Ranking

Bo wspomnień czar...2017 rok, a póki co pozdrowienia z izolacji covidowej! Trzymajcie się:)

Bo w którą stronę?

Dziś 30 km wokół komina...ale dobiłem do pierwszych 200km w tym roku, ten styczeń zdecydowanie lepszy od poprzedniego, oby tak dalej.

Bo ostatnio jakoś tak tylko wieczorami udaje się trochę pokręcić. 😊

Bo za oknem znów lipa... Bo z szuflady

@PawelW84 Bontragery to świetne lampki, tylko trzeba wyłączyć ten czujnik zmierzchu, a jak się poszuka to można trochę urwać z ceny https://bmsbike.com/product-pol-1213837-Zestaw-lampek-Bontrager-Ion-200-RT-Flare-RT-USB.html Ale do miasta raczej bym wybrał wersje City bo lepiej widoczna na bokach https://bmsbike.com/product-pol-1166028-Lampki-Bontrager-Ion-100-R-Flare-R-City-zestaw-swiatel.html

Zaletą Knog-a jest możliwość zaprogramowania trybów świecenia dostosowanych do indywidualnych potrzeb. Odnośnie Bontragera. Jak nie potrzebujesz sterować lampkami z poziomu nawigacji możesz rozważyć wersję 100: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/części-rowerowe/akcesoria-do-rowerów/lampki-rowerowe/zestawy-lampek-rowerowych/zestaw-świateł-do-roweru-miejskiego-bontrager-ion-100-r/flare-r/p/14259/

W sumie nie wiedziałem czy i gdzie to wstawić, ale wrzucę tutaj. "Porównanie" XC100 do sprzętów po 9000 zł jest trochę żenujące, ale daje jakiś pogląd na możliwości. Uważam, że Speca i Canyona należałoby zestawić z XC900, a wtedy byłyby zjedzone na śniadanie pod kątem sprzętowym, a w jeździe różnice zapewne byłyby sporo mniejsze. https://magazynbike.pl/2022/01/24/test-niedrogie-sztywniaki-czy-rockrider-pokona-canyona-i-specializeda/

Jeśli kasa to nie przeszkoda to bierz ion200+flare rt, świetny sprzęt BTW nie mam z tym doświadczenia ale ostatnio trafiłem na taki produkt. Generalnie kupowałem od gościa insert do garmina więc jakoś mi wpadło, wygląda nieźle, cena spoko, jakaś tam gwarancja niby jest https://allegro.pl/oferta/lampki-rowerowe-chudy-cycling-flashing-dots-11723364693?fbclid=IwAR0Epu8ZYpDRf_A_pW7WA03iAoHMb-2TavplT7JFpX_2kE0DZAeTHavsxbs https://www.facebook.com/chudycycling/posts/920240185361959

@PawelW84 Kilka osób chwaliło Knog z serii Cobber, może się wypowiedzą. Ja widziałem w akcji tą lampkę i gdybym potrzebował lampki do poruszania się głównie po mieście, to bardzo bym się sam nad nią zastanowił. Przednia często jest montowana na główkę ramy i bardzo dobrze tam pasuje i też magnetyczny montaż na plus. O ile cena za bardzo nie zabija, to warta rozpatrzenia . https://www.knog.com/product/mid-cobber-twinpack/

Mentos mylisz się to nie glowo , to jest rower dla dostawcy kwiaciarni pogrzebowej, maczetuje się w lesie gałęzie iglaków, zaplata wieniec a potem wiezie na platformie przedniej muskając znad klamek opuszkami aby niespadło i nie zakuło w ała. Róże dodają później.

4 to za mało, właśnie zamówiłem dziewiąty :-), żeby wszystkie rowerowe nisze wypełnić to trzeba mieć pewnie z 15 :-). Co do roweru, ja bym w takim razie polecał w miarę progresywnego traila - skok 130/140, kąt główki jakieś 66/67, kąt podsiodłowy (efektywny) 75-77, reach (dla L - na 188cm, dla innych rozmiarów odpowiednio mniej/więcej) między 460 a 490. Będzie to stosunkowo uniwersalny rower - wszystko zjedziesz, jak masz technikę i wszystko podjedziesz jak masz kondycje. Jak będziesz czuł, że na zjazdach chcesz szybciej i rower Cię ogranicza to na następny rower kupiłbym enduro/all mountain, jak stwierdzisz, że jednak za mułowaty to kolejny kup down country czy XC. Ale wtedy już będziesz dokładnie wiedział czego chcesz. Sam za Chiny bym nie składał takiego roweru na nie wiadomo jakiej ramie z Chin :-), kupiłbym coś markowego. No ale nie mieszkam tam, więc może nie czuję tematu.

Bo też było jeżdżone i nawet trochę prószyło.Przy okazji test przeplecionego przedniego kółka.Kołodziej się spisał, kręci się dość żwawo 😀.

WTB Vigilante 29 x 2.3 TCS w moim Inbredzie na 24 mm feldze. Z obawami, ale weszło.

mar-IN mur-IN-woods mini Kupiony jako totalny szrot za 370zł dla samej 15 calowej stalowej ramy. Jak na spokojnie obejrzałem cały rower, to żałowałem zakupu. Sprzedane prawie wszystko z osprzętu (amortyzator, kierownica, manetki, korba, koła, siodełko, przerzutka przednia). Rama odrdzewiona kąpielą w kwasku cytrynowym i zabezpieczona od korozji. Koła zaplecione własnoręcznie na maszynowych piastach Novatec i lekkich obręczach. Sztyca ręcznie wycieniowana z 27.2 na 26.8mm. Całkowity koszt projektu w częściach 660zł. Sumarycznie wyszło 11kg potrójnie cieniowanej radości dla mojej córeczki.