Skocz do zawartości

[bikepacking] Podróże na rowerze


Rekomendowane odpowiedzi

Zaczynam zabawę z bikepackingiem, kompletuje właśnie sprzęt, no ale tu rodzi się głupie pytanie, na które nie widzę zbyt dużo porad, recenzji w internecie. Jak wygodnie zamocować namiot i śpiwór do barankowej kierowcy...? Podrzucie proszę jakieś uprzęże, pasy do mocowania, bo nic ciekawego, prostego nie mogę znaleźć, wszędzie albo jakieś wielkie kobyły, albo nieaktywne linki, albo pierdyliard postów o jakiś małych torebeczkach, podsiodłówkach, a o mocowaniu większego gabarytu niewiele ;) Miałem zamiar wszystkie graty wrzucić do podsiodłówki, a namiot i śpiwór na przód, na początek krótkie, łatwe wypady i kręcenie kilometrów, więc celuje w lekkość i wygodę mocowania.

 

np. takie coś? https://bikepackers.com.pl/pl/p/BASAMA-SAKPAK-HANDLEBAR-uprzaz/79 z decathlonowskim zestawem https://www.decathlon.pl/namiot-trekkingowy-900-1-os-id_8492462.html i https://www.decathlon.pl/piwor-trekkingowy-500-15--id_8504925.html

Ciężko tak na sucho to stwierdzić czy będzie grało, nie mam aż tak rozgiętej kierownicy, kabli sporo na przedzie, jak to u was wygląda z mocowaniem z przodu? Mój rower to Marin Four Corners, ma on mocowanie na bagażnik na widelcu, więc może jest jakiś sposób na lekkie mocowanie w miejscu na bagażnik namiotu i śpiworu? Dzięki za porady!

Edytowane przez ManBearPig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam Topeak Front Loader https://www.szumgum.com/torba-na-kierownice-topeak-loader-frontloader-8-litrow.html

Zabieram namiot jednoosobowy (mieści się do worka wodoodpornego który jest w zestawie) + śpiwór w drugim worku wooodpornym który sobie dokupiłem pod rozmiar śpiwora. Ten drugi worek montuje się w dodatkowych szelkach powyżej tego głównego ( szelki są w zestawie). Plus tego Topeka jest taki, że można użyć dwóch dowolnych worków wodoodpornych, w szczególności niekoniecznie tego fabrycznego. Ja mam prostą kierownicę, więc nie mam pewności jak to by się sprawdziło z barankiem, ale chyba nie powinno być problemu. Worek można zawsze trochę bardziej zrolować w razie potrzeby, tak żeby się zmieścił na szerokość (zakładając że namiot się mieści.)

Edytowane przez pp516
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ManBearPig napisał:

Zaczynam zabawę z bikepackingiem, kompletuje właśnie sprzęt, no ale tu rodzi się głupie pytanie, na które nie widzę zbyt dużo porad, recenzji w internecie. Jak wygodnie zamocować namiot i śpiwór do barankowej kierowcy...? Podrzucie proszę jakieś uprzęże, pasy do mocowania, bo nic ciekawego, prostego nie mogę znaleźć, wszędzie albo jakieś wielkie kobyły, albo nieaktywne linki, albo pierdyliard postów o jakiś małych torebeczkach, podsiodłówkach, a o mocowaniu większego gabarytu niewiele ;) Miałem zamiar wszystkie graty wrzucić do podsiodłówki, a namiot i śpiwór na przód, na początek krótkie, łatwe wypady i kręcenie kilometrów, więc celuje w lekkość i wygodę mocowania.

 

np. takie coś? https://bikepackers.com.pl/pl/p/BASAMA-SAKPAK-HANDLEBAR-uprzaz/79 z decathlonowskim zestawem https://www.decathlon.pl/namiot-trekkingowy-900-1-os-id_8492462.html i https://www.decathlon.pl/piwor-trekkingowy-500-15--id_8504925.html

Ciężko tak na sucho to stwierdzić czy będzie grało, nie mam aż tak rozgiętej kierownicy, kabli sporo na przedzie, jak to u was wygląda z mocowaniem z przodu? Mój rower to Marin Four Corners, ma on mocowanie na bagażnik na widelcu, więc może jest jakiś sposób na lekkie mocowanie w miejscu na bagażnik namiotu i śpiworu? Dzięki za porady!

Temat jest dosyć prosty: dowolna sensowna uprząż na kierownicę, koniecznie z dystansami + drybag i w nim możliwie mały objętościowo zestaw do spania. Baranek jest o tyle wymagający, że musisz się zmieścić z szerokością skompresowanego drybaga w ~35 cm. To co będzie w środku to kompromis między wagą (zwykle = objętością), ceną i tolerancją dla chińszczyzny. 

