Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Bike-Discount sprzedaje bębenki Campagnolo na system Shimano. Może oni będą umieli wykonać pomiar sprzedawanych części.
  3. Trochę bym się spierał, wg mnie wina jest obustronna, impuls jednak wychodzi od producentów i ich działów marketingu kreujących potrzeby. Co rok, dwa nowy model, z nowymi, niepotrzebnymi nikomu funkcjami, ale część ludzi się łapie na niekończący się cykl nowego lepszego...
  4. @chrismel oj tam da się. Na przykład masz taką aplikację Garmin Explore. Można z niej w prosty sposób wysłać adres z mapy do wybranych urządzeń np. do Fenixa. Nie da się do Edge... Ja bym na przykład bardzo się ucieszył z takiej nowości, bo to wygodne. Można jeszcze zrobić naprawdę wiele rzeczy. Jak wymyślili nowy uchwyt dla EDGE MTB to można było wyposażyć go w baterię Miejsce jest i aż się prosi o takie rozwiązanie.
  5. Dzisiaj
  6. W pewnym momencie nie da się wymyślić już nic użytecznego a nowe rzeczy trzeba jakoś sprzedawać stąd się biorą te bzdety w przypadku wszystkich towarów. Przykładów można podać miliony i to z absolutnie każdej branży. A winni nie są producenci tylko ludzie którzy to kupują i napędzają produkcję śmieci które lądują potem w jakimś dole w Afryce.
  7. Zdecydowanie nowy. A jaki - to musisz powiedzieć gdzie jeździsz i w jakich warunkach jeździsz. Czy miasto, czy asfalt, czy las. Czy to ma być rower MTB, czy grawel czy uniwersalny cross albo turystyczny. Do jakiej kwoty chcesz kupić ? Jak z budżetem słabo, to można rozważyć lepszy rower na kilka rat 0%.
  8. Najbardziej ekonomiczny wydaje się być Kross bo napęd 1x10 Cues będzie najtańszy przy ewentualnych wymianach zużytych elementów. Spec ma za to mikroamortyzaję zwaną futureshock, która zapewni nieco komfortu przy najwęższych w tym zestawieniu oponach. Marin ma napęd o najszerszym zakresie, 1x12 ma zakres taki jak napędy 2xx, ale kasety i łańcuchy są najdroższe w tym zestawieniu i napęd jest dość czuły i wymaga precyzyjnej regulacji (najmniejsze odstępy między zębatkami w kasecie). Tak więc ekonomicznie - Kross, jakościowo (pod względem zakresu napędu) - Marin, prestiżowo ("waga" napisu na ramie) - Specialized
  9. Dokładnie ale trzeba się wyróżnić jak to oni. Santa, Norco, ... tu nie wpadli na taki pomysł. No i ta śruba z gniazdem do montażu dampera... jak można nie zlicować tego z powierzchnią tylko robić to w taki sposób, że bród trzeba będzie pensetą wyciągać. Co kto lubi ale warto brać pod uwagę jednak fakt, że po jakimś czasie rower czy rama idzie do żyda i takie rozwiązania nie są pożądane. Tym bardziej, że analogowo nie śmiga już dużo ludzi wiec jest powód do kręcenia nosem.
  10. @pecio Zgadzam się - potrzebny mi zegarek, zapis trasy i 2-3 razy w roku nawigacja. Problem w tym, że nie ja jestem targetem dla firm tylko ludzie liczący ktoki 🤣
  11. Czasami widuję takich rowerzystów pedałujących z maksymalnie wysuniętymi kolanami na zewnątrz jakby im jaja muszlami obrosły Gdzieś ostatnio czytałem, że stawianie stóp na zewnątrz to wynik siedzącego trybu życia i że przez ciągłe siedzenie w pracy, w samochodzie, w domu na kanapie przed telewizorem nasze mięśnie (i ścięgna chyba też) nóg słabną i przez to zaczynamy stawiać stopy na zewnątrz. Oczywiście też są dysfunkcje stawu biodrowego czy inne takie ale te siedzenie to niby główna przyczyna. Powoduje to, że stawy skokowe i kolanowe niepoprawnie pracują i prowadzi to do bólów i kontuzji
  12. Biję się mocno z tą myślą LUKULUS, czy robić czy nowy. Dokładnie tak jak piszesz. Zaglądałem na stronę Rometa. Jakiś konkretny model polecasz? Na razie czekam na trochę wolnego czasu, aby zabrać ramę ze sklepu.
  13. Moim zdaniem pod względem ekonomicznym inwestycja w ten rower nie ma absolutnie sensu. Wszystko jest stare, a elementy eksploatacyjne są zużyte. Brak koła, brak kasety, brak opon, łańcuch i linki do wymiany i inne niespodzianki po drodze. Jeżeli jesteś technicznie i manualnie ogarnięty, chcesz się uczyć mechaniki rowerowej, dużo czytać, kupować klucze rowerowe, masz na to czas i pieniądze i robisz to dla zabawy, oraz w celach edukacyjno-poznawczych - to wtedy ma to uzasadnienie, myślę że wielu z nas właśnie tak stawiało pierwsze kroki. Będzie zdecydowanie drożej, niż byś kupił nowy rower, nadal będzie starym rowerem - zyskiem będzie twoja satysfakcja i wiedza jaką zdobędziesz. Jeżeli silne parcie na edukację nie jest twoim priorytetem, wejdź sobie na stronę np. ROMET, zobaczysz jakie piękne rowery można kupić, szczególnie po sezonie, to ci szczeka opadnie.
