Skocz do zawartości

Ranking

  1. Strek

    Strek

    Użytkownik


    • Punkty

      17

    • Liczba zawartości

      902


  2. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      16

    • Liczba zawartości

      11 148


  3. Jurek63

    Jurek63

    Użytkownik


    • Punkty

      15

    • Liczba zawartości

      880


  4. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      2 466


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 06.05.2021 w Odpowiedzi

  1. 14 punktów
  2. 12 punktów
  3. 9 punktów
  4. Bo lustro: Chciałem złapać jak leci ale się spóźniłem i wyszło ciekawiej.
    7 punktów
  5. 7 punktów
  6. Bo jeszcze trzeba poczekać na "żółty" ...
    6 punktów
  7. Bo właśnie przestało padać... (mocny HDR)
    5 punktów
  8. No to skoro ciągniemy temat tutaj - przerabiałem Alfine 8 zarówno w gravelu jak i góralu. W obu opcjach poległa W skrócie - mocno odczuwalne było skumulowanie masy napędu w okolicach tylnej osi, odczuwalne kiedy przejeżdżało się przez jakieś atrakcje typu kamienie, korzenie, drzewa. Oprócz tego mechanizm zapadkowy w piastach z biegami działa "wolniej" niż zwykły bębenek, więc kręcąc pedałami do tyłu i "podciągając" po kawałku koło, bez pełnych obrotów czuć sporą różnicę. Do tego znacznie utrudniona wymiana dętki, no i konieczność wspomagania się napinaczem łańcucha w przypadku pionowych haków (a te przeważają w góralach/szosach). A do tego wszystkiego znikoma (choć mogło się to zmienić) dostępność klamkomanetek, więc albo nie ma, albo jest drogo. Z piastami z biegami nie pożegnałem się na dobre - bo mam dwa koła (póki co w zapasie) - z Nexusem 3 i Sturmeyem 3 - i uważam to za dużo lepsze rozwiązanie na płaski teren i niewielkie górki. Zakres wystarcza, waga niższa, dużo prostsza obsługa (bo albo clickbox albo łańcuszek). Jedyny minus to znowu - pionowe haki i przelotki w ramie. Czasem bywa problem żeby np. clickbox nie kolidował z napinaczem albo łańcuszek od Sturmeya dało się wypuścić pod dobrym kątem (ograniczeniem są podkładki ustalające pozycję osi w hakach). W jeszcze większym skrócie - każdy przypadek traktowałbym indywidualnie i zastanowił się czy warto. Podobny zakres jak w 8 biegowej piaście można mieć w prostym i tanim napędzie 1/8 czy 1/9 który można zainstalować wszędzie i bez komplikacji.
    2 punkty
  9. Ojtamojtam...nie ma rydzyka nie ma zabawy 🤡
    2 punkty
  10. Mam 2 tego typu rowery, Breezera Beltway 8 na Alfine 8 i pasku, oraz zrobionego w tym roku gravela\wszędołaza na ramie Octane One Kode z Rohloffem i paskiem, który powstał zainspirowany moim Beltwayem. Po ponad rocznej jeździe po drogach i bezdrożach, w letnim kurzu, jesiennym błocie i zimowym śniegu (ponad 6000 km bez serwisu) na zestawie piasta wielobiegowa + pasek wiem, że nie kupię już roweru z łańcuchem i zwykłą przerzutką. Powiem krótko, jeśli się nie ścigasz to według mnie nie ma lepszego zestawienia. Może i tył ciężki ale otrzymujesz prawie bezobsługowy sprzęt na każdy rodzaj nawierzchni i pogody.
    2 punkty
  11. 2 punkty
  12. Na to wygląda, i dopóki nikt ich nie podkabluje to widać mają żywot spokojny. Jak będę chciał używać na co dzień angielskiego to wyjadę do Anglii, a tak niech się uczą polskiego jak chcą funkcjonować w Polsce. W innych krajach producenci jakoś mogą się dostosować do durnych przepisów i nie ma problemów z kupnem czegokolwiek, tylko to u nas Polak ma się dostosować 🤦‍♂️
