Skocz do zawartości

kipcior

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 133
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Zawartość dodana przez kipcior

  1. Bo lepiej unikać miejscowych
  2. Złe... były dzień później jak wsiadłem na swojego analogowego fulla i wykorzystałem w naturalnym środowisku Po płaskim da się tym jechać normalnie, nie czuć wagi ani oporów. Pod górę bez trybu eco właściwie nie idzie tego uciągnąć. Ale eco jedynie niweluje nadmiarową masę i jedzie się tym tak samo jak analogiem, więc w zasadzie ten tryb jest istotny tylko jak prąd się kończy. Od 3 trybu, który tu się zwał standard mamy praktycznie motorynkę. No jak się robi 15%+ to lepiej iść w jeszcze wyższe ale generalnie full w elektryku to piękna rzecz i nie widzę od tego ucieczki. Zmęczyć się można jak się chce, a jak się nie chce to się człowiek nawet nie zagrzeje pod górę w chłodny dzień. Wadą jest na pewno pojemność baterii i zużycie energii. Nie zużyłem całej i jeździłem w trybie powiedzmy zabawowym, tak żeby nie być zmęczony na następny dzień. No ale cały dzień po górach to się tym nie pojeździ bez oszczędzania. No i limit 25km/h jest idiotyczny, choć oczywiście w terenie nie ma znaczenia, zresztą żarłby jeszcze więcej prądu. Ale nie ma się co czarować, kusiłoby jego obejście. Za to jak jeździłem wcześniej fullem na jakimś mocnym Bafangu bez żadnych ograniczeń to te 250W, które i tak w szczycie jest większe całkowicie wystarcza.
  3. Bo pożyczyłem elektryka, a teraz łypię na konto złym okiem
  4. Wielu ludzi mogłoby twierdzić, że są. Bo tam np. nie można kupić piwa
  5. To był Twój? No patrz co za przypadek
  6. Bo ja to gdzieś wyżej widziałem
  7. Bo tradycyjny wypas baranów
  8. Bo szuter na miarę naszych możliwości
  9. Bo się mnie jakiś rudy uczepił Szkoda, że forum tak masakruje zdjęcia.
  10. Bo wczoraj byłem na horyzoncie
  11. Dobrze, że nie było tam jakichś klombów, bo mogłoby to źle wyglądać
  12. Myk-Myk w gravelu? Jeździłbym. Jednakże co to za model i gdzie jest wihajster?
  13. Jak już jest taki szajs jak kostka to przecież w poprzek jest lepiej dla rowerów niż wzdłuż. Nie ma ryzyka kolein.
  14. Z gwintem to się nie spotkałem. Prawdopodobnie stery trzeba jeszcze zmienić ale niech się ktoś wypowie.
  15. A co on miesiąc do Ciebie jechał? Jak ma mieć gwint? Przecież go trzeba przyciąć i dopiero gwiazdkę nabić, chyba że sklep Ci to robił na wymiar. A skoro nie to gwiazdki nie było luzem razem z amorem?
  16. .. to mi coś pokroju Ninera MCR9 wyszło
  17. Bo nic specjalnie ciekawego ale gdzieś zjeść musiałem
  18. Ma albo i nie, różnie może być Tanie tarcze np. nie są pod klocki metaliczne. Na dobrych kołach jeździ się lepiej, bo mogą się lżej toczyć, ale jeszcze lepiej kupić nowe u kołodzieja niż zdawać się na producenta. Sztyca ma ogromne znaczenie na wygodę ale tylko jak jest amortyzowana. Sztywne osie są wygodne do zdejmowania kół ale w jeździe prawie bez znaczenia. Acz w tym budżecie i tak dostaniesz sztywne więc nie ma tematu. W samym działaniu raczej niewiele. Kwestia zakresu przełożeń, zauważ że one nie są takie same. Choć na Mazowszu to w zasadzie nie ma znaczenia. Zawsze im lżej tym lepiej ale realnie czuć od ok 1kg. Ale czuć to pod górę, a znowu na Mazowszu... czy weźmiesz na drogę dwa bidony czy jeden to wszystko jedno. Do tego waga podawana przez producenta, o ile w ogóle jest, a waga realna to mogą być dwie różne wagi Warto szukać informacji gdzie indziej, czasem ktoś się pokusi o zważenie roweru w jakiejś recenzji ale niestety jest to rzadkość.
  19. Ale za to dało Ci to powód do darcia się na cały głos: peeeedał
  20. Wystarczy SLX i poczujesz gigantyczną różnicę. Do XT nie ma co dopłacać. Jak chcesz jeszcze lepsze to np. Magura MT5, przy czym ona ma swoją, grubszą tarczę. No ale i tak musisz zmienić.
  21. Bo zanurzam się w zieloność i od komarów odpędzam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...