[Rower szosowy] Indiana Orus M22

[Thomas49]

Hej wszystkim, planuje zakupić sobie rower szosowy. Taki najzwyklejszy, nie jestem jakiś  tam profesjonalistą ani nawet amatorem jeśli chodzi o rowery czy nawet jakąś jazdę na nich. Po prostu chciałbym sobie od czasu do czasu pośmigać po mieście w jakieś ciekawe miejsca. wpisując gdzieś w google rower szosowy od razu rzucił mi się w oczy rower INDIANA Orus M22 i w sam raz mieści mi się w moim budżecie na obecną chwilę. Więc moje pytanie jest do was takie, czy w ogóle nadaje się ten rower do takiej najzwyklejszej jazdy i czy nie rozleci się po roku użytkowania. Gdzieś w sieci jeszcze wyczytałem że jeśli nie posiada  klamkomanetki to nawet nie brać. Niżej link do roweru 

https://www.mediaexpert.pl/rowery-szosowe/rower-indiana-orus-m22-bialy,id-1263222?gclid=Cj0KCQjwyoHlBRCNARIsAFjKJ6DlpSLR1WAhIYt7WgQjV-hZyb2epBD_2H96pVyN7K8GONxH0W8N8BMaAobjEALw_wcB&gclsrc=aw.ds

 

[Ilia]

Wiesz, w Twoim budżecie to lepiej kupić jakąś damkę lub coś równie prostego, bo przynajmniej nie będzie miało się co zepsuć. Już dawno nie widziałem tak gównianego roweru. Nawet na przerzutce przedniej producent tak przyoszczędził, że wrzucił jakieś chińskie nie wiadomo co. Przez pierwsze pięć minut będzie fajnie bo wyregulowany i na wąskich kapciach to jakoś będzie jechać, ale przed pływem roku zaczniesz walczyć z ciągle rozregulowanymi przerzutkami, słabymi hamplami i pokrzywionymi kołami. 

[gorczanski]

Dołóż trochę i kup coś normalnego http://bdc-bike.com/pl/p/Jamis-Ventura-Sport-2017-Gloss-Black-700Cx56cm/6921