Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Będzie bardzo ciężko kupić coś z dobrą/prawdziwą amortyzacją...aczkolwiek w rodzinie mamy b'twina 7 na pełnej "amortyzacji". dla mnie bezsensu, ale dwóch jego właścicieli chwali że wygodny bo amortyzacja przód/tył. Tak więc definicja amortyzacji/wygody jest tu dość względna. Ja amortyzatora używałem tylko na przodzie w rowerze do górskich szlaków. Na płaskie trasy, leśne ściezki używam roweru bez amortyzacji i dla mnie jest wygodny...😀
  3. Prostokątny, to nie jest (jest sześciokątny), ale mnie zmyliły zdjęcia na których połączono dwie sztuki, co jeszcze bardziej zamieszało. W lesie może być zarówno łatwiej (bo nie trzeba śledzi, są drzewa) jak i trudniej - bo może być ciasno. Ważne też, by to mocować tak, by nie zbierało wody. Sam nie wiem, czy wziął bym to na jednodniową wycieczkę, ale głupie nie jest.
  4. Witam, jestem na etapie wymiany roweru i rozważam rower z silnikiem Bafang m510 i GX panasonic ulritimate, oby dwa rowery typu sum. Czy mógłby mi ktos podpowiedzieć który z silników był by lepszym wyborem.
  5. Niestety w tym budżecie raczej musisz zrezygnować z fulla. SIedź i szukaj ofert na OLX itp., może coś trafisz, ale statystycznie przegrana sprawa.
  6. Na asfalcie bieżnik nie jest najważniejszy. Liczy się mieszanka, bo tarcie jest na poziomie bardziej mikro. Blokowanie tylnego koła to może być oznaka dobrych hamulców, tylko słabszego ich użycia - np nie przenoszenia odpowiednio ciężaru ciała przy awaryjnym hamowaniu. Zresztą opona to część eksploatacyjna...
  7. To ma być na wycieczki do lasu, nie na pare dni, w założeniu użyłbym tylko drzew, maszty nie są mi potrzebne, on jest prostokątny 3x4, wiem ,ze jak jest burza, to lepiej nie być w lesie i pewnie wialibyśmy w podskokach, ale ostatnio w drodze do lasu przeżyliśmy właśnie na przystanku, chyba oberwanie chmury i tak sobie pomyślałem,co by to było jakbyśmy byli gdzieś w głębi lasu, przemoklibyśmy 6x.
  8. O tak! Ten Nulane to konkretna propozycja do takich zastosowań! Miałem poprzednika Nulane czyli Cube SL Road (zresztą jest na moim zdjęciu profilowym) i uważam, że miasto to jego żywioł. Na dłuższe wycieczki poza miasto też się idealnie nadaje Jeszcze mi się tak skojarzyło, że jeśli chcesz ten ładny duży napis Trek na ramie i karbonową ramę to może Trek FX Sport 4? To taki odpowiednik Nulane, chociaż Nulane jest znacznie lepszy bo ma sztywne osie i lepszy napęd
  9. Mam Meridę BN 500 i jeśli miałbym brać z polskiego rynku na chwilę obecną to zdecydowanie brałbym Heista X7. Obecnie w sprincie za 4 tyś zł. i dostępny S, M, L to moim zdaniem nie ma co się zastanawiać. Lepszej opcji dla siebie nie znajdziesz, chyba, że zaczniesz inaczej kombinować z planowanym stylem/terenem jazdy
  10. a może ty tą nakrętkę z bieżnią odwrotnie próbujesz zamontować ? Te dwie wypustki maja być do góry, do włożenia klucza https://www.endurorider.pl/jak-rozebrac-bebenek-piascie-shimano-instrukcja/
  11. Dzięki, z chęcią ją trochę podszlifuje Czyli z PK też nie jest tak różowo jak myślałem 😕
  12. Wczoraj właśnie taką refleksję miałem, że taki nowy nettop czy minipc za 1,8 koła peelenów to za dużo, ale za 500 - 800 można wyszarpnąć jakiś leżak na co najmniej i3 i 12 - 16 GB RAM - to już R uciągnie. Zacznę jednak od telefonu - jak się będzie grzał i dostawał czkawki to mogę: a) wymienić go na nowszy - to też mnie czeka niebawem więc będzie okazja; b) pójść w tablet; c) minipc z leżaków/zwrotów.
  13. Dzisiaj
  14. Przy mojej wadze 102 kg hamowanie w DS3 jest generalnie średnie. Niby rower szybko hamuje ale przez - tak mi się wydaje - opony i slickowy pasek na środku, na wilgotnym asfalcie lub na szutrze tylne koło szybko się blokuje i wpada w poślizg. Trzeba na to mocno uważać. Przy poprzednim rowerze (Ghost Asket Essential Al) takich problemów nie miałem, ale tam znowu opony miały dużo bardziej agresywny bieżnik.
