Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Nie ma na rynku rowerów z biegami tylko z przodu (nie mówię o jakiś eksperymentalnych wynalazkach)
  3. W tył, bok, przód? Na tyle ile znam śluzy, to nie wiem jak można nie zauważyć. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to skręcała i ścięła zakręt. Jeżeli stałeś w wyznaczonym do tego miejscu, to wina ewidentnie po jej stronie. Nie wiem czemu przyjąłeś mandat. Teraz po takim czasie nie wiem czy jest szansa na unieważnienie, trzeba pytać prawników,
  4. zekker

    [FAT Bike] Warto?

    Ja bym jednak tą granicę mocno przesunął i stwierdził, że są to nieliczne warunki. I piszę to mając na uwadze jakie miewam piaskownice na drogach podczas suchej części roku. Przygodę z rowerami zaczynałem od trekkinga/crossa i większym zamiłowaniem do terenu niż asfaltów. Narzekałem i cierpiałem na brukach, piasku itp. ale przy odpowiednich oponach jakoś mocno nie odstawałem od grupy, a po kilku latach część zacząłem odstawiać. Potem zacząłem migrować w stronę mtb i coraz szerszych opon. To pokazało mi, że szersze wybaczają więcej błędów, bo lepiej trzymają na nierównościach. W pewnym sensie przekłada się to na możliwość przejechania trudniejszych tras. Z kolei przesiadka na fulla drastycznie obnażyła moje braki techniki, pierwszy rok to była dużo gorsza jazda niż na poprzednim HT. Pozwala na więcej ale i tak głównym czynnikiem są umiejętności, bez tego nawet najlepszy sprzęt nie skompensuje braków. Miałem różne opony 35c, jedne szły bardzo fajnie po piaskach (kenda kross supreme) inne po błocie (ritchey megabite, rocznik +/-2007). Przesiadka na smart samy 1,75" to była inna bajka, a przecież to nie jest jakaś wybitna opona. W porównaniu do cienkich kiszek, szła jak burza w lasach. Kolejne przesiadki na 2,25", 2,3", 2,4", 2,5" nie dawały już takiego efektu, choć pewnie jakby się bezpośrednio porównało, to różnica byłaby oczywista. Jeżeli mowa o piasku, to bardzo duże znaczenie ma kształt opony. Wspomniane ritchey były szersze od kendy ale bardziej okrągłe i rzez to dużo łatwiej się zakopywały. Podobnie choć nie aż tak drastycznie wychodziły XR3 vs Vigilante. No i piasek piaskowi nierówny, jest taki że na 42 się spokojnie przejedzie, a bywa taki, że te 2,5" się zagrzebuje. Taka ciekawostka jak kiedyś z siostrą się przejechaliśmy po lesie. Ona na crossie, ja góralu, ona narzeka, że po piachu nie idzie jechać. Wsiadłem na jej rower i pojechałem, nie mając za bardzo problemów - to jest ta różnica w doświadczeniu, umiejętnościach, sile. O błocie już wspominałem, szeroka opona nie daje gwarancji stabilności, zwłaszcza że "pływa" po wierzchu. Tylko na takie warunki fat jest przesadą. Po tłuczniu przy dobrze dobranym ciśnieniu, 2" opony wystarczają. Na zryte drogi szerokie opony nie pomogą, a dobry amortyzator i owszem. Rynek fat-ów to nisza. Mały wybór części, trudniej sprzedać jakby to nie było to. Typowy HT z oponami w okolicach 2,4" będzie znacznie wygodniejszy od sztywnego grawela, a w razie co dużo łatwiej wymienić części czy nawet sprzedać jakby to nie było to.
  5. Dzisiaj
  6. Aż spojrzałem w Google Maps gdzie to jest? Spora odległość od kraju. Podziw i uznanie 👍👍 Chętnie bym obejrzał jakieś zdjęcia, gdyby Ci się chciało zamieścić. Pozdrawiam.
  7. Roballinho

    [rama] klunker

    Ramę masz ładną, ale ja szukam jakichś bardziej finezyjnie pogiętych rurek. Coś takiego, jak np. w tym Schwinnie.
  8. My wczoraj objechaliśmy wokół wyspę Thassos ( szosą ) - 93 km, sumaryczna różnica wysokości 1215 m. Zużyłem 78% baterii 400Wh przy silniku Yamaha 70 Nm. Ponieważ raczej większych odległości i przewyższeń jako osoba 70 minus robił nie będę więc widzę że napęd SX jest w sam raz dla mnie - jak zajeżdżę swój ( ma 8 lat i 24,5 tyś przebiegu jest raczej nie sprzedawalny) a nie wymyślą nic nowego to kupię rower z tym napędem.
