Ranking

Bo Trutnov Trails.

Bo odwiedziłem stare śmieci. Co do gripów Bontragera to fabrycznie zainstalowane miałem te tańsze - nie polecam. Spocona dłoń bez rękawiczki, zero pewnego chwytu.

Patataj w daleki kraj.

Ludzie to majom nawet poczebe szukania dziury w gripach, grip jak grip- poczekoj, w dzeszczu go nie czuje, ucieka, śliski jak wonsz ale na sucho czyma jak diabeł, ale zaroz, w renkawiczkach to na odwrót jakoby, czekoj ale jakie renkawiczki polecosz? ano żeby czymały jak pierun w dzeszczu i suchocie a nawet błocie, moja baba miała takie jak pieliła grządkę morze się nadadzom, wezme na próbe, pojeżdże, wydom opinie co i jak. Pozdrower

Bo na horyzoncie majaczą Tatry.

Bo ostry zakręt.

Bo niedziela w Beskidzie Żywieckim: Więcej: http://beskidtrail.pl/zywieckie-emteby/

To na znaczenie tylko dla kogos kto nie tylko wkreci sie w rowerowanie, ale jeszcze bedzie chcial ulepszac sprzet, zmieniac czesci itd. Sam jestem typem modelarza co lubi sobie cos zmienic, kupic od czasu do czasu jakis nowy grat itd. Jednak prawda jest taka, ze to zdecydowana mniejszosc rowerzystow (rynek czesci OEM vs detal to potwierdza - ten drugi to malenki wycinek sprzedazy). Z punktu widzenia przecietnej osoby to czy ma boosta, czy bedzie mozna zmienic kola, naped na taki czy inny a widelec jest tapered jest nieistotne bo po prostu to nigdy nie nastapi. Mam znajoma pare, ktora uprawia zawziecie turystyke rowerowa I jezdzi na rowerach sprzed 2012r. Rocznie robia ponad 10k km. Wymieniaja co sie zepsuje I jezdza dalej. Tak to wyglada w wiekszosci przypadkow Z tego powodu autor powinien wybrac rower, ktory jest dla niego najwygodniejszy I najbardziej sie podoba wizualnie o czym wspomnial @wkg. Takim rowerem chce sie jezdzic I jest szansa na zarazenie sie cykloza.

Bo w prawo nie dałem rady

Bo widok z Kotarza ...

Bo jeszcze wczoraj było słonecznie.

Bo w upalny dzień zwierzyna szuka ochłody przy wodopoju: TPK, Gdynia, skrzyżowanie szlaków czerwonego i czarnego, potok przejezdny

Jak "ni ma" jak jest Wrzucona wśród zdjęć roweru.

Judy średnica goleni 30mm i alu z serii 6, reba 32mm, alu serii 7 = reba mocniejsza, lżejsza, trwalsza (nie chce mi się wnikać w budowę sprężyny). Tył 141 nie ma osi sztywnej ale to pełnoprawny boost z takim samym rozstawem widełek jak 148. Taki sam dziwoląg jak 135mm non-boost . Piasty boost które są konwertowalne end-capami podejdą każde (np. DT, fulcrum, mavic, niektóre novateci...).

Średnica 30mm vs 32mm Reba. Pomieści szersza oponę jeżeli to konieczne - do 2.8 cala. Wolałbym Rebę i to bezdyskusyjnie. Do tego boost-nie boost 141mm, trudno będzie znaleźć piastę, to taki trochę dziwoląg.

Mniej więcej tutaj - widok na Las Łagiewnicki

Prawie na wszystko. Z naciskiem na "prawie". Geo jednym pasuje, innym nie i tak jest z każdym rowerem każdej firmy. Pozostaje się przymierzyć, przejechać na paru i wybrać najlepszy. Jednak za 5k PLN "T", "G", "S", "C" oferują wyraźnie mniej niż ten Dekiel. Inny typ, jeśli XC: Specialized Chisel, tylko nieco przekracza budżet. Na pewno za 5k rower ma mieć obie sztywne osie w systemie boost i amortyzator przynajmniej klasy RS Recon.

Bo niby księżyc żniwiarzy, a żniwiarzy brak.

Bo wyjście z zakrętu prosto w poniedziałek.

Bo dużo siana mam.

Bo : jak okiem sięgnąć kukurydza ...

Bo poranna rosa i podjeździk .

Siodełko Brooks sobie kupiłem. jka

Bo świeradowski "Kultowy Trawers".

Obręcze S-R akurat są w PL powszechnie dostępne i są w cenach zbliżonych do DT (może nawet ciut tańsze).

Jednak się dało zjechać

bo fajne widoki o zachodzie słońca w lesie

Bo weekend tradycyjnie w trasie.

A ten plaster, to wcale nie pierwsza próba kontaktu? Bo w tym roku pogoda nie sprzyjała dalekim obserwacjom: Orlické hory, widok na Karkonosze.

Uszczelka kurzowa nie strzela bez powodu. Komora powietrzna puszcza powietrze.

To ja pochwalę się swoim Śmietnikiem. MTB stał i się kurzył bo siedzi się na tym jak na krowie, w końcu kupiłem coś co jeździ jak moja szosówka, ale da się tym wjechać w teren. Na razie okazuje się na tyle uniwersalnym rowerem, że szosa siedzi na trenażerze i jeździ na wyścigach, a na lekkie jazdy, rozjazdy i wszelkie preteksty biorę Śmietnika. Normalny mały Inflite. Wsadziłem opony 40mm, przez asymetryczne widły wiele więcej nie wejdzie. No i kaseta 11-46. Wjedzie wszędziej, zjechać gorzej

Wczorajsza przejażdzka nad morze, mega mgła: