Na Eskera patrzyłem. Wizualnie mi nie do końca przypadł do gustu. Głównie ze względu na przewody które nie są tak ładnie pochowane jak w Atlasie, Orbei czy Silexie.
Na karbonowe ramie mi nie zależy. Jak się trafi coś fajnego to można rozkminiać ale rowery z tą ramą są już zawsze w górnym zalesie budżetu albo lekko ponad. Za tysiaka mniej niż ten Esker mogę mieć Atlas 6.9 na pełnym GRX 810, kołach DT LN Gravel i karbonowa sztycą.
Z tym Supem oglądałem recenzje Janka z bikesshow.cc i czytałem jakiś zagraniczny artykuł i pokrywały się stwierdzenia, że ta rama jest bardzo sztywna i na komfort nie ma liczyc. Dodatkowo ponoć to jest jedna ramą dla gravela i szosy - to wpływa na całokształt tego projektu.