[rower] Merida big nine 300 - ocena

[Maciej3692]

Witam zakupiłem wczoraj meridę big nine 300. Mam prośbę o subiektywna opinie samego roweru jak i osprzętu który został w nim zamontowany, rower będę używał na codzien asfalt szutry i lasy. Dziękuję Z góry 
https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/559/bignine-300

[Q_u]

To kupiłeś i teraz pytasz?

Jeżeli dysponowałeś tym budżetem co ona aktualnie kosztuje to można było znaleźć coś z np. lepszym suportem, a jeśli mogłeś wydać trochę więcej to lepszym wyborem była by 300 lite. Oczywiście to moje zdanie (sam kupiłem 500 lite i uważam, to za dobry wybór w cenie ok. 4500 zł).

 

[Gość]

Jaki ma sens pytanie po zakupie? 

[Maciej3692]

Chce poprostu wiedzieć czy to dobry sprzęt -.-

[Gość]

Mieszanka dobrych komponentów i słabych. Napęd Deore a piasty Tourney, co jest nieco absurdalne. Do tego korba na kwadrat.

Mówiąc uczciwie, jest to rower który dość łatwo komuś wcisnąć. Napęd wygląda dobrze, a to zawsze jest mocno reklamowane. Niestety cała reszta kiepska.

[clavdivs]

Jak rower jest przeznaczony do jazdy rekreacyjnej, lub dla poprawy kondycji to jest jak najbardziej ok.

[Q_u]

@clavdivs za tą kasę co katalogowo stoi to tak średnio.

[Maciej3692]

@Q_u A czy w np za rok dwa bd mógł wymienić te słabe komponenty,tzn czy naprzyklad deore będą pasować ?

[wkg]

3 godziny temu, Maciej3692 napisał:

Mam prośbę o subiektywna opinie samego roweru jak i osprzętu

Opinia jest taka, że warto zwrócić i kupić light

[Gość]

8 godzin temu, Maciej3692 napisał:

@Q_u A czy w np za rok dwa bd mógł wymienić te słabe komponenty,tzn czy naprzyklad deore będą pasować ?

Tak, tylko wyjdzie Ci połowa wartości roweru.

[Q_u]

Nie ma co dramatyzować, kupiłeś jeźdźij. Do leśnych ścieżynek i jakiś pagórków przy osiedlowych ok.

Padłeś po prostu ofiarą sprzedawcy: "Panie ma Pan Deore"

Osobiście bije mnie w niej to, że rama jest zdecydowanie brzydsza niż w 300 Lite, korba woła o pomstę no i amor. Właśnie ze względu na ramę i korbę poszedłbym w 300 lite - zakładając, że budżet to wytrzyma.

 

[some1]

Merida ceny ma średnie, więc pewnie w tym budżecie dałoby się znaleźć mniej markowy rower z lepszym osprzętem, czy to z Decathlonu, czy od polskich producentów/składaczy rowerów typu Romet, Kross, Unibike. Jeśli coś jest w ogóle jeszcze dostępne o tej porze roku.

Jedna zaleta tego kupionego roweru względem Meridy Lite, przynajmniej dla totalnego amatora i niedzielnego rowerzysty, to po prostu inna rama o bardziej komfortowej geometrii. Dla entuzjasty rower na ramie Lite będzie dużo ciekawszy, ale jak ktoś nie jeździ dużo, zwykły big.nine może się okazać wygodniejszy.

No i jednak do Lite'a trzeba dopłacić katalogowo 700 pln, a to prawie 20% ceny roweru.

[clavdivs]

4 godziny temu, Q_u napisał:

Nie ma co dramatyzować, kupiłeś jeźdźij. Do leśnych ścieżynek i jakiś pagórków przy osiedlowych ok.

Padłeś po prostu ofiarą sprzedawcy: "Panie ma Pan Deore"

Dobrze że jest tam deore, jest to bardzo przyzwoita grupa i bardzo często zupełnie wystarczająca nawet dla ambitnych. 

Pewnie że nie ma co dramatyzować. 

Mamy tam piasty shimano, to żaden dramat, jak dbasz tak masz. Jak zajrzysz raz na rok do środka to nic złego się z nimi nie dzieje, a do tego łatwo dostępne i tanie.

Hamulce hydrauliczne nie ma co się spodziewać lepszych modeli w rowerze poniżej 5tys. Podstawowe potrafią być i w duuuużo droższych. Co tez nie jest dramatem.

Fsa do zużycia. Z racji że jest już deore, dokupić korbę deorkę i mamy całkiem spoko napęd. Właśnie dobrze  że jest 2x, uważam że to jest lepszy napęd dla początkujących.