Tańszym rozwiązaniem jest oczywiście pakowanie się na bagażnik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwroc uwagę ze ten ostani nie ma podłogi, i wszystkie wymagają czegoś do wsparcia konstrukcji. Ale gabarytowo 2 pierwsze propozycje to optimum. Mniej to tylko bivy+ tarp. W tym sezonie chce przećwiczyć grozę solo lasovika z podpiętym pod nim siatkowym bivy, komplet z karbonowym wspornikiem 620g i objętość ok 1l.

jezeli juz kupiles ten z deca to nie kombinuj. Mnie podobny namiot, spiwor 250g puchu, mata thermarest xlite large i ciuchy do spania weszly w drybag o wymiarach 38x20cm umieszczony pakmanie triglava na baranku 44cm wieć i tobie się zmiesci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.07.2018 o 00:20, yakuza79 napisał:

Krótka szkocka wyprawa z Inverness do Glasgow z super kumplem @jacenty02. Oczywiście plany jak nigdy a wyszło jak zwykle :D Miało być 90% ofrołdu, a było 90% onrołdu, hehe. Mimo wszystko jesteśmy mega zadowoleni i już planujemy przyszłoroczne wypady. 

 

możesz opisać/zrecenzować podsiodłówkę blackburna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomocy i porady potrzebuję. Mam takiego pacjenta. Sprawdził się podczas urlopu w wyprawach po Lesie Bawarskim. W połączeniu z torbą podsiodłową, holownikiem do półroweru WeeRide CoPilot i kombinowanym powrozkiem na kierownicę, w który wpychałem koc piknikowy spełnił swoje zadanie.

5af3624a3b9d5_hlorendzfat1.jpg.db8ccaaa9

Ale rodzinka coś przebąkuje o namiotowaniu w weekendy. Rodzinka w znaczeniu:
- żona + syn na foteliku rowerowym na jednym rowerze (nie da się go już niczym dociążyć)
- ja + córka holowana na WeeRide

I tu pojawia się problem, bo brakuje mi miejsca na namiot i śpiwory. Myślałem o czymś w rodzaju pakmana na rower małżonki i WeeRide, ale pomysł odpadł po pierwszych testach w terenie. Dociążyć muszę mój rower i tylko z przodu. Jedyne rozwiązanie, jakie wydaje mi się w miarę sensowne, to bagażnik przedni w stylu:

Surly.jpg

Mógłbym namiot i maty załadować na górę a z boku przytroczyć do niego śpiwory. I tu pojawia się problem, bo na obrazku powyżej jest widelec z osią 135mm i mnóstwem oczek a ja mam Salsa Cromoto Są w nim tylko 2 oczka na dole i jedno oczko na górze na błotnik. Jaki bagażnik mógłbym zamocować w swoim rowerku? Waga nie gra roli. Liczy się nośność, mocowanie pod oś 100mm i cena. Wiem, że to temat bikepackingowy, ale rozwiązanie jest połowicznie bikepackingowe, więc powinno się liczyć.

PS. Jak ktoś chciałby polecić, to uprzedzając fakty ... THULE PACK 'N PEDAL to dziadostwo, już testowałem, podziekuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym poszedł tak:

1. Torba w trójkąt - bo namiot i śpiwory to przecież nie koniec bagaży, tam se wrzucisz żarcie i inne ciężkie rzeczy.

2. 2x coś a'la anycage na widelec - sposobów mocowań jest wiele, te takie opaski do rurek chociażby - na to można śpiwory zawiesić na przykład.

3. Uprząż (pakman) albo bagażnik taki mocowany do osi koła - moim zdaniem nie musi być duży, grunt żeby dawał podparcie do zamocowania namiotu. 

A na dobrą sprawę to z takim grajdołkiem przydałaby się przyczepka! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano przyczepka by się przydała, bo żarcie, picie i zabawki zawsze jadą z nami. Tylko że mój rower już ciągnie pół roweru córki i jestem jedynym z całego plemienia, który może jeszcze trochę ładowności przyjąć na siebie. 
Torbę w trójkąt mam (taką co trójkąt w Henesis HL wypełnia 100%) a mimo to jej pojemność jest sporo za mała.

No i własnie taki bagażnik mocowany na oś koła przedniego rozwiązałby w 100% problem, ale takiego nie znalazłem. Wie ktoś o takim czymś?
Te znane mi są wąskie pod koło 28 cali albo wymagają piwotów. A taki ze zdjęcia jak wyżej mógłbym i namiot na wierzchu przytroczyć i jeszcze jakimiś worami czy sakwami po bokach dociążyć. Jestem zrozpaczony, bo żona w przypadku braku rozwiązania zaczyna mówić o "dojeżdżaniu" autem albo wzięciu plecaka ze stelażem.

