Wojcio Napisano 13 Listopada Napisano 13 Listopada (edytowane) Już go mam. Przyjechałem nim z Centrum Rowerowego. „Letko chodzi”. Bardzo ładnie zrobiony (gładkie spawy, lakier piecowy), Alfine - klasa, siodełko przyjemne, przednia lampka ma ładny rozkład i sporo światła. Na mini bagażniku sakwa trzyma się znakomicie (na zdjęciu jest bagażnik a go nie widać). Błotniki są aluminium, tak tłoczone jak obręcze - z dwiema komorami w profilu, sztywne i mogą przenosić siły. Nie mierzyłem ile jest miejsca na opony, ale na oko niewiele (jutro się lepiej przyjrzę, bo mam wolne 45c). Rama dostosowana do paska. W komplecie nawet fajny klucz dynamometryczny z bitami. Nie mogę się doczekać jazdy do pracy. Wada- kilka razy zaczepiłem piętą o nóżkę Edytowane 13 Listopada przez Wojcio 3 Cytuj
Greg1 Napisano 13 Listopada Napisano 13 Listopada @Wojcio Czyli jutro w dziale "Co dziś robiłem rowerowego" napiszesz: zdemontowałem nóżkę 😁 1 2 Cytuj
smw44199 Napisano 14 Listopada Napisano 14 Listopada 21 godzin temu, Greg1 napisał: Ja zrobiłem się taki leniwy, że kupiłem pompkę elektryczną w Action i pompuję rowery wiszące na ścianie bez ich ściągania. Nawet grawela/commutera, którego używam niemal codziennie dopompowuję w pozycji wiszącej Chyba nie sądzisz, że pompowałem je "ręcznie" Naturalnie, że pompką elektryczną, ale do wiszącego na ścianie trzeba zadzierać do góry ręce, a to już było ponad moje siły 😁 2 Cytuj
wr81 Napisano 14 Listopada Napisano 14 Listopada @Wojcio Dzięki a jak rozmiarówka - to jest 19? W Centrumrowerowym jak rozumiem był tylko odbiór zamówienia z internetu, wg. strony nie mają tych rowerów " na sklepie"? Cytuj
marcin_ostrów Napisano 17 Listopada Napisano 17 Listopada (edytowane) Odebrałem fanaberię dla bratowej Nawet spoko wyszło, 10.1 kg bez gripów i pedałów. Jeszcze mnie mocno razi 2kg amorek i ta korba Deore, no ale budżet ... Edytowane 17 Listopada przez marcin_ostrów 4 Cytuj
wr81 Napisano 17 Listopada Napisano 17 Listopada @marcin_ostrów Dlaczego nie Fox z zestawu? Zysku na Markhorze wagowego chyba się nie było? Cytuj
marcin_ostrów Napisano 17 Listopada Napisano 17 Listopada (edytowane) Wagowo to to samo , natomiast Makhor został wyciągnięty z piwnicy a 32 wylądowała jako nowy amor , łatwiejszy do sprzedaży na olx Budżet, budżet... Edytowane 17 Listopada przez marcin_ostrów Cytuj
wr81 Napisano 18 Listopada Napisano 18 Listopada Ok względy komercyjne i piwniczny regał, jasna sprawa. Co do ramy to w gt2.bike ponownie promocja i dostępność jest... Cytuj
forscher Napisano 18 Listopada Napisano 18 Listopada wczoraj mialem rozkminę czy wybrac wyprawe z Salzburga do Rzymu czy z Slazburga przez Dolomity, Wenecję, Bolonię Ancone i promem do Saplitu i Trogitu... Wtybrałem tą druga opcje... Szczególy poniżej 2 Cytuj
CoolBreezeOne Napisano Sobota o 19:34 Napisano Sobota o 19:34 Znowu byłem na rowerze. Dobrze szło, aż zachciało mi się zaliczyć pewien segment. Po drodze wpadła opcja na kilka nowych kwadratów, więc... odbiłem z utartej ścieżki, i... skucha. Coś się wkręciło w tylne koło: urwana szprycha, złapany wózek, wygięty hak. Szybka naprawa na mrozie w lesie i dzida do bazy. Dało się jechać chociaż skrzynia biegów działała jak chciała na miękkich przełożeniach. Na szybkich "tyrkała" sobie ale szło. Teraz tylko demontaż opony, odpicie mleka i wizyta u mojego majstra od spraw, których sam jeszcze nie ogarniam. Ach te rowery... Ale żeby nie było - kilka kwadratów wleciało i You just became 3rd on... Do pierwszego konia za daleko, drugi w zasięgu. 4 Cytuj
JWO Napisano 37 minut temu Napisano 37 minut temu Dzisiaj mija rok (grudzien 2024), odkad zaczalem jezdzic rowerem do pracy w trybie 'bloto, deszcz, czy sloneczna spiekota' . Przez ostatnie 12 miesiecy do samochodem pojechalem pewnie nie wiecej jak 10 razy. I tylko wtedy kiedy bezposrednio po pracy samochod byl mi potrzebny. Dystans to tylko 8 km * 2. Dodatkowo w lecie wracalem przez las i lokalnego singla, wiec czasami bylo +10km. Najgorszy dzien to byla gololedz, gdzie rower zupelnie nie trzymal sie podloza. Drugim wyzwaniem jest temperatura. Do -5 jakos daje rade, ponizej tego jest 'silna wola' troche slabnie . Plusy to poprawa kondycji, nie jekas spektakularna. Ale minely wszelkie dolegliwosci zwiazane z SKS, bole plecow, lamanie w kosciach, przeziebienia i takie tam. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.