Skocz do zawartości

stefankowalski

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    57
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez stefankowalski

  1. Jeśli założymy pobór prądu na poziomie 500mA to kondensator 1F naładowany do napięcia 5V wystarczy na 10s. Tym samym aby zapewnić odpowiednio długą pracę nawigacji po zatrzymaniu potrzebna jest bateria kondensatorów o pojemności 30 faradów. Nie należy zapominać że do naładowania baterii kondensatorów o takiej pojemności też jest potrzebny odpowiedni czas.
  2. A ja uważam że się da i nie jest to trudne. Jest kilka możliwości od najprostszych do nieco bardziej skomplikowanych. Właściwie najprostsze rozwiązanie zaproponował qba3777 i tak też się da i akumulatory się naładują. Myślę jedynie że kondensator filtrujący może być znacznie mniejszy,nawet 470uF spokojnie wystarczy. Jedyne co należałoby kontrolować to napięcie na akumulatorkach tak by nie przekroczyło 5,6V. Znacznie lepiej byłoby zastosować jakiś układ dedykowany do ładowania akumulatorków NiMH np MAX712CPE. Można go dostać za darmo jako próbki z firmy MAXIM. Zastanawia mnie jeszcze koszerne ładowanie akumulatorów. Czy mógłby kolega mklos1 wytłumaczyć nam nie żydom na czym to polega?
  3. Niestety kilka zł trzeba wydać. Do napełnienia hamulców niezbędne będą : -olej hydrauliczny LHM np Total do Citroenów 1l około 23zł -to najtańsza rozsądna opcja -duża strzykawka z apteki np 100ml 2-4 zł -1m wężyka 4-5mm 1-5 zł -2 szt wentyli rowerowych lub lepiej mosiężne kroćce stosowane w instalacjach gazowych z gwintem 6mm o takie http://allegro.pl/dysza-wkretka-kolektora-na-klucz-krociec-fi-5mm-i4836482143.html Samo napełnienie nie jest takie łatwe. Zanim nabrałem wprawy to trochę tego oleju zużyłem dlatego myślę że kupno 1l oleju to nie jest przesada. Najlepsze efekty udawało mi się uzyskać pompując olej strzykawką od strony zacisków hamulcowych w stronę klamki, z tym że aby łatwo pozbyc się powietrza z układu należy tak ulożyć rower by otwór odpowietrzający-przelewowy w klamce był ustawiony w górę. Jeśli chodzi o obcierający klocek to zacisk posiada pełną regulację,bez problemu można odsunąć cały zacisk jednoczesnie dosuwając ten przeciwległy. Używam roweru z takimi hamulcami od 1,5 roku i uważam że są rewelacyjne.
  4. Dynamo rowerowe o napięciu 6V potrafi dostarczać znacznie wyższych napięć. Bez dołączonego obciążenia przy odpowiednich obrotach potrafi wytworzyć np 50V (tyle udało mi się uzyskać w czasie prób wykorzystania dynama jako prądnicy w mikro elektrowni wiatrowej). Wynika to z faktu że napięcie prądnicy jest proporcjonalne do długości przewodnika (ilość zwojów) i prędkości przewodnika w polu magnetycznym czyli obrotów.
  5. Chciałbym zaprezentować pomiary oscyloskopowe prądnicy DH-3N71 z obciążeniem w postaci dwóch diod led CREE Q5 z dołączonym filtrem 10mF i bez tego filtra. Pomiary były dokonywane przy prędkości koła 700c 20km/h. Częstotliwość napięcia prądnicy to około 40Hz https://plus.google.com/photos/105405297178412993740/albums/5991306149189420561?authkey=COyysIjHy5LUXA
  6. @mklos1 prawda,przyznam że pomierzyłem spadki napięcia na diodzie XML-T6 w zależności od prądu 10mA 2,57V 50mA 2,62V 100mA 2,66V 200mA 2,71V 300mA 2,75V 400mA 2,79V 500mA 2,81V 600mA 2,84V 700mA 2,86V 1A 2,92V Wniosek z tego taki że nie ma sensu podłączać jednej diody XML do dynama ponieważ dla prądu 500mA moc wyniesie tylko 1,4W. Lepszym rozwiązaniem jest podłączenie dwóch lub trzech diod połączonych w szereg dzięki czemu moc będzie wielokrotnie większa lub użycie diod o innej charakterystyce prądowo-napięciowej.
