Cała aktywność

Po długich rozkminach nabyłem wczoraj nowy rower i dziś odbyłem na nim pierwszą wycieczkę. Rower elektryczny - cóż, to jak pogodzenie się z łysieniem. Ale fun był pierwsza klasa. Żona kupiła taki sam kilka miesięcy temu - nie łatwo mi było z nią jeździć na analogu. Myślałem o innym lekkim elektryku, ale nic lepszego nie znalazłem, szczególnie, że w naszym przypadku bardzo liczy się wyjmowana bateria. Wycieczka Bielsko - Szyndzielnia (tu pętelka by przejechać Gacioka, więc 2 x) - Klimczok - Beskidek - Biały Krzyż i dalej pożarówka, trawers Skrzycznego, kawałek Zbója, Hiphopa i jeszcze raz na Halę i jeszcze raz Hip-Hopa i jeszcze raz na Halę (ale już kolejką, bo prąd się skończył) i w dół i koniec. Bez kolejki pękło 2000m podjazdu, co z baterią 430Wh uważam za dobry wynik. Jestem zachwycony - "lekkie" wspomaganie jest całkiem silne - zdechłbym na tej wycieczce bez prądu. Silnik działa intuicyjnie, liniowo, pomaga, ale nie zastępuje. Trudne podjazdy były łatwe. W porównaniu do poprzedniego roweru (Canyon Spectral 125 `CF8) reach jest ten sam i rozmiar pasuje do mnie jak rękawiczka. Zawieszenie - zupełnie co innego - mięciutkie i aktywne - cały skok był w użyciu, a dobić nie czułem. Na trialach jechałem na pewno szybciej niż na Spectralu. Bałem się zwykłego Gripa, ale niepotrzebnie - może trochę bardziej się zapada niż Grip2, ale na moje potrzeby wydaje się lepszy - bardziej komfortowy. Słabe w tym rowerze okazały się - siodło Fizik oraz droper - działa OK, ale 17cm w L to mało, przyzwyczajony do 20cm czułem, jakby coś było nie tak. Kupowałem w Piwnicy Rowerowej - cena okazyjna i choć w Niemczech można kupić jeszcze taniej, to łatwiejsze naprawy, 2 lata serwisu zawieszenia w cenie i podobno jakieś magiczne zabiegi, by silnik nie skrzypiał w mocowaniach mnie przekonały.

Dorób sobie jeszcze tulejkę do wydłużenia smarowniczki. Wygodniej się pracuje. Czasem nawet oprawka od długopisu pasuje, ważne, żeby była metalowa.

Kupię ramę klunker / cruiser w rozmiarze 17" (+/-1"). Stan bez znaczenia, byle nie pogięta, pognieciona i podziurawiona. W skrócie – wszystko co pod lakkierem, musi być bez zarzutu. Tylko stal i tylko poziome haki. Rozmiar główki nie ma znaczenia. Pozostałe elementy takie jak pivoty, przelotki na kable itp, też bez znaczenia. I tak wszystko utnę. I teraz cena. W zależności od stanu – 50-250 złotych mogę na to wydać.

Magene H303 ponad 3 lata bez problemów , tylko pasek wymieniany. ps. cena bezkonkurencyjna 😁

Optymalny poziom "utrzymania " ogniwa litowo- jonowego to 20-80 % . "Elektronika w "super" urządzeniach tak trzyma parametry a pokazując tobie 100% naładowania to tak naprawdę została dobita do 80 %. Srajfony tak mają i np. najnowsza seria aku ProCore Boscha gdzie ty sam możesz definiować na ładowarce parametry np. "zimowanie" , itp. @spidelli też wspominam z sentymentem starego PRAWDZIWEGO Garmina ręczniaka "60" co był na paluszki . " To se ne wrati 😉"

Biedni złodzieje. Powinni jeszcze złożyć zbiorowy pozew przeciwko rowerzystom używającym zapięć o utrudnianie złodziejskiej pracy. Jak tak można?

Polar H9 . H10 jest o 100 zł droższy bo posiada pamięć która i tak jest o kant pupy rozbić. Z innych , Garmina HRM Dual "zwykłego" z tej starszej jeszcze dostępnej serii . Jest w cenie H9. Oba posiadają ANT+ i Bluetooth . Pekińczyków nie polecam - Magene i IGPSport w ciągu sezonu padły.

