Skocz do zawartości

TjakTomek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    521
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez TjakTomek

  1. Jak Ty mnie dobrze znasz. Zabezpieczyłem się zaliczką, głupio byłoby stracić 1k.
  2. Jeszcze przypomniałem sobie, że Giant poszedł po rozum do głowy i w Trance 29 2021 są wreszcie obręcze 30mm wewn. Opona 2.3-2.4 będzie w końcu optymalnie układała się, nawet przy trochę niższym ciśnieniu.
  3. @Alsew - na razie nie ma co pokazywać, bo tej wersji nie nawet jeszcze w polskim katalogu a w niemieckim jest jedno zdjęcie. Sprzedawca ma mi dać na kiedy ściągnie z rynku, ale prawdopodobna jest druga połowa stycznia. @m0d - a Ty jak jeździsz po leśnych ścieżkach, głównie na stojąco? Wiadomo, że podnosi się tyłek przy większych przeszkodach. U mnie wszędzie są korzenie - lepiej pedałuje mi się siedząc.
  4. Wygląda na to jednak, że nie do końca. Wprawdzie nie Scott, nawet nie karbon...
  5. @Rafu Giant zawsze był rozsądnie wyceniony porównując do Treka, Scotta czy Specialized. Potrzebujecie tyle skoku? W zaprzyjaźnionym salonie Treka dostałem fajną ofertę na Fuel EX 8 XT 2021 stąd pytanie, ale mam uraz do marki i raczej preferuję okolice 120mm. Aktualnie w hardtailu mam właśnie tyle i rzadko dobijam. Kilka razy w roku, z reguły zostaje zapasu 2 mm - 1,5 cm.
  6. @TheJW PW. @Rafu Mając Geniusa 940 to chyba po przesiadce nie byłoby większej różnicy.
  7. Cześć. Cóż taka cisza? Giant chyba jako jedyna "wielka" firma nie próbuje nas podwójnie wydymać podnosząc ceny i jednocześnie wstawiając gorsze podzespoły porównując do modeli z rocznika 2020. Wchodzi nowy Trance 29 X, zwiększony skok, inna geometria w porównaniu do modelu 29. https://www.giant-bicycles.com/pl/bikes-trance-x-29-2021 Co więcej? Nie wiem, interesują mnie tylko ścieżkowce. A Wy coś wypatrzyliście?
  8. Sztandarowy przykład chciejstwa pomimo braku realnej potrzeby zakupowej. Oczekiwałem, że przyklaśniecie droższej wersji i sobie dogodzę sprzętowo. Ostry2407, ale to jest używka i wciąż ponad 20k. Poza tym na szybko znalazłem, że z tym rowerem użytkownicy mieli problemy w pierwszych miesiącach użytkowania. Zostanę przy markach które mają sklepy i serwisy lokalnie.
  9. Znajdź mi w PL nówkę w rozmiarze S za 20k to kupię. Po rzucie oka na specyfikację świetna propozycja tylko cenowo mocno poza zasięgiem.
  10. Dla świętego spokoju przejrzałem jeszcze ofertę Specialized, Trek i Giant - nie znalazłem nic dla siebie w kwocie do 20k. Mocno doinwestowałem rower, pojeżdżę nim jeszcze trzy sezony a potem sobie coś wybiorę. Wróciłem do jeżdżenia we wrzesniu 2018 po dwudziestoletniej przerwie, każdy sezon dużo mi daje. Zmieniają się moje rowerowe potrzeby i pragnienia.
  11. Szczerze, to w d... to już mam. Przemawiacie mi do rozsądku - bardzo dobrze. Lubię swój rower, gdyby plecy nie odzywały nie myślałbym o przesiadce. Dokładnie rok temu mogłem kupić wypasionego Ibis'a za 16000zł po 30% mega rabacie bo sklep dopiero rozkręcał się - rower ważył 11kg nie pamiętam jaki model. Odpuściłem, bo wówczas jeszcze światopogląd mi nie pozwolił wydać tyle kasy na rower. Myślałem, że tylko Scale RC ma inną geometrię. Testowałem Scale w wersji z aluminiową ramą i było OK. Dobrze, że stało się tak jak się stało.
  12. Ma to sens. Od 940 odrzuca mnie wysoka waga, to raptem 0.5 mniej niż w posiadanym rowerze. 910 na dobrą sprawę też rozczarowuje 12.4 - to też nie jest bardzo lekki jednoślad, a kosztuje dużo. Dlaczego mam ciśnienie na niską wagę pomimo tego, że się z nikim nie ścigam, nawet z kolegami? Otóż lubię jeździć "swoimi drogami", które często kończą się pośrodku niczego a teren w okolicy jest górzysty i nie raz, nie dwa wnosiłem na plecach rower na nie małe zniesienie pomiędzy krzakami i drzewami. Jestem sprawny ale 14,2kg + bidon potrafi wykończyć przy takiej akcji bo to nigdy nie było 100 czy 500m. Miałem kontakt z rowerem ważącym 8,5kg i takie cuś to mógłbym wnosić wszędzie. Niby tylko 5,5kg mniej, ale robi różnicę. Sprzęt oczywiście delikatny i ja bym go zajeździł. Stąd zimowy pomysł na Scale 910 który z myk mykiem zamknąłby się w 11kg i idealnie nadawałby się do lasu. Spark RC też gdyby nie pozycja. Bo dobrze ustawione 100mm skoku wystarczy dla lekkiego jeźdźca w górach jeśli omija się prawdziwe wyrypy.
