Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18


Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, wkg napisał:

 Ale jak myślę, że miałbym wsiąść na tą piekielną maszynę w takich temperaturach to mi się słabo robi od samego myślenia :D

Akurat trenażer mam we własnej, komfortowo chłodnej obecnie... piwnicy 😎.
Nawiasem wczorajszy wypadzik przypominał, że trzeba pamiętać o nawodnieniu. Wczoraj praktycznie co zostało wypite - jakieś 2,5 litra napojów wszelkich w jakiś 90% odparowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj leniwe 37km.  Oczywiście zaraz po wyjeździe wjechaliśmy w jakiś deszcz ale za Wawelem przestało lać i na w zasadzie pustch wałach było bardzo przyjemnie.    Jedna leniwa sarna przeszal przed kołami i jedna ropucha gigant...  Dzisiaj pękło 3000 w tym roku,  strasznie się lenie.... 

A wczoraj 50 km z przypadku... miało być spacerowo A prawie 30km  z wiatrem w pysk wyszło. Wyjatkowo niefajnie i jeszcze jak się ustawiło bokiem próbowali rower spd tyłka podwiac. Ale ostatnie 20.... 😀  wiatr w plecy I jazda pod 40 bez wysiłku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj widokowo.  Trudno było się zdecydować czy jevhac czy podziwiać czy zdjęcia robić.   

Sporo graveli sporo pustych asfaltów... sensowne podjazdy i fajne zjazdy czego chcieć więcej. strava241695859799422749.jpg.0a37ee8eb5ee809e1a2f4d95575afad7.jpg

A pozatym wczoraj wymienione opony...  rozpadały się już i sznurki spod bieżnika już były pocięte..   Ale trzymały się drogi i dały radę do końca 

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wyszedłem z czeluści piwnicy (gdzie mam trenażer). Padł ostatni ze wspomnianych 4 treningów z planu. 8/10 tydzień zaliczony. Ale męczące to się robi, z każdym treningiem bardziej. Szczeóline gdy za oknem lepsza pogoda. W przyszłym tygodniu znów 5 sesji i podobnie w ostatnim. To już nie jest jakieś tam lekkie kręcenie tylko miejscami porządny wycisk na granicy możliwości. Do kompletu w robocie szkolenia do 16 codziennie do piątku, czyli nie uda się wyrwać i z jazdy grupowej raczej nici.
Dziś od rana co chwile pada. Może i dobrze, bo bym pewnie musiał odpuścić albo jeden trening, albo wyjazd a tak się temat sam rozwiązał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, KrisK napisał:

🤣 zaraz mandaty zaczniesz  dostawać z każdej jazdy

To na Stravie stoją z radarem? ;)

Ja w sobotę przejechałem następny etap dokoła Szanghaju. 151km, przy 33 stopniach. U mnie już gorąco :) .
Pozostało jeszcze 340km i "okrąże" Szanghai :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, JWO napisał:

Ja w sobotę przejechałem następny etap dokoła Szanghaju. 151km, przy 33 stopniach. U mnie już gorąco :) .
Pozostało jeszcze 340km i "okrąże" Szanghai :) 

 

Ładne dystanse trzaskasz :).
U mnie dziś prawie od rana leje w trybie ciągłym. Co nie przeszkadzało mi zrobić kolejnego treningu z planu. Dziś było jakoś lżej, a i ogólnie raptem godzinka. Możliwe, że kryzys szczepionkowo mija.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie minął. Wczoraj odpuściłem ale już normalna temperatura 36,6, dziś 47 km - było nieco słabiej ale bez jakiś tragedii. W sumie się cieszę, bo znaczy, że chip zadziałał : ) Choć gdybym miał się jeszcze raz decydować chyba wybrałbym Pfizera zamiast Moderny.

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym wyborem szczepionki to trochę tak jak z papierosami w tym kawale:

Podchodzi facet do kiosku ruchu i prosi o paczkę fajek. Kioskarka mu podaje.
On patrzy, czyta: UWAGA! PALENIE TYTONIU POWODUJE IMPOTENCJĘ.
Facet oddaje fajki i mówi:
- Pani mi da takie z rakiem.

A ja dzisiaj na damce, 49,3 km, w pięknej pogodzie, wśród cudownych zapachów. Średnia prędkość 26,5 km/h.

 

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Zigfir napisał:

Ładne dystanse trzaskasz :).

