Skocz do zawartości

[Przyczepka rowerowa] Thule Chariot Opinie


rychu35

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mam nadzieję, że na tym forum znajdę rowerzystów-tatusiów... Taka sytuacja... urodziło mi się pół roku temu dziecko i chciałbym zainwestować w przyczepkę rowerową.

Na allegro ceny są różne - jedne kilkaset, drugie po kilka tysięcy złotych - przykład Thule Chariot o które pytam. 

 

Kwestia taka, czy ktoś jeździł z przyczepką i może mi doradzić czy Thule to dobry wybór. Proszę też o nazwy innych marek i podanie nazw modeli które warto wziąć pod uwagę.

 

Mój rower to ROCKRIDER 520 i jest to typowy rower górski więc raczej lubię trasy w przeważającej ilości dróżek leśnych, alejek parkowych itp. W związku z tym pytanie do rowerzystów-tatusiów o podobnych zainteresowaniach: czy ta amortyzacja w przyczepkach naprawdę daję radę przy dużych prędkościach? Widziałem filmik reklamowy jak zachowuje się taka przyczepka po drodze gruntowej i szczerze mam wątpliwości.... 

 

Druga sekunda filmu

 

 

 

I ostatnie - czy jest coś na co powinienem zwrócić uwagę a nie napisałem o tym tutaj?

 

Z góry dzięki za pomoc

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, ja mam Chariot 1 z 2013 roku. Kupiona dzieciakowi na 1 urodziny. Warto!!!

Mała bardzo lubiła w niej jeździć, sprawdzała się świetnie w górach jak i na asfalcie. Dodatkowo mieliśmy kółka przednie i zastępowało nam to niewygodną spacerówkę.

Z zalet: bardzo wygodna dla dziecka (pozycja), regulacja amortyzacji, bezpieczna (ilość wywrotek przez 3 lata: 3, w tym wszystkie z naszej winy), posiadająca wentylacje, przyciemniana folię, moskitierę (bez folii), pojemną kieszeń, masę dodatków, wygodna do przewożenia w aucie (składana), świetnie wykonana.

Minusy: cena samej przyczepki jak i akcesoriów, w naszym modelu (podobno w nowszych to poprawili) był taki błąd, że hamulec znajdował się bezpośrednio pod torbą i haczył. A że jest metalowy, to torbę przedarł w punkcie styku.

Polecam rozejrzeć się za w miarę nową przyczepką z drugiej ręki, na pewno coś znajdziesz w okolicach 2000 zł, a sprzedać będzie dużo łatwiej i z mniejsza stratą za 2-3 lata, niż najtańsze wynalazki.

 

dvkjrd.jpg

 

32zt4qg.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko od siebie że niezalecane jest wożenie w przyczepkach dzieci poniżej 1szego roku życia,  a co do amortyzacji to w teren bym się nią nie pchał, co najwyżej szutrowa ścieżka, ewentualnie dobrej jakości droga leśna. Co rozumiesz przez duże prędkości ? Podejrzewam że powyżej 15km/h miota nią jak szatan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dodam tylko od siebie że niezalecane jest wożenie w przyczepkach dzieci poniżej 1szego roku życia
 

A kto tego nie zaleca i dlaczego? Thule (Chariot) ma w swojej ofercie hamaki i siodełka do tych przyczepek i dzieci można wozić już od 1 miesiąca życia.

 

 

 

a co do amortyzacji to w teren bym się nią nie pchał, co najwyżej szutrowa ścieżka, ewentualnie dobrej jakości droga leśna.
 

Kolejna bzdura, nie mająca żadnej argumentacji i niepoparta niczym. Najlepiej z dzieckiem z domu nie wychodzić :-)

Jeździłem tą przyczepką zarówno w polskich, czeskich, norweskich i niemieckich górach. Po bezdrożach, łąkach, piasku, korzeniach, kamieniach. Dziecko i przyczepka mają się dobrze.

 

 

 

Co rozumiesz przez duże prędkości ? Podejrzewam że powyżej 15km/h miota nią jak szatan.
 

Na asfalcie starałem się nie jechać więcej, jak 45 km/h, w terenie jechałem spokojnie około 30 i nie miotało nikim. Oczywiście jak jedziesz powyżej 30 w terenie i trzeba mocno skręcać, to siła odśrodkowa przyczepkę wyrzuci. Nie mniej jednak, 15 km/h to prędkość wyssana z palca.

 

Trochę więcej praktyki, trochę mniej obaw...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A kto tego nie zaleca i dlaczego?

http://www.edziecko.pl/rodzice/1,123954,13950054,Z_dzieckiem_na_rower__Lepszy_fotelik_czy_przyczepka_.html

 

 

Kolejna bzdura, nie mająca żadnej argumentacji i niepoparta niczym. Najlepiej z dzieckiem z domu nie wychodzić :-)

Nie ma co hiperbolizować, sam nie mogę się doczekać aż z młodą będe mógł jeździć (aktualnie 3 miesiąc). Fakt,  jedyne doświadczenia mam z jednorazowego wyjazdu z tanią przyczepką bez amortyzacji z 2 letnim chrześniakiem w środku. I ja i On po 20km mieliśmy dość wszystkiego.  Przy 20km/h  i otwartej budzie na wybojach  ( korzenie na leśnych drogach) nieprzywiązane rzeczy wypadały  ze środka na zewnątrz.

 

Apropo jazdy na rowerze szosowym z przyczepką , nie ma problemów z wiotkością ramy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie właśnie w amortyzowanej przyczepce dziecko ma większy komfort niż w foteliku. Co do szerokości i konieczności uważania na bardzo wąskie ścieżki, to się zgodzę. Raz miałem na szlaku zamknięta bramę i musiałem przenosić :-)

Na szosie jedyne co mi przeszkadzało, to większy pęd i zmniejszona siła hamowania. Polecam wypożyczyć tę przyczepkę na dzień i samemu się przekonać o jej zaletach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wpisy. Co do prędkości to zdążyłem się zorientować, że zalecana to nieco ponad 20 km/h. 40 to już jest kosmos. 

axis dzięki za wrzucone zdjęcia. Super wyglądają i jeszcze bardziej mnie nakręciło na zakup przyczepy. No i skoro masz Chariota z 2013 roku i jesteś zadowolony a ja przymierzam się do tej najnowszej 2017 więc słabiej raczej być nie może :) A czy Thule ma jakieś przyczepy jednoosobowe? Bo póki co na ich oficjalnej stronie widzę same dla dwójki dzieci. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest zupełnie inny model niż mój, więc się nie wypowiem. Natomiast z tego co widzę, to Cougar 1 jest w sprzedaży.

Ze zdjęć mogę jednak wywnioskować, że w stosunku do mojego ten nie ma: folii i moskitiery z przodu (na cieplejsze dni wystarczy moskitiera), nie ma osłonki przeciwsłonecznej na "dach", nie ma odpinanych boków, aby zwiększyć przepływ powietrza, w oko rzucają też się inaczej zaplecione koła, które sprawiają wrażenie mniejszych. Bardzo duża wada - brak torby z tyłu przyczepki, my w niej zawsze wozimy ciuchy, jedzenie, narzędzia... mega przydatna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...