Skocz do zawartości

[dynamo w piaście] Kompendium - wszystko o... doświadczenia, opinie, porady, dodatki...


Rekomendowane odpowiedzi

Mhm, czyli raczej nie udało by się zostawić akumulatorków w oryginalnej obudowie? Nie trzeba będzie stosować żadnego stabilizatora napięcie? Nie ma szans na zastosowanie aku NiMh? Chciałem by lampka zachowała swą uniwersalność - odpinam kabelek, wkładam naładowane baterie/akumulatory i zakładam lampkę do drugiego roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszerne ładowanie akumulatorów NiMH jest trudne. Nie kontrolując prądu ładowania można je zniszczyć, a bez zaawansowanej kontroli napięcia nie naładuje się ich w pełni. NiMH na zasilacz buforowy to najgorsze rozwiązanie, bo ładowarka jest skomplikowana.

www.powerstream.com/NiMH.htm

Edytowane przez mklos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam że się da i nie jest to trudne. Jest kilka możliwości od najprostszych do nieco bardziej skomplikowanych. Właściwie najprostsze rozwiązanie zaproponował 

qba3777 i tak też się da i akumulatory się naładują. Myślę jedynie że kondensator filtrujący może być znacznie mniejszy,nawet 470uF spokojnie wystarczy. Jedyne co należałoby kontrolować to napięcie na akumulatorkach tak by nie przekroczyło 5,6V. Znacznie lepiej byłoby zastosować jakiś układ dedykowany do ładowania akumulatorków NiMH np MAX712CPE. Można go dostać za darmo jako próbki z firmy MAXIM.

Zastanawia mnie jeszcze koszerne ładowanie akumulatorów. Czy mógłby kolega mklos1 wytłumaczyć nam  nie żydom na czym to polega?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Określenie czegoś mianem koszerny, oznacza że zostało przygotowane we właściwy sposób. W tym przypadku będzie to użytkowanie (ładowanie) zgodnie ze sztuką. Nikt nikomu nie broni pojenia ogniw tylko i wyłącznie za pomocą rezystora, ale nie należy oczekiwać, że tak eksploatowane ogniwa zachowają swoje parametry przez długi czas. Moim zdaniem gra nie jest warta świeczki, szczególnie gdy używa się ogniw dobrej jakości. "Po stokroć" odpłacą się, gdy będą używane w ładowarce, niż ciągle ładowane najprostszym układem.

Nie bałbym się utraty pojemności, w wyniku efektu pamięciowego (NiMH'y takowego zjawiska nie mają), ale bardziej braku kontroli nad prądem i napięciem. Zauważ, że układ, który zaproponowałeś zarówno kontroluje prąd i napięcie, a żeby było jeszcze zabawniej może także kontrolować temperaturę, ale kolega zainteresowany jest najwyraźniej najprostszym rozwiązaniem. Z doświadczeń z różnymi NiMH'ami wiem także, że nie wszystkie są tolerancyjne na ładowanie dużym prądem. Kilka lat temu kolega kupił do lampy błyskowej 2 komplety ogniw Sanyo. Ładował je w szybkiej ładowarce GP. Z tego co pamiętam ogniwa przetrwały tylko kilka cykli i były do wyrzucenia. Jak przebadałem ładowarkę, to średniego prądu było stosunkowo niedużo, ale w impulsie waliła prawie 2A.

Edytowane przez mklos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Hej

 

Pomysł ładowania aku w lampce już porzuciłem, ale mam jeszcze sprawę co do ładowania prze USB.

 

Myślałem o takim układzie jak w załączniku, opartym na Arduino, ale obawiam się jednej rzeczy - obciążona prądnica będzie generowała te 6V, ale gdy telefon się naładuje, przy braku obciążenia napięcie wzrośnie i może uszkodzić przetwornicę. Problemu tego nie ma w układzie opartym na stabilizatorze, jednak wydajność takiego układu jest stosunkowo niska i trzeba zapewniać dobre chłodzenie dla stabilizatora.

 

Chciałbym również zasilać Garmina Etrexa 20 przez USB. Jednak podczas postojów problemem będzie komunikat "Przejść na zasilanie bateryjne?" - w przypadku którego jeśli nie zareagujemy odbiornik automatycznie się wyłączy - przełączanie tego przy każdym postoju będzie stosunkowo denerwujące.

Garmin albo jest zasilany z baterii albo przez USB. Czy zastosowanie dużego kondensatora (powiedzmy 1F) wystarczy żeby zasilać Garmina przez jakieś 5min. na postoju czy to jednak za mała pojemność i trzeba by zastosować jakieś akumulatory dla podtrzymania zasilania?

 

 

pozdrowienia

K

Edytowane przez qba3777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli założymy pobór prądu na poziomie 500mA to kondensator 1F naładowany do napięcia 5V wystarczy na 10s. Tym samym aby zapewnić odpowiednio długą pracę nawigacji po zatrzymaniu potrzebna jest bateria kondensatorów o pojemności 30 faradów.

