Ranking

Bo dolina.

Bo żeby zjechać trzeba wjechać. A czasem wprowadzić. Kopystańka.

Bo truskafkowy raj Pozdrower

Bo schody, schody, schody a później mooooostek.

Bo najbardziej "rowerowe" przejście PL/DE z jakim miałem do czynienia... Lokalizacja: okolice Szczecina, przejście Buk/Blankensee, Z polskiej strony dochodzi do samej granicy fajna ścieżka rowerowa, a po niemieckiej stronie zaraz jest trasa rowerowa D12 Odra-Nysa mapka trasy pokazuje lokalizację przejścia: https://drive.google.com/open?id=1qb6Pn8rzAhXI5X_OLYGWaAl4XU3Bi3ZD&usp=sharing

Bo kapliczka św.Stanisława na czerwonym z Brzeska do Jasienia.Szlak ładny ale francowacie oznakowany.

bo niedzwiedz znieruchomiał

Bo brzózki i szutrówka,musi tam być pięknie jesienią.

Bo cicho i spokojnie jest w dolinie Sanu. Okolice Dwernika.

Bo w tematyce schodów (potem po tych pniakach w stylu Assasin Creed żeby było ciekawiej) można by powiedzieć ze naoglądałam się Szajbajka o technice zjeżdżania po schodach ale nie... Wielki Brat patrzy....

Genowefa HLorendżTM w konfiguracji wiosna-lato (29/29+ i 1/10 z jajem). Na jesień-zima wraca niezawodny napęd 1x1. Niestraszne jej codzienne dojazdy do pracy i dłuższe wypady za miasto. Dzięki przedniej, trzycalowej oponie na obręczy 35mm wewnętrznie z przyjemnością pożera wszelkie nierówności terenu. Proszę zwrócić uwagę na pięknie poprowadzoną linkę przerzutki, stonowane akcenty retro i wbudowaną centrownicę do koła, które sam zaplotłem.

Bo jest pięknie ;-)

Bo głównie jadę, ale czasem płynę ; )

bo zieleń eksploduje za chwile Beskid śląski w tle

Faktycznie od lat przybywa jednak w 2016 r spadło ( z 2017 nie ma danych jeszcze lub nie mogę znaleźć ), pomogła pewnie nawałnica ponad 50 tyś h powalonych drzew, sam jestem ciekawy jak to będzie dalej. Plan jest taki, że ma przybywać a nie ubywać. Zobaczymy. Jeśli dane z 2017 nie będą dobre to zmieniam zdanie. Żeby nie było off topu :

Niedawno kupione, dzisiaj uzbrojone w opony, tarcze i kasetę. Dzięki @dawid

no no narzędziówka z Ukrainy no no

Masz na myśli trytki na widelcu? Mam nieodparte skojarzenia z zamierzchłych czasów kiedy to mocowało się patyk od loda w taki sposób żeby szprychy kręcącego się koła naśladowały dźwięk bębenka w "wyścigówkach".

Bo ma 3 koła.

38T na stałe do grawela, a Pik dostał 36T w kolorze czewronym Pozdrower

Zalatuje trochę informacją wprost z czerwonego paska telewizji reżimowej no ale nie będę tu rozpętywał burzy. Jeżdżę codziennie, w dużej części po lasach i obserwuję, robię zdjęcia. Skala wycinek jest ogromna. Nasadzenia owszem są (niemniej, nie w takiej skali jak wycinki) ale to nie jest takie proste jak 5 - 5 = 0. To nie jest tak, że wytniemy 10tys starych drzew i posadzimy 10,5 tys nowych i wszystko cacy. To jest cały ekosystem, robienie "dziur" w połaciach lasu prowadzi do przesuszania całej jego powierzchni, to szkodzi lasom. Już nie mówiąc, że sadzonki nie produkują tyle tlenu co starodrzew. Trudno to sobie wyobrazić czasem. Polecam choćby lekturę "Sekretne życie drzew", ładnie i przystępnie opisana jest tam złożoność kompleksów leśnych. Najsmutniejsze jest to, że tym drzewem się pali po prostu, a chodzi w tym wszystkim o pieniądze i łatanie dziury budżetowej (za wycinkę płaci się podatek) kosztem ekologii i przyszłych pokoleń. Dałbym zdjęcie ale byłoby to naruszenie regulaminu (jedna fotka) więc sorry za offtop.