Dzień dobry, czy ktoś miał okazję zjeździć na rowerze Tucholski Park Krajobrazowy? Warto wybrać się na kilka dni z rowerem MTB? Proszę o opinie jeśli ktoś był 🙂 W ubiegłym roku byłem w Parku Narodowym Bory Tucholskie i byłem zachwycony.

Cykl ładowania to 0-100%, prawda? Ponoć Zgniłe Japko zaimplementowało w swoich cud-ajfonach to co Sony miało "od zawsze" czyli ładowanie do 80% albo 90% w celu ochrony baterii. Wracając do tematu - taki "podładowanie" solarem pewnie wydłuża żywot baterii, bo nie jest ekwiwalentne pełnemu cyklowi. Takich doładowań, nawet z ładowarki, może być więcej niż te 1000 cykli, o ile nie jest to ładowanie 0-100%. Czy się mylę? @pecio Dlatego ja mam Garmina na paluszki, przeżyje nas wszystkich

Pogadaj z Wichu Workshop.

Ja bym spróbował to zareklamować zanim rama pęknie w tym miejscu.

Weź Rockridera Race 740, który jest wyposażony lepiej niż Merida i Cube: https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-xc-rockrider-race-740-karbonowa-rama-recon/_/R-p-323483

Promień koła wzrośnie o jakieś 2 cm, przez co może być problem z prześwitem na oponę. W efekcie korzyści z przejścia na większe koła mogą zostać częściowo lub całkowicie zniwelowane przez konieczność używania węższych opon.

W branży rowerowej powszechną praktyką jest gwarancja nieprzechodnia, więc nawet jeśli rower wciąż jest na gwarancji, to przed zakupem trzeba dokładnie sprawdzić politykę gwarancyjną danego producenta.

Te filmiki z wystawionymi na przynętę, spreparowanymi rowerami budzą moje wątpliwości etyczne, nie mówiąc już o ryzyku odpowiedzialności karnej dla autora. Świadome narażanie życia i zdrowia osoby postronnej, nawet mającej niecne zamiary, może się źle skończyć. Jeśli to nie są reżyserowane ustawki z kaskaderami to moim zdaniem źle to świadczy o kondycji społeczeństwa. Ryzykowanie czyjegoś życia (nawet złodzieja) dla nagrania "zabawnego" filmiku oznacza upadek moralny.

Gdyby nie znalazło się tylu hojnych chętnych na Chojnik, to polecam Tyrolską. Konserwę Bo jeszcze widno w krąg aż po horyzont

Bo dłuższy wyjazd

Do jazdy po mieście na przód w zupełności wystarczy coś co ma 400-500 lm, np. coś w stylu Prox Aero F III, która ma całkiem przyzwoity czas świecenia jak na lampki tego typu. Jeśli miałby jeździć poza miastem czy gdzieś po lasach to dobrze mieć coś minimum 1000 lm. Tył, jeśli tylko używany w nocy to cokolwiek będzie dobre, ważne, żeby świeciła też na boki. Ja mam Infini Ola i jest o.k., ma też dość mocny błysk, który może być używany w dzień. Tu masz np. Prox Aero F III w zestawie z lampką tylną

@RabbitHood to jest mój najlepszy zakup z narzędzi

? jak już zostałem wywołany do tablicy ... Racing Ralph - po 1,5kkm ponadrywały się klocki bieżnika - te "poziome", także nie polecam.

H10 od Polara ma ANT+ i BT do dwóch urządzeń. Niestety jest na 3025, chociaż 2032 chyba też mu kiedyś wcisnąłem. No i pasek zapina się osobno, czujnik wpina się na zatrzaski. Sterowany jest z apki PolarFlow:

Bidony Elite Syssa są fajne, ale lakier jest nietrwały i szybko łapią rysy.

Powitoł Walgun RR175 - za stówkę, na testy

Foto biegusa ( z korbienia po plaży). ps. Nigdy nie żałuje wożenia na plecach zestawu : body + 200-600mm. W Deca są niepozorne brązowe plecaki podróżnicze do samolotu. Mieści się do niego spokojnie taki zestaw zawinięty w worki z neoprenu o ok.1 cm grubości. Polecam.

Z cyklu nie wiedziałem, że chcę a jednak się sprawdziło: Całkiem fajnie smaruje litowym. Smarowniczka niewielkich rozmiarów wchodzi bez problemu np w otwory pod śruby od bidonu. Smaru daje na tyle niewiele, że nie da rady się ubabrać. aliexpress.com/item/1005006306785511.html