Nie należy zapominać że do naładowania baterii kondensatorów o takiej pojemności też jest potrzebny odpowiedni czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o takim układzie jak w załączniku, opartym na Arduino, ale obawiam się jednej rzeczy - obciążona prądnica będzie generowała te 6V, ale gdy telefon się naładuje, przy braku obciążenia napięcie wzrośnie i może uszkodzić przetwornicę.

Zrób układ, który przy wzroście napięcia rozłączy połączenie z piastą. Ewentualnie przełączy na zastępcze obciążenie (np. zielonym ledem).

Takie tam pomysły laika, bo pewnie są lepsze układy zabezpieczające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zrób układ, który przy wzroście napięcia rozłączy połączenie z piastą.

 

Gwałtowne rozłączanie źródła/obciążenia o charakterze indukcyjnym jest bardzo złym pomysłem. Skoki napięcia zniszczą (albo od razu albo pewnym czasie) element przełączający, jeżeli ten nie będzie stosownie zabezpieczony. Najbardziej ordynarnym sposobem jest dioda TVS/Zenera na odpowiednie napięcie. W przypadku LM317 można zastosować diodę na około 35V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam,

planuję zakup roweru, który będzie mi służył na długie kilkudniowe trasy, sakwy itd. Zbudowałem z tego powodu ładowarkę na dynamo rowerowe, testy itd zostały przeprowadzone na klasycznym dynamie butelkowym, wszystko było spoko, ładowarka ładowała jak trzeba, telefon i tak ciągle będzie podłączony do ładowania, bo GPS będzie włączony, więc szybkość ładowania nie jest istotna.

 

Tak jak pisałem, chce kupić nowy rower, no i jest opcja zakupu z dynamem w piaście lub bez niego i korzystanie z dynama butelkowego. Jeżeli wybiorę dynamo butelkowe to wiadomo - włączyć raz na jakiś czas, żeby podładować telefon, bo jednak stawia masakryczne opory takie dynamo.

 

Powiedźcie mi, czy dynamo w piaście stawia wyraźne opory i na długich dystansach będzie mi to przeszkadzało i odczuję to? Chodzi o rower kands elite pro.

Druga opcja to lazaro senatore v3, tam wstawię zwykłe dynamo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Powiedźcie mi, czy dynamo w piaście stawia wyraźne opory i na długich dystansach będzie mi to przeszkadzało i odczuję to?...

 

IMHO sporo zależy od klasy dynama. 

 

Te najtańsze mogą generować sporo większe opory, niż te z wyższej półki.

 

Ja nie czuję różnicy, ale moje dynamo w piaście to DH-T780.

 

Dla mnie nie ma różnicy, czy z dynamo, czy bez (czasami pożyczam koło bez dynama z innego roweru),

z włączonym oświetleniem, czy też bez. Dystans również bez znaczenia.

Edytowane przez dziobolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem napisać - PRĄDNICA - SHIMANO DH-2N35 6V-2.4W, czy ktoś wie jak z oporami w tym modelu? Cóż, ładować telefon chcę 3-4 godziny w trakcie całodziennej jazdy, dlatego nie wiem czy warto 'inwestować' w ciągły opór, skoro mogę go nie mieć w ogóle a tylko czasami mieć silny opór? :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nieco starszy model i pod hamulec rolkowy. Na co dzień nie zwraca się uwagi, że jest jakiś dodatkowy opór.

Jeżeli chcesz 3-4 godziny jeździć z włączonym tradycyjnym dynamem, to lepiej zdecydować się na piastę. Dodatkowy opór przy wyłączonym oświetleniu lub ładowaniu i tak mniej zmęczy niż kilka godzin na zwykłym.

 

Jak bardzo boisz się tych oporów, to można zainwestować w wymianę na lepsze modele np. DH-3N72 lub Deore XT DH-T780 (pozostaje problem czy obręcz i szprychy z koła będą pasowały, czy lepiej zapleść koło od nowa). Jak się dobrze zagada ze sklepem, to nie powinno być problemu z taką wymianą za niewielką dopłatą (100-150zł?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Witam. Pod koniec tygodnia kupuje lazaro evolution v2 i do tego ładowarkę kemo 172n żeby móc słuchać muzyki z telefonu i jeździć z gps. Jakie dynamo mi do tego polecicie? 

Potrzebuję też dobrych lampek na tył i na przód. Wiem, że z przodu można pod dynamo skoro już je będę miał ale nie chcę wybierać między dynamo a ładowaniem telefonu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.forumrowerowe.org/topic/124763-dynamo-w-piascie-kompendium-wszystko-o-doswiadczenia-opinie-porady-dodatki/?p=1170681

 

W tym temacie masz sporo informacji o dynamie do roweru, razem z konkretnymi modelami. Swoją drogą to taniej i pewniej by wyszedł Power Bank, jeżeli nie potrzebujesz dynama do czego innego, niż codziennej jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...