[napęd]Cykanie podczas mocnego pedałowania

[glosny88]

Witam, mam problem z nowym rowerem, który ma przejechane ok. 400 km. Otóż podczas mocniejszego naciskania na pedały w czasie pedałowania słychać "cykanie". Korba, pedały i kaseta dokręcone, łańcuch czysty i nasmarowany. Zaczęło to się pojawiać po powrocie z serwisu gwarancyjnego. Jak normalnie pedałuje to jest cisza.  Wydaje mi się, że ten dźwięk dochodzi z tyłu. Co może być przyczyną?

 

[SovaLTD]

Czy gdy pedałujesz na stojąco cykanie też występuje?

[Kiciok]

Czy to cykanie jest cykliczne? W sensie, jest to jedno "cyk" co obrót korby? Czy się powtarza? A może jest sporadyczne?

[glosny88]

Na stojąco też występuje i jest cykliczne.

Dzisiaj nie wiem czemu postanowiłem policzyć ogniwa w łańcuchu. W specyfikacji jest napisane, że mam łańcuch kmc x10 a na allegro wszystkie łańcuchy mają 114 ogniw a ja u siebie naliczyłem 110.

[MacFly2]

Oddaj do serwisu na gwarancję, niech oni się martwią co to za cykanie.

 

U mnie też się pojawiło, chyba identyczne cykanie przy mocnym pedałowaniu, na stojąco czy siedząco występowało to cykanie (nowy rower, 144 km przejechane) wymienili mi gwarancyjnie suport, jakiś luz na łożysku był, dziś odebrałem, jeszcze się nie przejechałem porządnie, to ciężko mi się wypowiedzieć, czy na pewno pomogło

[alagor96]

Liczba ogniw jest bez znaczenia w tym przypadku, pewnie go specjalnie skrócili, obstawiam suport. 

[kporys]

Spróbuj dokręcić pedały, nawet jak już ci się wydaje, że są maksymalnie dokręcone, ale oczywiście z umiarem żeby gwintu nie urwać. 

[Kolmark]

Jeśli skracano łańcuch, jeden sworzeń może stawiać większy opór, ogniwko nie chce się dobrze zginać i będzie "cykało" kółko przerzutki. Cykanie jest wtedy cykliczne, ale zależy od zastosowanego przełożenia i częściowo od kadencji - szybciej kręcimy na twardych przełożeniach, częściej cyka. Przestajemy pedałować - cisza. To akurat jest do znalezienia wzrokowo - kręcimy korbami powoli do tyłu i obserwujemy łańcuch w dolnej części. Najczęściej ogniwo z dużym oporem tworzy charakterystyczny "daszek" , albo jak wolisz grot strzałki skierowany w górę - łańcuch nie jest całkowicie wyprostowany, bo sprężyna wózka nie jest w stanie pokonać oporu.

 

Możliwe, że łańcuch jest niedokładnie skuty (sworzeń wystaje z jednej strony), albo właśnie skucie się rozrywa - zewnętrzna płytka odstaje od łańcucha i zaczepia o sąsiednią koronkę kasety. Podobny efekt daje też zużyta spinka, na kilka-kilkanaście kilometrów przed rozerwaniem. Te objawy trudno zauważyć zwłaszcza, gdy łańcuch ma już przejechane kilkaset albo kilka tysięcy km i spore boczne luzy.

[glosny88]

Dzisiaj wyczyściłem cały napęd, odkręciłem rolki przerzutki i też wyczyściłem + łożyska w tylnej piaście i nasmarowałem i na razie jest ok. Dzięki za pomoc. Jak coś będzie nie tak to wymienię ten łańcuch.