-
Liczba zawartości
143 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia użytkownika szybszy
-
cześć, jesteś jedną z niewielu osób na forum, które dodają cenne komentarze. Niestety bogus poczuł się dotknięty i usunął mój wpis:
Dodaje to czego przed chwilą nie mogłem zamieścić, bo temat uważam za ciekawy. Być może ktoś z Twoich równie sensownych pisaczy coś doda Najlepszego i dzięki raz jeszcze.
"Nie ma problemu z pedałowaniem, nawet na tym mi zależy: bo potrzebuje ruchu i jeżdżę dla podtzymania jako takiej kondycji, na jesień/zimę bez tego zwyczajnie się zmarznie. Jesli natomiast wspomaganie wyłacza sie > 25 km/h i trzeba cięższy o napęd ok 8-10 kg rower ciągnąć nogami to absolutnie bez sensu ! Potrzebuje pojazd bez rejestracji.. bo jeden zarejestrowany elektryk jak już pisałem jest.
Co do prawa szkoda się rozpisywać, kraj chory jak wiele innych ustrojów/państw, dlatego też podchodzę do PL zwyczjanie lekceważąco.
Wracając do tematu, zapomniałem dodać, że podana w pierwszym wpisie prędkość przelotowa dotyczy aktualnie singla z napędem przód 38 / tył 17 jak dobrze pamiętam. Jeżdżąc z przerzutkami też na MTB i identycznych oponach, prędkość przelotowa była wyraźnie wyższa (na oko 4 do 8 km/h ?). Ale nie rejestrowałem, bo licznika itp gadżetów nie używam. Na potrzeby wpisu użyłem byle jakiej nawigacji Naviexpert Po wielu latach doszedłem do wniosku, że na Warszawę, okolicę i wiele różnych tras wystarcza zwyczjanie bez sipnki jeden trybik.
Aha świadomość, że moge sobie pozwolić na każdy rower, eliminuje kompleksy i wstyd z jazdy na "gazeli" za 200 pln. Do wszystkeigo podchodzę zdrowo rozsądkowo i praktycznie."