    1 punkt
  13. Ło jeżu. No cóż, jak się lubi ryzykować i uważa że centra koła czy urwana szprycha to jak być trafionym piorunem, ewentualnie lubi szlifować błotkiem swoje widełki to kto komu zabroni?
    1 punkt
  14. W tańszym nieco słabsze, ale raczej przy napędzie nie odczujesz tego, bo manetki i tak w obu są Altusa, a uginacze to jeden czort 😉.
    1 punkt
  15. Alfine jest lepiej uszczelniona gdyż jest dedykowana do terenu a Nexus to mieszczuch. Nie potrzebujesz wersji pod rolkowy tylko albo pod tarczę albo hamulce typu v-brake - rolkowy i torpedo działają inaczej i wymagają mocowania do ramy. p.s.: według mnie warto wziąć opcję pod tarcze bo zadziała z obręczami (masz odpowiednie) a w razie zmiany ramy na tarczową / odsprzedaży nadal będziesz mieć opcję...
    1 punkt
  16. Bo sezon na mlecyki rozpoczęty
    1 punkt
  17. Bo wszystko pięknie, okoliczności przyrody, droga.Tylko ten cholerny wiatr.
    1 punkt
  18. Bo track mówił, że będzie przyjezdnie a tymczasem nie ma mostu...
    1 punkt
  19. Uuu! Współczuje. Bo dziś znów nie ma słońca.
    1 punkt
  20. Bo już słyszę ten nadchodzący bzyk komarów.... 🤣
    1 punkt
  21. Bo uwielbiam jeszcze bardziej, ale bez rzeki też jest fajnie, tylko dziki, sarny i leśne skrzaty. Pozdrow'er
    1 punkt
  22. Jeden lubi kręte single, drugi szosą gdzieś pomyka, dla każdego coś miłego....a mnie kręci turystyka. Zamek Broich w Mülheim, początki warowni to IX w. kiedy to Henryk I zbudował tu obóz warowny przeciwko wikingom z Duisburga.
    1 punkt
  23. Dorzucę kilka spostrzeżeń o kurtce Rab Borealis. Jako tako ją przetestowałem bo aura była sprzyjająca Jeździłem w niej łącznie około 8 godzin w temperaturze 3-10 °C, przy średnim wietrze i przelotnych opadach. Te 3 °C są w niej jak najbardziej komfortowe, nawet przy dość rekreacyjnym tempie. Przy takiej temperaturze miałem założone: koszulka z krótkim rękawem merino, koszulka z długim rękawem merino, polar z Decathlona MH520 (200g/M²): https://www.decathlon.pl/p/polar-turystyczny-mh520-meski/_/R-p-302503?mc=8606250, na wierzch kurtka. Podtrzymuję to co wcześniej napisałem, kurtka jest rewelacyjna. Praktycznie nie czuć że ją mamy na sobie a dość obcisły krój w połączeniu z elastycznością powoduje że nie stawia oporu powietrza. Żonglując warstwami pod spodem w zależności od tempa jazdy i temperatury można jej używać w szerokim zakresie temperatur. Wytrzymuje też krótkie przelotne opady. Jak będzie po kilku praniach nie wiem. Na razie powłoka DWR zdaje egzamin. Ale są też minusy. Kurtka nie chroni nas całkowicie przed wiatrem. Podam przykład. Byłem zgrzany. Po wjechaniu na most południowy w Warszawie gdzie zawsze wieje mocniej niż gdzie indziej przewiało mnie w ciągu kilkudziesięciu sekund do tego stopnia że natychmiast wyschłem i zaczęło robić mi się chłodno. Także na mały lub średni wiatr będzie OK. Jak wiatr będzie silny to mamy problem. Więc nie wiem czy nadawała by się dla kogoś kto jeździ szybko na szosie. Drugi minus będzie dotyczył tylko osób jeżdżących bez kasku. Kaptur nie ma żadnej regulacji i jak nie przyciśniemy go kaskiem (zakłada się go pod kask) będzie zwiewany z głowy. Ten problem da się rozwiązać zszywając go odrobinę z tyłu w zależności od wielkości głowy. Podsumowując. Jak wyjeżdżamy na dłużej i nie jesteśmy pewni warunków w jakich przyjdzie nam jechać to trzeba wziąć ze sobą trochę ciuchów na dołożenie pod spód. Albo tak jak ja drugą kurtkę na zapas, np. z Goretex Active. Czułem się komfortowo mając taki zapas bo wiedziałem że nawet ja się zerwie huraganowy wiatr i zacznie lać zakładam Goretex i jestem całkowicie odcięty od warunków na zewnątrz. BTW. Najchętniej kupiłbym dokładnie tak uszytą kurtkę ale z Goretex Infinium. Czyli poszukuję dalej ale Rab bardzo podniósł poprzeczkę jeżeli chodzi o krój.