  7. Tu się nie zgodzę. Prawo Ohma się kłania. Jeśli założymy że rezystancja obciążenia to np 15Ω to przy napięciu tętnień 0,13V prąd tętnień wyniesie 0,0086A.
  8. Tak ponieważ mówimy tu o dwóch różnych rodzajach reaktancji indukcyjnej i pojemnościowej. W przypadku reaktancji indukcyjnej sumuje się (jest włączona w szereg) ona z rezystancją żarówki która wynosi około 15Ω (dotyczy to żarówki świecącej, zimna ma 1,7Ω) i nie ma to wpływu na jasność świecenia i pracy prądnicy. Jeśli chodzi o reaktancję pojemnościową w przypadku diody to jest ona równoległa do rezystancji. Stosuje się tu zasadę jak przy równoległym łączeniu rezystorów. W tym przypadku dodatkowa duża reaktancja dołączona równolegle do stosunkowo niskiej rezystancji nie będzie miała na nią wpływu. Trzeba też pamiętać że reaktancja pojemnościowa ma znak minus i w połączeniu z reaktancją indukcyjną się wzajemnie znosi ale dotyczy to innych układów przy wyższych częstotliwościach lub wyższych indukcyjnościach i pojemnościach. Czy jest to prąd nasycenia prądnicy, czy raczej prąd zależny od parametrów diody? Diody w zależności od wykonania mogą mieć przy tym samym prądzie różne spadki napięcia Uf, a tym samym różną moc. Diody led zazwyczaj zasilamy prądem stałym lub o zmiennym współczynniku wypełnienia, ale tu mówimy o raczej sytuacji prądnica→mostek Graetza→filtr→dioda power led i uwzględnianie reaktancji odbiornika nie ma sensu ponieważ w odbiorniku płynie prąd stały.
  9. Aż dokonałem kilku pomiarów żarówek; 2,4W/6V 0,44µH 2,7W/6V 0,51µH 0,6W/6V 2,52µH 500W/220V 5,6µH Następnie dla zakładanej częstotliwości 20Hz obliczyłem reaktancję dla żarówki 2,4W/6V i wynosi ona ≈ 0,000055Ω czyli jest pomijalnie mała. Zmierzyłem również pojemność diody power led 3W/700mA i wynosi ona około 470 pF. Dla tej wartości reaktancja pojemnościowa przy częstotliwości 20 Hz to około -16,9MΩ, czyli wpływ pojemności diody na prądnicę jest tak nikły że aż żaden.
  10. Wracając jeszcze do pomiarów prądnicy rowerowej różnymi miernikami przeprowadziłem mały test z użyciem trzech multimetrów: Fluke 189 (posiada True RMS), UNI-T UT70C (nie posiada True RMS) i UNI-T UT204 (posiada True RMS). Mierzyłem napięcie zmienne na wyjściu prądnicy obciążonej lampkami LED i napięcie stałe za mostkiem na kondensatorze. Wyniki na zdjęciach Okazuje się że miernik bez True RMS zawyża odczyty o okolo 10% przy pomiarze napięcia zmiennego, natomiast przy pomiarze napięcia stałego za mostkiem odczyty na wszystkich miernikach są do siebie zbliżone. Aby upewnić się czy środkowy miernik nie jest uszkodzony przeprowadziłem pomiar napięcia zmiennego na wyjściu transformatora sieciowego i wszystkie mierniki dały ten sam odczyt.
  11. Ale dla poruszających się obiektów występuje efekt stroboskopowy który jest zauważalny przy kilkakrotnie wyższych częstotliwościach niż 15 Hz.
  12. Z tym że do pomiarów używam raczej porządny miernik który przy pomiarach prądu stałego wyświetla również składową zmienną. Przeprowadzałem również próby załączając włącznikiem kondensator wygładzający i okazuje się że jest on niezbędny. W znacznym stopniu likwiduje miganie diod przy wolniejszej jeździe rowerem.
