Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Przeczytałeś choć jedną z +/- 10 ostatnich wypowiedzi? Wszystko tyczyło się tego, dlaczego pojawia się właśnie ta formułka i m.in. czemu nie ma wag podanych na polskiej stronie.

Co wynika z tego, że waga jest podana na którejś wersji strony? Nikt tego nie kwestionuje.

A może znasz wzorce umów lub regulaminy sklepów używane przez Gianta w Holandii i wiesz, jak tam zabezpieczono tolerancję odn. podawanych wag?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rozbieżnością danych katalogowych i rzeczywistych bardzo łatwo sobie poradzić , nawet w siermiężnym PRL'u potrafili dodać adnotację odnośnie tolerancji .

Instrukcja obsługi Polskiego Fiata 125p

 

84664916826413934708.jpg

 

Gotowe rozwiązanie z przed kilku dekad na "prawne" problemy Giant'a w Polsce.

Tylko w czasach PRL koła miały się toczyć, a obecnie "moja opona ma być 10gram lżejsza niż kolegi".

 

W olbrzymim zaokrągleniu :)

Olbrzymim to mało powiedziane. Niemcy zastosowali metodę za którą niektóży tu optują czyli +/- 1kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na holenderskiej jest do 0,1kg , na innych jest nawet taki zapis "The most accurate way to determine any bike’s weight is to have your local dealer weigh it for you. Many brands strive to list the lowest possible weight, but in reality weight can vary based on size, finish, hardware and accessories. All Giant bikes are designed for best-in-class weight and ride quality."

 

Bełkot marketingowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W styczniu dzwoniłem do Giant PL w celu dopytania się wagi TRANCE 3 na 2016 rok. Po wymianie kilku zdań dowiedziałem się że mam sobie zadzwonić na Fabryczną ( mam nadzieje że nie przekręciłem nazwy ulicy) i oni mi tam zważą bo na pewno mają. Byłem zdziwiony gdyż rower miał być dopiero dostępny od 7-8 tygodnia, ale po zapewnieniach że na pewno mówimy o modelu na 2016, zadzwoniłem na Fabryczną. Oczywiście okazało się że mają model na 2015 rok bo na 2016 jeszcze nie ma...

 

A teraz Giant ma u mnie kolejnego minusa, bo zamówiłem rower w styczniu,początkowo miał być w 7 czy 8 tygodniu, potem okazało się że jednak w 11.Cóż zdarza się i tak, że jest poślizg w terminie, ale to że GIANT dźwignął ceny od marca i kilka stów i wszystkie zamówienia są realizowane po nowych cenach to mnie wkurzyli na maxa. Zamawiam rower dużo wcześniej po jednej cenie, termin realizacji się wydłuża a do tego odbieram rower po wyższej.

Po telefonie do GIANT PL dowiedziałem się że jak mi nie pasuje to kup se pan rower innej firmy.... Dramat :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ale to że GIANT dźwignął ceny od marca i kilka stów i wszystkie zamówienia są realizowane po nowych cenach to mnie wkurzyli na maxa.
 

 

To absolutnie nie powinno mieć miejsca. Ja rozmawiałbym ze sklepem, że umówiliśmy się na pewną cenę i oczekuję realizacji zgodnie  z umową. W takim przypadku sklep powinien wziąć podwyżkę na siebie. Nie odpuściłbym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podwyżka jest śmiesznie (3 do 4%) niska to raz a dwa co bardziej rozgarnięte sklepy biorą ją w całości lub prawie w całości na siebie. A jak nie do dostajesz zawsze możliwość dobrania jakiś gadżetów. 

