Skocz do zawartości

[nepęd] Nostalgia-wymiana łańcucha


Michal_bee

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

w związku z awarią napędu w holenderce mojej Żony postanowiłem spróbować sam naprawić usterkę i napotkałem na drobny kłopot z wymianą łańcucha.

Łańcuch jest schowany za osłoną, którą muszę zdjąć aby dokonać naprawy niestety nie wiem jak odkręcić korbę aby zdjąć osłonę. 

W załączeniu zdjęcia korby. Odkręciłem śruby mocujące i korba dalej trzyma się suportu.

Prośba o pomoc

 

31129627_1766148176782172_6414755152334422016_n.jpg

31150244_1766148010115522_3962292817312612352_n.jpg

31189606_1766148320115491_3077875462412697600_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej w otworze, który widać na drugim zdjęciu jest gwint bodajże M8. Wkręcasz tam po prostu zwykłą śrubę, która opierając się o koniec osi suportu (widać ją na dnie otworu) działa jak ściągacz i spycha korbę z osi. Niewiele Ci to jednak da, bo prawa korba zostanie w osłonie, prawda? O ile będzie chciała zejść z suportu. Pasowałoby najpierw pościągać osłony, jak sądzę.

Poza tym skąd wiesz, że problemem jest korba? Ja bym podejrzewał piastę planetarną. Chyba, że chcesz skasować luzy na suporcie, to zdjęcie lewej korby ma sens, bo pod nią jest jak widać kontra do suportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładny problemem napędu jest przeskakujący łańcuch i tu podejrzewam sam łańcuch oraz po sprawdzeniu tylną zębatkę. Spróbuję ściągnąć tą osłonę bez zdejmowania korby tak jak pisaliście. 

PS. Macie może jakiś fajny poradnik jak wyregulować przerzutkę w tym rowerze? Sam szukałem na YouTube ale tylko jakieś rosyjskie filmiki i średnio pokazane co i jak. 

Dzięki za zainteresowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam gdzie łańcuszek wraz z gwintowaną śrubą wchodzi w plastyk - na manetce bieg nr 3 ( ten najcięższy ) wkłądasz palcami na odpowiednią głębokość tą śrubę z łańcuszkiem, żeby minimalnie napiąć i tyle. Jeśli najlżejszy bieg nie wskakuje ( nr 1 ) to minimalnie głębiej włóż. Jak za głęboko włożysz to poczujesz, że nie halo. To banalne jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...