[Znalezione w internecie] Filmy, zdjęcia, gify...

[Q_u]

W dniu 9.07.2021 o 22:33, Brombosz napisał:

W PRL-u nie było smartfonów, konsol i pecetów

Smartfonów na świecie niebyło. a co do konsol koledzy jakąś mieli, a co do pecetów to sam miałem w 84 albo 85 80286, a w 90 ( czyli upadek komuny 80486 - kosztował tyle co nowy Fiat 126p o ile pamiętam 90mln zł)

Edytowane 10 Lipca 2021 przez Q_u

[Brombosz]

@Kemusi @Q_u No dobra, coś tam było... Za mało wiosen mam żeby to pamiętać. Ale dalej nie ma mowy o sytuacji, w ktorej prawie każdy nastolatek nosił to przy tyłku, regularnie naciągając sobie kręgi szyjne, wbijając w to wzrok przez 24/7. To samo tyczy się wad postawy od całodziennego gnicia w fotelu czy na krześle. PRL pod tym względem był po prostu zdrowszy.

Za to w kwestii diety i zbilansowanych, różnorodnych posiłków był dramat. Jedzenie było może zdrowe, ale słabo dostępne. Na wioskach jeszcze jako tako dało się dokarmić, ale miastowi z tego co mi opowiadali, mieli problem z wplataniem sportu w życie.

PS. Poza tym mam w głowie obrazek, który o sporcie z tamtego okresu mówi mi dużo. Czy nie było tak, że kiedy Arnold za oceanem robił formę bijąc teścia i zagryzając wołowiną, to nasza kadra w przerwie meczu jarała po dwie fajki?

PS2. I to może jeszcze te

Edytowane 10 Lipca 2021 przez Brombosz

[Q_u]

Kopcił i pił wtedy chyba każdy. Osobiście miałem do czynienia z drużyną piłkarską wtedy IV ligi i potrafili po 2 fajki w przerwie zrobić, a po meczu była biba taka, że w Poniedziałek mało kto do pracy przychodził (wszyscy wiedzieli, ze mecz - to jakoś tam mieli luzy). Ale trzeba przyznać, że mimo to skubańcy 90 minut latali jak powaleni.

[Gość]

Takie czasy.. chlali równo . Teraz jest większa aktywność wśród społeczeństwa , łatwiejszy dostęp do sprzętu . Dawniej zero jedynkowo, ktoś był w klubie albo nic! 

[Gość]

@Brombosz znalazłem w necie , znam osobę, ktora na tym grała ,coś w rodzaju pacman-a

Edytowane 11 Lipca 2021 przez Kemusi

[Gość]

Ślepy, czy co ? 1.34

 

 

[KrzysiekCH]

Chyba się przestraszył jak zobaczył jak ten po lewej leci :-). Tam musi być jakiś rów, którego ten po lewej nie zauważył

[Sobek82]

Ślepy? Świadomy lotu który zapisze się w kartach historii 🤗

[Gość]

Chodzi mi o tego pierwszego ,zagapił się, przeniósł ciężar na przednie koło i ..poleciał

[Brombosz]

3.13 Też nie przemyślał sprawy.

[Tyfon79]

Jakże odmienna trasa od tradycyjnego orania pola w naszym xco;

 

[KrzysiekCH]

Dobre :-), fajna trasa, jak bym wiedział, że są takie warunki to bym się na ich miejscu przynajmniej próbował porządnymi oponami ratować.

[wkg]

Też tak pomyślałem. Tyle, że ja bym się tam nie pchał

[zekker]

Pytanie jaka pogoda była zapowiedziana, jaka na początku.
Jeżeli trasa była sucha, prognozy niepewne, to zakładając bardziej błotne opony ryzykuje się stratami, kiedy jednak nie popada.

[CoolBreezeOne]

Trasa świetna. Jak tak oglądam, to nie wiem co mnie bardziej boli - to jak kulają się po obłoconych mokrych kamolach, czy jak zbiegają po nich z rowerem. Aj...

Poniżej objazd "na sucho":

 

[Sobek82]

Do zrobienia na sztywno 🤗

[Adaamm]

W dniu 10.07.2021 o 22:39, Q_u napisał:

Nazwisko widziałem tylko i myślałem, że to o nim. Biedna dziewczyna, ma pechowe nazwisko.

 

No właśnie 99,9 procent ludzi machinalnie myśli o nim, ja również  .Tyle tylko że Ona zdobyła 5 złotych medali olimpijskich i mistrzostw świata a on tylko jeden M Ś i to nawet nie wiadomo czy uczciwie. Jak tak dalej pójdzie to będziemy głównie gadać o celebrytach nawet jeżeli będą cienkimi Bolkami. Taka jest siła mediów, ostatnia nadzieja w forach, szczególnie tym rowerowym  

[Brombosz]

 

6 godzin temu, CoolBreezeOne napisał:

Trasa świetna. Jak tak oglądam, to nie wiem co mnie bardziej boli - to jak kulają się po obłoconych mokrych kamolach, czy jak zbiegają po nich z rowerem. Aj...