 

Podwyżka jest śmiesznie (3 do 4%) niska to raz a dwa co bardziej rozgarnięte sklepy biorą ją w całości lub prawie w całości na siebie. A jak nie do dostajesz zawsze możliwość dobrania jakiś gadżetów. W sumie mieli rację bo zawsze można iść do konkurencji i kupić taniej :whistling:

Edytowane przez beskid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Podwyżka jest śmiesznie (3 do 4%) niska to raz a dwa co bardziej rozgarnięte sklepy biorą ją w całości lub prawie w całości na siebie. A jak nie do dostajesz zawsze możliwość dobrania jakiś gadżetów. W sumie mieli rację bo zawsze można iść do konkurencji i kupić taniej :whistling:

 

 

Chyba nie tędy droga. Jeśli umawiam się na konkretną cenę i zamawiam towar po uzgodnieniu ceny zakupu to za uzgodnioną cenę oczekuję zakupu i żadnej łachy sprzedawca nie robi. A takie przesuwanie dostaw przez Gianta można traktowac tylko jako celowe, aby skroić klienta. Kupujący nie powienien odpuszczać sklepowi, a sprzedającemu nawet przaz myśl nie powinna przejść sprzedaż za wyższą cenę niż to zostało uzgodnione z klientem podczas składania zamówienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedawca nie robi łachy bo to nie jego decyzja. Nie ma wyjścia. Ja już z początkiem lutego wiedziałem, że po 20-ym tego samego miesiąca będą podwyżki i nie tylko u Gianta. Jak wspomniałem dystra bierze ją w zdecydowanej większości na siebie. Z czego znowu robicie problem?? Inni już mieli 2-3 podwyżki a jak Ci podskoczyli o kilka procent to macie ból tyłka. Zrezygnować i po temacie. 

 

Co do "krojenia klienta" to zanim się napisze głupotę to warto zainteresować się jak wyglądają dostawy w tej firmie. Sprzęt z nowej kolekcji jest już bardzo długo dostępny więc może trzeba było po niego wcześniej ruszyć tyłek. Jest jakiś dobry czas na podwyżki by nie było "płaczków"?? Chyba jednak nie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Sprzęt z nowej kolekcji jest już bardzo długo dostępny więc może trzeba było po niego wcześniej ruszyć tyłek
 

Otóż nie cały sprzęt był dostępny! Były dostępne wybrane modele, więc nie mów proszę że komuś się nie chciało tyłka ruszyć.

 

Druga sprawa to skoro sklep składa zamówienie w 4 tygodniu na rower o cenie X, to dystrybutor powinien dostarczyć towar najszybciej jak to możliwe po cenie X, a nie wyższej. Tym bardziej że gdyby nie ich opóźnienie związane z dostawą rowerów to zamówienie byłoby zrealizowane już 2 tygodnie temu. 

Ze sklepem raczej nie będzie problemu, jakoś pewnie się dogadamy, aczkolwiek wkurzyło mnie samo podejście GIANTa do tematu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież tu nie chodzi o sam fakt podwyżki cen, do tego większość z nas się już przyzwyczaiła że w Polsce wszystko idzie w górę prócz naszych wynagrodzeń. W całej sprawie chodzi o fakt w jaki został potraktowany klient. Zamówienie zostało złożone przed podniesieniem cen, konkretna kwota została z klientem uzgodniona i za taką należy sprzedać.

Edytowane przez Rafal_P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trek podaje wagi swoich rowerów. Jednak jak sie chce to mozna :thumbsup:

I chwała im za to. Ciekawe ile sklepów dostało zwroty które musieli pokryć bo rower był 0,1kg cięższy.

 

W styczniu dzwoniłem do Giant PL w celu dopytania się wagi TRANCE 3 na 2016 rok. Po wymianie kilku zdań dowiedziałem się że mam sobie zadzwonić na Fabryczną ( mam nadzieje że nie przekręciłem nazwy ulicy) i oni mi tam zważą bo na pewno mają. Byłem zdziwiony gdyż rower miał być dopiero dostępny od 7-8 tygodnia, ale po zapewnieniach że na pewno mówimy o modelu na 2016, zadzwoniłem na Fabryczną. Oczywiście okazało się że mają model na 2015 rok bo na 2016 jeszcze nie ma...

 

A teraz Giant ma u mnie kolejnego minusa, bo zamówiłem rower w styczniu,początkowo miał być w 7 czy 8 tygodniu, potem okazało się że jednak w 11.Cóż zdarza się i tak, że jest poślizg w terminie, ale to że GIANT dźwignął ceny od marca i kilka stów i wszystkie zamówienia są realizowane po nowych cenach to mnie wkurzyli na maxa. Zamawiam rower dużo wcześniej po jednej cenie, termin realizacji się wydłuża a do tego odbieram rower po wyższej.

