Cała aktywność

Odczepcie się od roweru spalinowego takim to tylko morde obic

No widzisz. No właśnie nie. Licznik to kosztuje 30 PLN i działa na bateryjce przez 2 lata. A z Garminem producent se coś udumał i musisz to zaakceptować, czy ci się podoba czy nie. Tak samo jak gdy kupisz górala z małą korbą i gdy se chcesz większą założyć albo napęd 2x i się nie da, bo producent miał inną koncepcję, tzn korelującą z obecną modą a nie faktycznymi potrzebami użytkowników.

Jak się znasz - możesz zyskać i trafić na perełkę - choć nie u handlarza raczej ; jak się nie znasz - wtopisz .... Szansa na sukces jest rzędu 1% - góra.

Dziwne, musi być jakiś sposób. Wpisałem w Google import danych z z Garmin Exploer 2 ( bo taki mam) do Garmin Edge 1050 i piszą że się da w postaci piku gpx. Ale ja się nie znam.

na pewno robią dla wielu firm jako OEM - te SDG Postman to właśnie chyba wersje OEM dla podupadającego YT.. Pro Koryak np: https://www.bike-discount.de/en/pro-koryak-dsp-120mm-internal-dropper-post też wygląda jak SDG z innym jarzemkiem. Jak szukałem opinii to były dość dobre, przy czym slizgi są " kompozytowe" - za to dostępne dość tanio: https://www.bike-discount.de/en/sdg-tellis-keyway-set To jest z tego co rozumiem wersja v1, w v2 coś tam powydziwiali bardziej.

Dokładnie tak, nie można. Przesiadłem się z Edge 530 na 1050. Chcę móc wpisać przebieg od jakiego zaczynamy liczenia na nowym liczniku. To jest do cholery LICZNIK ROWEROWY a nie ma opcji licznika bo liczy od 0km. Bo chciałbym nie musieć włazić na GC żeby sprawdzić przebieg? Bo nawet w najprostszym scenariuszu czyli mając jeden typ aktywności, jeden rower i jeden licznik nie da się liczyć przebiegu? Włączam licznik, na ekranie głównym mam kafelek KOLARSTWO GÓRSKIE i 160km pod nim. A ja chcę, żeby tam był przebieg roweru. Bo mnie irytuje ta wartość z kompletnej czapy. Albo może zniknąć, wtedy nie będzie mi przeszkadzała. Licznik za trzy klocki i nie ma podstawowej funkcjonalności 😂

@Jurek63 tylko po co, skoro one są w Garmin Connect?

Sprawdziłem, rower jest fajny (szczególnie 9.3) tylko za krótki reach (mocniejsze skręcenie kierownicy i zaczepianie przedniego kola o but).

Ale że nie można zaimportować danych z starego garmina na nowy?

@cervandes pewnie Cię nie pocieszę, ale tutaj filozofia jest inna. Masz chmurę i w niej zapisujesz sobie przebieg. Ten przebieg masz powiązany za rowerem i dodatkowo zlicza się niezależnie od komputerka. Możesz na 1 rowerze rejestrować aktywności z komputerka i zegarka i widzisz sumę. I ile mi wiadomo nie da się ustawić jakieś wartości startowej bez wcześniejszych aktywności. Jak chcesz nabić sobie przebieg to musisz zmigrować aktywności z innej platformy.

Zaraz się rozpłaczę. Kupiłem tego Garmina Edge 1050 i się okazuje, że na ekranie głównym licznik aktywności bije mi od zera. Nie da się w żaden sposób wyedytować przebiegu per dyscyplina czy per rower czy jakkolwiek inaczej. Od zakupu licznik liczy kilometry od początku. Garmin najwyraźniej nie zdaje sobie sprawy, że ludzie czasem wymieniają z takiego czy innego powodu komputer na nowy...

Jeżdżę także po mieście. Potrzebuję czegoś, co ma minimum taką głębokość bieżnika jak Smarty, klocki prostopadłe do kierunku jazdy itd.

Te droppery SDG są firmowe-firmowe czy 'ok jak za cenę z promocji'? Dużo o nich nie widzę w internecie a właśnie kupuję droppera, miałem się wykosztować na BikeYoke żeby było raz a solidnie ale z SDG kilka stów by zostało w kieszeni.

Bywają znacznie taniej w kontrowersyjnym outlecie RCZ z jego blaskami i cieniami.. i faktycznie w wyprzedażach offsety 51. W tej chwili wisi tam jeszcze f535 (on stock)za 169EUR (czyli z wysyłką pod 200).