Edytowane przez rambolbambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rambolbambol napisał:
1 godzinę temu, rambolbambol napisał:

a ja mam Salsa Cromoto Są w nim tylko 2 oczka na dole i jedno oczko na górze na błotnik. Jaki bagażnik mógłbym zamocować w swoim rowerku? Waga nie gra roli. Liczy się nośność, mocowanie pod oś 100mm i cena

 

Używałem kiedyś coś takiego jak na zdjęciu niżej, i też było to montowane w otwory na błotniki. A zakupiłem to jako bagażnik tylny na koło 26 cali a jak widać wpasował się w 27,5 2,8 cala myślę, że z twoimi grubymi 29  ten z linku podejdzie. Opisany jest jako 28 cali ( zawsze możesz dopytać się sprzedawcy o wymiary albo zaryzykować 35 zł.

https://allegro.pl/bagaznik-na-przod-28-i7262121477.html#thumb/1

 

IMG_0400.JPG

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://velo.pl/accent/rc-24

Mam taki w mieszczucho lasaku. wada jest mała powierzchnia ładowna u góry, zaletą możliwość wrzucenia małych sakw do przodu, chociaż siedzą wysoko i uposledzaja kierowanie. przewozilem na tym zgrzewki z wodą + 3l i działa. musiałem przerobić szybkozacisk, który był dołączony do zestawu, bo oryginalny był za długi i miał plastkikową (fuj) dzwignie. Poza tym ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.07.2018 o 08:55, rufiano napisał:

możesz opisać/zrecenzować podsiodłówkę blackburna ?

Recenzent ze mnie żaden, bogowie nie obdarzyli mnie tym darem. Kilka krótkich zdań jednak mogę skrobnąć. :thumbsup:

Jak pewnie wiesz to uprząż + worek, mimo że z China świetnie wykonane. Pojemności worka nie mierzyłem, ale z tego co pamiętam ma chyba 11 litrów. Niby sporo, ale przez zwężający się kształt trzeba umiejętnie się pakować. Jedno jest pewne, jest mocny. Wodoodporności też nie miałem okazji sprawdzić, nie sądzę jednak by producent w tej kwestii oszukiwał. Materiał jest dość sztywny, jednak nie przeszkadza to w rolowaniu. Na pewno pomógłby w tej czynności zaworek do spuszczania powietrza.

Jak kiedyś lord Kazafaza wspominał, uprząż średnio współpracuje z cienkimi sztycami. Można to ominąć owijając czymś sztycę, np: pianka izolacyjna na rury oklejona taśmą izolacyjną, przez co można lepiej dociągnąć rzepy. Ja tak zrobiłem właśnie na ostatnią wyprawę.

Taśmy zapinające worek są na tyle długie, że spokojnie można podczepić dodatkową rzecz, kuboty, kurtkę czy niewielki drybag. Po dociągnięciu i zamknięciu klamer nic się nie luzuje. Na tylnej ścianie uprzęży są 2 taśmy poprzeszywane, by można coś dodatkowo podczepić. Ja przyczepiam tylną lampkę. 

Całość świetnie sprawdza się jako błotnik :D, czyste plecy gwarantowane. 

Jeśli ktoś szuka bardzo stabilnej, nie bujającej się torby to powinien poszukać jednak czegoś innego. Dla mnie to akurat nie problem. Wiele razy podjeżdżałem na stojaka i jakoś szczególnie mi to nie przeszkadzało. 

Generalnie jestem mega zadowolony z zakupu Outposta. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.05.2018 o 10:25, karolg napisał:

Od kilku "wycieczek" testuję Gianta Scout (L), całkiem dobrze się sprawdza. Ciut za duża z przodu i za krótka wzdłuż podsiodłówki, jak do mojego roweru, ale raz, że to indywidualna sprawa, a dwa, że nie przeszkadza bardzo. Duża kieszeń dostępna z prawej strony, dwie mniejsze, płaskie, z lewej. Wygląda na wodoodporną, chociaż nie testowałem w ulewie (ogrodowe mycie roweru przeżyła). Coś więcej będę mógł powiedzieć za kilka miesięcy, ale jest obiecująca. Szczególnie, że kosztowała poniżej 150zł, nówka

Wrócę do tematu trójkąta w ramę od Gianta - model Scout w rozmiarze L. Trochę już ze mną przejeździła i tobołów przewiozła, między innymi całą niełatwą trasę maratonu Wisła1200.