  13. Może zbytnio upraszczam, faktem jest że jest to napięcie tętniące, ale mówimy tu o układzie z kondensatorem filtrującym i obciążeniu w postaci diod LED. Robiąc pomiary za mostkiem prostowniczym naturalnym jest użycie woltomierza i amperomierza prądu stałego. Pomiary z użyciem przyrządów prądu zmiennego po stronie stałoprądowej układu nie pokazałyby prawdziwych wartości, raczej wyniki bliskie zeru. Wracając do strat mocy na mostku z popularnych diod prostowniczych 1N4007 do dla diody takiej spadek napięcia przy prądzie 500mA to Uf=0,85V czyli strata mocy na mostku Graetza to 0,85W. Historycznie rzecz ujmując od 1895 roku.
  14. Po mostku nie mierzymy napięcia zmiennego lecz stałe. Pomiar wartości True RMS dotyczy tylko pomiarów napięcia zmiennego. W przypadku dynama rowerowego pomiar przed mostkiem napięcia zmiennego da te same odczyty dla mierników z i bez True RMS. Pomiar napięcia stałego za mostkiem również.
  15. Tak się jeszcze zastanawiam czy pomiar wartości skutecznych napięcia jest istotny w tym przypadku. Dynamo dostarcza napięcia sinusoidalnego, więc pomiar miernikiem nieposiadającym True RMS da te same wyniki. Dodatkowo moje pomiary dotyczyły prądu stałego i określały moc pobieraną przez diody LED z pominięciem strat na mostku Graetza. W tym przypadku nie ma znaczenia to czy miernik posiada True RMS.
  16. Najtańsze diody 3W z radiatorem obecnie po 3,2zł http://allegro.pl/di...3132222483.html Jeśli chodzi o markowe diody to są faktycznie droższe (zazwyczaj kilkanaście zł) choć można kupić gotową latarkę z diodą Luxeon 3W za 6 zł http://allegro.pl/lu...3145165564.html Pomiary wykonywałem przyrządem Fluke 189 TRUE RMS MULTIMETER. Na wyjściu mostka prostowniczego zastosowałem 2 kondensatory 4700µF/35V. Idealnie mieszczą się rurze widelca. Czy ktoś próbował policzyć jaka jest różnica straty mocy na mostku z diod prostowniczych i diod Schottkiego? Mi wychodzi że przy prądzie 0,5A dodatkowa strata mocy wynosi 0,25W do 0,3W. Znacznie bardziej istotne jest jaką to powoduje różnicę w sile światła. Moim zdaniem jest to na tyle niewielka różnica że nie zawsze warto się tym przejmować. Kolega Logan21 proponuje prostownik jednopołówkowy zamiast całofalowego twierdząc że zapewni to dostarczenie większej mocy do diody dzięki mniejszemu spadkowi napięcia? Dla mnie to absurdalny pomysł jest raczej, ale może kolega jakoś to uzasadni? Tak jak pomysł zastosowania kondensatora odsprzęgającego. Jaki cel tego kondensatora w tym układzie? Można całkowicie zrezygnować z diod prostowniczych używając 4 diody LED 1W połączone jako mostek Graetza zwarty na wyjściu lub jeszcze prościej Unikamy w ten sposób strat na diodach prostowniczych, jedynie trudnym zadaniem może być umieszczenie 4 diod LED w obudowie lampki rowerowej.
  17. Oto krótki film pokazujący różnicę w jasności pomiędzy standardowym oświetleniem halogenowym a diodami LED przy zasilaniu z dynama w piaście
  18. Lampa nie może być skierowana prosto w oczy nadjeżdżającego kierowcy bo takie ustawienie nie będzie miało sensu. 2 reflektory samochodowe dostarczają na światłach mijania od 2000 do 6400 lumenów i takie przy złym ustawieniu potrafią mocno oślepić. Jeśli na drodze pojawi się rowerzysta z lampką dającą od 50 do może 200 lumenów to w porównaniu z autem takie światło nie powinno oślepiać.