  9. Nie jeździłem na rowerze z silnikiem Panasonica ale ktoś tu pisał że się nie bardzo da jechać powyżej 25/h bo stawia opór. Bosch się wyłącza i jak masz siłę to kręcisz bez problemu.Poza tym Bosch jest bardziej rozpowszechniony, w razie jakiejś awarii po gwarancji łatwiej o naprawę.
  10. Jak dla mnie, to ten Cube był dobry jakieś 5-7 lat temu. Obecnie mocno odstaje od "współczesnych" konstrukcji. Nie lubię Trek'a, ale przemawia za nim geometria, GX AXS i tani w utrzymaniu SID. Do tego ma dropper, który dla niektórych może być niezbędny. Nie ma co zaprzątać sobie głowy Cubkiem.
  11. Amortyzator Rockshox 35 Gold RL
  12. 1. To nie będzie zwykłe centrowanie, a raczej zdjęcie ogumienia, poluzowanie i naprężenie koła od nowa, założenie ogumienia. Należy spodziewać się ceny jak za zaplot. 2. Jeśli do tej operacji nie ustawiłeś klamki otworem lejka w najwyższym położeniu to hamulec mógł się zapowietrzyć. Mógł też kapnąć Ci olej na tarczę i klocki. Wtedy tarcza do odtłuszczenia a klocki do śmieci. 3. Nie wiem co to za amortyzator, ale taki objaw bywa czasem w Manitou z sprężyną dorado air, jeśli jest nieszczelność na wentylu.Tam jeden wentyl pompuje jednocześnie komorę pozytywną i negatywną, z podłączoną pompką da się przesuwać widelec przez cały skok mimo ciśnienia w układzie.
  13. Jedynie klucz dynamometryczny powinien być renomowanego producenta, bo zdarza się że tańsze nie trzymają parametrów. Możesz też kupować narzędzia na wyprzedażach, ja kupując części lub akcesoria rowerowe w necie często przeglądam zakładki wyprzedaży, zdarza się że są duże promocje na pojedyncze narzędzia.
  14. Wczoraj
  15. https://a.aliexpress.com/_Eu47suk
  16. W tym mondrakerze faktycznie jest 11-50, czytałem że na 10T lepsze osiągi będą niż na 11T ,ale nie mam porównania jeździłem na kolegi Scott Scale 940 z takim napędem właśnie i korbą 34T bo wymienił 32T i zapas jeszcze miałem . Może ma ktoś porównanie jak się jeździ na 10-51 i 11-50.
  17. Spokojnie da się jeździć, a chodzi głównie o gorszą pracę opony przy dynamicznej jeździe na niskim ciśnieniu. Ewentualnie można kupić obręcze i przepleść koła - wyjdzie taniej (chyba, że się trafi jakaś okazja na komplet kół).
  18. Nowe siodełko gotowe do testów w najcięższych warunkach - na trenażerze (Mixed 5D)
  19. Cześć, mam parę pytań odnośnie mojego roweru, pacjent to custom na bazie ramy NS Bikes Eccentric Alu Evo 1. Od jakiegoś czasu zauważyłem że niemal wszystkie szprychy w tylnym kole są luźne (w przednim wszystko w porządku). Co więcej tylne koło jest ustawione niesymetrycznie co do ramy: z lewej strony jest ok. 0,5cm a z prawej 2-2,5cm. Teraz pytanie, czy zwykłe wycentrowanie w serwisie wystarczy czy to już kompletnie do wymiany? 2. Ostatnio odkręciłem śrubkę służącą do zamontowania lejka do odpowietrzania hamulca (Magura mt5). Nic nie robiłem, chciałem tylko zobaczyć jaka to końcówka żebym kupił odpowiednią do lejka. Po dokręceniu jej, klamka dochodzi dalej, jakby ubyło z nie oleju i słabiej hamuje. 3. Od jakiegoś czasu zauważyłem że jak bardzo powoli wciskam amortyzator (bez oporu) to mogę go dobić, nawet gdy w komorze jest powietrze. Lecz gdy jadę normalnie to wszystko z nim w porządku. Dodam że nigdy nie wydawał żadnych dziwnych dźwięków więc raczej nie wybuchł. Z góry dzięki za pomoc
  20. rozumiem, na szczęscie to nie forum prawne, a rower mogę używać poza drogami publicznymi i wtedy spełnia dowolną definicje - z resztą nie o to pytałem a speedboxa nie mam, więc póki co to na szczęscie jeszcze rower
  21. Dzięki za odpowiedź Drogi myślę że asfalt i gruntowe. Raczej rekreacyjnie max 10km. Co do biegów myślę że albo tylko z przodu albo z tylko w tyle byłoby ok. Czy duża jest różnica w wadze między Twoimi propozycjami rowerów używanych a nowych?
