Skocz do zawartości

spidelli

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 223
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    106

Zawartość dodana przez spidelli

  1. Ponieważ Wam tu już rozrabiałem, to jeszcze raz zamącę. 26 cali nawet sobie radzi nad morzem. Nie mam porównania do większych kół ale po takich ścieżkach toczy się fajnie: Na korzeniach jest już mniej fajnie, kopie trochę po rękach ale ta kierownica mi nie leży. Pewnie na swoim gravelu też bym się umęczył na korzeniach. Przez takie piachy już nie da rady przejść, chyba że krótki odcinek: Za to zeskok z tak małej ramy to pryszcz, na gravelu czułbym się jakbym spadał z wysokiej drabiny 😂
  2. Bo Stilo. I proszę bez brzydkich skojarzeń 🤭
  3. @ernorator Jechałem w 2019 r. Jastrzębia Góra - Hel - Jastrzębia Góra. Czasami ten bruk dawał się we znaki...
  4. Bo relaks to był wczoraj
  5. Przy czym pragnę nadmienić, że ta gustowna torebusia nie jest moja. Ja przyjechałem na tym drugim rowerze. Ale jak zajdzie potrzeba to ją na zlot pożyczę 😉
  6. Bo teraz pan ma relaks...
  7. Przeciwnie Gór to mam przesyt 4 dni Mazury (Warmia właściwie) a potem Łeba. Oczywiście rowerowo
  8. Zdjąłem miało być. Głupia korekta 😡
  9. Zdałem rowery z auta po 600 km jazdy. Rozpocząłem urlop
  10. Sposobem dziadka - namoczyć w dieslu
  11. To tłumaczy, dlaczego ludziom giną rowery....
  12. My tu gadu-gadu, a Niemcy się zbroją....
  13. @Sobek82 Musisz mi wybaczyć ale pierwsze skojarzenie było z Hannibalem Lecterem 🤣
  14. @zekker Mała podpowiedź: Tym razem zdjęcie nie moje, pożyczone z internetów.
  15. Nic dziś nie zrobiłem rowerowego... Ale to chwilowe załamanie 🤣 Jutro mnie czeka walka z owijką, stopką i bagażnikiem.
  16. Bo wątek się trzyma wciąż wokół komina
  17. Wyczyściłem i przesmarowałem napęd w Treku 850. Na ten moment mam jako tako ogarnięte dwa stalowe retro mtb, które jadą ze mną na urlop Z tego powodu więcej dłubałem przy aucie niż rowerach Zamówiłem owijkę, bo w Treku rozlazły się ze starości gripy, a do mojego Scotta - druciane koszyki.
  18. Scott ogarnięty w zakresie najbardziej podstawowego serwisu - kapnięte oliwą wszędzie tam, gdzie nie trzeba nic rozkręcać. Grubsze sprawy dopiero po urlopie Do Scotta dokupię jeszcze druciane koszyki, takie rustykalne Jakąś dętkę, czy dwie - na zapas. Opon nie ruszam na razie ale zanim całkiem wyparują z rynku 26", to kupię jakieś zwijane. Dziś pora na Treka. Taki to piękniś: Ten jest mocniej zmęczony życiem. Na szybko muszę ogarnąć gripy - chyba pójdę w owijkę, będzie mniej szukania, przydałyby się też jakieś sensowne korki.
  19. Bo jeszcze żaden Janusz biznesu nie zdążył zburzyć komina starej cukrowni....
  20. A co będzie kombinowane, jeśli łaska? Ja nasmarowałem swojego stalowego Scotta - na razie w miejscach dostępnych, do kulek wezmę się jednak po urlopie, gdyż ma być trochę jeżdżone i nie chciałbym brać innego roweru. To wczoraj. Ale nie mogłem napisać bo byłem zajęty. Dziś będę smarował stalowego Treka.
  21. Coś klapnięty mostek masz....
  22. Czy ja wiem? Raczej są poniżej
  23. E, w tych czasach to chyba jeszcze no golando nogando?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...