[przerzutka tylna] jaka przerzutka błotoodporna

[abdesign]

Nie Kacper, nie zadziała tak jakbyś chciał. Masz "trochę" przekombinowany napęd. Linię łańcucha wysunąłeś na zewnątrz wsadzając tą korbę w swoją ramę (dalej masz horneta?). Pojemność Twojego napędu też "raczej" wykracza poza granice (51...), nawet jak sobie wsadziłeś jakiś element który pozwala wejść wózkowi przerzutki na koronkę 42t i śrubę wymieniłeś to wyginasz hak po prostu pedałując. Frustrację że to nie jest takie trwałe jak byś chciał rozumiem, ale przemyśl czy czasem nie wymagasz za dużo od tego co wykombinowałeś.

[koksu12]

1 godzinę temu, abdesign napisał:

wózkowi przerzutki na koronkę 42t i śrubę wymieniłeś to wyginasz hak po prostu pedałując. 

Czyli mówisz by zrobić stalowy hak?

Tak rama Hornet a zębatki przednie są blisko ramy.

 

[abdesign]

No nie wiem czy stalowy hak, to przecież nie eliminuje powodu dla którego jest poddawany nadmiernym obciążeniom. Zawsze to lepiej hak rozwalać, czy wózek przerzutki niż haratać ramę. 

Hak to nie jest coś co nie powinno się "poddać" w razie problemu - to własnie jego rola ma się pogiąć a ramę uchronić przed pęknięciem, wygięciem etc.

Ja bym się nawet przy normatywnym napędzie bał przesztywniać ten węzeł.

Gdyby było inaczej i aluminium w hakach to byłaby zmowa producentów ram żeby brać w kółko za haki po 50 czy 100zł to miałbyś alternatywne haki od Chińczyków ze stali - przecież klepią wszystko.

[MikeSkywalker]

Jeśli hak nie ugina się od uderzeń (a nawet jeśli tak by się działo to tak właśnie ma być) to trzeba najpierw znaleźć przyczynę takiego stanu rzeczy zamiast kombinować. 

[koksu12]

35 minut temu, abdesign napisał:

Nie powinno się "poddać" w razie problemu - to własnie jego rola ma się pogiąć a ramę uchronić przed pęknięciem, wygięciem etc.

Jak może niby się wygiąć rama od przerzutki ,chyba że rama z kolarki?

To co w takim razie proponujesz.?

[ahaja]

Jak zaliczysz glebę to ten stalowy hak wyrwie kawał mięsa z tej ramy ... i kolega będzie musiał znowu rzeźbić. Dlatego nie robi się haków ze stali.

[chudzinki]

 

12 minut temu, koksu12 napisał:

To co w takim razie proponujesz.?

Może coś takiego? Klik. Tylko co byś tutaj mógł zepsuć, Kacperku ?

[koksu12]

Teraz, ahaja napisał:

Jak zaliczysz glebę to ten stalowy hak wyrwie kawał mięsa z tej ramy ... i kolega będzie musiał znowu rzeźbić. Dlatego nie robi się haków ze stali.

Kiedyś były haki że stali i nic nie wyrywało?

4 minuty temu, chudzinki napisał:

 

Może coś takiego? Klik. Tylko co byś tutaj mógł zepsuć, Kacperku ?

Ramę koła , kierownicę 

[abdesign]

Teraz, koksu12 napisał:

Kiedyś były haki że stali i nic nie wyrywało?

Hak ma pęknąć/zgiąć się przy glebie albo jakimś losowym nieszczęściu a stalowe haki w stalowych ramach gięły się, pękały i kiedyś...

Problemem jest w przypadku Twojego roweru to że zrobiłeś w zasadzie wszystko, żeby Twój hak miał ciężej niż inne.

[marvelo]

W dniu 2.09.2020 o 11:38, koksu12 napisał:

Z tyłu jest taka kaseta.

Z Przodu jest 20-30-40.

A po co komu takie przełożenia (mam na myśli te najlżejsze)? No i ile ogniw musi mieć  łańcuch, by opasać 40-kę z przodu i 42-kę z tyłu (bo ja bym się z krótszym łańcuchem nie odważył jeździć).

Naprawdę używasz czasem 20/42?

[koksu12]

Tak używam.
Łańcuch ma długość jak w normalnym napędzie przełożenie 3x1 3x2 3x3 jest nie obsługiwane i nie używane.

 

Godzinę temu, abdesign napisał:

 

Problemem jest w przypadku Twojego roweru to że zrobiłeś w zasadzie wszystko, żeby Twój hak miał ciężej niż inne.

Nie rozumiem.

[abdesign]

Mam wrażenie że już to napisałem.

przerzutka o pojemności 45t i max koronce 34t - Ty masz 51t i koronkę 42t

rama 1x z ośką 148 i korba 3x dopasowana do standardu 135

Kasetę 11-42t dziewięciobiegową czyli dziurawą jak sito więc każde pokonanie biegu to dla przerzutki problem.