Po telefonie do GIANT PL dowiedziałem się że jak mi nie pasuje to kup se pan rower innej firmy.... Dramat :(

Szkoder wbij do mnie na PW. Daj znać co chcesz wiedzieć, jakie wagi i jaki rower zamówiłeś.

Z Trance mam praktycznie wszystkie modele łącznie ze skrajnymi S i XL.

 

 Ja już z początkiem lutego wiedziałem, że po 20-ym tego samego miesiąca będą podwyżki i nie tylko u Gianta. Jak wspomniałem dystra bierze ją w zdecydowanej większości na siebie. Z czego znowu robicie problem?? Inni już mieli 2-3 podwyżki a jak Ci podskoczyli o kilka procent to macie ból tyłka. Zrezygnować i po temacie. 

Beskid przyznaj o Giancie nie wiedziałeś :)? To była chyba najpilniej trzymana tajemnica XXI wieku. Z tego co wiem totalna cisza była praktycznie do ostatniego lutego.

 

 

Otóż nie cały sprzęt był dostępny! Były dostępne wybrane modele, więc nie mów proszę że komuś się nie chciało tyłka ruszyć.

 

Druga sprawa to skoro sklep składa zamówienie w 4 tygodniu na rower o cenie X, to dystrybutor powinien dostarczyć towar najszybciej jak to możliwe po cenie X, a nie wyższej. Tym bardziej że gdyby nie ich opóźnienie związane z dostawą rowerów to zamówienie byłoby zrealizowane już 2 tygodnie temu. 

Ze sklepem raczej nie będzie problemu, jakoś pewnie się dogadamy, aczkolwiek wkurzyło mnie samo podejście GIANTa do tematu. 

 

Otóż był cały jak ktoś się pośpieszył i zamówił z pierwszych serii dostaw.

Fakt Reign 1.5 rozchodzi się na pniu i z 8 zamówionych dostałem obecnie 2sztuki, a kolejne mają być w 12 tygodniu. To i tak szybciej niż inni którzy mają zapowiedzi na 16tydzień :). Reszta kolekcji jest lub była dostępna, kwestia jak kto się zatowarował.

 

Moim zdaniem, podniesienie ceny klientowi na zamówiony wcześniej sprzęt jeżeli dystrybutor robi to o 3-4% nie powinno mieć miejsca. Kellys w 2015 zrobił to bardziej drastycznie i jakoś dupy mi w firmie nie urwało, że kilka sztuk poszło w cenie pierwotnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Moim zdaniem, podniesienie ceny klientowi na zamówiony wcześniej sprzęt jeżeli dystrybutor robi to o 3-4% nie powinno mieć miejsca. Kellys w 2015 zrobił to bardziej drastycznie i jakoś dupy mi w firmie nie urwało, że kilka sztuk poszło w cenie pierwotnej.

 

Pierwszy głos rozsądku się pojawił w całej tej dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beskid przyznaj o Giancie nie wiedziałeś :)? To była chyba najpilniej trzymana tajemnica XXI wieku. Z tego co wiem totalna cisza była praktycznie do ostatniego lutego.

 

Tak o Giancie nie wiedziałem. 

 

Co do reszty to może ja jakiś dziwny jestem ale jak kupowałem w ubiegłym roku to z nikim na nic się nie umawiałem w kwestii ceny a zamawiałem w styczniu by odebrać w marcu. Dla mnie liczy się cena przy odbiorze i już. Nawet wliczałem podwyżkę w koszta a, że nie podnieśli to zostało po staremu. Do tego robiłem kilka modyfikacji więc mogłem też zakładać podwyżkę szpeja u Shimano. Wiele firm tak robi. Jak kiedyś kilka lat wstecz znajomy zamawiał u Speca to odebrał telefon z info, że podnoszą ceny i to co zamówił będzie po cenie "na wiosnę" a nie z grudnia. Został też poinformowany, że może zrezygnować. 

