Skocz do zawartości

Ranking

  1. elkaziorro

    elkaziorro

    Użytkownik


    • Punkty

      23

    • Liczba zawartości

      2 032


  2. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      2 466


  3. Marinbiker

    Marinbiker

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      357


  4. marvelo

    marvelo

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      3 433


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.09.2025 w Odpowiedzi

  1. W Górach Izerskich mamy wampiry. Powie to Wam każdy tubylec. Ale nie ma co się bać, bo leśnicy zorganizowali w lasach miejsca, gdzie całkowicie za darmo można wyposażyć się w kołki do samoobrony przed wampirami. A jak widać po rozmiarach - lokalne stwory do małych nie należą.
    15 punktów
  2. 13 punktów
  3. 8 punktów
  4. Collage (bo forum zamienia kola-ż w kolarz ) ostatnich zakupów: dekielek sterów, uchwyt komputera i korki kierownicy od Extralite, podkładki sterów Pro UD carbon i zaciski hamulcowe. Aluminiowa Emonda waży obecnie 7,27 kg 🤘
    5 punktów
  5. Bo prawie jak Teksas albo inny Kuwejt 🤣
    4 punkty
  6. 3 punkty
  7. Manetka SW-M8250-IR, a także bateria do Di2, ładowarka do Di2.
    3 punkty
  8. 3 punkty
  9. No to usunęli moje konto na Garminie. Ale mają takie burdello bumbum , że dalej mam konto..... 😁 I właśnie sprawdziłem ile w realu zrobiłem dokładnie kilosów - 3884 . Garmin nawet konta nie umie skasować ... ..są jakieś pytania ?
    2 punkty
  10. Suma summarum najbardziej uniwersalny jest napęd 1x12 , z korbą 36 a nawet 38 ( o ile rama przyjmie ) . Do tego druga zębatka / korba 28 albo 30 zakładana na wyrypy górskie . Nie da się mieć na nizinach korby 32 i nie zajeżdżać malych zębatek jednocześnie mając coś miękkiego do jazdy w terenie górskim .
    2 punkty
  11. W sporcie jest już tylko 1x12 (ewentualnie 1x13), i tak ma być. W odmianach grawitacyjnych lecą 6 dych, i jakoś nikt nie miauczy, że mu brakuje, żeby dokręcić z górki, a nie mają blatów wielkości piły tarczowej (polecam obejrzeć urban DH Cerro Abajo). Hamowanie palcem wskazującym to podstawa. Dlaczego ? Ano dlatego, że trzy palce na chwycie dają większą pewność trzymania. Jak zostawiasz tylko dwa, to powodzenia w trudniejszym terenie... Fak ma być na chwycie, a nie dźwigni hamulca.
    2 punkty
  12. 2 punkty
  13. Tylko trzeba rozróżnić hamulec od spowalniacza. Jak masz spowalniacze ( mechaniki , V itp ) , to łapiesz i czterema palcami żeby działało . No i wtedy udawadniasz wszystkim że trzymanie klamki jednym palcem jest beee dorabiając do tego ideologię .
    1 punkt
  14. Mogę zrozumieć sceptycyzm, czy przyzwyczajenia, albo pasję do retro. Ale dobre działanie 4 tłoczkowego np SLX naprawdę to warto poczuć pod własnym palcem, palcami dwoma, trzema czy ile tam mamy pod ręką... tak jak 2x 3x czy 1x to co kto lubi, ale dobry hamulec to jest to!
    1 punkt
  15. Akurat nic to nie ma do liczby rzędów, ale od rozpiętości kasety. Jak wyśrodkujesz zakresy napędów 2xX z kasetą 10-45 vs 1xX z kasetą 11-51 to wychodzi, że na 2x dostajesz po pół biegu na obu końcach zakresu. To dlatego, że na 2x 450% zakresu pochodzi z kasety. https://www.gear-calculator.com/?GR=DERS&KB=26,36&RZ=10,12,14,16,18,21,24,28,32,36,40,45&UF=2215&TF=90&SL=3.5&UN=KMH&DV=teeth&GR2=DERS&KB2=32&RZ2=10,12,14,16,18,21,24,28,33,39,45,51&UF2=2215 Czy te dwie połówki biegu mają zastosowanie? Moim zdaniem to zabawa w aptekarstwo, zaś zaciąga się do tego dodatkowe szpeje które komplikują obslugę i serwis roweru. Generalnie - moją zdanią - sens napędu z przednią przerzutką, zależnie od warunków terenowych, zaczyna się rozmywać przy kasecie z ~300% zakresu. Kiedy dobijamy do 450% to już sztuka dla sztuki. Tak. Tutaj masz foto odpowiednio ustawionych hebli do hamowania 100kg prosiaka.
    1 punkt
  16. Mogę oddać kilka sztuk 8st bo do niczego mi się nie przydadzą
    1 punkt
  17. " ....laptop sobie ściąga aktualizacje a tu nagle bum - i brak prądu...." to wszystko przez ten zielony nieład 😁 @spidelli jak się domyślam korzystasz z tych 20 km co miesiąc na Rouvy. Zaczynają na powrót bombardować mailami , może zrobią jakąś promkę .
