A wydawać by się mogło, że czasy kiedy to wszystko/wszystkim na równo już minęły ... ;-). Wystarczy od góry ustalić, że 1x to jedyna słuszna, prosta droga. Bo nie daj Bóg komu tam przyjdzie do głowy operować lewą ręką po manetce ... oczadzieje przecież. A jeszcze pomyśli sobie, że kupi po taniości małą kasetę (...32...36) - a przecież ma kupywać za normalne (dla nas, producentów tych wykwintów) piniendze nasze nowe patelnie ... 😉
Mam RS3 11s 11-32 z tyłu, na przodku 24/34 . 11-36 już nie ma takiego stopniowania. Gajga biegów wrzuca po 4 i zrzuca po 2 na raz - dla mnie bomba - z powodów, które opisałem gdzieś wcześniej. Ot, taki mój punkt widzenia/jeżdżenia.