  13. @some1 Przesiadłeś się ze Scale na Spark - dobrze kojarzę? Na którą wersję? Jesteś zadowolony? W zimie pod wpływem impulsu prawie kupiłem Scale 910 ale dotarł do sprzedawcy podrapany i uznałem to za znak, że nie ma co się przesiadać na hardtaila. Czyli innymi słowy nie warto napalać się na prawie topowe wersje? RC nie biorę pod uwagę, nie mam możliwości przymierzenia się a coś czuję że pozycja jest bardziej "wyścigowa" niż wygodna.
  14. Tak i tak, w moim rozmiarze jeszcze można zamówić. Scotta faworyzuję bo mam lokalnie świetny sklep/serwis. Nie mam za to ciśnienia na zakup.
  15. Czołem. Powoli wchodzą modele 2021, niebawem zaczną się wyprzedaże. Będzie to dobry moment aby kupić nowy rower z rabatem 15-20%. Przymierzam się do Sparka. Wybrałem dwa modele: - https://www.scott.pl/produkt/1044/6462/Rower-Spark-910/ 19699zł - rabat - https://www.scott.pl/produkt/1044/6472/Rower-Spark-940/ 13999zł - rabat Wybrałem akurat te wersje bo mają napęd i hamulce od Shimano. Ale do sedna: czy jest sens kupować droższy model? Jeżdżę dla przyjemności, głównie w terenie choć częściej ostatnimi czasy po lasach niż po górach. Różnica w wadze 1,3kg (13,7/12.4kg), rama z karbonu, lepszy przedni widelec, pełna grupa XT zamiast miksu SLX z XT, inne nieistotne drobiazgi. Jak Wy to widzicie? Od razu napiszę, że nie znam aktualnej oferty innych czołowych producentów, jakoś mi ze Scottem po drodze. Mój zoptymalizowany pode mnie hardtail waży 14,2kg dla porównania i uważam, że jest to ciężkie bydle ale niezawodne. Zaczynają dawać o sobie znać wieloletnie treningi siłowe i moje plecy będą potrzebować pełnej amortyzacji, jak nie od nowego sezonu to za dwa lub trzy lata najpóźniej...
  16. Porównując ceny to porównanie do Reby wydaje się być mocno nietrafione.
  17. A jak sprawa wyglada z FOX 32 SC Performance?
  18. Panowie, nie obrażajcie się pytam poważnie, bez ukrytego drugiego dna i podśmiechujków. Maklakiewicz, mój aluminiowy rower to ciężki kloc. Kolejny będzie o wiele lżejszy, ale też przeznaczenie będzie inne. Zresztą nie o tym... Rozumiem doskonale chęć posiadania czegoś nietuzinkowego, mniej mainstreamowego - ale czy aby na pewno jest to jedyny powód? Stal to przynajmniej jest bardziej sprężysta od aluminium czy karbonu. Odpowiedni poziom elastyczności pozwala pracować ramie poprzecznie na nierównościach. A tytan? Materiał w teorii sztywny i mocny. Coś więcej naświetlicie?
  19. Jaki jest sens tych tytanowych ram? Ciężkie są. O stalowych nawet nie wspominam.
  20. Czy opony 29x2.35 ładnie układają się na obręczy o szerokości wewnętrznej 25 mm? Optymalnie?
  21. W lesie Wolskim jest kilka miejsc gdzie przydaje się zwiększona trakcja i na oponach 2.2 byłbym tam spięty. Nie dalej jak przedwczoraj zrobiłem lokalną rundkę z kolegą na rowerze XC z takimi właśnie wąskimi oponami. Jechał większość trasy pod górę z przodu więc widziałem jak na dłoni jak gubi trakcję. Strumyk przez który ja przeprawiłem się na Roscoe bez zastanowienia on rower przeprowadził, wielokrotnie uślizgiwały mu się koła na beskidzkim szuterku. Miał problem z łatwymi rock gardenami. Podczas zjazdów ja miałem banana na gębie, on zjeżdżał bardzo zachowawczo. Za to wspinał się o wiele lepiej na "pożarówce", można by powiedzieć że od niechcenia gdy ja się już gotowałem. Kondycyjnie podobni, ze wskazaniem na niego. Doświadczenie ma większe ode mnie. Na te obręcze nie powinieneś zakładać niczego szerszego. Da się łatwo obliczyć jaka opona zmieści się w ramie ale trzeba ją fizycznie zobaczyć z miarką w dłoni i ne zapomnieć o sprawdzeniu linii łańcucha w pozycji najbliżej opony.
  22. Pawełw84, a Scott Scale ktoś już Ci proponował? Dzisiaj przejechałem się nim, zwinny, stosunkowo lekki rower.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...