Ludzie, przecież w Polsce powierzchni zalesionych przyrasta a nie ubywa. Gospodarka leśna to nie dzika puszcza, wszystkie lasy są sztucznie zasadzone ręką człowieka i tą samą ręką wycinane, nowe sadzone i tak od lat.

...bo na chwilkę przycupłem

Cześć Zapraszam do przeczytania naszej fotorelacji z szosowej majówki w Słowenii: #1 http://beskidtrail.pl/slowenska-majowka-1/#2 http://beskidtrail.pl/slowenska-majowka-2/ Szymon

Bo dawniej tak nie świeciło.

Bo skoro o pochyleniu... niby niewielkie ale przez około 10/ 15 minut można sobie nogi popalić kręcąc tym szybciej/ mocniej ze żarłoczne i bzyczące stworzenia są szybsze od jeźdźców... widoki i satysfakcja pozniej- bezcenne

Bo przyłapałem go jak się napić chciał zielonej wody Pozdrower

Bo jeszcze jedno z polowania na pioruny, tym razem w truskawkowym chruśniaku.

Tak... stracisz gwarancję bo zrobisz zaprawkę na lakierze. Mam pytanie. Masz 5 lat ? Że masz tak małe pojęcie o życiu i praktykach zakupowych ? Serio pytam, bo nie rozumiem tego Twojego pytania. Chłopie, to nie auto, że masz 5 lat gw. na lakier.

Rama stalowa 51cm, 3 miejsca na bidon na ramie + 2 na widelcu, mocowania na błotniki i bagażnik. Widelec w pełni karbonowy (rura sterowa też). Sztywne osie przód i tył. Pancerze przerzutek zewnętrzne pod górną rurą, hamulcowe wewnętrzne. Nie ważyłem, więc nie potrafię powiedzieć ile dokładnie waży. Producent podaje, że wejdzie opona 42c lub 650bx47c, aktualnie mam założone 35 i miejsca jest bardzo dużo.

Czytaj ze zrozumieniem. Gdzie napisałem że nie wolno smarować łańcucha ? Od kilku miesięcy nie bawię się w szejkowanie bo to pic na wodę. Nie chciało mi się dzisiaj, po wczorajszym remoncie piwnicy, ale dzisiaj zabrałem się za serwis roweru od kolegi. Zastosował się do moich zaleceń, nie szejkuje, wyciera - smaruje - wyciera. Efekt taki że łańcuch sprawny nie zgrzyta. Wychodzi na to że Ja i Cervandes zmyślamy ? No jedni wierzą w szejkowanie drudzy w płaską ziemię. Wiara sprawą prywatną. Jak gorzej ? Przecież oblepiła ci cały napęd w szosie. Korbę i kasetę szejkujesz, a potem odtłuszczasz w alkoholu ? Przy każdym dosmarowywaniu ? Twoja wypowiedź : Po co smarować skoro jest nadmiar ? Mnie się nie chce bo to pic na wodę. Argumenty przeciw szejowaniu ujęte w twoim cytacie. Uszczelnia łańcuch stąd nie brudzi napędu, dla tego nie szejkuje. Szejkowanie to syzyfowa praca.

Świeżo adoptowane, trzecie w rodzinie.

Od ciał obcych w oku są okuliści ... A Romet produkuje całą gamę trekkingów - więc który model / wariant ci wpadł ?

Scott Scale 900 SL, składak na SramXX1 i kołach Roval Control SL

Ten nie dzwoni,ale czasem piszczy

Trek X Caliber 2017 zakupiony nie dawno na promocji. Też was wkurza małe ryski na nowym rowerze?I czy zakładacie jakieś osłonki na tylne rurki? Rower spisuje się bardzo dobrze. Nie oszczędzam go. W lesie radzi sobie lepiejniż na asfalcie :-)

Canyon Spectral 29 świeżo po serwisie.