    1 punkt
  18. Ja to stwierdzam, że się obraziłem na ten sezon. Jakoś uciułałem 5k km (~1400 chomika). Generalnie jak miałem czas na jeżdżenie to był monsun. Co gorsze jak miałem swoje zawody to na 5 z 6 padało w tym 2 padało całą jazdę....
    1 punkt
  19. Nie ma sensu dublować typu roweru (i mówię to jako posiadacz kilku rowerów XC ), więc pomyśl o rekreacyjnym typie MTB, czyli z niezbyt długą górną rurą, ale wyższą główką ramy (np. Cube, Merida). Przyzwoity amortyzator powietrzny powinien pomóc - ustawia się go pod daną masę. Całość z dodatkowym osprzętem nie będzie lekka, ale chyba niska masa nie jest w tym przypadku priorytetem.
    1 punkt
  20. Jest darmoszka, zostało jeszcze na jedną jazdę:
    1 punkt
  21. Całe swoje życie (czyli już ponad pół wieku) mieszkam na wyżynie i jazdę grawitacyjną uprawiam odkąd nauczyłem się jeździć rowerem - jak jest pod górę, to potem jest w dół. Gdzie się nie ruszę, mam górki, w każdym lesie, na polu, na łące. Mokry less jest śliski jak diabli, są nierówności, korzenie, kamienie, koleiny, zakręty, trawersy. Myślisz, że na zjazdach puszczam się rowerem bez amortyzacji (zwłaszcza tym na kołach 26") na żywioł, zapominając o hamulcach albo nie wiem, jak ich używać? Hamulce są u mnie w użyciu notorycznie, nie tylko do kontroli prędkości, ale także przyczepności (transfer masy), a klamki hamulca są jednocześnie elementem stabilizującym dłoń - wszak dźwignie mają możliwość poruszania się tylko w jednej płaszczyźnie (wyłączając wynalazki typu dual controll), więc w innych mogą stanowić dodatkowe oparcie. https://ibb.co/Lh0FPjQq Na forum wymieniamy się doświadczeniem, każdy jakieś ma, więc daruj sobie takie epitety.
    1 punkt
  22. Odkręcam bębenek, by mieć go osobno na stole. Ale jeśli tutaj trzeba kupić klucz do odkręcania w specjalnym rozmiarze, to to jest dobra rada by nie wykręcać. Klucz do bierzni może TEN będzie pasował.
    1 punkt
  23. Po co odkręcać bębenek? Serwis zrobisz bez ściągania bębenka z koła, wystarczy odkręcić wewnętrzną bieżnię bębenka aby zewnętrzny korpus na który nakładasz kasetę zszedł z łożysk wewnętrznych i masz już wszystko na wierzchu. Potrzebny jest jeden klucz taki jak poniżej do odkręcenia bieżni i to wszystko. Smar może być ten sam do wszystkich elementów ŁT43, ważne aby zapadki były skąpo posmarowane tym smarem tak aby się nie przyklejały do korpusu. Kierunek odkręcania bieżni jest w prawo. Jeżeli już wpadniesz na pomysł ściągania całego bębenka to bieżnię należy poluzować lub lekko odkręcić przed ściągnięciem bębenka z koła.
    1 punkt
  24. Bębenek Shimano to taka sama część jak każda inna i wymaga serwisu - w internecie są odpowiednie poradniki z ładnymi zdjęciami. Tylko, że wygląda na to, że w piaście FH‑RS470 do wykręcenia bębenka potrzebny jest klucz imbusowy 15mm (?). Przed rozebraniem bębenka złożyłbym całe koło na gotowo, ale bez założonego łańcucha i nim zakręcił by sprawdzić, czy ten dźwięk na pewno wydobywa się z bębenka.
    1 punkt
  25. Najprawdopodobniej nic nie jest uszkodzone. Dużo takich bębenków rozebrałem i złożyłem, brak jednej kulki w łożysku piasty nie wpływa na pracę bębenka, co innego gdyby były uszkodzone łożyska w samym bębenku ale do tych łożysk jeszcze nie dotarłeś. W tych bębenkach to głównie zapadki pękają ale nie zgłosiłeś aby bębenek strzelał lub przeskakiwał w trakcie jazdy.
    1 punkt
  26. @spidelli kreujesz się na prekursora....😉😁 głównego nurtu upalaczy , statycznych wewnątrz lokalowych stręczycieli chomików ? Ja w tym "otwarciu" sezonu polowań na gryzonie będę miał duuuuuużo do zrobienia. Sezon miałem mega kiepski ledwo zrobiłem TYLKO 2000 km w realu . . Totalna tragedia. Jakby co to już dysponuję apką pt. " Pościg za wielbłądem " .
    1 punkt
