Skocz do zawartości

[Baranek] Opinia nt. ustawienia kierownicy i klamkomanetek


RowerowyMaciej

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Wygląda standardowo. Wyjściową pozycją powinien być poziom (u ciebie chyba nieco do góry te klamkomanetki idą, ale z tej perspektywy ciężko stwierdzić). Jeżeli jest wygodnie i nie czujesz bólu czy nadmiernego ucisku spowodowanego np. za dużym przeniesieniem ciężaru na dłonie to tym bardziej ok.

Czy jest poprawnie czy nie to musiałby ocenić bikefitter, bo ocena wyłącznie jednego elementu pozycji na rowerze nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu za bardzo, bo Ci to skróci skok. Będziesz też musiał wyregulować hamulec. Zresztą chodzi też o ustawienie łap. Jak chcesz na szybko sprawdzić, to po prostu obróć kierownicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy wystarczy śrubą regulacyjną przysunąć manetki tak by w dolnym chwycie były pionowo?

"odwijasz" gumę z górnej części klamki (sporo) i pokaże ci się śruba mocująca klamkę do kierownicy, imbus bodajże 6. Wystarczy poluzować, przesunąć, skręcić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie mam gravela i powiem Ci, że ocena ustawień na podstawie samej kierownicy nie ma żadnego sensu i nie wiem jak można w ogóle w temacie coś doradzać tylko na podstawie zdjęcia. Można napisać co najwyżej "ładnie" albo "brzydko".
Przecież to zależy od długości ramy, wysokości siodełka, to ma wpływ na kąt między rękami a kierownicą.
Klamkomanetki muszą być tak ustawione, aby nadgarstki nie były dziwnie zgięte, a wyprostowane naturalnie w górnym chwycie.
Im Większy kąt, tym klamkomanetki będą bardziej pochylone w dół i odwrotnie.
To samo jest z prostą kierownicą. Klamki są tak ustawione, aby nie wykręcać nadgarstków, kiedy je naciskasz, chociaż różne cuda już widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz że sama manetka jest wyprofilowana i wygodnie jest w określonym położeniu? Jak nie jest w poziomie, lub prawie poziomie, to nadgarstki układają się nienaturalnie. Jaką byś musiał mieć pozycję na rowerze, żeby manetka odchylona w stronę siodełka dawała naturalny chwyt?

Ze zdjęć na prostej kierownicy też da się sporo wywnioskować. Niektóre rzeczy po prostu widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba nic czuć, żeby widzieć że w dolnym chwycie klamka oddala się od kierownicy.

Jeździłeś kiedyś na rowerze z klamkomanetkami, czy uprawiasz teorię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawne ustawienie kierownicy i klamkomanetek szosowych to jest jakieś maks 5* zakresu. Wyjściowa pozycja to właśnie klamki pionowo, górny profil kierownicy poziomo lub minimalnie w dół, zależenie od profilu gięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@skom25 cytuję: "Powinny być pionowo.".
Ciekawe, że producenci nie ustawiają klamkomanetek z poziomicą w ręku, skoro to takie proste i zawsze ma być pion.
Nie ma sensu drążyć, wyraziłem swoją opinię, nie musisz się z nią zgadzać, bo i porada nie była skierowana do Ciebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wsiądź na rower z klamkomanetkami, zejdź w dolny chwyt i spróbuj użyć manetek gdy klamka jest pionowo i w pozycji jak na zdjęciu.

Teoretyzujesz, bo doświadczenie masz zerowe.

Producenci ustawiają na oko, nikt nie będzie na stojaku ustawiał dokładnie położenia manetek.

