Skocz do zawartości

[Amortyzator] Marin Dsx 1?


VandlSavage

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć jakiś czas temu miałem dylemat czy kupić hardtaila XC czy pójść w gravela, wyszło coś pomiędzy- Marin Dsx 1, czyli sztywniak ale z potencjałem w stronę mtb. Przekręciłem nim dopiero około 300km, póki co bardzo mi się podoba, dobrze że nie zdecydowałem się na typowego gravela, ale jednocześnie nie jestem do końca pewien czy zrobiłem dobrze nie decydując się na amortyzowanego hardtaila. Po mieście jest super, zrobiłem około 100 km w Kampinosie i na seryjnej oponie 45mm i niskim ciśnieniu, również po lesie i prostych singlach jeździ się naprawdę fajnie. Natomiast szybsze zjazdy w terenie czy inne twardsze przeszkody potrafią być bardzo wyczuwalne, stąd dalej rozkminy odnośnie amortyzacji. Moje pytanie jest takie(jestem raczej rowerowym noobem) czy z mojego Dsxa będzie dało się w przyszłości zrobić  coś bardziej uterenowionego(tj wrzucić amortyzator 100-120mm)? Wiem że rama jest taperowana, geometria trochę odbiega od typowych ścieżkowców, ale chyba tragedii na amatorskie zabawy nie będzie? Chętnie wysłucham wszelkich porad odnośnie tego co trzeba zrobić, jakich modeli szukać, czy znajdę cokolwiek plug&play etc. Plany dość odległe, póki co będę jeździł na sztywniaku, na pewno wrzucę bardziej agresywne opony 2-2.1" i będę testować. 
Pozdrawiam 

Edytowane przez VandlSavage
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw przednie koło 10cm wyżej, usiądź na rowerze i będziesz mieć odpowiedź czy tak się da jeździć. Zmienisz geometrię, przód siodełka pójdzie w górę i jaja ci tego nie wybaczą ;) 

Siodełko da się pochylić, żeby to wyrównać ale pytanie jak bardzo. Możliwe, że też trochę do przodu trzeba go będzie przesunąć. 

Jak już to RS Rudy 30-40mm co i tak byłoby bardzo dużą zmianą. Albo jak taniej to Suntour GVX. 

I niekoniecznie zrobiłeś dobrze kupując taki rower. W terenie to się tak jeździło 30 lat temu, bo nie było alternatywy. A od robienia takich głupot dzisiaj jest właśnie gravel z barankiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...