  27. Czyli jakiś fitness, zwany też grawelem z prostą kierownicą. Marin Muirwoods to dobry kierunek. Popatrz jeszcze na Marin DSX 2, Cube Nulane ONE, Kellys Soot 20. Cube występują w wersji FE czyli Fully Equipped, czyli z błotnikami, oświetleniem, bagażnikiem i stopką czyli wszystkimi niepotrzebnymi "zwiększaczami wagi" 😁
    1 punkt
  28. Produkt pewnie obecnie już jako archiwalny jak Ci mocno zależy to brałbym byle mieć
    1 punkt
  29. @pecio, @szajbna, @nctrns Nie ma tego złego - nie miałem czasu wyjąć Gestalta z trenażera, żeby wymienić Tiagrę na GRX i sprzedać jako gravela i teraz będzie jak znalazł - dzisiaj otwieram kolejny sezon. Muszę laptopa wyjąć z torby i podłączyć, założyć czujniki na rower i myślę, że tak koło 13 - 14 jakieś darmowe 20 km z Rouvy wpadnie Żeby nie było za łatwo, może jakieś alpejskie 20 km
    1 punkt
  30. Możesz mieszać dowolnie. To są te same łańcuchy z innym wykończeniem i/lub nabitym markowaniem.
    1 punkt
  31. tylko prawa https://candncycles.co.uk/product/21883841/shimano-st-4600-right-hand-adjustment-block-4-8-degree/option/
    1 punkt
  32. Tak, to możliwe że brak jednej kulki jest bezobjawowy. Po prostu pozostałe kulki i bieżnia (lokalnie) są bardziej obciążone
    1 punkt
  33. Jestem bardzo daleki od doradzania, że jeśli komuś brakuje szybkich przełożeń to powinien "zapoznać się z terminem kadencja". Wręcz szydzę z takich porad. Ale czym innym jest doradzać, z czym innym uznać, że coś jest możliwe. Moim zdaniem "zabicie" napędów 3x w rowerach mtb było wielką zbrodnią. Wykastrowanie rowerów mtb (ale czasem nawet i cross) z szybkich biegów jest grzechem śmiertelnym. Ci, którzy to wymyślili powinni w wieczności być skazani na uciekanie na rowerku z przełożeniem 22/52 przed zgrają wściekłych psów.
    1 punkt
  34. Byłem dzisiaj zobaczyć te dwa rowery i zdecydowałem się na tą meride. Przykuła wyglądem moją uwagę i po jeździe próbnej byłem tym bardziej na tak. Dzięki za podlinkowanie :))
    1 punkt
  35. Przełożenie 32/10, z oponą 29x2.2 (obwód koła 230 cm), przy prędkości 60 km/h wymaga kadencji 136 obr/min. Jest to do zrobienia, ale na krótką chwilę. Sam rozkręciłem kiedyś na zjeździe crossa (44/11), do 81,5 km/h co wymagało już kadencji prawie 150 obr/min. Szosówką, nawet na 53/11 nigdy 80 km/h nie udało mi się przekroczyć, co nie znaczy że długie, szosowe przełożenia nie są potrzebne. One są bardziej istotne przy długotrwałym utrzymywaniu prędkości 50-60 km/h, bo przy niższej kadencji zużywamy mniej energii.
    1 punkt
  36. 1 punkt
  37. GT doczekał się w końcu konkretnej trasy w górach i zebrał trochę błota 😁 Postój na Hali Redykalnej i dalej w kierunku Rysianki. Zjazd niebieskim z Trzech Kopców na przełęcz Bory Orawskie.
    1 punkt
  38. Toż to dropper jest 🙂.
    1 punkt
  39. @yakuza79 czy dobrze widzę, że "przedłużyłeś" jakoś rurę podsiodłową dając dodatkową "rurę"? Myślę o czymś podobnym. Mam w piwnicy ramę 14" leader foxa dragstara, w której siodełko będę musiał bardzo wysoko podnieść.
    1 punkt
  40. Zanim padł Wiggle/Chainreaction kupiłem ramę Ragley Marley 290 w oczonym zielonym kolorze. Tak sobie leżała i leżała, aż wczoraj zabrałem się za swapa. Zamiast stalowej ramy On One Huntsman jest zielony glin. Komin jeszcze do skrócenia i linka tylnego hebla też. Prawdopodobnie też korba 175mm na 170.
    1 punkt
  41. Cienkie stalowe rureczki nadal mają swój urok
    1 punkt
  42. Możesz wszystkie stałe oringi (uszczelniacze korków i zewnętrzne sealheadów) smarować pm600 a tam gdzie w oringu się coś przesuwa buttera. Możesz też wszędzie poza uszczelkami kurzowymi ładować pm600 ale jak wspomniałem - ze względu na swoją wysoką lepkość może wpływać w jakimś stopniu na czułość amortyzatora. Jest dużo zamienników dla buttera (np. produkt oryginalny przed przebradnowaniem na SRAM czyli slickoleum light grease, można dać dynemic seal grease, rsp slick kick itp. W każdym razie na zewnątrz warunki jakie są każdy widzi. Amortyzator nie będzie chciał pracować więc na siłę nie ma się co spieszyć z wypróbowywaniem zakupu. Zamów co trzeba i zrób raz a dobrze.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...