Skocz do zawartości

Biesz766

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 216
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    BurkinaFaso

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Biesz766

Stały bywalec

Stały bywalec (7/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Automat Rzadka
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

112

Reputacja

  1. No właśnie mam to samo uczucie, aktualnie Elixir5 spisują się bardzo dobrze, czekam aż padną, ale coś nie chcą. Zrobiony serwis pod ich 7 latach działania i oringi, uszczelki w super stanie. Miałem wymieniać na M6000/M7000 ale póki nie padną nie widzę sensu. A pytałem o M365 bo miałem okazję zjechać ze sporej górki na M315 i te jednak jakoś dziwnie działały. Niby hamowały, ale jednak w Elixirach miałem lepsze wyczucie. Dzięki za info o Twoich M365
  2. Wg. mnie Giant nic specjalnego sobą nie reprezentuje porównując go np. do Fishera. Nawet patrząc na niego w porównaniu z Trekiem, czy Scott-em równie znanymi markami dla typowego Kowalskiego. A ładowanie w rower katalogowo wyceniany na 7,5k pln hampli 365 to potwierdza, że Giant jedzie już na marce i kpi z klienta. Co do ramy z Hollandii, nie wiem co chciałeś przekazać, ale zmartwię Cię, moja też pochodzi z Beneluxu i do tego była ręcznie spawana, nie automatem, także żaden atut. Mimo iż moja marka mało znana, to świetnie sprzedawała się w europie, katalogowo stała drożej od Gianta w rocznikach 2011. Także kolejne potwierdzenie, że Giant niczym nie błyszczał specjalnie, skoro byle Holender potrafił być lepiej wyposażony w tej cenie, a także mieć lepszą ramę, której Giant nie tykał bo nie ufał alu 7005
  3. Płacisz za rower niech będzie nawet 5-6k pln i oszczędzają pewnie z 200 zł na hamulcach Takie coś skreśliłoby u mnie z miejsca całą markę. Zresztą Giant dla mnie to śmieć, wybili się bo w dobrym okresie wystartowali w Europie. @grzechu1984 te hamulce wystarczające dla Ciebie są ?
  4. Wszystko OK, ale w tej klasie osprzętu i cenie za rower ładowanie Shimano M365 jest dla mnie kompletnym nieporozumieniem. Rozwala mnie to.
  5. No właśnie, też popieram Polską gospodarkę, ale jak mam wybór między poza polskim producentem tańszym a polskim, w obu przypadkach tej samej jakości to Sorry, zakup leci tam gdzie taniej. Mi nikt nie dopłaci, albo nie weźmie towaru/usługi u mnie bo jestem krajowy, dlatego też bez żadnego sentymentu kupuje kierując się relacją cena/jakość. Z ciekawości poszperam, czy mają licencje na wzory, czy cokolwiek co potrzeba aby np. nie złamać czyichś praw do wzoru.
  6. Twierdzisz, że niby tanie hamulce mogą cieknąć, a droższe już nie ? Wszystko podlega tym samym prawom w zakresie działania, usterek itp. niezależnie od ceny. Nic i nigdzie nie ma prawa wyciekać z hamulców w rowerze.
  7. po 35 zł / sztuka chyba były. Jak zdobyłeś oba za 50 zł ?
  8. Nie rozumiem po prostu wpisu poniżej, gdy wyraźnie pisałem iż farba była w formie płynnej, a tu widzę mądrości typu: "Ludziom farba kojarzy się z postacią płynną bardziej lub mniej." Nie wiem ślepy jesteś, czy po prostu lubisz mimo wszystko napomknąć to, czy owo.
  9. Napisałem wyraźnie, że się nie znam. Napisałem co widziałem: wanna z farbą, potem piec i podobno było to mega odporne na ścieranie ( były to np. elementy poręczy, barierek ).
  10. Proszkowa już będzie ok. Nie jestem specem od lakierów i nie wiem, czy proszkową nakłada się pistoletem, czy zanurza element, ale w fabryce autobusów widziałem zanurzanie małych elementów w wannie z farbą a potem na hakach wjeżdżały do pieca o wyglądzie kontenera.
  11. Jakie to ciekawe. Za moich czasów kumple siedzieli po godzinach dotąd aż nauczyli się pisać poprawnie. Dzisiaj lebiody tłumaczą się chorobą bo im wygodnie i szkoda czasu na "u", "ó" itp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...