Kilka firmowych dropperów na średnicę 31.6 w CentrumRowerowym: KS LevIntegra 175mm (200 już nie ma) 269PLN (raczej bez manetki): https://www.centrumrowerowe.pl/sztyca-regulowana-kind-shock-lev-integra-pd14352/ SDG Tellis (raczej v1) 150mm (raczej bez manetki)249PLN : https://www.centrumrowerowe.pl/sztyca-regulowana-sdg-tellis-pd43560/ SDG Postman (100/125/150mm z rmanetkami) 279-299PLN https://www.centrumrowerowe.pl/sztyca-regulowana-sdg-pd45462/?v_Id=245056 SDG Postman v2 (125/150mm z manetkami) 304PLN https://www.centrumrowerowe.pl/sztyca-regulowana-sdg-postman-v2-pd45609/?v_Id=245853

@RabbitHood Wiesz, między "nic się nie stało", a "złamałem rękę" jest całe spektrum możliwości. Niejeden raz obtarłem sobie dłonie (i nie tylko dłonie) glebiąc poza asfaltem i niejeden również raz rękawiczki zapobiegły otarciom. Na przykład przy okazji gleby z zeszłego tygodnia, o której pisałem kilka postów wyżej... Ale wiadomo ostatecznie każdy sam sobie waży ryzyko i stosuje takie zabezpieczenia jakie uważa za stosowne. W tym przypadku ja wolę z, niż bez:)

Witam ! Zastanawiam się nad kupnem roweru używanego, jak w temacie, ale nie wiem na co zwrócić uwagę, bo nie bardzo orientuję się w temacie. Rower do użytku raczej w lżejszym terenie bez szaleństw. Zamierzam kupić, a przynajmniej przyjrzeć ofercie na targu gdzie mają dużo różnych rowerów. Podobno zaopatrują się tam ludzie, którzy handlują rowerami na allegro i olx. Mówią też znajomi, że można tam znaleźć rower z wyższej półki w dobrej cenie choć może nie za pierwszym razem. Jest taki targ kilkanaście kilometrów od mojego miejsca zamieszkania. Teraz używam starego górala Mongoose Threshold. Ma oczywiście grubsze koła i trochę pochyloną pozycję ale mi to nie przeszkadza. Co wy na to ?

No to już bym się bardziej upierał, że rękawiczki właśnie na szosie są bardziej potrzebne przy glebie - bo zdarcia o asfalt. Jak wypierdzielisz się na górkach to się po prostu połamiesz. "Fobia"? raczej kwestie wygody. I nie mieszaj ubierania kasku z ubieraniem rękawiczek - niezła manipulacja chłopie.

Skoro jeździsz po mieście to idź w opony "gravelowe". Jeździłem na Conti Double Fighter III o szerokości 1.9 i było spoko. Trzeba być świadomym że na piasku i cięższym terenie trzeba się pilnować a tak to wygodnie i szybko.

To nie ja, ale ciekawe😉 https://www.onet.pl/informacje/miejski-reporter/zderzenie-dwoch-rowerzystow-jeden-byl-pijany/jc77z5w,0666d3f1

Jak widać, niektórzy potrafią jeszcze trzeźwo myśleć i nie ulegają powszechnej propagandzie.

To nie lepiej od razu do dedykowanego pojemnika? Można sobie nawet przypiąć do plecaka

Od kilkunastu dni testuje szwedzkie single. Może 20% ludzi jeździ w kasku, a pewnie to cudzoziemcy.

Wystarczy zobaczyć na YT ilu ludków nawet na fullu w górach, dzikie single lata z gołymi łapskami. My ogólnie jesteśmy tak do tyły w kwestii solidnego ubioru, jego użycia, że głowa mała. Jakaś fobia. Wczoraj między innymi część odcinka trasy wokół Tatr i dwa światy. U Słowaków 80% luda i wszystkie dzieci w kaskach, solidne rowerowe ubiory, starsi ludzie też kaski a u nas na odwrót. Spotkać młodych w kasku, rękawiczkach to trzeba sporo ujechać. Kiedyś na singlu w Śląskim w zasadzie cołkowicie rozpruło mi na jerzynach rękawiczki innym lekka gleba ale widzę w jakim stanie rękawiczka i bez niej trzeba by było kończyć jadę i z jakiś czas bez roweru. Do złamanego nadgarstka jeszcze trzeba by mi było dziury w ręce jak u kolegi to tylko się pochlastać. A tak otrzepuje się z brudu i jedzie dalej wiec nie ma żadnej innej prawy jak tylko fakt sporej ochrony przez rękawiczki takie czy inne. Wyjątek jaki sam robię i akceptuję czasem to jazda po asfaltach więc tych na szosach i gravelach w takich warunkach idzie zrozumieć.