  14. Dużo obręczy jest teoretycznie nie przystosowanych do zamleczenia, a w praktyce można je zamleczyć.
  15. GRATKI, gracie Panu Koledze Sikorskiemu, za ten namiar. To może mnie baaaaardzo uratować, jak napiszę do Blackbird’a. Campagnolo [DUŻE „może”] by i pasowało, ale Campa raczej też „uwspółcześniła” parametry podzespołów napędu w tym i bębenki i na kołnierzach ma chyba też szersze, aniżeli węższe średnice🤔… gdybym to wiedział, że jest jej bębenek taki węższy średnicą na „języczkach” (28 mm), to bym brał i po sprawie.☺️ Jeszcze bym był ucieszony!! Oczywiście system wypustów Włochów determinuje w 99 % przejście na kasetę Campy… ale i to bym łyknął🧐😊
  16. Cześć, mam już 2 rok Canyona Pathlite 6 (M), który sprawuje się świetnie, pomijając strzelający od nowości hałas z okolic suportu, przy każdym mocnym dociśnięciu korby... ale na temat! Spodobały mi się kilkudniowe wycieczki rowerowe (R10 itp.), ale obecnie cały sprzęt na damce wozi żona i ciężko jej z tym. W Pathlite 6 nie ma otworów na bagażnik standardowy, wsparcie canyona też nie proponuje innych rozwiązań. Zastanawiam się zatem nad bagażnikiem na sztycę siodełka. Pytanie - jaki model? Chciałbym zawiesić na nim dość duże sakwy (15 lub 20L jedna), więc potrzebne będą też rurki boczne, żeby nie obijały się o koło. Czy jest coś w rynku, co zda egzamin i nie zniszczy sztycy siodełka? Może macie sprawdzone rozwiązania? Pomóżcie proszę!
  17. @marvelo Tym linkiem zrobiłeś świetną robotę. Sam sklep mega zaopatrzony. Jak znasz jeszcze inne dobre sklepy rowerowe zaopatrzenie/cena, podeślij proszę linki. To pokazuje, że jest dla mnie alternatywa, aby się pozbyć butylowych dętek. Mam opony Tubeless, ale niestety obręcze kół mi nie pozwolą - są zwykłe. Do systemu bezdętkowego, też trzeba kupić dedykowane wentyle, taśmę uszczelniającą i mleko, a potem to serwisować, żeby było szczelne. Więc koszt systemu bezdętkowego będzie taki jak TPU dętek.
  18. Bliitz - 19516 km (szosa, gravel, trenażer) Zigfir - 17296 km (mtb, szosa + trenażer) [11965 km outdoor] bashey_pl - 8701 km (cross 3.3kkm, gravel 3.5kkm trenażer 1.9kkm) provayder - 7990km (szosa, MTB) michalr - 7524km (terenówka, mieszczuch) SpinOff - 7261 km (szosa, gravel, trenażer) przecietny - 7100 km (mtb,grv) bubulin - 6004 (mtb 26 carbon semi slick / mtb 27.5 full ciężki) Jacekddd - 5051 km (velomobil - rower poziomy) ernorator (gravel, szosa, trenażer) - 4536 km Grochu86 - 4484km (gravel,szosa) Cross90 - 4114 km (Szosa, MTB, Cross, Trenażer) wojtbike - 4059 km (cross) smw44199 - 3999km (cross) dfq - 3558 km (MTB, gravel, trenażer) Lextalionis - 3297 km (gravel) Miro1970 - 3238 km (stalowe turystyk i fitness) Zbyszek.k - 3105 km. (trenażer + gravel) spidelli - 2833 km (szosa: 863 gravel: 1938, MTB: 32, trenażer: 1498 - nie liczę do dystansu) D!ckSteele 2779 szosa, 2364 trenażer thorcik - 2659 (mtb) Joker86 - 2600km( gravel , schwalbe Kojak) JWO - 2517 km (MTB) Revolta - 2502 km ( MTB) Sansei6 - 2435 km (MTB) CoolBreezeOne - 2419 km (MTB) NerfMe - 1712 km (MTB) szczupak56 - 1104km (cross 1027, mtb 77) Electronite - 696km (szosa) TheJW - 573 km (MTB, dojazdowy) Eathan - 64 km (gravel) l2cz3k - 46 km (MTB)
  19. Pinezek jeszcze w Kraku nie spotkałem, co innego potłuczone butelki na ścieżkach rowerowych.
  20. Generalnie masz rację kiedy wiemy po czym jeździmy. Mi się ostatnio znudziło ciągłe jeżdżenie do Góry Kalwarii i zacząłem eksplorować okolice innej części Warszawy. Na mapie wszystko fajnie. W realu ciągle coś rozkopane bo np. budują drogę szybkiego ruchu i to na sporym dystansie. Więc trafia się często prowizoryczny szuter. Przy szerszych oponach nie tyle ważny jest komfort ale często ich bardziej pancerna budowa i niższe ciśnienie zmniejszające szanse na niespodzianki.
