Wojcio Napisano 7 godzin temu Napisano 7 godzin temu Regularnie widuję rowerzystów z zasłoniętymi twarzami. Proszę - może ktoś wie, skąd taka moda? Nie chodzi o maski przeciwsmogowe - to bym jeszcze rozumiał. Chodzi o zasłanianie twarzy różnymi rękawami, buffami, szalikami. Nie jest to z powodu smogu, bo na smog to nie działa. Nie z powodu zimna, bo widuję to przy plusowych temperaturach, czasem w połączeniu z szortami. Mi to nie przeszkadza, chcę tylko zrozumieć. Czy ktoś wie, jaki jest tego cel? Cytuj
nctrns Napisano 7 godzin temu Napisano 7 godzin temu Ja zasłaniam usta chustą, bo w czasie jazdy oddycham głównie ustami (problemy z nosem), a wdychanie zimnego powietrza bezpośrednio powoduje u mnie dyskomfort i ból gardła już przy ~10-12 stopniach. Szczególnie że jeżdżę szosą, więc pęd powietrza to potęguje. Przez chustę jest mi bardziej komfortowo. Przy większym wysiłku, np. podjazdy, zsuwam chustę w dół. 1 Cytuj
przecietny.kolarz Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu Cześć, Ja w kominach jeżdżę właściwie do 20 stopni. Nie zakładam dopiero jak jest bardzo ciepło. Powód dokładnie ten sam o którym napisał @nctrns. 1 Cytuj
leejoonidas Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu Mi to się kojarzy z syndromem kowidowym. 1 Cytuj
revolta Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 13 minut temu, Roballinho napisał: Bandidos de la bicicleta Dokładnie chciałem to napisać , to chyba to , jestem super , jestem ninja 🥷🏻. 1 Cytuj
KNKS Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu (edytowane) 5 godzin temu, Wojcio napisał: Regularnie widuję rowerzystów z zasłoniętymi twarzami. Proszę - może ktoś wie, skąd taka moda? Nie chodzi o maski przeciwsmogowe - to bym jeszcze rozumiał. Chodzi o zasłanianie twarzy różnymi rękawami, buffami, szalikami. Nie jest to z powodu smogu, bo na smog to nie działa. Nie z powodu zimna, bo widuję to przy plusowych temperaturach, czasem w połączeniu z szortami. Mi to nie przeszkadza, chcę tylko zrozumieć. Czy ktoś wie, jaki jest tego cel? Tez się nad tym zastanawiam. Początkowo myślałem, że na wzór zawodników sportów walki, niektórzy rowerzyści stosują buff'y jako substytut maski treningowej. Oczywiście celem budowania wyższego progu wentylacyjnego, poprawy wydolności czy symulacji warunków wysokościowych. Jednak buff to nie maska i wydaje mi się, że jedyne co powoduje, poza utrudnianiem wentylacji płuc, to inhalacje parą wodna połączonej z co2, które to usuwamy podczas wydechu (niekorzystne z punktu widzenia fizjologii). @nctrns @przecietny.kolarz Chcecie powiedzieć, że ciśniecie na szosach z zasłoniętymi twarzami jadąc, dajmy na to, "na progu" ? Bo mnie wydaje się niemożliwe utrzymywanie tętna w strefach III, IV z zasłoniętymi ustami. Edytowane 2 godziny temu przez KNKS Cytuj
przecietny.kolarz Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu (edytowane) Nie zauważyłem wielkiego problemu, natomiast nie jeżdżę zbyt często z bardzo wysokim tętnem. Może to kwestia komina i materiału z jakiego jest wykonany? Podejrzewam też że z racji że jeżdżę tak od zawsze, pewnie moje odczucia są inne niż u osoby która jeździ bez i okazjonalnie go założy. Co do pełnego zasłaniania twarzy, to w zasadzie nie zauważyłem tego w swojej okolicy u kolarzy. Natomiast zauważyłem to u dostawców na pojazdach elektrycznych, niezależnie od panującej pogody. Wydaje mi się że jest to absolutnie niezwiązane z warunkami pogodowymi, bo w 30 stopni ciężko zmarznąć. Edytowane 1 godzinę temu przez przecietny.kolarz Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.