 

Obsuwy w dostawach są częste i Giant nie jest tu wyjątkiem więc o co płacz?? Są też przypadki "przed terminem" więc węszenie w kierunku jakiegoś spisku bo wymyślili sobie w swoim chytrym planie, że "wydymają" klientów jest dość zabawne. 

 

Generalnie za chwilę Giant będzie odpowiedzialny za całe zło tego świata. Powoli rzygać się chce na te wasze stękanie. To złe, tamto złe, kolorki nie papu. Część rowerów idzie nawet po blisko 30% rabatach na olx czy alledrogoi też jest żle. Czy w PL jest jakiś przymus kupowania tej marki??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz @Rafal_P napisał bym coś ale pewnie wielu by się obraziło bo chodzi o finanse. Jak już wspomniałem macie ból dupska z rzeczy, która faktycznie was nie dotknie. Jak radził jeden z kolegów "idzta se do Canyona". Dobrej nocy życzę i oby wasze rowery się spisywały bo zanudzicie na śmierć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz @Rafal_P napisał bym coś ale pewnie wielu by się obraziło bo chodzi o finanse. Jak już wspomniałem macie ból dupska z rzeczy, która faktycznie was nie dotknie. Jak radził jeden z kolegów "idzta se do Canyona". Dobrej nocy życzę i oby wasze rowery się spisywały bo zanudzicie na śmierć. 

 

Dziad o chlebie, baba o niebie. Ja cały czas mówię o potraktowaniu klienta a nie fakcie podwyższki, a Ty uczepiłeś sie faktu podwyżki. Ludzie, też bym coś napisał ale szkoda klawiatury. Proponuję czytać ze zrozumieniem i pisać w temacie a nie obok. Dobrej nocy wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

zamówiłem rower w styczniu,początkowo miał być w 7 czy 8 tygodniu, potem okazało się że jednak w 11.Cóż zdarza się i tak, że jest poślizg w terminie, ale to że GIANT dźwignął ceny od marca i kilka stów i wszystkie zamówienia są realizowane po nowych cenach

 

Jeśli masz jakikolwiek ślad po zamówieniu (pokwitowanie zaliczki, mail, itp.) po określonej cenie, to nikt Ci łaski nie robi. Rower Ci się należy po cenie z dnia przyjęcia oferty, jak psu buda (tak na wszelki wypadek, jakby był jakiś problem).

 

 

 

Dla mnie liczy się cena przy odbiorze i już.

 

No to ciekawe, bo dla wszystkich innych liczy się (albo powinna liczyć się) cena z dnia przyjęcia oferty sprzedawcy, czyli z dnia zawarcia umowy, chyba że wyraźnie umówiono się inaczej. I kropka, koniec dywagacji.

 

Można też brutalnie przytoczyć art. 70 § 1 takiej ustawy, co to obowiązuje każdego, nawet tych, co nie zdają sobie z tego sprawy: "W razie wątpliwości umowę poczytuje się za zawartą w chwili otrzymania przez składającego ofertę oświadczenia o jej przyjęciu [...]".

 

Tak, jak pisałem powyżej, pozostaje tylko kwestia śladu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spina jak nie wiem. Ja odebrałem mojego Trance'a ponad miesiąc przed terminem! Sztyca też przyszła dużo szybciej.

Cena wyższa, ale akurat ja ją łynkąłem (nie w całości, ale jednak). Nie jest idealnie, ale co zrobić. Gdyby mi się nie podobało, to faktycznie poszedłbym do konkurencji. Ale że dalej mi się to kalkuluje, a uważam, że wina skelpu to to akurat nie jest, to pomarudziłem chwile, ponarzekam na czym świat stoi ze sprzedawcą i tyle. Nikt nikomu nie broni rypnąć wszystkiego w cholere, zabrać zaliczkę i iść gdzie indziej. Trance i tak się wg mnie opłaca, nawet po podwyżce (a wierzcie mi, że rozpiskę w tym temacie zrobiłem mega szczegółową). Ciekawe że jak w miarę niedawno Spectral Canyona wzrósł z 8700 na 9200, to jakoś takiego larum nie było :) 5 stówek różnicy, nie 3. I dyskusji pewnie nie ma, bo sklep nie weźmie części na siebie, skoro nie bierze udziału w sprzedaży ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...