  21. @smw44199 To prawda, opony dobieramy do tego gdzie jeździmy i w jakich warunkach. Ma to bezpośredni wpływ na odczucia z jazdy rowerem - opona może sprawić ,ze jazda rowerem będzie fantastyczna albo zupełnie przeciwnie, choćby pozostały osprzęt był z najwyższej półki. Jak ktoś jeżdzi po asfalcie 80-90% - to niech szuka gładkich bieżników, lub drobnych i gęsto rozmieszczonych - będzie cicho i niskooporowo. Ja jeżdżę rekreacyjnie 50% asfalt /50% teren (nie uprawiam zawodowo downhilu, XC maratonów, ani Tour de Pologne) i wychodzę przy doborze opon z pytaniem czy jeżdżę celowo w błocie, czy nie. Jazda w błocie - to szukasz opon typu "kartoflak" . Nie jeździsz celowo w błocie - to wędrujesz do pięknego świata opon niskooporowych, które w terenie dużo potrafią, a na asfalcie są szybkie i ciche. Poniżej szerokości opony 45 mm bym nie schodził - to amortyzacja czyli komfort, chyba że ktoś liczy waty i jeździ mnóstwo po asfalcie jak szosówką - to niech kombinuje z szerokością. Nawet w mieście jazda z wąska oponą to dyskomfort (bruk, krawężnik, dziura w drodze). Kiedyś tak było, że wąska opona to szybkość, a szeroka to męczarnia i hałas na asfalcie. Moda na grawele dużo zrobiła dobrego w świecie producentów opon. Pierwsze grawele to był marketing pod tytułem zabierz szosówkę poza asfalt. Dzisiaj jesteśmy dużo dalej i z entuzjazmem obserwuję rozwój szybkich opon, które nadają się do jazdy w terenie, lub na odwrót - opon terenowych do jazdy po asfalcie, bo ten trend idzie również w druga stronę. Stad nowe kształty bieżników i ich kombinacje u producentów. Oczywiście rowery MTB XC czy FULL, muszą mieć konkretne szerokie opony, a szosówki wąskie, ale w rowerze środka - perspektywa jest zmienna. Rowery typu cross (czyli w zasadzie trekkingowe bez fabrycznie montowanych błotników, bagażników i lampek) zostały przez producentów z rynku wyparte przez grawele. Mamy sytuację, że coraz więcej producentów robi grawele z prosta kierownicą, bo jest potencjalna grupa klientów, która by na grawelu jeździła, ale "baranie rogi" są nie do zaakceptowania (np. z uwagi na pozycję jazdy, kręgosłup w odcinku lędźwiowym czy inną obsługę kokpitu). Crossem jeźdzę wszędzie. Po mieście, po asfalcie, po szutrach, po lesie w suchych warunkach. Pionowo do góry i pionowo w dół. Z racji wielu przełożeń mam charakterystykę szosową (max. 44x11) oraz MTB (max. 22x34 = 32x50). Oczywiście nigdy nie będzie to równe rowerowi szosowemu, ani MTB. Na tym polega uniwersalność w zakresie wielu zalet i kilku ograniczeń (np. w zakresie oporów opon na asfalcie, czy w terenie mniejszej ich przyczepności i amortyzacji). Stąd przy zakupie opon rowerowych poszukiwania Złotego Grala.
  22. https://www.biker-boarder.de/santa-cruz/3093586.html?pk_content=mountainbikes-a25-sale-cat10861-kw2025-37&rui=49c779dccad337002e7bdd3fcfec3f79&channel=newsletter tu się coś pojawiło, ale z tego co widzę to brak XXL a santa-cruz na mój wzrost akurat zaleca XXL, a nie XL
  23. Popsułem w swoich pedałach części niedostępne w sprzedaży, więc potrzebuję innych pedałów jako dawców części. Jeśli ktoś ma uszkodzone M9100 lub inne o analogicznej budowie i z kompatybilnymi częściami, proszę o info.
  24. Kross Esker Flatbar 5.0 – około 4400 zł Specialized Sirrus X 4.0 – około 4500 zł Marin DSX 2 – około 4300 zł Który uwazacie za najbardziej ekonomiczny, zawęzilam poszukiwania do tych 3.Nie biorę pod uwage marek rowerow,na ktorych nie jestem w stanie sie przyjechać.
  25. Cześć @zgreg możesz napisać jakie opony ostatecznie zamontowałeś? Ewentualnie ktoś może potwierdzić czy do tego Scotta na pewno wchodzą opony 35mm? I czy kazdy speedster na szczękach będzie miał podobną ilość miejsca na oponę?
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...