Miedzy Strzelinem a Ziębicami są podobne klimaty (moje podwórko ). Ostatnio na forum w dziale filmy wrzuciłem bieda-nagranie z singla Barbarossa, który to właśnie jest częścią trasy mega sierpniowego SMR (Strzeliński maraton rowerowy). Wiadomo, szutrów więcej bo to maraton, ale momentami bliżej temu do górskiego XCO. Jak na pagórki 300-400m to wycisnęli z tego terenu co się dało. Idzie się dobrze umordować.

Edytowane 13 Lipca 2021 przez Brombosz

[Tyfon79]

20 godzin temu, KrzysiekCH napisał:

Dobre :-), fajna trasa, jak bym wiedział, że są takie warunki to bym się na ich miejscu przynajmniej próbował porządnymi oponami ratować.

No traska kozacka choć to tylko właściwie Myślenickie Zarabie czyli ledwie górskie przedpole. Nigdy nie pojmę czemu na czymś takim nie ma choćby MP w xco tylko orają jakieś łąki i pola na nizinach. Kiedyś miałem DHF'a Maxxisa na 2,3 cala i nie wydaje mi się by taką oponą na tego typu trasę przestrzelić. 

Co do Armstronga to po pierwsze na filmie jest kobieta i to już wystarczy by pozamiatać galerię chwały w peletonie. Trochę jak kobiecy hokej, piłka kopana czy skoki narciarskie. Po drugie Armstrong jako gość oberwał najmocniej bo był liderem w tym chodziło o TdF. Nie oberwał tak choćby jego rywal Jan Ullrich, który też był na koksie i się przyznał. Nie oberwali inni a była ich cała masa. Konsekwencje też miał srogie. Po trzecie w peletonie jednak cenniejsze jest wygranie choćby TdF niż jakiś "medalik" Olimpijski. Pantani to wybitny góral i wygrany TdF i Giro w jednym sezonie i o tym się pamięta a nie czy w ogóle był na Olimpiadzie czy nie. Zresztą też brał koks. To samo choćby Tony Rominger. Nie sympatyzowałem nigdy za Armstrongiem ale wylewanie na niego już nie kubła ale całego szamba nieczystości peletonu to jest delikatnie to pisząc zabawne. 

[itr]

Dowód : w Alabamie jest powód mieć rower na drogi żwirowe, na początki monotonny zjazd, ale po 20 minucie sceneria skał wokół, piękne miejsce, jak z filmu... rzadko przeglądam takie filmy, to może nic szczególnego, ale mi się podoba, piękne światło, to nic że filmują z auta czy motoru

wieczór Safa Alabama Hils

[Tyfon79]

Taki refleksyjny wywiad poruszający kilka nurtujących, kontrowersyjnych tematów w dość sporej przestrzeni czasowej;

 

[Q_u]

W dniu 14.07.2021 o 08:49, itr napisał:

Dowód : w Alabamie jest powód mieć rower na drogi żwirowe, na początki monotonny zjazd, ale po 20 minucie sceneria skał wokół, piękne miejsce, jak z filmu... rzadko przeglądam takie filmy, to może nic szczególnego, ale mi się podoba, piękne światło, to nic że filmują z auta czy motoru

wieczór Safa Alabama Hils

Złudzenie, czy ma bicie z tyłu: 

 

[Brombosz]

Złudzenie. Rama pracuje i kapeć miękki, przy czym trzeba przyznać, że zasuwa zdrowo na takim flaku.

No i sceneria piękna.  Nasze polniaki w większości dziurawe niestety.

[wkg]

No własnie. Oni mają jakieś inne te szutry. U nas często robi się taka drobna tarka po której jazda jest udręką nawet z amorem ... 

[itr]

To podskakiwanie to po prostu pompowanie, od  mocnej wysokiej kadencji przy niskim ciśnieniu na mleku, łatwo wyłapać np na gumach 3 calowych (miętkich w ciul) i na ostrym kole mtb kiedy trzeba gonić na asfalcie a korba 32/ 16 zębów z tyłu, nogi biegają karykaturalnie  już nie po okręgu tylko walą masą i rower podskakuje . Jeśli dobrze rozumiem na koniec filmu on chyba kończy z defektem. Czyli ciut za mało luftu.

U nas  jest po prostu za dużo asfaltów i generalnie ciężko znaleźć taki OS jak z filmu. A często na tzw polne drogi lepiej mieć miękkie  3 albo 2,8 cala, a nie turystyczne szerokości grawelowe. Bo nawigowana droga zamienia się w zrytą miedzę, abo zaschnięte ślady po traktorach, czy grząskie piaski, że głowa strusia się mieści..