  19. Z tym oślepianiem z lampki o mocy 3W to jakaś przesada. Nie słyszałem żeby kierowcy samochodów narzekali na niesfornych rowerzystów świecących im po oczach lampkami zasilanymi z dynama. Światło z tej lampki ma raczej wąski strumień i nie sięga kilka metrów w lewo i na wysokość oczu kierowcy auta, tylko oświetla drogę przed rowerem. Zresztą kierowca auta jeśli zostanie oślepiony przez pojazd jadący z naprzeciwka zazwyczaj mruga długimi światłami. Jeszcze nigdy jadąc rowerem nie mialem takiej sytuacji. W najbliższym czasie postaram się przygotować film lub zrobić zdjęcia porównujące oświetlenie drogi z lampki halogenowej i ledowej.
  20. Podtrzymania nie ma w planie. Po lesie jeżdżę okazyjnie. Ta konstrukcja powstała głównie z myślą poruszania się po drogach publicznych.
  21. Szukałem ostatnio jak poprawić oświetlenie roweru. Oczywiście najlepiej kupić dobrą firmową lampkę jak Roxim, Cat-eye czy Philips, wtedy będzie to pięknie działać i pięknie wygladać i pewnie będzie też lekkie i będzie spełniało `normy wszelakie. Jednak nie miałem ochoty za diodę wartą 3zł w ładnej obudowie placić kilkaset złotych. Zacząłem robić próby z diodami power led na radiatorze star które montowałem w obudowy zwykłych przednich lampek rowerowych. Przetestowałem kilka takich lampek i okazało się że problemem jest to że dioda w takiej obudowie dawała mocno rozproszone światło o krótkim zasięgu. Było znacznie silniejsze ale brakowalo skupienia światła. Ustaliłem że dioda power led powinna posiadać dodatkową soczewkę. Obecnie najtańsza dioda o mocy około 3W w obudowie uszczelnionej z soczewką to chińska latarka z diodą CREE Q5. Pełno takich latarek na znanym portalu aukcyjnym. Ja kupiłem 2 sztuki o takich . Latarka ta wymagala małych przeróbek do zasilania z dynama. Aby zmniejszyć masę odkręciłem tylną część latarki z pojemnikiem na baterie i włącznikiem. W latarce obudowa jest połączona z katodą diody. To połączenie należało usunąć. Do każdej z diod przylutowałem dwa przewody i polączyłem obie diody w szereg. Następnie podłączyłem mostek Graetza i podłączyłem do dynama w rowerze. Zmierzyłem napięcie na diodach led i pobór prądu po energicznym zakręceniu kołem roweru. 7V i 0,5A czyli łączna moc 3,5W. . Zrobiłem dziś próbę jadąc kilka km za miasto i muszę powiedzieć że tak dużo światła jeszcze nie miałem. Jest jasno na kilkadziesiąt metrów. Całkowity koszt to 63zł.
  22. Przeprowadziłem pomiary elektryczne prądnicy Shimano HB NX30 i okazuje się że napięcie prądnicy to wcale nie wynosi 6V. Jest zależne od obrotów i przy obracaniu prądnicy ręką napięcie bez problemu osiąga ponad 20V. Oczywiście jest też silnie zależne od dolączonego obciążenia i wraz z wzrostem poboru prądu spada. Zmierzylem również prąd zwarciowy prądnicy. Wynosił on 700mA. Oznacza to że można zmusić prądnicę do zasilania urządzeń wymagających np napięcia 12V jak np nawigacja samochodowa. Bez problemu można również samodzielnie wykonać ładowarkę USB dostarczającą napięcie 5V do telefonu czy ładowania akumulatorków. To tylko kilka elementów których koszt wynosi mniej niż 5zł (może nawet mniej niż 3 zł) Większość elementów można pozyskać np ze starego zasilacza komputerowego albo telewizora. Od jakiegoś czasu przeprowadzam również próby adaptacji diod Power Led do lampek rowerowych. Najłatwiej jest to wykonać stosując diode o prądzie równym lub minimalnie większym niż maksymalny prąd prądnicy. świetnie się nadają diody o mocy 3W. Zazwyczaj prąd diody wynosi 700mA lub 800mA. Pozwala to zasilać diodę led poprzez mostek prostowniczy bez dodatkowych skomplikowanych zasilaczy. Taka lampka działa w jednym rowerze od miesiąca czasu i dioda wciąż działa. Jest połączona na stałe (bez wyłacznika). Daje dużo silniejsze światło niż żarówka halogenowa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...