Celem jest przejechanie dookoła Szanghaju na raz. Do najbliższej granicy miasta mam lekko powyżej 30km. Trasa dookoła  to od 380 do 400km. Razem to będzie  około 450km. więc trzeba troche trenować, żeby wyrobić się w rozsądnym czasie. Ten "rozsądny czas" dal mnie to poniżej 20h. Teraz w ramach zapoznania się z trasą, podzieliłem ja na siedem etapów, od 115km do 175km. Przejechaliśmy już pięć, pozostały dwa.  Traktuje to jako trening i rozpoznanie logistyczne. Ponieważ już zaczęły się upały więc te 400+ dopiero pewnie w październiku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też się trafił dziś wypadzik 😁.
Cały tydzień męczyłem plan, bo robota nie pozwalało specjalnie na nic innego. W sumie i tak miałem 5 treningów więc jak znalazł wieczorami...
W sobotę przerwa, choć nie całkiem, bo wyprostowałem lekko skrzywiony hak przerzutki i posmarowałem napęd.
Wedle wszelkich prognoz miało dziś padać od 14. Na szczęście się nie sprawdziło, bo wróciłem o 15 z dodatkowymi 140 km ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedziele córka ma treningi z klubem narciarskim. Od pewnego czasu rowerowe. Zwykle jedziemy autem i wtedy biegamy z żoną, ale dziś, wszyscy pojechaliśmy na rowerach (15km dojazdu po mieście w jakieś 46minut, bo zaspaliśmy ) i pojeździlismy po singlach koło WAT. Ale super. Ja się do skakania nie rwę, ale te trasy są jak jak pumptrack, do tego zjazdy, górki - super fun. Po 2h zabawy powrót, już w zwykłym tempie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj znów rowerem, który według wkg zapewne nadaje się tylko po bułki do sklepu, całkiem przyjemne 55,4 km ze średnią 26,5 km/h. Trasa Krasnystaw - Kraśniczyn - Skierbieszów - Krasnystaw. Piękne widoki, sporo podjazdów i zjazdów i obłędne zapachy kwitnących roślin.

 

DSCF3483.JPG

DSCF3485.JPG

DSCF3486.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, KrisK napisał:

Po wczorajszej jeździe w deszczu dzisiaj była zabawa w unikanie chmurek z których widowiskowo lała się ściana deszczu... Ciekawe czy każdy weekend teraz będzie deszczowy... 

Wystarczy przed wyjazdem przeanalizować prognozy pogody oraz https://old.radar-opadow.pl/

I dzięki temu wczoraj na spokojnie zrobiłem sobie wycieczkę do Kryspinowa wracając godzinę przed wystąpieniem opadów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.05.2021 o 09:33, kosmonauta80 napisał:

Wystarczy przed wyjazdem przeanalizować prognozy pogody

Wystarczy jak masz pełną dowolność dobrania czasu wyjazdu i czasu jazdy. U jeśli zakładany dystans mieści się w "okienku" pogodowym. W innym wypadku lecisz w deszczu i tyle. Możesz co najwyżej próbować omijać większe zlewy jeśli to takie wiosenne lokalne deszcze. Ale to się sprawdza średnio, bo opady nie są aż tak punktualne jak by się chciało.  Poza tym teraz zdarzają sie opady z czapy.  Nigdzie ni leje i nagle wjedziesz pod chmurę, która popuściła... Czasem wystarczy, żeby przelać Cię co suchego.  Tak miałem w sobotę. Nie wiem, czy 3min i byłem przelany całkowicie. Ściana deszczu i na ulicach masz natychmiast kilka cm wody...  15min dalej jedziesz po suchym :D   Jak by nie to, że zimna ta wiosna i wieje ten chłodzący wiatr to takie deszcze mi kompletnie by nie przeszkadzały :(.    

A wczoraj kolejne 45km spokojnego włóczenia do kolekcji. Coś w tym roku się na dłuższe dystanse nie możemy zebrać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nitka cienka i nie pęka :)

A w temacie - tak dzień po dniu te setki są trochę bezsensowne (o ile nie jest się koniem). Po wczorajszej przedłuzonej setce dziś 40km z mocą nieco powyżej 60% było hmmm ... uciążliwe, bez radości z jazdy. Takie trochę dobijanie się ale musiałem gdzies pojechać w kilka miejsc to wziąłem rower. Jednak żeby te plany coś dały to trzeba być zregenerowanym bo inaczej tylko się człowiek niszczy bez sensu :(

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...