  15. Nie wiem czy akurat ten tarp z linka to najbardziej optymalna opcja (bo nie jest po prostu prostokątny) ale tarpy są teraz bardzo modne wśród bushcraftowców i rowerzystów wyprawowych czy ultramaratonowych jako alternatywa dla namiotów bo po prostu zajmują mniej miejsca i są lżejsze, rozpina się je między drzewami, do tego hamak, śpiwór i romantyczna noc na świeżym powietrzu gwarantowana Tu masz sposoby rozbijania tarpa: https://militaria-blog.pl/outdoor/sposoby-rozwieszania-tarpu-8-rodzajow-zadaszenia/ Nawet widziałem gdzieś jak rozbić tarpa z wykorzystaniem roweru jako stelażu, tu jest jedno z nich ale nie mogę teraz na szybko znaleźć więcej:
  16. Kupiłem najlepsze co na mój obecny stan wiedzy mogłem kupić. Podium nierdzewny, termiczny, 650ml + zatyczka. Zależało mi na nierdzewnym bidonie, bo czy woda z bidonu śmierdzi plastikiem zależy od ilości ile bidon puszcza tworzywa do wody, a nie czy w ogóle puszcza, a ja nie chcę mieć z tym nic wspólnego. Raz, że to mnie odrzuca, a dwa, że chyba nie zdrowo. Na papierze waży 300g i trochę mnie to martwiło, ale w rękach wydaje się być naprawdę lekki jak na to na co się nastawiałem. Zatyczka to śmiech na sali, bo kosztuje multum. Poza tym to chyba greenwashing ma tu miejsce, bo jest reklamowany jako produkt z recyklingu i jak się przyjrzymy to dodatkowo wpuszczono sztuczne niebiesko białe drobinki, żeby imitowało... no nie wiem... śmieci z recyklinkgu? Co za głupi świat. Swoją drogą ciekawe ile wytrzyma ta zatyczka, bo z własnych obserwacji wiem, że materiały z recyklingu są gorszej jakości, ale tutaj może po prostu jest eko ściema, więc w sumie dobrze by wyszło.
  17. @lukasz8513 Jak Ci się podoba i pieniądze nie są problemem, to kupuj... tylko raczej nie będziesz tego roweru wykorzystywał w opisanym wyżej scenariuszu. Zupełnie nie zgadzam się z częścią przedmówców, że koncepcja roweru do miasta/dojazdów do pracy jakoś się kłóci z karbonem, bardziej wypasionym osprzętem itp. - tym bardziej, że - jak piszesz - nie będziesz go trzymał "pod chmurką", ale w iście cieplarnianych warunkach. Jazda fajnym rowerem sama w sobie dodaje pozytywnych wrażeń, więc nie wiem, dlaczego odrzucać te karbony i elektronikę tylko dlatego, bo chcesz dojeżdżać rowerem do pracy. Jak Cię stać, to nie ma żadnego powodu, żeby się ograniczać w imię jakiejś zasady, że wymuskane karbony tylko do wyczynowego sporu, a do "roboty" koniecznie coś bardziej przyziemnego. Natomiast zgadzam się też z drugą stroną, że ten konkretny rower jest do Twojego zastosowania bez sensu. I nawet nie chodzi mi o fakt, że nie ma pewnych atrybutów roweru użytkowego - takiego do codziennego wykorzystania jak choćby pełne błotniki, albo mocowanie pod takowe, bo - sam napisałeś - i tak w rzeczywistości na tym rowerze będziesz jeździł od czasu do czasu (jak pogoda pozwoli), ale o kompletne niedostosowanie roweru do zadania (nawet w te ładne, suche dni). To jest rasowy xc, a Ty piszesz o drodze do pracy 30 km w miejskich warunkach. Nawet jak to jest 30 km w obydwie strony to i tak się na nim będziesz mordował, aż zrezygnujesz z dojazdów do pracy. Pozycja na rowerze, baloniaste opony, napęd dostosowany do górskich warunków - to wszystko będzie Cię drażniło z każdym kilometrem, z każdym dniem użytkowania, bo przecież nie będziesz wychodził na rower dla rekreacji i powolnego toczenia się bez celu, ale z założeniem sprawnego i jak najefektywniejszego dotarcia do pracy...Żadne przeszkody na Twojej trasie (ani krawężniki, ani parkowe ścieżki) nie wymagają takiego roweru, ani nie uzasadniają pewnych kompromisów, które w mieście (poza naturalnym środowiskiem tego roweru) musisz zaakceptować. Chcesz wypasiony, lekki karbonowy rower do miejskich tras i nie martwisz się wydatkami - poszukaj czegoś w stylu https://www.cube.eu/pl-pl/cube-nulane-c-62-slt-goblin-n-black/856400
  18. @PawelW84 zrobię fotki jak będę w domu. A co do Park Toola i "automatycznego " wyznaczania osi to Ciebie rozczaruję . To tak nie działa . Po nastawie pod konkretną oś centrownicę kalibrujesz odpowiednim szpejem i dopiero zakładasz koło do zrobienia.