    1 punkt
  24. Napęd nie wygląda na zużyty. Jest opcja, że wystarczy go porozbierać, wyczyścić, nasmarować, poskładać i będzie jeździł. Jak na moje oko to nawet bym nie malował, ale ja to ogólnie lubię graty😆 Tylna piasta być może będzie wymagała wymiany osi, bo wolnobieg sprzyja jej wyginaniu się i pewnie obecna się już poddaje. Wymiana całego koła na takie pod kasetę to też nie głupi pomysł. W suporcie jak łożyska padły, to o ile nie jest to jakiś regulowany pakiet to też do wymiany.. Trzeba ocenić stan manetek, ale ta jedna nawet bez osłony może cały czas działać. Oczywiście nowe linki, pancerze, klocki hamulcowe, opony też bym sugerował, bo obecne nawet jeśli całe to to są kowadła... Amortyzator to inna bajka, bo pod tymi osłonami i wewnątrz może być wszystko, a może być pięknie. Nie zajrzysz to się nie dowiesz. Uzbroić się trzeba w klucz do wolnobiegu, ściągacz do korb, klucz do suportu, skuwacz do łańcucha (warto go zdjąć) i klucze do konusów do regulacji piast. Może też klucz do nypli jak chcesz spróbować centrowania kół.
    1 punkt
  25. Bo sezon niemrawo się rozkręca.
    1 punkt
  26. 1 punkt
  27. Bo czosnek niedźwiedzi. W górach znak wiosny.
    1 punkt
  28. Bo kontynuując wątek - samoróbka:
    1 punkt
  29. Mimo niepogody pierwszy dzień majówki uważam za udany.
    1 punkt
  30. Bo gdzieś tam pod stopami tony czarnego złota. Park krajobrazowy na terenie byłej kopalni Nordstern w Gelsenkirchen.
    1 punkt
  31. 1 punkt
  32. Bo takie podobne. W taką pogodę to ta dróżka mogła by się nie kończyć.
    1 punkt
  33. 1 punkt
  34. @zekker O... to masz dwupasmową autostradę, 😜 - ja teraz mam taki " mostek"
    1 punkt
  35. 1 punkt
  36. będzie wszystko działać, wymień najpierw przerzutki jak potrzebujesz, a potem komplet koło + kaseta + manetka
    1 punkt
  37. Stary masz milion wątków, że napędy 7-9 rzędów są kompatybilne więc tak - kup przerzutkę i będzie to działać.
    1 punkt
  38. W windstoperze możesz się zagotować, fajnym pomysłem jest np. zwykła chusta zawiązana na głowę i uszy pod kask.
    1 punkt
  39. "Jest jeszcze opcja bagażnika na dach na przyssawki od treefrog" Tego tupu wynalazki w ogóle do mnie nie przemawiają, blacha na dachu jest cienka, wiotka. Co w przypadku dużego wiatru bocznego gdy rowerem buja? pewnie cała blacha pracuje, ugina się.
    1 punkt
  40. Turystyczne szorty odpuść. Chodzi o to że mają klasyczne szycie, gdzie szwy schodzą się w kroku i z czasem się przetrą od jazdy na rowerze. Także celuj w takie dedykowane na rower. Poleciłbym Endurę, ale to nie ten budżet.
    1 punkt
  41. Bo klimat nam się zmienia. Ostatnie zdjęci powinno być, wstawiane tematycznie np trawa, cegła itp Ciekawe czy udało by się to przez pewien czas ;-) dla zabawy oczywiście.
    1 punkt
  42. bo otake zime walczyłem, to mowił ja bolek po prawej Pilsko, z tyłu wystają szpice Stoh i Rozsutec w Małej Fatrze
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...