Oczywiście piszesz że kilku przełożeń nie używasz ale i tak Twój autorski napęd wykracza poza bezpieczny standard. Nie trudno sobie wyobrazić w takim napędzie mocno skoszony łańcuch plus poziomy wózek przerzutki i zmianę biegu która wygina całość ładując wózek przerzutki w szprychach.

[koksu12]

17 minut temu, abdesign napisał:

rama 1x z ośką 148 i korba 3x dopasowana do standardu 135
 

I tak jest bardzo blisko ramy bliżej już się nie da a, że łańcuch idzie po skosie to jest wina tego, że kaseta jest wepchana gdzieś w szprychy.

17 minut temu, abdesign napisał:

Oczywiście piszesz że kilku przełożeń nie używasz ale i tak Twój autorski napęd wykracza poza bezpieczny standard. Nie trudno sobie wyobrazić w takim napędzie mocno skoszony łańcuch plus poziomy wózek przerzutki i zmianę biegu która wygina całość ładując wózek przerzutki w szprychach.

Ktoś wcześniej pisał, że hak jest prosty a  więc jakim sposobem zmieliło przerzutkę? 
Mniejsza o to jaką przerzutkę kupić by działało. 

 

[abdesign]

Teraz, koksu12 napisał:

I tak jest bardzo blisko ramy bliżej już się nie da a, że łańcuch idzie po skosie to jest wina tego, że kaseta jest wepchana gdzieś w szprychy.

No ale to przecież Ty osobiście tak a nie inaczej poskładałeś ten rower... Twoje decyzje powodują, że to działa tak a nie inaczej.

Teraz, koksu12 napisał:

Ktoś wcześniej pisał, że hak jest prosty a  więc jakim sposobem zmieliło przerzutkę? 

Nie, nie masz aktualnie prostego haka, na dodatek przerzutkę można zmielić na prostym haku - wózek przerzutki też się przecież może wygiąć.

Teraz, koksu12 napisał:

Mniejsza o to (tu chyba chciałeś wstawić przecinek)  jaką przerzutkę kupić by działało. (a tu chyba chciałeś postawić znak zapytania)

Nie ma takiej.

[koksu12]

Teraz, abdesign napisał:

No ale to przecież Ty osobiście tak a nie inaczej poskładałeś ten rower... Twoje decyzje powodują, że to działa tak a nie inaczej.

To wina piasty.

 

Teraz, abdesign napisał:

Nie ma takiej.

A 10 rzędowa która już fabrycznie obsługuje kasety 11-42?

[abdesign]

Teraz, koksu12 napisał:

To wina piasty.

A dopuszczasz w ogóle myśl że to wina... mechanika?  Kacper - ja to nawet Ci kibicuje w tym co robisz, przeszkadza mi tylko jedno, nie prowadzisz dyskusji która dopuszcza własne błędy. To jest słabe... "dobra - zepsułem - spróbuje inaczej" - Nigdy tak nie pomyślałeś? Generalnie to jesteś "pionierem" w tym co robisz - nikt nie ma doświadczeń z napędem jaki złożyłeś. Więc:

Teraz, koksu12 napisał:

A 10 rzędowa która już fabrycznie obsługuje kasety 11-42?

nie sposób odpowiedzieć czy to coś zmieni, bo chyba obsługa największej koronki przez przerzutkę to nie jedyny Twój problem w napędzie.

[koksu12]

No dobra może moja wina bo kupiłem takie dziadowskie koło ale tanie było .

Teraz, abdesign napisał:

nie sposób odpowiedzieć czy to coś zmieni, bo chyba obsługa największej koronki przez przerzutkę to nie jedyny Twój problem w napędzie.

A jaki jeszcze widzisz problem?  Przekos łanucha?
Bo chyba fabrycznie przystosowana przerzutka do kasety 11-42 nie będzie się zachowywać tak jak deore czyli albo dobrze zrzuca albo dobrze wrzuca?

[abdesign]

Nie potrafię Ci pomóc, przykro mi. Serio, non-boostowa korba 3x z piastą 148x12, napęd o pojemności 51t i kaseta 11-42 po prostu przerasta moje możliwości wyobrażenia siebie prawidłowego działania z jakąkolwiek przerzutką. Ja nie mam pomysłu jak to mogłoby działać dobrze. I nawet nie mam pomysłu jak dokładniej opisać problematyczność takiego rozwiązania.

[koksu12]

Czyli trzeba kupić najtańszą acerę i problem jest rozwiązany do czasu następnego urwanie się.

[KSikorski]

Ewentualnie do połamana kości jak Ci rower stanie dęba po wyrwaniu kilku szprych.

[koksu12]

To dobrze szybciej poleci na złom.

[bogus]

Nie skomentuję Twojego posta, bo aż przykro widzieć co napisałeś.

Proponuję żebyś doprowadził napęd do ładu i zgodnie ze sztuką go poskładał, a wtedy na pewno nie będziesz miał z nim tyłu problemów.

[MaxCava]

Co ja tu czytam... o matko bosko

3x9 z korbą 20/30/40 i kasetą 11-42 

[marvelo]

A jak! Rozpiętość przełożeń 764%!

[Sobek82]

Brakuje tylko silnika spalinowego.