  19. Miałem się już tutaj nie udzielać, ale skoro mnie już wywołałeś do tablicy 🙂. Rozumiem @PiotrWie, że Ty również jeździsz prawie 30-kg klocem na 2.6-calowym kapciu i zębatce 36t? Zapewne nie. A porównywanie tego osprzętu, o którym piszesz z Cues to wg mnie nieporozumienie, bo Cues nie dorasta mu do pięt...
  20. Jak mam w ręce sam mechanizm z zapadkami to bieżnie przykręcam w palcach. Układam kulki na dole na smar zakładam ten zewnętrzny cylinder wszystko jest ok obraca się mogę bieżnie przykręcić i teraz mam w ręce 3 podkładki i taki pierścień z kołnierzem co wygląda jak bieżna ale niekoniecznie może jak sobie o tym myślę i jak bym nie kombinował jak włożę to co mi zostało na rożne sposoby to mi już bieżnia nie chce lapnąć gwintu. Cos jest nie tak z dystansowaniem. Cos musiałem źle zapamiętać i usilnie robię gdzieś błąd mimo że już rożnie kombinowałem. Tak jak pisałem wykręciłem z piasty toto żeby mieć pewność że gdzieś o koło nie podpiera bo powodem wykręcenia było to ze się poluzował pierścień mocujący bębenek do piasty.
  21. @KNKS jeżeli chcesz to ując bardzo precyzyjnie to tak, jest wiele zmiennych i efekty różne co dzisiaj właśnie w tej dobie tych precyzyjnych pomiarów mocy i czujników jasno widać i można dobrać optimum pod danego zawodnika , to jest to o czym napisał @uzurpator że ludzie w związku ze swoją budową mięśniową mają "talent " do kręcenia na niskim obrocie w sile, albo bardzo wysokim w kardio na niskim obciążeniu. Ja poruszyłem tylko sam fakt, że jeżeli jesteś w stanie jechać na wysokiej kadencji w sile to pojedziesz szybciej i pod te kryteria nas przygotowywano w całorocznym procesie szkoleniowym. Jedni mogli, inni nie i to była ta przewaga, że wystarczyło dokręcić kilka obrotów na tym samym ciężkim przełożeniu co rywal z tyłu i zrywałeś go z koła, chyba że nadrabiał kardio na bardzo wysokim obrocie z miększego( bo tacy też byli) .
  22. Wg mnie nie. Za różnicę w cenie wolałbym zainwestować w porządny amortyzator.
  23. A na czym wcześniej jeździłeś, na typowej szosie czy czymś innym? Jak oceniasz komfort jazdy? Głównie mam na myśli tłumienie drgań, w drugiej kolejności szybkość. Na innym forum też założyłem ten temat i zwrócono mi uwagę na kwestię tłumienia drgań. Tylko Specialized (FutureShock), Trek (IsoSpeed) i Cannondale mają systemy aktywnego tłumienia drgań. Pamiętam, że jak osiem lat temu przy pierwszym podejściu do zakupu oglądałem Roubaix w sklepie, to moje odczucie pracy kierownicy było prawie jak amortyzatora w starym crossie, oczywiście mówiąc w pewnej przesadzie. Byłem już dość mocno zainteresowany tym Bianchi Impulso, kolor celeste powoduje u mnie przyspieszone bicie serca 😀. Opcja Comp jest w dobrych pieniądzach, 9000 za które kupiłeś to już w ogóle jak promocja na pączki w Tłusty Czwartek w biedronce. Do tego jest bardzo fajny osprzęt. Tylko właśnie te kwestie "wygładzania" trasy skierowały moją uwagę na Speca i Treka. Wg opinii które można znaleźć w internecie uchodzą one za najwygodniejsze modele. Mam na myśli Roubaix, Diverge i Domane. Są jeszcze sztyce i mostki z amortyzacją, które ponoć bardzo dobrze się sprawdzają. To też jest jakiś pomysł.
  24. Jest sens dorzucać do 500 lite?
  25. Silnik 250W, to tyle co mocny amator ma FTP + bliżej nieokreślona moc samego rowerzysty. W praktyce - jakieś ~350W non-stop idzie w kasetę.
  26. Dzięki , niby tak według nich
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...