Warto?

    . ??? doprawdy, to taki problem??? A może rower taki bardziej zwyczajny, uniwersalny, co jeździ zima/lato, po piachu, śniegu i błocie (to już bez przesady😉), a i na asfalcie daje radę😂😂😂 Jedynie z żalem muszę dodać, że u nas w płaskopolsce, zimy takie jakieś słabe..🥴
  18. Chisel comp Evo jest na ekspozycji w epicentrum w Gdyni.
  19. Karbon, zawsze karbon i tylko karbon. Tak naprawdę biorąc cube masz "rower kompletny" i przy amatorskim użytkowaniu obejmującym również wyścigi nic więcej nie potrzeba.
  20. Nie wiem czy ma sens wrzucać te fotki znowu bo chyba przynajmniej część z nich już tu była ale proszę bardzo: To jest dość klasyczny już model velomobila z epoksydu szklanego o nazwie Quest rozmiar XS czyli do 180cm wzrostu. Im masz mniejszy bardziej dopasowany tym mniejsze ma wymiary i będziesz szybciej tym jeździł. Oczywiście pod górę sporo się traci. Ale nawet pętlę wokół Tatr pojechałem tym ciągle nieco szybciej niż kiedyś kolarką. Natomiast po płaskim bardzo wygodnie się płynie bo jest pełne zawieszenie. Z góry jest szaleństwo, wszystkie kręte strome zjazdy trzeba cały czas kontrolować prędkość. Łagodne zjazdy po dobrych drogach są najszybsze bo można się puścić. Wiatr tak nie pomaga ani nie przeszkadza jak na otwartym rowerze. Jak jest zimno zamykam szybę i nic mi nie wieje. Przy minusowych temperaturach wychodzę z domu w kurtce zimowej. Wyciągam sprzęt, zdejmuję kurtkę, którą wsadzam do środka i od razu wsiadam. Jadę wtedy w jednej - dwóch cienkich elastycznych koszulkach. Przy tych temperaturach jak teraz 8-15C wystarczą krótkie spodenki do biegania i podkoszulek z krótkim rękawem. Bardzo ważne są dobre opony, lekkie dętki w tych rowerach bo opory toczenia to największa zmora. Po płaskim w trasie 200km trzymam spokojnie 40km/h a jak pisałem nie jestem jakimś orłem kondycyjnie. Jak na ten model to są dobre prędkości, jak na mnie też. 37lat na rowerze szosowym. Lepsze i gorsze sezony, musiałem w końcu spróbować czegoś innego. Piszę o tym wszystkim żeby pokazać inną perspektywę budowę roweru i podróżowanie nim. https://www.facebook.com/reel/1106497614164200
  21. Sygnały dymne najlepiej, najszybciej reaguje.
  22. 200 kilo w drugim dniu, 0,5km/h różnicy w obliczeniach na szybko nie ma znaczenia. A jeśli ma to raczej nie w tym wątku, tak się zastanawiałem czy te Twoje nagłe wywody o aero i prędkościach mają związek z velomobami. Bo zacząłeś z wysokiego C, bez foty ani gry wstępnej, tak jakby bez wspólnego mianownika z czymkolwiek co było wcześniej… Fajnie że się ruszasz, ja jeszcze nie miałem zajawki na obudówki więc ciężko mi stwierdzić czy miałeś dobrą średnią ale wrzuć choć fotę lub dwie bo zawsze miło popatrzeć jak nietypowym sprzętem się poruszamy. Szerokości i wiatru w pl…astik?
  23. Z wheeltopem jest największa wtopa, że bez łączności z internetem aplikacja producenta nie połączy się z przerzutką. Zatem w razie jakiejkolwiek sytuacji wymagającej podregulowania lub resetu w terenie górskim zostaje się z ręką w nocniku. Niby są jakieś aplikacje napisane samodzielnie przez użytkowników, ale to pół partyzanckie rozwiązanie. Ciekawe czy pod marką rotor jest ten sam kłopot.
  24. Nie na dwustu tylko na dwa dni na 373km. Pierwszy dzień 173 i 36.7km/h drugi 200 i 35.5km/h. Docel powrót. Rowerem poziomym obudowanym. Ogólnie ten typ roweru tak jak są: szoska, grawel, cargo bike czy dh - nazywa się velomobil. Bez napędu elektrycznego. Jechałem z bagażem na nocleg i sporo rzeczy wożę ze sobą typu opona przednia tak więc masa ok 40kg. Miło by było też być młodszym i mieć dawną kondycję i zdrowie, ale jest jak jest. Ważne, że nadal się ruszam. Nie przypominaj mi PKP. Ostatnio próbowałem zabrać rower do pociągu, pojechać na wybrzeże i zrobić sobie trasę powrotną na południe. Dwa różne rodzaje pociągów próbowałem i do żadnego nie udało mi się wpakować roweru. A to korytarzyk za wąski a to wejście z uchwytem w poprzek itp. Jeszcze kilka typów składów zostało ale chyba PKP się nie uda. Zostają auta dostawcze i ew. na bagażniku dachowym auta ale trudno znaleźć kogoś komu by pasował kierunek i termin.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...