Ranking

Bo już nie pamiętam kiedy ostatnio była taka ładna pogoda.

Bo wyjechałem ze stodoły. Bo trzy ostrza. Bo stalowy pal. Pozdrow'er

Bo w nocy mrozik ładnie zmroził ziemię, potem od rana słoneczko, także ciepło i udało się pośmigać singlami w lesie

Bo jeszcze trochę białego zostało, z rana

Bo staruszki dwa😁.

Bo przez las:

Bo są takie chwile, że trudno się nie zatrzymać... Alpaki spotkane na wycieczce🙂

Bo kolejny pociąg do kolei:

Bo znów w nocy trochę dosypało.

Bo początek lipca Pozdrow'er

Gienek El Grande Salsa Pozdrow'er

El Marian, w sumie gotowy. Rozmiar "regular". Jest dosyć zwinny, wspina się dobrze, zjeżdża jeszcze lepiej.

@akkwlsk: aeszcze zamiast najnerowego yawyd etc. wkomponowałem zawleczkę od grosza i leży cacy

Bo w końcu jakikolwiek krajobraz udało się złapać.

Pociąg wieczorową porą.

Bo... znowu Jezioro Miedwie, teraz z innej strony i co najważniejsze !!!! Słonko świeci !

28 calowa Katarga Retro Cross-Trekking z dzisiejszej sesji na kolei.

Czyżby Czerwony Kapturek zaczął się "pruć" 😁.

Bo znów pada... A poniżej lipcowy dzień o zachodzie

Bo cholernie mocno wiało wtedy w twarz, a asfalt był beznadziejny. Oglądam sie za siebie... w oddali inny rowerzysta. Ogladam się znów... znacząco się zbliżył, oglądam się za chwilę, a on jeszcze bliżej. Myślę: jeżeli on może tak szybko jechać to ja też... przyśpieszam, slalom między dziurami w jezdni, wypluwam płuca, oglądam się za siebie, ale zbliżył się jeszcze bardziej. Jadę ostro, najszybciej jak mogę, a on mnie wyprzedza, pan 60+... na rowerze elektrycznym🤦‍♂️😂😂😂 dobrego tygodnia dla wszystkich👊

Za horyzontem jest morze. Za jakieś 500 km.

Bo lipcowe słońce😍

Bo... wczoraj było okienko pogodowe popołudniu. J. Miedwie z siodełka

Bo "sex boo" I wreszcie w siodle od stycznia

Plaża Smocza nad Jeziorem Kierskim 11.08.2021

...bo "trzeba chyba niezły mieć ten, dech" 😄

Poranną rosę kraftowe browary zbierają kropla po kropli do specjalnych beczek, by później warzyć złocisty trunek dla spragnion ego rowyrzyświata. Pijcie a będzie wam dane powiadał św. Jeżu i złoty deszcz spadł z niebios, obficie lejąc po wszystkim co dosięgnął swym strumieniem. Ameb

Jeżeli już chcesz się bawić w odtłuszczanie czegokolwiek to zamiast benzyny użyłbym alkoholu izopropylowego. Jeżeli nie wiesz gdzie taki dostać od ręki, to zawsze możesz przejść się do apteki i kupić dosłownie za grosze gaziki do odkażania przed zastrzykiem. Zazwyczaj są nasiąknięte izopropanolem o niższym stężeniu ale też nadają się do odtłuszczania.

Trafiłem na film, gdzie rozebrali rower i pokazują różne "smaczki" nowej konstrukcji. Już dość stary i po hiszpańsku, ale można włączyć napisy tłumaczone na angielski - coś tam zawsze pomoże...

To się tylko cieszyć. Benzyna jest "tłusta", świetnie rozpuści tłuste zanieczyszczenia ale sama nie jest neutralna dla powierzchni hamujących. Tak czy inaczej, hamulec zalany słodkim napojem, który nie jest tłusty. Tu naprawdę powinna wystarczyć zwykła woda, która rozpuści i spłucze cukier i inne składniki napoju. Nawet nie wiem czy warto bawić się w wyjmowanie klocków i ich szorowanie, czy nie wystarczy przepłukać jak siedzą w zacisku.

A w czym przeszkadza ten "osad", bo ja od zawsze odtluszcza benzyna ekstrakcyjną i nie mam zadnych problemów z hamulcami

nie czyści się hamulców benzyną, zarówno pb95 jak i ekstrakcyjną, zostawiają "osad"

Ja polecam odtłuścić tarcze zmywaczem hamulcowym lub benzyna ekstrakcyjną

Żadnej benzyny. Jeżeli to słodki napój, to powinna wystarczyć woda.

Wymień klocki i odtluść tarcze

Zależy na jakiego kupca trafisz,wystaw na Olx i będziesz wiedział.Dla mnie osobiście cena trochę za wysoka.

Biedny Gienek 😔

Resztę znajdziecie na poka swojego. Pozdrow'er

Ładny, działa nawet ale w pędzie się jeszcze nie odważyłem odkapslowywać 🤡

Gdzie dwóch nie pije tam trzeci pić musi, korek od wina, zatyczki do nosa, posypka swarovskich, diademy wśród szosy. Kto biednemu ubogacić kulturower zabrania niech pierwszy połknie kapsel.

Nawet przez chwilkę nie przeszło mi przez myśl, że miałby nie działać. Musi i już.

Mamy, zbierają kurz na półce, romantyczne kolarstwo ich nie poczebuje uje muje.😘

....i gotowy do sezonu

Bo dzisiaj jest Międzynarodowy Dzień Dojeżdżania Rowerem Do Pracy Zimą - w sumie dzien jak codzień 😉 PS. W tle jakiś japoński youngtimer 😀

W ramach przywitania z forumowiczami fotka mojego nowego nabytku.

Bo 2011-05-30 19.52.Pamiętam jak dziś , wracałem do domu pieszym szlakiem Orlich Gniazd(oczywista rowerem). Zatrzymałem się żeby popatrzeć na Kraków w złotej godzinie, i wtedy zaczął swoje popisy.Traf chciał że miałem podpięte 70-300 to za bardzo mu nie przeszkadzałem.Bohaterem tej historyjki jest Zaroślówka .

Bo w lesie jakby trochę mniej wietrznie...i jest jakaś namiastka zieleni.