Ranking

Bo pod bunkrem... Bo dziś za oknem plucha...

Bo na trailu

Bo portretowo:

Bo jeszcze wspomnienie z pogodniej wolności

Pierwsze białe w tym roku.

Bo zima wisi w powietrzu. Pozostałości przedzamcza zamku Langendreer XVI/XVIIw.

Bo robi się zima

Bo potrzebuje przestrzeni, tylko bez wiatru

Bo koniec ciepełka... zaczyna się sezon zimowy. Dzisiaj pod Baranią Górą. Na dole błoto a im wyżej tym więcej białego

Bo pogoda wbrew prognozom nie była dziś taka zła. Nadrzeczne klimaty.

Bo za oknem beznadzieja... Chwila wspomnień z września

Po pierwsze, rozpatrywanie geometrii po jednym parametrze na raz jest kompletnie bez sensu, ale poniekąd sam zacząłem, więc pociągnę o co mi chodziło. Po drugie w tym temacie jakoś domyślnie piszemy o rowerach MTB i do takich rowerów się odnosiłem, co może nie do końca było oczywiste dla wszystkich Jeżeli cały rower jest ze swej natury zwarty i jego głównym celem jest zwinność to wiadomo, że CS ma być jak najkrótszy. Mam na myśli np. rowery torowe, czy wszelkie trikowe dirtówki, trialówki itp. Jeżeli chodzi o szosę, o której piszesz, to kompletnie nie trafia do mnie argument o lepszym skręcaniu. Kaman, na szosie można przejechać kilkaset kilometrów bez skręcania ale zgadzam się, w takim rowerze długość CS raczej też nie wpływa znacząco na wrażenia z jazdy, więc niech sobie będzie jeden dla wszystkich rozmiarów. Natomiast jestem prawie pewien, że kwestia wycinania podsiodłówki żeby zmieścić oponę ma na celu tylko i wyłącznie możliwość napisania w broszurce marketingowej "hurr durr paczcie jaka areło konstrukcja, pół watta na kilometr!". Wracając do rowerów MTB, czyli meritum tej dyskusji - odkąd świat oszalał na punkcie "long low slack" gdzie aktualne rozmiary "M" wielu modeli osiągają reach odpowiadający rozmiarom XL sprzed 5-7 lat (oczywiście generalizuję, ale w wielu przypadkach tak jest), długość chainstaya została taka sama. Doszliśmy więc do sytuacji, gdzie przód roweru urósł o dobre 5cm, a tył został bez zmian. Na podjazdach sytuację ratuje trochę większy kąt podsiodłówki (słynne "dociążanie przedniego koła"), ale jadąc w dół już niekoniecznie. Rozumiem, rower musi być zabawowy, zwinny itp. Tyle że w zasadzie wyborem domyślnym w MTB już od dwóch sezonów są koła 29" i waga roweru mało kiedy spadająca poniżej 15kg, nawet w sztywniakach. Nie widzę w tym nic złego, bo zwłaszcza dla "dużych" zawodników płyną z tego same korzyści, ale to nie jest raczej definicja zabawowości Jednocześnie cieszę się, że sporo firm wreszcie zaczęło dostrzegać, że pierniczenie o tym jak to ich rama jest wyważona, zbalansowana i stabilna, podczas gdy w tabelkach jasno widać, że rozkład masy pomiędzy osiami wynikający z potężnych różnic w proporcji odległości środek-przód/środek-tył ma się do tego... średnio Podsumowując - długość CS w rowerach MTB dla dużych ludzi, gdzie siodło wędruje wysoko i daleko w stronę tylnej osi, powinna rosnąć proporcjonalnie do rozmiaru, bo ma to wpływ na stabilność zarówno na podjazdach, jak i na zjazdach, a im cięższy teren tym większy.

To ja coś takiego zmodziłem ostatnio. Trance 3 z z 2014r. Zmieniłem napęd Deore 2x10 na 1x11 Części które wpadły. Przerzutka tył slx Kaseta 11-42 slx Łańcuch kmc Piasta sram sztywna oś shimano 142x12 Zębatka NW A2Z 30T Manetka slx Myk myk Giant Contact Switch 125mm Tarcze 180/160 zmienione na 203/180 Magura HC Klocki pół metaliczne A2Z Opony Continental Der Baron 27.5x2.6 Na zdjęciu jeszcze z spd ale wpadły platformy Crank Brother Stamp 2 i na razie boje się jeździć 🙂 Krótki mostek tymczasowo zielony ale wpadnie coś czarnego. Zastanawiam się jeszcze bardzo nad zmianą amorka na 160mm...widziałem fajnego foxa 36 w wersji oem za 2300...

Bo jesienne krajobrazy

Bo przemoczyłem się dziś do suchej nitki...

bo... bliźniaki.

Bo graffiti.

@KrzysiekCH myślałem że Hans Dampf SG jest ciężki, jednak nie aż tak😁

Favero assioma duo

Tak jak @MikeSkywalker napisał, bez problemu pociągniesz na tym kolejne kilometry. Dla przedłużenia życia spróbowałbym wymienić łańcuch na nowy.

Podstawowy błąd to że to przeżytka jest Anie rzutka Pozdrow'er

Bo takiego słonka mi dziś brakowało

bo... pięknie było😪

I u mnie też Bo jeszcze przed chwilą tak było

U mnie też... Bo ponad miastem.

Bo w krzakach

Bo się słoneczko się przebija.

Bo cień mnie wyprzedza

Bo dalej droga na peron...

Bo jak zawsze z koleżanką.... dzisiaj po delikatnych bezdrożach.

Bo zaczyna się ślizgawka w górach Więcej: https://beskidtrail.pl/miziowa-rysianka-i-romanka/

klasyczna czerń, klasyczne hamulce. Ultimate CF7 SL zmodowany na Di2