  22. https://www.bike24.com/cycling/parts/bike-frames?sort=price_asc
  23. Pytanie: ile tych kilometrów do przejechania? jakie drogi: czy tylko asfalt, czy też drogi gruntowe? jak z obsługa biegów?(przerzutka tył + przerzutka przód, lub tylko tył, lub biegi w piaście) Może warto pomyśleć, aby poszukać coś lokalnie z rowerów używanych w tym stylu? ( 1 , 2 ) Przykładowe z nowych, ale to w takim budżecie będą kompromis(wyższa waga, gorszy napęd, konieczna regulacja itd.): INDIANA Trekker TRACK 2 D
  24. @chrismel Te od SQlab to była dla mnie inspiracja. Ale potem się zorientowałem, że mogę użyć sporo dłuższych i móc się bardziej wyciągnąć do przodu. Jak chcę jechać "z dłońmi nad klamkami", to opcja od SQlab wymiata, ale nie ma tej "budżetowej symulacji baranka" A co do kwestii finansowych - popatrz na to z mojej perspektywy. Mam pewną wizję, co chcę i jest ona dość precyzyjna. A tu kupuję gotowca i nagle mam: - opony, których nie chcę - napęd, który mi nie do końca leży (tu nie chodzi o to, że wydanie np. 400zł na kasetę to wielki problem, tu chodzi o to, że w mojej prywatnej opinii to bez sensu ). - kierownicę, którą muszę wymienić - na 90% korbę, którą będę musiał podmienić. I co z tego mam? Jedynie żenujący ułamek tego, ile radochy da mi złożenie roweru samemu. A ja po prostu chcę się pobawić w składanie, bo to jest po prostu fajne. Jak mi nawet wyjdzie 6000zł, to i tak będę to wydawał przez 2-3 miesiące. Normalnie zakup na raty. I efektem będzie rower jak sobie wymarzyłem. Przy okazji, te uchwyty z SQlabs umieszczone na górnych "rogach" corner bara ponoć działają bardzo fajnie. A jak pisałem - CB pozwala uzyskać z grubsza ten sam chwyt, co mam na tych moich rogach, więc miałbym po prostu więcej opcji. Poza tym - np. jakiś czas temu kupiłem sobie do swojego wynalazku, którego zdjęcie wysłałem, nową przerzutkę tylną, kosztowała 60zł (normalnie kosztuje 100, nadal tania jak barszcz i... działa), chłop sprzedawał zestaw manetek MS Marvo, przód 2x, tył 9x, w stanie idealnym, normalnie za samą przednią bez wskaźnika trzeba dać 100zł (faktycznie fajnie wykonana) - dałem za obie 60zł, ale potrzebowałem tylko tylnej, bo mam biedanapęd 1x9 (bo płasko). Korba z alika + osłona + pająk + zębatka kosztowały koło 220zł. Suport Shimano BBR60 kosztuje z 70zł. Jakbym chciał zrobić sobie napęd 2x9, przód 42-28 albo nawet 40-26, tył 11-36, to musiałbym kupić inną korbę (np. na kwadrat, bo jak pisałem, kocham osłony przedniej zębatki) inną tylną przerzutkę, trochę pokombinować i miałbym... ...lepszy napęd, niż w większości rowerów dostępnych do 5000zł z linią łańcucha wyregulowaną co do milimetra (niech nam żyje kwadrat) i sensownym QR factorem i przełożeniem, z którym przejadę przez niemal wszystko. A tak? Jest rower na Cues, ale korba z osłoną łańcucha ma Q-factor 180mm, a ja "inaczej to sobie wyobrażałem", to przecież nie kupię. Zamiast truć ludziom d... i narzekać, wolę sobie sam wszystko wybrać. Ale, co kluczowe, na tym etapie mam problem, skąd wziąć ramę i jaką. Niby na OLX są niekiedy fajne używki gravelowe. Mi tam nie wadzi, że porysowana, byle nie pękła.
  25. Hej, Moja mama poszukuje roweru. Ma 60 lat i wzrost ok 165cm. Teren bardziej górzysty więc fajnie jakby miał przerzutki. Dobrym atutem roweru byłoby również waga. Im lżejszy tym lepszy. Wydaje się że w terenie bardziej nada się rower trekkingowy. Czy dobrze myślę? Jeżeli chodzi o ramę to super jakby była coś konstrukcji jak na obrazku https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRknsoWMckYc4Wkn6KguwY3y097r1Iy7WVEQdLN11shxw&s=10 Czy w cenie do 1200zł byłoby coś godnego uwagi? Pozdrawiam
  26. Pojazd elektryczny z speedboxem przestaje spełniać obowiązującą w polskim prawodawstwie definicję roweru. Zatem do motorowerów udać się należy i pamiętać o homologacji, polisie OC i rejestracji.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...