Kolejny plus że rama jest na BSA i Taper. W mojej opinii jest to ładna rama.

W podsumowaniu jak rower jest wygodny, to jak najbardziej korzystać z zaczynającego się sezonu i użytkować, nie szukać dziury w całym.

[Q_u]

Z racji że jest już deore, dokupić korbę deorkę i mamy całkiem spoko napęd.

Fsa do zużycia.

 

Zbliżamy się do ceny 300 Lite (o ile nie więcej)

 

W mojej opinii jest to ładna rama.

300 Lite o wiele ładniejsza.

 

Moim zdaniem nie ma co dramatyzować, ale nie za te pieniądze, nawet w czasach jakie mamy.

[Gość]

12 minut temu, clavdivs napisał:

Mamy tam piasty shimano, to żaden dramat, jak dbasz tak masz. Jak zajrzysz raz na rok do środka to nic złego się z nimi nie dzieje, a do tego łatwo dostępne i tanie.

Brzmisz trochę jak sprzedawca Meridy

Owszem, Shimano, ale Tourney. To nie jest grupa do czegokolwiek więcej niż spokojna rekreacyjna jazda. Tylko w takim przypadku, po co tam Deore a nawet XT? Ale to już pisałem wyżej. 

Według mnie mieszanka straszna. W jednym rowerze coś z dwóch stron skali komponentów Shimano.

[clavdivs]

Nie ma co patrzeć na hierarchie Shimano, ilość wprowadzonych modeli wersji jak dodasz jeszcze części poza grupowe, to w Shimano naprawdę masz niezwykły misz masz. Trzeba patrzeć na konkretne rozwiązania.

Nie wiem co można wymyśleć w piastach, piasty wyższych grup, to troszkę lepszy zacisk, korpus, odchudzony bębenek.

Tylna przerzutka wyższej grupy ma sens. Często są to lepsze kółka od wózka, mocniejsza sprężyna, sztywniejsza konstrukcja.

[Gość]

Spójrz sobie na wykonanie konusów i bieżni, to się dowiesz jaka jest różnica. No i uszczelnienia. Czy to tak mało na piasty?

[wkg]

Piasty są ważne. Jak pójdą to trzeba zmieniac koła. A to kosztuje.

[m0d]

W dniu 11.05.2021 o 19:57, Maciej3692 napisał:

rower będę używał na codzien asfalt szutry i lasy.

Standardowo sprzęt "a la emtebe do wszystkiego i do niczego" a Wy się doktoryzujecie z tematu i mącicie w głowie autorowi wątku. Kupił, niech jeździ i wymienia co najwyżej materiały eksploatacyjne w razie zużycia. I tak mu to wystarczy na dłuuuugo. Nie przykładajcie miary entuzjasty/hobbysty czy wręcz nieraz fanatyka do zwykłego Kowalskiego, co kupuje głównie oczami i używa w niezbyt wyszukany sposób.

[Maciej3692]

@m0ddokładnie nie jestem jakimś degustatorem rowerów MTB temat powstał bo chciałem wiedzieć czy po prostu się nie wkopałem 🙈😅

[Gość]

Było pytać przed

Ogólnie tak jak wyżej. Działał będzie, pewnie nawet nienajgorzej, ale to jest forum rowerowe i trochę inne standardy patrzenia na rowery. Sam tak mam, co widać po postach powyżej. Ostatnio kupiłem dziewczynie rower MTB za 1700 zł a sobie stalowego Single Speeda za 1100 zł. O dziwo jeżdżą, nie rozpadły się i jest nawet przyjemnie jak na rekreację.

[Maciej3692]

@skom25i pewnie będą jeździć z czasu, ja przesiadłem się z Crossa hexagona X2 26'' i Ci powiem że niebo a ziemia jazda bez porównania 🤩

[Galvatron]

Na pewno warto by było zainwestować w lepszy widelec, np. Suntour Raidon/Epixon lub RS Recon, bo ten XCR to trochę atrapa, zwłaszcza jeśli ma sprężynę metalową.

[Maciej3692]

@GalvatronTylko że on jest powietrzny 😃

[m0d]

14 godzin temu, Galvatron napisał:

Na pewno warto by było zainwestować w lepszy widelec

I znowu się zaczyna :D Na pewno to warto "zainwestować" w wyjście ze swojej banieczki i sprawdzenie jak przeciętny Kowalski użytkuje taki rower.

@Maciej3692 jesteś pewien, bo opis na to nie wskazuje :) Ma toto wentyl?