Podtrzymuję to co pisałem w maju, całkiem dobrze się sprawdza. Nawet przy dużym obciążeniu żarciem, ciuchem itp. daje radę i suwaki trzymają. Nie jest za szeroka, nie przeszkadza przy pedałowaniu, ale sporo zmieści. Duża kieszeń z prawej strony ma w środku przegródkę (ścianka z dwóch rzepów), przydatne. Dwie płaskie na lewym boku fane do przewożenia drobiazgów - kosmetyków, narzędzi etc. Deszczo- i błoto-odporna, chociaż w ekstremalnych warunkach nie sprawdzałem.

Wady? Chyba tylko jedna - paski rzepowe trzymające torbę do ramy na dole i z tyłu są za długie, jeśli torba dosięga do rurek. Da się zastąpić dowolnym innym paskiem, albo nawet i trytytką, bo paski są przeciągnięte przez szlufki znajdujące się wzdłuż całego dołu i tyłu, więc punkt zaczepienia można dopasować.

Nie mam sensownych fotek samej torby, na życzenie mogę zrobić. Poglądowo wrzucam cały rower w "wiślanej" konfiguracji.

20180701_114712-01.jpg

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, karolg napisał:

Nie jest za szeroka, nie przeszkadza przy pedałowaniu, ale sporo zmieści.

O, a mi się wydawało, że jest ponadstandardowo szeroka. Byłaby szansa na zdjęcie torby na rowerze od góry? Przyłączam się do gratulacji! Piękne osiągnięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki zrobię, jak wyczyszczę rower i z powrotem założę torbę ;)

Nie podejrzewam się o to, bym coś dłuższego napisał, ja to niepiśmienny jestem.. Na szczęście są tacy, co nie mają z tym problemów i napisali swoje relacje:

https://mambaonbike.pl/wisla-1200-gravelowe-ultra/

https://www.fatbike.com.pl/relacje-z-imprez/297-wisla-1200-na-tlusto

https://on2wheels.pl/wisla-1200-relacja/

+ świetny film Mariusza, taka esencja trasy w 13 minut:

 

Osobiście mam trochę inne spojrzenie i ogólne wrażenia niż ww. Nie jechałem gravelem, więc nie wytelepało mnie (aż tak) na trudniejszych odcinkach i nie musiałem (aż tyle) pchać roweru jak był piach. Nie jestem też (aż takim) hardkorem, żeby jechać dzień-noc-dzień bez spania. Na maraton zapisałem się przede wszystkim z zamiarem spróbowania się w ultra i sprawdzenia ile jestem w stanie z siebie wycisnąć. Zachęcił mnie dość łagodny limit 200 godzin na przejechanie całej trasy, co średnio dawało około 150 km na dobę. Mówili, że połowa to będzie asfalt, więc zaryzykowałem, że się w limicie zmieszczę. Zmieściłem się, nawet poszło mi lepiej niż przypuszczałem - 126 godzin i średnio około 230 km dziennie. Spanie pół na pół w pokojach i pod chmurką, od 2 do 5 godzin na dobę.

Faktycznie, asfaltu było pewnie około 50%. Ale raz, że nijak tego nie liczyłem, a dwa, że w pamięci bardziej utrwaliły się ciekawsze, terenowe odcinki. I tu dochodzimy do głównej różnicy pomiędzy mną a większością pozostałych uczestników. Dla mnie im więcej terenu - singli, leśnych ścieżek, polnych dróg, zjazdów, podjazdów - tym ciekawiej, i mimo zmęczenia miałem nie lada frajdę z jazdy. Z kolei długie przewijanie asfaltów (np. odcinki Wiślanej Trasy Rowerowej w okolicach Krakowa) mnie nudziło i sumarycznie bardziej męczyło psychicznie. Świadomie pojechałem na 29erze (chociaż na sztywnym widelcu, dość gładkich oponach Mezcal 2.1 i z lemondką) z nastawieniem, że jakoś na asfalcie te 30 km/h pociągnę, za to będę mieć radochę w terenie.. No dobra, innego roweru po prostu nie mam :D

Tak więc nie będę narzekać na trasę, że za trudna, wręcz przeciwnie - zamieniłbym większość asfaltów, i tych cholernych, zarośniętych, nieprzejezdnych wałów, na jeszcze więcej szutrów i lasów. I tylko zmieniłbym nazwę maratonu na "terenowy", zamiast "gravelowy" (to był chyba największy zarzut do organizatora wśród uczestników).

Dla pełnego obrazu - zwycięzca (Zbyszek Mossoczy) przejechał całość w 62 godziny, niemal na raz :)

  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, karolg napisał:

Zmieściłem się, nawet poszło mi lepiej niż przypuszczałem - 126 godzin i średnio około 230 km dziennie

dalej nie czytałem, nie moja liga ;)

Szacunek dla ludzi, którzy potrafią z siebie tyle wycisnąć prowadząc (tak zakładam) na co dzień życie w systemie dom-praca-rodzina. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...