Co do opinii, może i nie była do mnie, ale Ty usilnie próbujesz podważyć moją opinię popartą doświadczeniem. To się nazywa hipokryzja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siodełek czy manetek też producenci nie ustawiają, tylko czego to dowodzi? ;) I tak - ma to zrobić użytkownik pod siebie. I także tak - są do tego pewne reguły i sugestie dające przynajmniej punkt wyjścia. Ustawianie "jak mi wygodniej" a bez pojęcia co i dlaczego to właśnie te wszystkie klamki pod dziwnymi kątami, siodełka za nisko, czy kierownice strzelające w niebo na regulowanych mostkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@skom25 ja nic nie podważam, stwierdziłem tylko, że na zdjęciu to można wychwycić jakieś duże błędy, ale ogólnie nie widząc kolarza na rowerze i jak ma ułożone ręce, to raczej ciężko coś wywnioskować, a do tych zmiennych sam dodałeś wyprofilowanie.
Moze rower jest krótki, rowerzysta siedzi prawie pionowo, a może jest wyciągnięty. Ręce inaczej będą się układały na górnym chwycie.
O dolnym to się nie wypowiadam wcale, bo tu się kładziemy, więc ręce i tak będą raczej w poziomie, więc klamki wyjdą w pionie mniej więcej.
Ale żeby nie było, przepraszam, jeśli Cię uraziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uraziłeś, bo nie ma czym urazić, a ja nie jestem Panienką żeby się obrażać :P

W takiej pozycji klamka oddala się ku dołowi od kierownicy. Jak jesteś w dolnych chwycie, to powinieneś bez problemu sięgać do klamki, a mogę się założyć że w takiej pozycji jest to niewygodne.

Natomiast jeżeli jest tak jak piszesz, to by wskazywało że autor na źle dobrany rower. Problem jest taki, że właśnie to odbija się przyjętej jako poprawnej pozycji manetek.

Jest tak jak napisał @m0d. Jest jakaś pozycja wyjściowa każdego komponentu. Jak coś wykracza poza przyjęty poziom, to świeci się lampka. 

Widywałem już takie pokraki że aż oczy bolały, a mogę się założyć że użytkownik powie że mu wygodnie. Tyle że on pewnie nawet nie wie, że może być wygodniej.

Mój ulubiony to facet którego widywałem rano w Warszawie dość często. Rower Enduro, on ubrany w markowe ubrania itd. Siodełko ustawione tak, że noga uginała sie do połowy. Ja wiem że Enduro itd, ale to był środek miasta, a ja go widywałem codziennie jak pewnie jechał do pracy. Także tłumaczenie że właśnie zjechał z góry raczej nie zadziała.

Ostatnio za to widziałem ustawienie w drugą strone. Koleś stał na pedałach, a siodełko nadal mu sie wbijało w tyłek. Jak usiadł, to przy pedałowaniu musiał aż wyginać pionowo stopę żeby dosięgać do pedałów. No ale jemu też pewnie było "wygodnie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nctrns już w zasadzie wszystko napisał o położeniu klamek... wyjściem jest pionowo ustawiona dźwignia a zakres "pod siebie" w 95% przypadków waha się o te 5stopni i tyle. Oczywiście zostaje te 5% użytkowników np. bardzo drobne dłonie albo bardzo długie paluchy mogą tam jeszcze zmusić człowieka do ustawienia o te dwa stopnie więcej czy mniej. Reszta widywanych ustawień a widuje się wszystko to po prostu skrajnie źle dobrany rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@skom25 częściej widuję rowerzystów, gdzie siodełko jest schowane do końca w rurze podsiodłowej, a pedałując kręcą miednicą na lewo i prawo.
Do tego kierownica wysoko w stylu Ape Hanger :). Albo sprzedawca wcisnął kit, albo klient się uparł na dany rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu byś się zdziwił. 3 lata temu, "zaufany" sprzedawca posadził mnie na TTH 575 przy wzroście 174 cm. Rama miała dodatkowo mocny Sloping, a on twierdził że dotykanie kroczem rury w szosie to normalna sprawa. O główce 195 mm nie wspomnę.

Pewnie stwierdzisz że byłem głupi że dałem się wciągnąć. No byłem, ale zerowe doświadczenie z rowerami szosowymi zrobiło swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...